Anonim84

Chyba każdy tu to pisze. Kobiety odleciały zupełnie. 10 lat temu rynek wyglądał zupełnie inaczej, mogłem się bez problemu umwaiać z młodszymi dziewczynami z Badoo, z kilkunastoma w ciągu kilku miesięcy się umówiłem, nie poświęcając na to dużo czasu. Teraz to by może wpadła jedna samotna matka z kulawą nogą. Wszyscy tu to piszą, leci samorozwój od lat, a kobiety teraz i tak mają to gdzieś i jest pustynia. Ciekawe kto to wali cytując klasyka.

No wiadomo i specjalnie tak się ubierają w obcisłe ciuchy, że im wszystko widać, żeby się na nie nie gapić. Logiczne

Dokładnie, co w tym złego, czy niemęskiego? Ja dzisiaj powinienem skończyć Galaktycznego Odkrywce, model na 90-lecie firmy. Fajne teraz robią modele, dużo więcej szczegółów niż kiedyś.

Przecież widzicie co się dzieje, jak wygląda rynek, np. na portalach/ Nawet typiara 60 lat może mieć przystojnych gości bez problemu. Mnie to nie dziwi w ogóle. Dziwię się, że Was to ciągle dziwi. No fajna dziewczyna, lubi ten sport. Tylko rodziny faktycznie szkoda.

No teraz to już mi się nic nie chce do niej mówić, zero kultury. Może ma problemy z głową, nie wiem.

Widziałem ją w środę. Jakaś taka zamknięta była, ale zagadałem z uśmiechem jakby nigdy nic, to też się trochę otworzyła. A dzisiaj jaja, mówię do niej, a o na nic, ani cześć, ani nic, patrzy gdzieś obok. Ja na to do niej: co Ty taka smutna? Cisza. Nic nie kumam z tego. Zachowywała się, jakbym jej coś zrobił, a to ja miałem prawo być wkurzony. Jakieś pomysły?

No chyba już lepiej być tym desperatem i spermiarzem, który nie ma kobiet. Bycie pogardzanym bankomatem w związku to dopiero masakra.

Nie musisz być sam. Są takie kraje gdzie będziesz rozchwytywany prze dwudziestki o urodzie modelki, jeśli w Polsce jesteś normikiem. Ciężko w to uwierzyć, ale tak jest. Wystarczy mieć łeb na karku, trochę pieniędzy i znać język obcy. To jest osiągalne dla przeciętnego Polaka. A wtedy pOlki i inne dziwne stwory w kraju nad Wisłą będą już tylko wspomnieniem, na które się tylko skrzywisz i roześmiejesz jednocześnie. PS Ta moja młoda znajoma Ukrainka już ma pazury w tipsach, czy w czymś ta. Inna sobie walnęła tatuaż. Przyjechały tu to wyglądały jak skromne dziewczyny z lat 80-tych. Polska, femministki i kukoldy, psuje kobiety w tempie zastraszającym.

Mój sąsiad tak zapier.ala od rana do nocy. Tylko się pukamy w głowę i zastanawiamy kiedy zawał, czy udar. Ma normalny etat, a wieczorami jeszcze gdzieś dorabia. wczoraj np. przyjechał 23:30, a o 7:20 rano już go nie było. I nie ma go do tej pory.

Żart

Tak, no to taka dziewuszka jeszcze, ale wygląda na fajną, brak tatuaży, minimalny makijaż. Jak do niej zagadałem konkretnie, to się cała czerwona zrobiła, kartkę z numerem upuściła, jak mi podawała. Biorę też jednak pod uwagę, że się wystraszyła, albo że naprawdę jej coś wypadło. No wiadomo, zasypię ją teraz smsami, a jak ją znów zobaczę, to kupię jej wielki bukiet róż, żeby zmieniła zdanie, jak przystało na polskiego beciaka. A już myślałem, że będzie dziś tak:

Także tego, dziewczyna smsem odwołała spotkanie. A już widziałem nasze bombelki i my na kocyku na łące. Wracam do piwnicy. Narka. Here we go again.

Jesteśmy umówieni na sobotę.

Dobrze wiedzieć, że jestem Chadem, już chyba kilka lat podobnej sytuacji nie miałem. Pewnie szybciej się spier.oli, niż się zaczęło, ale co zrobić, spodobała mi się, trzeba spróbować.

Co Ty na takie babcie patrzysz Montella? Ona już powinna wnuki bawić. Pochwalę się, że dzisiaj dostałem numer od dziewczyny na oko z 15 lat młodszej ode mnie. Można powiedzieć, że jestem MGTOW, ale tak patrzyła i się uśmiechała, że nie mogłem nie zaatakować. Coś pięknego, jak Chad się poczułem. Człowiek już się rozleniwił, a tu taka sytuacja.

No ja coraz bardziej tu wysiadam. Dziś, przy sobocie, znowu się w*urwiłem, kolejne ostatnio pismo z ZUS-u, gdzie co miesiąc im w zębach kupę siana daje za ubezpieczenie zdrowotne, a państwowego lekarza od wielu lat nie widziałem na oczy. A te męczydupy ciągle mi jakieś bzdury wysyłają, że coś tam muszę założyć. A to elektroniczne konto, a to numer NIP, a to coś tam. Żeby płacić dobrowolną składkę zdrowotną musisz ogarniać trzy urzędy, chore to wszystko. Nie mam co robić tylko między trzema urzędami będę jak małpa skakał, bo już chyba z milion urzędasów mamy i bzdety muszą wymyślać. Mnie tu trzyma rodzina, dom rodzinny, a tak poza tym to od lat marzę o ciepłych krajach, od liceum na pewno. Teraz jeszcze wojsko nie wojsko, na każdym kroku tu Ci nie dają żyć. O pOlkach nie ma co gadać, o klimacie też. Trzeba być w sumie masochistą, żeby tu się dobrze czuć. Ahaaaa, to dlatego już nawet polskie klacze po 50tce nie zwracają uwagi na młodych Polaków 7/10.

Ja w sumie to dawno się odciąłem. Wydaje mi się, że w ogóle większość ludzi, przynajmniej tych 35+ nie kojarzy już młodszych aktorów z USA, może trochę już nawet bardziej z polskiego podwórka znają.

No jak to nie wiesz, przecież o tym jest to forum, jakie teraz mamy czasy. Kiedyś typiary 40 letnie to się szykowały do roli babci, a teraz to udają nastolatki i w zastępstwie rodziny zajmują się psem, czy kotem. I dalej czekają na wymarzonego Czada, ale Czady dawno znalazły już młode Julki:

Cholera wie, co będzie bronić przed tym poborem, na razie mało informacji.

Co składasz? Ja Galaktycznego Odkrywcę. Poza tym będę się bawił ze Sławomirem, Kajrą, Zenkiem I Sarą James (Maryli nie będzie????). I jak zawsze myślał o tym jak zarobić i się nie narobić, a teraz też jak uniknąć poboru.

Ja przeżyłem szok, jak byłem niedawno w Szwajcarii. Pani w aptece wypytuje Cię jak lekarz (we Francji też tak było), jak chcesz kupić tabletki musujące do picia, czyta Ci skład i pyta czy nie jesteś uczulony na te składniki i czy ten produkt Ci odpowiada, czy może inny będzie lepszy, Poszedłem na pocztę wysłać widokówkę, a pani w okienku ze śmiechem, dlaczego tak mało napisałem. A ja, że po prostu pozdrowienia, a ona: a no to może chce Pan coś jeszcze dorysować, jakąś minę na przykład? Stoję sobie koło atrakcji turystycznej, robię selfie, a facet z rodziną mnie pyta, czy mi nie zrobić zdjęcia. Idąc już do autobusu chciałem sobie zrobić jeszcze zdjęcie na tle jeziora, siedziała dziewczyna elegancka w kostiumie i ją pytam, czy może mi zrobić zdjęcie. Jak mnie zaczęła ustawiać, a to w lewo, a to w prawo. W końcu mi zaczęła pokazywać zdjęcia i pytać, czy dobrze, czy dalej robimy. Uśmiechnięta cały czas, jakbym już nie wracał, to trzeba by zagadać dalej. Przed wejściem do autobusu w sklepie, sprzedawczyni gada jak do starego znajomego. Jestem dobre 20 minut przed czasem na dworcu, podjeżdża polski autobus i kierowca Janusz z mordą, że zaraz jedziemy. Ja że się na chwilę przejdę, że jeszcze czas. Wracam z tego sklepu, z 10 minut jest do odjazdu. Wyciągam bilet i kurtki szukam a typ do mnie wrzask: najpierw daj bilet, potem się będziesz bawił. Pomyślałem: "witamy w Polsce". Szok kulturowy. W autobusie takie Seby połączone z Januszami. Zaczął się lać alkohol. W końcu dwóch się pobiło. Jeden trafił do karetki, drugiego zgarnęło Polizei. Podobno miał zawiasy. Także tego.

Już tu byli, pamiętam, przed wakacjami chłopaki pełni zapału na forum, którzy mówili, że koniec marudzenia, w lecie zaczynamy działać i podchodzić. Wrócili we wrześniu, czy jeszcze w sierpniu i stwierdzili, że pier...lą to, nie idzie z tymi babami. Ja podchodziłem i próbowałem różnych rzeczy znacznie dłużej. Niby mam dobry wygląd, jestem całkiem wysoki, ale widocznie się nie łapię w topce, do tego pewnie nie sprawiam wrażenia bad boya, czyli nie mam tego czegoś. W takim wypadku podchodzenie nie ma sensu, wykonałem z 200 podejść, a efekty były bliskie zeru. Łatwo jest gadać podchodź, przełam się, tylko czy to daje sukces? Jeszcze pamiętam jak kiedyś, w 2013 roku umawiałem się hurtowo z dziewczynami z neta, gdzie teraz jest to niemożliwe, tak im wymagania skoczyły. Czasem słyszałem jakieś komplementy w życiu odnośnie wyglądu, czy nawet jakieś gesty ze strony dziewczyn, ale im dalej w las tym gorzej. Patrząc na tą tabelę muszę być gdzieś do 6.5 na 10. Ci 7/10 i wyżej nie muszą właściwie nic robić, żeby mieć duże zainteresowanie i im takie rady nie są potrzebne. Tym poniżej 7 też takie rady nic nie dadzą, bo nie będą wzbudzać zainteresowania kobiet i tak.: https://www.wykop.pl/wpis/69151727/rozklad-normalny-czyli-gdy-matematyka-spotyka-sie-/

Witamy w 2022 roku. 10 lat temu umówienie się z jakąś panną było banalnie proste, teraz to jakieś pojedyncze przypadki mogą być, raz na rok, jakaś samotna madka itp. Internet zabił zainteresowanie u pań. Plus to co mówicie. Spermiarstwo na zawołanie, socjal, panie mają trochę pieniędzy i szukają co najmniej księcia. Posłużmy się przykładem Any:

Dałem 7-8, nawet 9 w porywach. W sumie osobiście nie mam do siebie o nic pretensji. Zdrowie dopisuje, rodzinie też, coraz lepiej siebie znam i wiem co mam robić. Osiągam ostatnio sukcesy, mam nadzieję, że pewien biznes mi wypali i wpadnie sporo grosza. Realizuję swoje plany, podróżuję, uczę się języka, finansowo nie najgorzej, mam swoje pasje. Na minus brak relacji z paniami, chociaż w sumie często sam to olewam, nie biegam już jak pies z językiem, gdy prawdopodobnie nic nie będzie w zamian, i wiem, że ma to też potężne plusy, jak dużo czasu na swoje zajęcia. Biorę pod uwagę też geomaxxing. Na takie bzdety jak Kowid, wojna, pobór i inne wymysły Rotszyldów nie mam wpływu, próbuję się do tego jak najlepiej przygotować.

Mentzen jakoś nigdy mi się nie podobał, nie rozumiem tych zachwytów nim. Nie ma charyzmy, mówi jakby czytał z kartki, to co mu się opłaca robotycznym głosem. Ja obczajam kierunki francuskie, bo tego języka się od lat uczę. niestety są to raczej drogie kierunki. Nawet ich egzotyczne wyspy, są nawet droższe niż Francja. Chociaż nasza inflacja spowodowała, że na przykład ceny hoteli na Lazurowym Wybrzeżu wcale nie przerażają już, są nawet podobne do polskich.