Dziewczyny, który Wasz typ?

[ntech]

Fajny wątek, pierwsze posty to goście z książkami. I robienie się na intelektualistkę co to niby lubi oczytanych. A na koniec dyskusja czy ma być tłusty i ile.

I tyle został z babskiej maskirowki.

Dla kobiet liczy się dupa, klata, ramiona i kutas. Zanim w ogóle facet otworzy usta.

Gdybym wysłał Wam zdjęcia książek jakie czytam to większość prychała by z pogardą lub niezrozumieniem.

Ale gdybym wysłał swoje zdjęcie przed lustrem to miałbym branie jak kuter rybacki w sierpniu na połowach.

Niczym nie różnicie się od mężczyzn poza przeciwnym znakiem. Ale co się najęczycie jacy to jesteśmy prymitywni to Wasze.

 

 

Edytowane 24 Kwietnia 2019 przez ntech

[tytuschrypus]

15 godzin temu, Jan III Wspaniały napisał:

Drugie co mi się nasuwa, to że jesteś tutaj tylko w celu prowokowania i celowo piszesz takie dyrdymały, żeby użytkownicy łapali się za głowy.

Najlepsze jest to, że jedno z drugim nie musi się wykluczać a nawet chętnie się łączy.

Zabrakło mi lajków dlatego chciałem tylko skromnie napisać, że mam dokładnie tak samo  Przy czym (jak pisałem w innym temacie) samo to, że dopuszczam iż ona pisze na serio już jest swego rodzaju masakrą. 

[darktemplar]

W dniu 24.04.2019 o 10:57, ntech napisał:

Fajny wątek, pierwsze posty to goście z książkami. I robienie się na intelektualistkę co to niby lubi oczytanych. A na koniec dyskusja czy ma być tłusty i ile.

I tyle został z babskiej maskirowki.

Dla kobiet liczy się dupa, klata, ramiona i kutas. Zanim w ogóle facet otworzy usta.

Gdybym wysłał Wam zdjęcia książek jakie czytam to większość prychała by z pogardą lub niezrozumieniem.

Ale gdybym wysłał swoje zdjęcie przed lustrem to miałbym branie jak kuter rybacki w sierpniu na połowach.

Niczym nie różnicie się od mężczyzn poza przeciwnym znakiem. Ale co się najęczycie jacy to jesteśmy prymitywni to Wasze.

 

 

Chyba prawda niestety...

Sam kiedyś napisałem, w swoim profilu na sympatii, że czytam i wymieniłem parę pozycji wykraczających poza kryminały zgadnijcie co..Tak odzew był zerowy.

W innych sytuacjach podryw na intelektualistę wypadał raczej też słabo, no ale kwestia środowiska pewnie też wpływa...

[self-aware]

Jak już wiele razy było mówione, kasa/status/wygląd. Potem oczywiście fajnie jak gość jest mądry itd, ale to nie są prawie nigdy cechy pożądane jeśli tych pierwszych trzech nie ma, lub przynajmniej 2 z 3.

[ntech]

13 godzin temu, self-aware napisał:

Potem oczywiście fajnie jak gość jest mądry itd, 

Co objawia się gapieniem z rozdziawem paszczy podczas randki.

Ew. jeżeli samica jest ambitna i inteligentna przepychanką filozoficzną Hegel vs Nietzsche. I brakiem kolejnych randek.

[DanielS]

1 godzinę temu, ntech napisał:

Co objawia się gapieniem z rozdziawem paszczy podczas randki.

Jeżeli trafi się pustak płci żeńskiej, to nie ma innej opcji  

 

1 godzinę temu, ntech napisał:

Ew. jeżeli samica jest ambitna i inteligentna przepychanką filozoficzną

Dwoje inteligentnych ludzi nie musi od razu prowadzić filozoficzne przepychanki. Chyba, że faktycznie chcą, żeby kolejnej randki już nie było  

[Cuba Libre]

5 godzin temu, ntech napisał:

przepychanką filozoficzną Hegel vs Nietzsche. I brakiem kolejnych randek.

To filozofia tak zwana "kawarniana".

Dla dzieci. Choć nad Heglem jeszcze bym się zastanawiała. 

 

 

[ntech]

5 godzin temu, Cuba Libre napisał:

To filozofia tak zwana "kawarniana".

Samce od poważniejszej filozofii nie chodzą na randki.

Nie widzą sensu.

Edytowane 26 Kwietnia 2019 przez ntech

[Cuba Libre]

Godzinę temu, ntech napisał:

Samce od poważniejszej filozofii nie chodzą

A jaka to jest poważniejsza filozofia według Ciebie? 

[ntech]

13 minut temu, Cuba Libre napisał:

A jaka to jest poważniejsza filozofia według Ciebie? 

Widzisz ? I już gul Ci skacze.

Dla mnie Lem. 

 

 

Edytowane 26 Kwietnia 2019 przez ntech

[Cuba Libre]

7 godzin temu, ntech napisał:

Widzisz ? I już gul Ci skacze.

Dla mnie Lem. 

Ha ha. Nie. Czemu? 

Ciekawi mnie. 

A czemu nie na przykład Sokrates albo Arystoteles. Czy Kant? 

 

 

 

[ntech]

31 minut temu, Cuba Libre napisał:

Ha ha. Nie. Czemu? 

Już licytujesz.

Jeżeli z klasyków to Platon i Sokrates.Od nich się zaczęło.Czysta myśl nie skażona judeochrześcijańską naleciałością.Z Arystotelesa to przemawia do mnie forma i materia, pięknie oddane w "Inne Pieśni" Dukaja. .No i Marek Aureliusz. Choć po nim to w deprechę można wpaść.

A Lem dlatego że nie ma żadnych konspektów czy opracowań którymi można błysnąć na randce. To trzeba przeczytać i zrozumieć.  

Edytowane 27 Kwietnia 2019 przez ntech

[deleteduser78]

Mój typ mężczyzny :).

 

 

 

 

 

 

[emrata]

Ostatnio, trafiłam na zdjęcie młodego Kevina Spacey, bardzo korzystnie wygląda tutaj.