Skocz do zawartości

Mattheo

Starszy Użytkownik
  • Postów

    359
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Mattheo

  1. Jakby tak się wgłębić w temat, to bardzo dużo "hitów" światowych jest opartych o ten schemat. Podobnie jest z filmami. To się ma sprzedawać i się sprzedaje.
  2. @Libertyn Akurat z samochodami to jest to w jakiś sposób uzasadnione, bo każdy woli być niezależny, a nie chodzić i prosić się innych. Ogólnie to ja nie rozumiem dlaczego u nas jest takie podejście, że nie szanuje się dóbr publicznych. Być może nie zdają sobie sprawy, że kasa na to idzie z ich kieszeni.
  3. Oczywiście, że tak, szczególnie przekonają się o tym ci, którzy władowali się w nieruchomości przed COVIDEM na samej górce. Jak przechodzisz przez ulice z opaską na oczach to jest duża szansa, że potrąci Cię samochód. Głównie władzę urzędników, którzy mogą wpaść bez zapowiedzi i zrobić Ci sajgon w firmie za faktury sprzed 5 lat albo niespełnienie jakichś idiotycznych przepisów. Większość ludzi woli mieć spokój i pracować sobie spokojnie na etacie.
  4. Wszystko zależy od podejścia do ryzyka. Mieszkanie daje Ci na przestrzeni lat w miarę stabilny zysk, który mniej więcej można oszacować. Z kolei z high tech jest inaczej, bo pewnie większość inwestorów na tym wtapia, ale na kilku takich pojawia się jeden, który zgarnia całą pulę i osiąga astronomiczne zyski. @maroon Jak dla mnie skomplikowany system podatkowy i trudne otoczenie biznesowe zabijają konkurencję, brak konkurencji zabija innowacyjność, a brak innowacyjności zabija wydajność i jedyne czym możemy konkurować to tania siła robocza.
  5. Niestety nasz skomplikowany system podatkowy i nieprzyjazne otoczenie biznesowe sprawiają, że takie mniejsze biznesy nie mają szans w konkurencji z wielkimi korporacjami, które stać na najlepszych prawników i optymalizację podatkową.
  6. Ja próbuję od kilku miesięcy i na razie mój rekord to maksymalnie kilka dni. Problem u mnie polega na tym, że za każdym razem mój mózg racjonalizuje sobie na zasadzie "raz nie zaszkodzi", "miałem ciężki tydzień, należy mi się coś od życia" i tym podobne. Podobnie jest z alkoholem i trawą, za każdym razem gdy daję się ulec pokusie mówię sobie, że to ostatni raz, a rzeczywistość szybko to weryfikuje na moją niekorzyść. Oczywiście nie poddaję się i walczę dalej. Mieliście albo macie tak, że nie możecie się skupić na jednej rzeczy dłużej niż kilkadziesiąt minut?
  7. Kobieta nigdy nie jest Twoja, jest co najwyżej Twoja kolej, czy jakoś tak to brzmiało. Masz młodą, ładną, w miarę ogarniętą laskę, która stara się (na razie) i angażuje i do tego jest dobra w łóżku - zebezpiecz swoje interesy i korzystaj póki możesz, ale miej z tyłu głowy, że nic nie jest na zawsze i pewnie w końcu beztroskie eldorado się skończy, jeśli z biegiem czasu nie będzie pierścionka na palcu, bobo albo jakiegoś wspólnego mieszkanka, czy kredytu.
  8. A nie lepiej próbować z kilkoma i ograniczać kontakt internetowy tylko do umówienia się i potwierdzenia daty spotkania?
  9. Ja miałem kilka podejść, przy dobrych fotkach udawało się mieć całkiem sporo matchy, ale nie ma to znaczenia, ponieważ rozmowa (albo jej brak) weryfikuje wszystko. Z większością księżniczek nie da się zamienić więcej niż kilka zdań, totalny beton umysłowy albo po prostu dostają tyle wiadomości, że ciężko się przebić. Generalnie im bardziej atrakcyjna laska, tym mniej zaangażowania z jej strony i na odwrót - im mniej atrakcyjna tym bardziej jej zależy. Jedyną sensowną opcją jest używać tego jeśli szukasz chętnej na przelotną znajomość opartą na seksie + wykupujesz premium to gdzie widzisz od kogo dostajesz matcha, co by cała zabawa była jak najmniej czasochłonna i ryjąca beret.
  10. Niezależność to najlepszy wybór. Jak Twoja mama zobaczy, że sobie radzisz (lepiej czy gorzej) na własną rękę, to być może dostrzeże w Tobie mężczyznę, a nie dziecko. Za 2700zł da się przeżyć, ale być może lepiej byłoby pomęczyć się kilka miesięcy za granicą i wrócić z jakimś kapitałem, na którym mógłbyś coś budować.
  11. Tymczasem głównym tematem sporów na polskiej scenie politycznej jest lgbt oraz obrzucanie się mięsem przez rząd i opozycję. Słyszał ktoś z Was ostatnio by dyskutowano o sprawach gospodarczych, geopolitycznych, czy chociażby podatkowych?
  12. @self-aware Jasne, idź na ten kurs i nakurwiaj regularnie, ucz się. Nikt Ci nie mówi byś z tego rezygnował, wręcz przeciwnie, ale poświęcenie całego czasu nauce nie jest zdrowe. Daj sobie trochę luzu chociażby w weekend i wyjdź sobie ze znajomymi albo na dziewczynki gdzieś. Zobaczysz, że utrzymanie takiej równowagi da Ci lepsze efekty niż nauka non-stop, o kondycji psychicznej już nie wspominając.
  13. Sam do niedawna tak miałem, odpuściłem zupełnie sferę towarzyską i rozrywkową na rzecz nauki i sportu twierdząc, że tak będzie najlepiej. Niestety na dłuższą metę nie idzie tak wyrobić, musi być zachowany balans by nie zwariować, nawet kosztem zwolnienia procesu rozwoju osobistego. Jak tak sobie spojrzę kilka lat wstecz, to sam miałem pełno takich sytuacji, w których kobiety i to całkiem atrakcyjne, dawały mi wyraźne sygnały zainteresowania, a ja zamiast korzystać i dać sobie szansę, szukałem wymówek i uciekałem pod byle pretekstem. Myśli typu "i tak nie masz szans", "wydaje ci się", "innym razem podbiję" i oczywiście następnego dnia kac moralny, że nie spróbowałem. Fajnie by było w takich sytuacjach móc wyłączyć myślenie i po prostu działać.
  14. Jasne, szkoła niejako sprzyja socjalizacji, ale to nie oznacza, że jeśli ze szkoły nie wyniesiesz gromadki znajomych, to jesteś skazany na brak życia towarzyskiego i siedzenie w piwnicy. Często nawet po szkole średniej kontakt ze znajomymi ze szkoły się urywa albo mocno ogranicza ze względu na wyprowadzki do innych miast na studia. W dorosłym życiu trzeba po prostu samemu wykazać trochę inicjatywy i kreować sytuacje sprzyjąjące socjalizacji.
  15. Wychodząc z domu i spotykając się z ludźmi budujesz swoją sieć kontaktów i zwiększasz swoją ekspozycję na wystąpienie tego typu szczęśliwych zbiegów okoliczności. To jest chyba najlepsze co można zrobić, nie tylko w kontekście potencjalnego seksu.
  16. Dziwisz się? Przecież nawet takiej przeciętnej lasce non-stop wibruje telefon od powiadomień, nie mówiąc już o tych lepszych. Musisz się naprawdę czymś wyróżniać spośród konkurencji by mieć szanse cokolwiek osiągnąć. Niestety proporcje są dla nas, mężczyzn mega niekorzystne i podejrzewam, że o wiele łatwiej jest wyrwać coś na żywo.
  17. Aktywnie zarządzanych funduszy to trzeba unikać jak ognia, bo to faktycznie jest trzepalnia kasy na frajerach. Być może ludzie pracujący w takich funduszach rzeczywiście mają jakąś wiedzę, ale tam jest parcie na wyniki na JUŻ, więc nie ma tam mowy o jakichś długoterminowych inwestycjach. O tych gwarantowanych 8% to już nie ma co mówić, to jest jedna wielka ściema, po odliczeniu wszystkich ukrytych kosztów wyjdzie realnie 1-2%. Najlepsze co można zrobić to poświęcić 100-150h na edukację finansową i o tym jak działają poszczególne instrumenty, jakie prawa nimi rządzą. Ludzie potrzebują dziesiątek lat by gromadzić kapitał, więc te 100h to kropla w morzu czasu, a można dzięki temu naprawdę zaoszczędzić dużo nerwów i pieniędzy w przyszłości.
  18. Problem jest taki, że zdecydowana większość ludzi, którzy mają odłożony jakiś kapitał inwestuje go właśnie w mieszkania, tak jakby nie było innych instrumentów. W sumie nie ma co się dziwić, skoro edukacja finansowa w tym kraju jest traktowana po macoszemu.
  19. Swoją droga naiwnym jest ufać kobiecie w tych sprawach i oddawać jej kontrolę nad swoją płodnością. Wiadomo, goście zostali bezczelnie zrobieni w chuja, ale stosując pewne środki ostrożności mogli tego uniknąć.
  20. Czyli haj hormonalny już dawno się skończył i laska zaczyna się nudzić w tym związku. Także nie dziwią mnie te podchody w Twoją stronę.
  21. Takich sezonowych gości jak on było już trochę w przeciągu ostatnich kilku lat. Samoobrona, Palikot, Petru, Kukiz. Założę się, że i Hołownia skończy podobnie, gdy kurz po wyborach opadnie.
  22. Gdzie się mieszka i pracuje tam się chujem nie wojuje. Podstawowa zasada. Co do panienki to prawdopodobnie chciała Cię mieć na orbicie na wypadek niepowodzenia z obecnym.
  23. Słupki na sondażach spadają, to trzeba czymś kupić ciemnotę.
  24. Poświęć sobie kilka wieczorów na lekturę tematów w Świeżakowni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.