Lucjusz

Tak, w szczególności te reklamowane na lewo i prawo

Ja bym wolał mieć 11 cm. Nie zdajecie sobie sprawy jaka to udręka kiedy trzeba kupować dwa miejsca w pociągu 😕 Potrzebujesz pracy nad sobą, ale jakiej to już nie wiem bo u każdego to inaczej wygląda, ale mianownik jest wspólny bo chodzi o sposób postrzegania pewnych spraw określania wartości, redefinicja pragnień itd.. Z tą zazdrością to musisz coś zrobić bo będzie działało jak samospełniająca się przepowiednia i tą swoją zazdrością możesz faktycznie doprowadzić do tego, że popuści mu szpary.

Ciekawie postawione pytanie. Zauważyłem teraz, że bycie kobietom co prawda jest bezpieczniejsze i łatwiejsze, ale pociąga za sobą mniejsze możliwości "doświadczania życia". Z drugiej strony mężczyzna za te możliwości płaci większą odpowiedzialnością. Ja bym się nie zamienił.

Kobiety mają statystycznie przyjemniejsze życie od mężczyzn. Wystarczy spojrzeć na wskaźniki samobójstw lub bezdomności.

Bo jak są do wyboru dwie osoby o takich samych lub zbliżonych umiejętnościach z czego pierwsza jest atrakcyjna fizycznie, a druga nie to lepiej wybrać tą pierwszą. Ludzie to stworzenia, które przykładają dużą uwagę do wyglądu bo przeszłość, historia, biologia i bla bla. Brutalna prawda też jest taka, że z ludźmi którzy są atrakcyjni po prostu lepiej się spędza czas. Estetyka. I to nie jest kwestia płytkości itd. po prostu nasze mózgi są zbudowane w ten sposób, że jednostki o wyższej atrakcyjności fizycznej są promowane społecznie. Czemu? Pewnie dlatego, że zwiększają szanse na przetrwanie gatunku. To takie luźne myśli. Nie wiem czy prawdziwe.

Miałem podobnie tylko w innej kwestii, szkoda, że nie można cofać czasu hehe

Skąd to całe boom na programowanie?

Nie wiadomo. U każdego to wygląda inaczej. Sam to sobie musisz rozkminić.

Skąd ty bierzesz te wszystkie historie xD? Wymyslasz je na poczekaniu czy to prawda? A jeżeli to wszystko prawda to nie boisz się, że ktoś ciebie powiąże z postami na forum i wyda się twoja prawdziwa tożsamość?

nie dałem rady do końca

Podział majątku? Nie wiem strzelam

Ale, że mamy cie ocenić na podstawie kilku postów?

do czasu

Nie lubię wszelkich systemów w których ludzie są ''równi''. Takie coś jest szkodliwe, bo każdy człowiek różni się od siebie. Feminizm jest jednym z takich systemów. Szanuje i kocham kobiety, ale nie widzę sensu zrównywania płci ze sobą skoro każda ma inne predyspozycje. Równość nie oznacza sprawiedliwości.

Jordan P. nawet nie dorasta do pięt Analcondzie w kwestii rozumienia relacji damsko-męskich.

Nastrój może mieć też podstawę czysto biologiczną np. można się źle czuć w wyniku złej diety, uszkodzeń mechanicznych itd. Nie za każdym nastrojem stoją wyobrażenia.

Duże znaczenie ma to na jakich ludzi się trafi i jakim jest się samemu człowiekiem. Ja lubię kobiety właśnie za to, że są lekko dziecinne, bo to nadaje życiu lekkości i zabawy. Jak chcę porozmawiać na poważne tematy to dzwonie do przyjaciela i nie próbuje robić mąki z kamienia bo to nigdy nie wychodzi. Lubię podejście Fryderyka, który mówi o tym, że mężczyzna powinien być chowany do "wojny", a kobieta do odpoczynku "wojownika", a wszystko inne jest nieporozumieniem. Zgadzam się z tym i nie próbuje robić z kobiet "wojowników".

Taka reakcja wynika z biedy

W sumie jak zrobili ją na śpiocha, to się nazywa chyba gwałt, co nie ?

Ludzie mają różne pobudki, wrzucanie wszystkich do tego samego worka jest bez sensu.

Uzupełnienie własnych braków.

Już w podstawówce zacząłem to zauważać. Zgadzam się w 100%.

Mocno pogłębione zainteresowania są odpowiedzią według mnie. Znajdź coś co bardzo lubisz robić, a ludzie sami przyjdą, a nawet jeżeli nie przyjdą to i tak będzie fajnie bo będziesz robił to co lubisz. Sytuacja win-win. Piszę to na swoim przykładzie. Przez pogłębione zainteresowania mam dostęp do bardzo dużej ilości ludzi, ale to nigdy nie było moim celem, raczej skutkiem ubocznym tego co robię.

Mam też swoje wady, ale dzięki

Mogę iść z Tobą jak chcesz. A co do spotkania wychodzi na to, że alkohol jest jedną z głównych rzeczy, która trzyma waszą grupę, dlatego jak go zabrakło stała się taka nijaka.