Skocz do zawartości

Młoda sztuka, a mój strach


mac

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Sztukmistrz napisał:

 Każdy ruch to wysilek, żadne ruchanie nie jest w 100% za darmo, nie masz ochoty na to i bajzel z tym zwiazany to nie wchodzisz w to.

@Sztukmistrz

Krótko mówiąc trzeba inwestować wtedy kiedy się to opłaca, tak działa kapitalizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłeś zagadać i zdecydowanie dalej byłoby łatwiej. Byś tak nie przeżywał jak teraz. Wystarczyło nawet powiedzieć "siemanko" ,"czesc", bez jakis glupich tekstow. Od razu nastawiłeś się na ruchanie chyba. Skoro za Tobą wysiadła, to byś dostał jej facebooka,insta, cokolwiek. A może miała 20 ? Nie wiesz tego. 10 lat to nie aż taka przepaść. Ocena wieku często zawodzi.

 

Jak patrzę na dzisiejszych 20 latków to nie dziwię się, że coraz młodsze ciągnie do starszych. Nie dość, że rówieśnicy zniewieściali z plecaczkiem to gołodupce. Oni to muszą białorycerzyć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem podobna sytuacje byłem na koncercie pewnego bardzo znanego zespołu. Stanalem sobie z piwkiem i obok stanęła mocno wymalowana na oko 19sto letnia dziewczyna, jak sie pózniej okazało miała 16 lat ? Wydawało mi sie ze dawała sygnały ale chyba mylnie.  Naprawdę z wyglądu była dojrzała i niezła.

Długo sie nie zastanawiając, spytałem czy nie wie kiedy zespół zaczyna grać i tak od słowa do słowa wziąłem nr, pisaliśmy potem, wydała sie inteligentna osłuchana w dobrej muzyce i zamiast wrzucać fotki na insta wolała czytać książki. Proponowałem spotkanie ale troszkę sie wykręcała wiec odpuściłem i usunąłem nr, a szkoda bo wydawała sie bardziej interesująca od tych panienek 20+ którym w głowie tylko ciuchy, instagram i imprezy. Wydaje mi sie ze troszeczkę byłem zbyt needy i sie zjebało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Patton napisał:

@Sztukmistrz

Krótko mówiąc trzeba inwestować wtedy kiedy się to opłaca, tak działa kapitalizm.

Relacje między ludzkie to nie sytuacje czysto zero-jedynkowe, to nie czysta fizyka gdzie brak jakiegokolwiek fałszu (na poziomie ktory nauka "ogarnia") :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Bracie, ale dałeś ciała i dobrze o tym wiesz. Też miałem co najmniej kilka takich sytuacji i ilekroć nic nie zrobiłem, zawsze plułem sobie w brodę i byłem potężnie wściekły na samego siebie. Zdarzyło się też, że kilka razy zadziałałem i do dzisiaj pamiętam te dziewczyny i te akcje. Z dwiema czy trzema spotykałem się nawet przez kilka spotkań, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło z różnych powodów. Powiem więcej, te panny były pod wielkim wrażeniem, że miałem odwagę podejść i zagadać. Zrobić cokolwiek! Za bardzo skoncentrowałeś się na jej domniemanym wieku i zaciągnięciu jej zaraz do łóżka, a za mało na tym, żeby coś zrobić. Nie wiesz ile miała lat i po co te dywagacje? Do łóżka i tak od razu byś z nią nie poszedł, z takimi młódkami to nie tak szybko, zwłaszcza gdy jesteś sporo starszy i poznajecie się w takich okolicznościach. 

 

Rozumiem Twoje ciągoty do licealistek/studentek. Czasami widzę takie sztuki w Warszawie, że głowa mała. Mając 18 lat podobały mi się, mając 34 dalej uważam, że to szczyt kobiecej urody i kobiecego czaru. Taka jeszcze niewinna dziewczęcość. Piękne i jędrne ciało.

 

I rozumiem też to, że rzadko jest takie uderzenie. Naprawdę od wielkiego dzwona. 

Jedna z tych, które zaczepiłem w ten sposób to chyba najładniejsza panna albo top 3 z tych, które poznałem w ostatnich 3-4 latach. Zaczynała wtedy studia, ja miałem 31 lat. 

 

Na drugi raz atakuj! Potem będziesz żałować. Albo choć miej przygotowaną kartkę ("wizytówkę") i coś do pisania. Żebyś cokolwiek zrobił, zostawił namiar na siebie, zagadał etc. 

Powodzenia!

Edytowane przez Bullitt
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.09.2018 o 14:39, Tomko napisał:

Jak ją spotkasz następnym razem to zagadaj śmiało. Ale do tego momentu zapomnij o niej całkiem tylko zastanów się dlaczego nie zagadałeś. Następnym razem nie wahaj się.

Dokładnie masz rację. Dałbym ci puchar, ale skończyły mi się lajki.
Miałem bardzo podobną sytuację przedwczoraj.
Trochę tych spojrzeń od dziewczyn dostaję, zwłaszcza gdy jestem niedługo po fryzjerze, boczki ścięte na 1mm, wtedy wydaje mi się jakby smv wskoczyło wyżej.

Były dwie blondyny no już nie chcę podawać tych liczb ale na oko mój target spokojnie 8+, jej koleżanka taka naciągana 7.
Co chwilę spoglądanie czy patrzę, poprawianie włosów, mowa ciała jakby "mówiła" że była rozkojarzona, zakłopotana.
Zwłaszcza gdy podszedłem skasować bilet, dosłownie koło nich.
Nastała taka cisza i czuję ten ich wzrok na mnie, ja oczywiście udawałem, że mam wyjebane.
Jeszcze wysiadły na tym samym przystanku co ja, to co chwilę ta moja upatrzona głowę odwraca i patrzy czy idę.

Troszkę sobie pluje w brode, że nie zagadałem.
Trochę stchórzyłem, ale z drugiej strony byłem po 4h warsztatach filmowych + godzina na mieście = ból głowy.
Nie wiem z czego ten ból wynikał, ale kiepsko się czułem.
Mimo wszystko, można było spróbować, czyż nie?

Autora strzeliło tak zwane "dopasowanie genetyczne" - przynajmniej ja tak na to mówię.
Jej gadzi mózg wyczuł dobre geny + jej obraz o idealnym partnerze musiał łączyć się z autora rzeczywistym wyglądem.
Autor może się nie przyzna, ale ma lekki ból czeterech liter, że nie skorzystał z cipki.
Nie ma co się wstydzić, tak nas natura stworzyła.

 

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Ragnar1777 said:

Były dwie blondyny no już nie chcę podawać tych liczb ale na oko mój target spokojnie 8+, jej koleżanka taka naciągana 7.
Co chwilę spoglądanie czy patrzę, poprawianie włosów, mowa ciała jakby "mówiła" że była rozkojarzona, zakłopotana.
Zwłaszcza gdy podszedłem skasować bilet, dosłownie koło nich.
Nastała taka cisza i czuję ten ich wzrok na mnie, ja oczywiście udawałem, że mam wyjebane.
Jeszcze wysiadły na tym samym przystanku co ja, to co chwilę ta moja upatrzona głowę odwraca i patrzy czy idę.

Troszkę sobie pluje w brode, że nie zagadałem.
Trochę stchórzyłem, ale z drugiej strony byłem po 4h warsztatach filmowych + godzina na mieście = ból głowy.
Nie wiem z czego ten ból wynikał, ale kiepsko się czułem.
Mimo wszystko, można było spróbować, czyż nie?

W takiej sytuacji zawsze podbijaj! Mi kiedyś wyszła super akcja kiedy wracałem z koncertu, w środku upalnego lata, w spoconym t-shircie i śmierdzący na kilometr, więc nie przejmuj się że nie jesteś akurat w najlepszej formie. Nigdy już ich nie zobaczysz - pamiętaj że nie masz nic do stracenia, nawet jak nie wyjdzie to co z tego. Odrobina pewności siebie i w takiej sytuacji jak opisałeś robisz co chcesz (po co ja ci to piszę - tylko sobie robie konkurencję ;) ).

Edytowane przez osadnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm to pewnie fajnie uczucie, nie? Laska strzelająca takim wzrokiem.... XD

Szczerze mówiąc, ja nie wiem, co bym zrobił w takiej sytuacji.

Ale w sumie dobrze że mi się to nie trafia, bo żyłbym w matrixie XD

Trochę zazdro (taki bardziej podziw) i szacun XD

 

W sumie uniknąłeś niezłego gunwa @mac, bo jeśli laska nie ma +18... brrrr straszne konsekwencje...

1 godzinę temu, The Motha napisał:

Czasami jest tak że dziewczyna daje wam sygnały a jak podchodzicie to was spławia i nie daje numeru itp :) robi to dlatego żeby upewnić się czy nadal jest pociągająca i atrakcyjna dla samców :) rzadko tak bywa, ale tak bywa...

W sumie tu duża racja. Kiedyś się mocno zdziwiłem, jak umalowana 5,5/10 SMV się do mnie uśmiechała. Opisałem to wydarzenie na forum, i ktoś zasugerował dokładnie to samo.

Gdy to przemyślałem, ja także doszedłem do takiego wniosku.

 

Ale...

Tu laska wysiadła SPECIALNIE ZA @mac więc ta teoria jest trochę wątpliwa...

chyba że laski AŻ TAK chcą sprawdzać swoją ,,moc"?

Edytowane przez Zły_Człowiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie spojrzenia łapie nie rzadko, ale natychmiastowe gratyfikacje trzeba odrzucać, bo nie współgrają z planem jaki na siebie mam. 

 Chce wyjść ze współczesnego niewolnictwa czyli pracy 9-17, bycie zależnym od finansów, czasu a związki, miziania, seksy to rozpraszacze i w kontekście tej wizji - strzał w kolano. 

 Czy myślicie, że gdyby Nikola Tesla bawił się w miłostki, chociaż powodzenie miał ogromne, to osiągnąłby to co osiągnął i zrobił dla ludzkości ?

 Sam mówił, że wybrał celibat i życie samotnika, bo dzięki temu może skupić się na pracy i kreatywnie działać. Wszystkiemu czemu się oddawał, robił to bez reszty, więc z życiem rodzinnym i kobietami .... to byłaby katastrofa dla techniki, inżynierii :)

Edytowane przez Metody
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Metody napisał:

Takie spojrzenia łapie nie rzadko, ale natychmiastowe gratyfikacje trzeba odrzucać, bo nie współgrają z planem jaki na siebie mam. 

 Chce wyjść ze współczesnego niewolnictwa czyli pracy 9-17, bycie zależnym od finansów, czasu a związki, miziania, seksy to rozpraszacze i w kontekście tej wizji - strzał w kolano. 

 Czy myślicie, że gdyby Nikola Tesla bawił się w miłostki, chociaż powodzenie miał ogromne, to osiągnąłby to co osiągnął i zrobił dla ludzkości ?

 Sam mówił, że wybrał celibat i życie samotnika, bo dzięki temu może skupić się na pracy i kreatywnie działać. Wszystkiemu czemu się oddawał, robił to bez reszty, więc z życiem rodzinnym i kobietami .... to byłaby katastrofa dla techniki, inżynierii :)

Heh, powinni uczyć tego w szkołach - celibat i samotność kluczem do sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Zły_Człowiek napisał:

Ale...

Tu laska wysiadła SPECIALNIE ZA @mac więc ta teoria jest trochę wątpliwa...

chyba że laski AŻ TAK chcą sprawdzać swoją ,,moc"? 

Nie wiadomo, wiem jednak że robią takie akcje :) choć w przypadku maca mogłoby i pewnie było inaczej :)

Kiedyś niunia zawracała na mnie oczami, podszedłem zapytałem o numer a Ona ''A nieeee, nieee'' :)

Edytowane przez The Motha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.