Skocz do zawartości

deleteduser68

Starszy Użytkownik
  • Postów

    458
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser68

  1. Tak myślałem, że ona już w wieku postudenckim. Bada grunt. czy czasem nie ma ryzyka na zostanie samotną matką (to nie znaczy od razu, że kombinuje jak wrobić cię w potomka). To już jest ten wiek u dziewczyny, gdzie zaczyna do gry wchodzić chłodna kalkulacja i myślenie o przyszłości. Ona po prostu sprawdza twoją reakcję na wiadomość o ewentualnym dziecku (i chęciach na założenie rodziny) i to jest normalne zachowanie kobiety w tym wieku.
  2. Z całego wątku wynika, że tylko kobieta może potwierdzić (swoją dupą) męskość i twoją wartość. Choćbyś zdobył cały świat, jak ci baba nie powie, że było warto, to na chuj cały trud. Tyle warty jest cały MGTOW i gadanie o tym.
  3. I tu jest pies pogrzebany. Watykan jest państwem działającym na terenie innych państw. Oni nie chcą żeby ktoś im się w politykę wtryniał, sądził ich ludzi, nakładał jakieś sankcje Ksiądz, to przede wszystkim człowiek Watykanu i jego wartość przez to jest większa niż wartość jakiegoś dziecka - obywatela innego kraju, a sądzić księdza mogą tylko inni księża. Uważają też, że maja problem nie z pedofilią jako taką, ale z tym, że zaczęto mówić się o pedofilii w kościele i żadać rozliczenia (pieniążki uciekają). Broniąc się stosują najtańsze chwyty robiąc z siebie ofiarę nagonki medialnej.
  4. Bo nikt nie zainteresuje się tym, jakie treści są przekazywane na zamkniętym forum. O ludzka naiwności. Może po prostu co niektórzy zaczną patrzeć na to co wrzucają na forum publiczne?
  5. No, o ile prawnie temat jest ok, to moralnie ryje twarzą o beton. Chociaż podejrzewam, że większość tych historii jest wyssana z palucha fantasty-onanisty.
  6. Prześpij się z inną kobietą, a dopiero potem napisz o relacji opartej na przyjaźni, zaufaniu, itd. Ja jestem ciekawy czy naprawdę w twoim związku nic się nie zmieni, bo tu nie chodzi tylko o ciebie, ale także o twoją żonę i jej zachowanie za kilka miesięcy od zdrady kontrolowanej.
  7. Podpisuję się pod pytaniem. Co to znaczy pozytywnie? 1. "Kochanie, to fantastyczny pomysł!" 2. "Jak sobie chcesz". 3. "Rozumiem, ale..." 4. "Eeee... Ale, że co?"
  8. To jest mentalne dziecko w ciele dorosłej kobiety. Tłumaczeniem nic nie wskórasz. Jedynie co się na przestrzeni lat u niej zmieniło, to skala roszczeń. Jak była mała płakała bo tata nie kupił lalki i lizaka, a teraz płacze, bo mąż nie chce kupić wakacji, domu, samochodu. Kup "karnego jeżyka" i jak znów będzie miała ataki histerii, to posadź ją do kąta. Ale poważnie. Metody na wychowanie histerycznych dzieci działają również na takie kobiety. Poczytaj sobie np. to: https://motheratorka.pl/uparte-dziecko/ słowo dziecko zastąp słowem żona/kobieta, a rodzić słowem mąż/mężczyzna. Powodzenia w wychowaniu!
  9. Trochę ci dogryzła. Zadajesz babskie pytania. "Ja ją odepchnąłem, a ona nie płacze i nie złości się, to co ze mną nie tak?" Nie buduj ego taką drogą.
  10. Już zauważyłaś, że kupczenie dupą dziala. Będziesz teraz stosować to częściej jako karę lub nagrodę. Dojdziesz w końcu do etapu, gdzie miś nie dostanie seksu bo nie chciał dołożyc się do nowych butków. Napiszesz, że nie, ale na 100% tak będzie. Tylko trochę wody będzie musiało upłynąć.
  11. Dlaczego odpisujecie osobie, która łamie regulamin?
  12. Ortografia chłopie. Oczy bolą od byków.
  13. Czy niechcęć do posiadania dziecka to altruizm? Po co się męczyć na tym świecie. Wymrzyjmy wszyscy. Nikt kto świadomie decyduje sie na dziecko z góry nie zaklada, że na pewno będzie cierpiało. Ludzie myślą: moje będzie silne, piękne i zaradne.
  14. @roman.lloyd powiedz to prosto w twarz ojcu jakiejś młodej dziewczyny. "Facet nie kształć swojej córki, bo nie będę jej mógł tanio wyruchać".
  15. W 100% popieram. Uczyć się, książki czytać, żeby w przyszłości jakieś pieniądze sensowne zarabiać głową, a nie dupą.
  16. To wcale nie jest takie proste. Jak facet się uprze i zacznie szturmować, to najlepsza obrona kobiety może paść pod naporem atencji. Miałem kiedyś kumpla, który uparł się na swoją sąsiadkę mężatkę. Tak długo łaził za nią, komplementował, służył pomocą, itd, aż dosięgnął celu.
  17. Bronienie zażarcie mięsożerstwa też jest formą ideologii, która mówi, że taka jest natura, silniejszy zjada słabszego, itd, itd. Ja tam jem mięso, bo mi smakuje i na dodatek jestem leniwym i egoistycznym kutasem. Łatwiej mi kupić kilo mięcha, wrzucić kawałek na patelnię i w ten sposób dostarczyć organizmowi niezbędnych składników, niż głowić się które warzywka powinienem zjeść zamiast białka zwierzęcego. Dorabianie do tego ideologii, a dajcie spokój. Jak komuś chce się bawić w wegetarianizm - spoko, szanuję, bo to wymaga jakiegoś wysiłku. Niezła analogia: porównywanie zjedzenia marchewki do zarżnięcia kwiczącego zwierzęcia.
  18. Widzę, że uciekasz przed swoją seksualnością i tu może być pies pogrzebany. Naucz się obserwować siebie i swoje myśli, inaczej nie zrozumiesz kim jesteś i co lubisz, co cię pociąga. Przestań uciekać, zacznij być. I przestań też oceniać siebie tak surowo. Pomyśl sobie tak: "nieważne czy lubię waginy czy penisy, to jestem w stanie siebie zaakceptować".
  19. 1. Taki gość może mieć bardzo niską samoocenę i wcale nie widzi tego, że mógłby mieć ładniejszą kobietę. 2. Taki gość głęboko wierzy w to, że mniej ładna nie będzie mu przyprawiać rogów. W końcu liczy się wnętrze. 3. Mają dużo dzieci, bo kobieta w taki sposób przywiązuje atrakcyjnego partnera do siebie. No i chce mieć z nim dzieci, bo jest atrakcyjny. I jeszcze jedna rzecz. 4. Takie mało atrakcyjne kobiety są często miłe i wspierające (przynajmniej na początku), bo muszą jakąś strategię zastosować, by chłopa do siebie przywiązać. Mężczyzna się przyzwyczaja i dalej już leci - dzieci (wpadka kontrolowana) i ślub.
  20. Panowie, już się daliście wkręcić w rozmowę o wielorybach. A na razie żadnego wieloryba nie ma. Ja bym podszedł do tego z dystansem zwłaszcza, że @Karakal sam napisałeś: Jej natomiast przeszkadza twoja chęć liczenia kalori, co dla mnie akurat jest zrozumiałe. Bo bycie zdrowym i trzymanie wagi w normie, a liczenie kaloryczności każdej marchewki i ziemniaka wydaje się mało fajną opcją. Ale niech każdy robi to co lubi. Rób swoje, a ona niech robi swoje. Może tobie się tylko wydaje, że dziewczyna nie kontroluje sytuacji.
  21. Ile energii jesteś w stanie z siebie wypompować, żeby ci wymarzona Himalajka nie spierdoliła jak już ją złapiesz?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.