Marek Kotoński Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Ja bym oddał mocniej, kamerzysta też by dostał w dziób 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Prawidłowa reakcja ale spóźniona 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 31 Grudnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Beka z kogoś, kto został uderzony i nie może oddać, bo przecież kobiety nie można uderzyć Fajnie że się przełamał, że jej przypieprzył - tylko że za wybitego zęba pewnie zdrowo beknie. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł z N Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Beka z kogoś, kto został uderzony i nie może oddać, bo przecież kobiety nie można uderzyć Fajnie że się przełamał, że jej przypieprzył - tylko że za wybitego zęba pewnie zdrowo beknie.Marek znaczy, że przywaliłbyś kobiecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arox z lasu Opublikowano 31 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2014 Ja tak, przywalilbym jej. Bardziej z powodu psychologicznego niz by zrobic jej krzywde. I mnie to nic nie obchodzi ze krzywda, ze sie nie bije. Ma zrozumiec swoj blad! I tyle w temacie.Kiedys bylo to nie do pomyslenia... ale czlowiek sie zmienia. I nie czul bym wyrzutow, bo nie warto. Szacunek musi byc. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baca Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Beka z kogoś, kto został uderzony i nie może oddać, bo przecież kobiety nie można uderzyć Fajnie że się przełamał, że jej przypieprzył - tylko że za wybitego zęba pewnie zdrowo beknie. Zależy kogo miejscówka. Jak u niego, to nawet jak ją "zajebie" to się wybroni. Jak u niej to "trudniej". BTW, powinien jej sierpa sprzedać z automatu, a nie że po paru minutach jej pierdolenia i drugim "podejściu". BTW, nie lubię przemocy i nie napierdalam idiotek, ale w takim przypadku to można to zwalić na odruch i "chwilową niepoczytalność". 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Nie to ze jestem nie poczytalny psychicznie ale krzesłem bym ich pozapierdalał 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser10 Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Dobrze zrobił. Co innego, gdyby to on pierwszy ją uderzył. A tak jest rozgrzeszony i należą mu się brawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martino Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Wszyscy chuj wie czym napierdoleni. W takiej sytuacji żadne bicie nie jest uzasadnione. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ambroży Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Wszyscy chuj wie czym napierdoleni. W takiej sytuacji żadne bicie nie jest uzasadnione. Jest w 100% uzasadnione. To antymęska propaganda mówi, że w żadnym wypadku nie wolno bić, natomiast znacznie mniej niestosowne jest używanie obelg itp... Czyli wolno robić to, co najlepiej umieją kobiety, a to w czym lepsi są mężczyźni - jest zabronione. A gdybyśmy tak odwrócili tę zasadę: nie podoba Ci się coś u drugiej osoby, to masz trzy kolejne etapy:1. Łagodna prośba2. Bardziej stanowcza, ale nadal uprzejma prośba3. Pierdolnięcie A każdego co sądzi inaczej, nazywać faszystą, zarzucać mu stosowanie języka nienawiści i mówić, że takie poglądy nie mają prawa zaistnieć w debacie publicznej... Byłoby ciekawie... 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dario Opublikowano 1 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2015 Panowie to nie podlega dyskusji czy uderzyć czy nie, trzeba tylko zachować zimną krew jeśli trzeba to zrobić np. w tłumie ludzi bo mogą cię zajebać jak psa! Szanuję kobiety jeśli one szanują mnie. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quizas Jeremi Opublikowano 2 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2015 Widziałem jakiś czas temu komentarze przy jednym z filmików w tym stylu, polskie realia, wybaczcie, że nie chce mi się tego odgrzebywać. Streszczając typ ostrzegł atakującą go dziewoję, że za każde zadrapanie na jego skórze będzie strzał na jej pysk. Więc ewidentnie żółte światło. Dziewoja dalej po kozacku z pazurami, więc poleciał uspokajający liść po czym ta przestała szumieć i usiadła zapłakana pod przydrożnym drzewem. Nagrywający jakimś komfonem generalnie skomentował sytuację śmiechem. Najbardziej lajkowane komentarze w stylu:1) jakaś panienka o nawet ładnym pyszczku "u mnie w ekipie by coś takiego nie przeszło co to za faceci, że żaden nie zaregował";2) jakiś lovelas w skórze ścięty na rangersa "pizda nie facet jak można uderzyć kobietę gdybym tylko tam był...";3) jakiś anonim bezpośrednio podał linki na fb do profili kamerzysty i broniącego się przed agresywną samicą i pod tym oczywiście masa komentarzy co kto z nimi zrobi jak ich spotka. Komentarz jakiegoś typa coś w ten deseń "przecież on zachował się jak prawdziwy facet, ale europa zcipiała do potęgi więc nie jesteście w stanie tego zrozumieć" oczywiście wyłapał tylko kciuki w dół. Nauka z powyższej obserwacji płynie prosta. Jeżeli jakiś geniusz będzie nagrywał taką akcję i wrzuci ją gdzieś online, to choćby panienka atakowała Was jak na jakimś turnieju vale tudo to i tak macie przejebane. Nawet wśród większości postronnych obserwatorów. Nieistotne, że to ona naruszyła Waszą nietykalność cielesną, społeczeństwo i tak wyda własny wyrok. Także idąc tropem zniewieściałych pedałków w rurkach, albo innych chących zapunktować przez znajomymi/nieznajomymi cipami - najlepszym wyjściem dla mężczyzny w takiej sytuacji jest... ucieczka albo przyjęcie pozycji na żółwia 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Widziałem jakiś czas temu komentarze przy jednym z filmików w tym stylu, polskie realia, wybaczcie, że nie chce mi się tego odgrzebywać. Streszczając typ ostrzegł atakującą go dziewoję, że za każde zadrapanie na jego skórze będzie strzał na jej pysk. Więc ewidentnie żółte światło. Dziewoja dalej po kozacku z pazurami, więc poleciał uspokajający liść po czym ta przestała szumieć i usiadła zapłakana pod przydrożnym drzewem. Nagrywający jakimś komfonem generalnie skomentował sytuację śmiechem. Najbardziej lajkowane komentarze w stylu:1) jakaś panienka o nawet ładnym pyszczku "u mnie w ekipie by coś takiego nie przeszło co to za faceci, że żaden nie zaregował";2) jakiś lovelas w skórze ścięty na rangersa "pizda nie facet jak można uderzyć kobietę gdybym tylko tam był...";3) jakiś anonim bezpośrednio podał linki na fb do profili kamerzysty i broniącego się przed agresywną samicą i pod tym oczywiście masa komentarzy co kto z nimi zrobi jak ich spotka. Komentarz jakiegoś typa coś w ten deseń "przecież on zachował się jak prawdziwy facet, ale europa zcipiała do potęgi więc nie jesteście w stanie tego zrozumieć" oczywiście wyłapał tylko kciuki w dół. Nauka z powyższej obserwacji płynie prosta. Jeżeli jakiś geniusz będzie nagrywał taką akcję i wrzuci ją gdzieś online, to choćby panienka atakowała Was jak na jakimś turnieju vale tudo to i tak macie przejebane. Nawet wśród większości postronnych obserwatorów. Nieistotne, że to ona naruszyła Waszą nietykalność cielesną, społeczeństwo i tak wyda własny wyrok. Także idąc tropem zniewieściałych pedałków w rurkach, albo innych chących zapunktować przez znajomymi/nieznajomymi cipami - najlepszym wyjściem dla mężczyzny w takiej sytuacji jest... ucieczka albo przyjęcie pozycji na żółwia Blad - ja juz wiem co w takiej sytacji zrobie jesli bede jej swiadkiem. Jak sie zdarzy 'bialy rycerz' skladajacy sie 'do akcji' to od razu dostanie ode mnie prewencyjnie strzala w ryj zeby sie nie mieszal do nie swoich spraw - i kazdy z nas powinien zrobic tak samo. 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 3 Stycznia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Taki rycerzyk nie rozumie, jak bardzo jest naiwny i w zasadzie głupi... kiedyś zrozumie. Ale póki co jak są możliwości, od razu takiemu w mordę. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 3 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2015 Od razu w ryj a wczesniej pojawiały sie posty ze nie warto walczyć bo sie na mine prawna mozna wjebać.hrhrhr.Tak zwana spójność panowie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2015 W takiej sytacji jest zamieszanie i 'wiekszy problem' bo 'mezczyzna bije kobiete' wiec male prawdopodobienstwo ze policyjne nieroby zajma sie czyms innym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 5 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 Chciałem zauważyć że to nie była obrona konieczna! uderzył z opóźnieniem, miał czas sie zastanowić. Jezeli zrobił by jej większą krzywdę prokurator postawił by mu zarzuty pobicia, ponieważ miał czas na ocenę sytuacji, to jest premedytacja! Tak że Chłopy zanim przypierdolicie kobiecie, błyskawiczna analiza czy sa świadkowie i czy warto. Najlepszy jest odruch bezwarunkowy. Po za tym mój tata Adolf zawsze mówił że gentelmeni się nie wkurwiają, gentelmeni się rewanżują! 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 6 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Może z innej beczki, kolega z sharehousa którego trochę lubię, juz drugi raz halasuje od 3. Nachlany, drze ryj i tłucze się, aż sam sie zastanawiam, czy w takiej sytuacji trzeba dać w morde, tylko że ja tu mieszkam i nie zamierzam sie na razie przeprowadzać, a chce mieć dobre układy z ludzmi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
baca Opublikowano 6 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Może z innej beczki, kolega z sharehousa którego trochę lubię, juz drugi raz halasuje od 3. Nachlany, drze ryj i tłucze się, aż sam sie zastanawiam, czy w takiej sytuacji trzeba dać w morde, tylko że ja tu mieszkam i nie zamierzam sie na razie przeprowadzać, a chce mieć dobre układy z ludzmi. Pogadaj z nim w 4 oczy jak będzie już w stanie. Jak nie zatrybi to myśl o zmianie miejscówki (chyba że jesteś decyzyjny i możesz go pożegnać). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 6 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Może z innej beczki, kolega z sharehousa którego trochę lubię, juz drugi raz halasuje od 3. Nachlany, drze ryj i tłucze się, aż sam sie zastanawiam, czy w takiej sytuacji trzeba dać w morde, tylko że ja tu mieszkam i nie zamierzam sie na razie przeprowadzać, a chce mieć dobre układy z ludzmi.Rób to co dobre dla Ciebie, miej wyjebane na jego opinię i jego emocje, bo się będziesz męczył z tym. Pamiętaj że to co odrzucasz zawsze wraca! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aras Opublikowano 6 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Baca myślałem o tym ale to drugi raz. Synie Adolfa czy chodzi Ci o to by nie tłumić chęci dania w morde ? Ja się powstrzymuję bo jest słabszy i czuł bym się jakoś nie po męsku. Za to dojebałbym chetnie wielkoluda, który mi ostatnio jebnał, aż mnie odrzuciło, uratował mnie odruch, bo zablokowałem. Z tym, że byłem dość pijany i się bałem, że jak zachce mi się bitki to dostane wpierdol. Kumpel większy ode mnie powiedział, że jakby dostał takiego strzała to by padł, obaj byliśmy pijani... A koleś szybko uciekł jak zobaczył, że stoje na nogach i tylko schylam sie po telefon, bo taka petarda była, że aż mi wypadł z kieszeni ogolnie fajnie, że takie odpowiedzi od Qas mam. Może rzeczywiście mam noedosut przez tego kozaka i azulam okazji żeby się wyżyć. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 6 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Baca myślałem o tym ale to drugi raz. Synie Adolfa czy chodzi Ci o to by nie tłumić chęci dania w morde ? Ja się powstrzymuję bo jest słabszy i czuł bym się jakoś nie po męsku. Za to dojebałbym chetnie wielkoluda, który mi ostatnio jebnał, aż mnie odrzuciło, uratował mnie odruch, bo zablokowałem. Z tym, że byłem dość pijany i się bałem, że jak zachce mi się bitki to dostane wpierdol. Kumpel większy ode mnie powiedział, że jakby dostał takiego strzała to by padł, obaj byliśmy pijani... A koleś szybko uciekł jak zobaczył, że stoje na nogach i tylko schylam sie po telefon, bo taka petarda była, że aż mi wypadł z kieszeni ogolnie fajnie, że takie odpowiedzi od Qas mam. Może rzeczywiście mam noedosut przez tego kozaka i azulam okazji żeby się wyżyć. Pozdro Nie - nie wyzywaj sie na sasiedzie... Zbyt duzy klopot a poza tym - lepiej osiagnac 'zwyciestwo' nad soba i uzywac sily argumentu niz argumentu sily... ;-) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 7 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 Jak wyżej, zwróć mu uwagę, bądź asertywny, ośmiesz przed kumplami. Na każdego kozaka znajdzie się większy kozak.Używaj intelektu, to bolli bardziej niż wpierdol. A jak nic nie pomoże to jebnij, po samczemu. Może wtedy dotrze!Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ambroży Opublikowano 7 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 czy chodzi Ci o to by nie tłumić chęci dania w morde ? Ja się powstrzymuję bo jest słabszy i czuł bym się jakoś nie po męsku. Jeśli różnica siły jest wyraźna, to proponuję żebyś wyraził się w możliwie ostry sposób, gdy już będzie trzeźwy, ale bez gróźb. Przykładowo: "Wkurwia mnie już to twoje hałasowanie - weź się wreszcie opanuj" Powinno to być żądanie, a nie prośba (coś na granicy - może być)! I w żadnym wypadku nie zaczynaj od tłumaczenia się, dlaczego Ci jego hałas przeszkadza; nie rozmydlaj swojego przekazu informacjami, że ogólnie go lubisz, ale to a to Ci przeszkadza - od razu wal czego oczekujesz. Groźba jest niepotrzebna, bo jego własny instynkt da mu już sygnał, że jesteś silniejszy (z tego samego też powodu, nie będzie miał do Ciebie żalu o to że wyrażasz żądanie a nie prośbę - bo to naturalne). A jednocześnie jest szkodliwa, bo często u ludzi wywołuje odruch obronny typu "ja ci pokażę że groźby na mnie nie działają". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikaczu Opublikowano 7 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2015 No lala leci na ciebie z łapami to załóż jej dzwignie na nadgarstek i przeciagnij po ziemi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi