Skocz do zawartości

Panowie- takie teoretyczne pytanie. Czy jest możliwe żeby najpierw kobieta się wam podobała fizycznie, a póżniej już nie?


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, radecki napisał:

Jeśli dla Ciebie skakanie po gałęziach to coś normalnego (nie ma to nic wspólnego z dojrzałością), nie znaczy, że wszyscy tak uważają.

Dla mnie kontakt z taką kobietą miałby podłoże wyłącznie seksualne (żaden poważniejszy związek), mając zakodowane, że jestem kolejnym na liście i nastał mój czas, nie stać byłoby mnie na nic więcej. 

Zastanawiam się, w którym momencie przeszliśmy od posiadania partnera miesiąc przed spotkaniem z kolejnym do skakania po gałęziach.

I od kiedy świadczy to o tym, że jest się jedynie kolejnym na liście.

1 godzinę temu, Funeral napisał:

Słuchaj prosta sprawa - jak mam do wyboru 2 ładne inteligentne pracowite wesołe dziewczyny, z czego jedna jest dziewicą a druga co weekend puszcza się z typami to wybieram dziewicę, nie jestem w tym zbyt elitarny, bo podobnie zachowałoby się 99,9% facetów na tej planecie poza jakimś 0,1% fetyszystów którzy podniecają się na samą myśl o tym, że ich kobieta ciągnie flaka obcym typom, albo całkowitym leserom którzy srają na to co robi ich kobieta byleby hajs na piwo/ćpanie/opierdalanie się zgadzał. 

Nie przypominam sobie, żebyśmy właśnie o tym w tym temacie rozmawiali.

 

1 godzinę temu, Funeral napisał:

Co do tego co pisałaś o związkach prostytutek to wpisz sobie na xnxx "gloryhole swallow" i wybierz filmiki dłuższe niż 30 min. gdzie są krótkie wywiady przed scenami w których laski obciągają 10-20 randomowym typom przez dziurę w ścianie i łykają ich spermę - 90% tych lasek ma facetów, ba oni wiedzą co one robią. Teraz idź pogadaj ze swoim tatą, wujkiem, dziadkiem czy chcieliby, żeby ich żony opędzlowały 20 randomowych siurków z połykiem, a później dały im kremowego buziaka na dobranoc. 

PS. Ja nie gardzę prostytutkami czy laskami które się puszczają jako ludźmi - ich ciała ich sprawa, ale w kontekście opisywania partnerki to jest dla mnie deal breaker jeśli laska lubi się bolcować z randomowymi typami, których ostatecznie uważa za "debili" chociaż tym "debilom" była gotowa zdjąć majty i zaprosić do rżnięcia piczki. 

Nie trzeba być fetyszystą, żeby zaakceptować przeszłość seksualną partnerki. Podkreślam po raz kolejny, że rozumiem, że ktoś z różnych względów nie chciałby związać się z byłą prostytutką (tak jak ja nie związałabym się z mężczyzną, który chociaż raz skorzystał z usług prostytutki), ale nie zmienia to faktu, że są tacy, którzy to robią. Twoje słowa niczego nie zmieniają.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MotherOfCats napisał:

Nie przypominam sobie, żebyśmy właśnie o tym w tym temacie rozmawiali.

To sobie poscrolluj wyżej :) 

2 minuty temu, MotherOfCats napisał:

Nie trzeba być fetyszystą, żeby zaakceptować przeszłość seksualną partnerki. Podkreślam po raz kolejny, że rozumiem, że ktoś z różnych względów nie chciałby związać się z byłą prostytutką (tak jak ja nie związałabym się z mężczyzną, który chociaż raz skorzystał z usług prostytutki), ale nie zmienia to faktu, że są tacy, którzy to robią. Twoje słowa niczego nie zmieniają.

Nie trzeba być fetyszystą, można być leserem któremu zależy tylko na wygodnym życiu pasożyta laski "z przeszłością", ewentualnie nieświadomym frajerem który myśli, że 23 letnia studentka dorobiła się mieszkania w centrum Warszawy pracując w call center :)  Piszesz jakby moją intencją było zmienianie czegokolwiek, ja tylko piszę jak jest. 

Śpieszę z wyjaśnieniem różnicy między puszczalskim facetem a puszczalską laską: 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, szamanka napisał:

Chociaż, jakby się tak zastanowić, to ja rzadko bywam na drugiej randce, rzucam się do całowania od razu :D

Ja się tak trzy razy chajtnąłem :D:D

3 godziny temu, El Doctor napisał:

Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów " - 

Odnoszę wrażenie, że pouczasz dużo bardziej kumatą w te sprawy i znacznie bardziej doświadczoną od siebie kobietę.  Ale niech Ci będzie.  Młodość musi się wyszumieć. Potem dopiero nabiera pokory ;)

Godzinę temu, SSydney napisał:

samo ruchanie to walenie pipą w fiuta..nuda. :D 

Padłem :D

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, mirek_handlarz_ludzmi napisał:

Odnoszę wrażenie, że pouczasz dużo bardziej kumatą w te sprawy i znacznie bardziej doświadczoną od siebie kobietę.  Ale niech Ci będzie.  Młodość musi się wyszumieć. Potem dopiero nabiera pokory ;)

Padłem :D

No ja tam nic do niej nie mam,jej życie,jej sprawy ale jak komuś chcemy pomóc doradzić to chyba robimy tak,żeby nie wyrządzić drugiemu człowiekowi kuku.Jak ona jest ekspertem od relacji krótkoterminowych to niech nie doradza koleżance,która jest raczej zorientowana na relacje długoterminową.Gdyby tak nie było to miałaby wywalone na to co ten gość o niej myśli.I jak już ktoś mnie krytykuje lub ja kogoś to uczciwie byłoby uargumentować swoją opinię bo jak na razie to takie przedszkole,że on nie ma racji ale ja mam racje.A dlaczego?Bo TAK ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Funeral napisał:

To sobie poscrolluj wyżej

Nadal nie widzę. Rozmawialiśmy o określaniu kobiet sypiających w niedalekiej przeszłości z innymi, a nie o tym, czy statystyczny mężczyzna woli za żonę dziewicę czy prostytutkę.

 

1 godzinę temu, Funeral napisał:

Nie trzeba być fetyszystą, można być leserem któremu zależy tylko na wygodnym życiu pasożyta laski "z przeszłością", ewentualnie nieświadomym frajerem który myśli, że 23 letnia studentka dorobiła się mieszkania w centrum Warszawy pracując w call center :)  Piszesz jakby moją intencją było zmienianie czegokolwiek, ja tylko piszę jak jest. 

To polecam Ci poznać chociaż jedną taką parę i dowiedzieć się, jak jest w rzeczywistości. Bo póki co nie opowiadasz, jak jest, ale swoje bajki składające się z ignorancji i uprzedzeń.

Edytowane przez MotherOfCats
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Funeral napisał:

Słuchaj prosta sprawa - jak mam do wyboru 2 ładne inteligentne pracowite wesołe dziewczyny, z czego jedna jest dziewicą a druga co weekend puszcza się z typami to wybieram dziewicę, nie jestem w tym zbyt elitarny, bo podobnie zachowałoby się 99,9% facetów na tej planecie poza jakimś 0,1% fetyszystów którzy podniecają się na samą myśl o tym, że ich kobieta ciągnie flaka obcym typom

Ale Ty gościu pieprzysz kocopoły. Jak napalony krostowaty informatyk w kraciastej koszuli, który jeszcze nie zamoczył, ale poznał w końcu dziewczynę i się boi, że ona będzie bardziej doświadczona od niego.

 

Potrzeba posiadania tylko i wyłącznie dziewicy mija facetowi gdzieś po rozdziewiczeniu drugiej dziewicy.

 

Sam się  kiedyś przekonasz.

 

Oczywiście jak ktoś Ciebie najpierw rozdziewiczy. 

 

Nie możesz się już doczekać, co nie?

Edytowane przez mirek_handlarz_ludzmi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Posejdon napisał:

Skoro wyglądałaś ch..owo, to nie było czego komplementować. Jakbyś wyglądała ch..owo na maksa, to koleś by się nie odezwał. Tu nie ma czego rozkminiać, czysta logika.

Nie no chujowo (sądząc po odbiciu w lustrze i tym, że jednak się ktoś czasem za mna obejrzał) raczej nie wyglądałam, ale porostu nie tak dobrze jak na pierwszej randce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że kobiety chcą za dobrze wypaść i na pierwszą randkę idą zliftowane na maksa. Ciężko potem utrzymać taki wysoki poziom. Poza tym nie zwracałbym takiej uwagi, czy poszedł komplement, bo nie zawsze musi iść. Rób swoje, czyli wyglądaj ładnie, uśmiechaj się, czerwień kiedy trzeba, a wszystko pójdzie dobrze. W głowie musisz mieć, że wyglądasz dobrze, bo inaczej stres Cię zje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak czasem mam, że z czasem poznany facet traci lub zyskuje na atrakcyjności. Wyobraź sobie, że mój obecny facet kiedyś wcale mi się nie podobał, pomimo że obiektywnie jest przystojny, po prostu nie wiadomo dlaczego, choć on mnie podrywał widziałam w nim tylko kolegę. Potem po 3 latach kolegowania się, kiedyś przypadkiem zobaczył mnie na ulicy, odezwał się kontakt sie odnowił, ale już na zupełnie innej stopie, po prosto z wiekiem zmężniał i zaczął mi się podobać, wcześniej to taki chłopaczyna trochę był, a jak się spotkaliśmy to niby on, ale inny facet.

Niestety zdarzało się też odwrotnie, że facet mi się niby podobał na poczatku, ale potem zaczął tracić głównie przez różne wady charakteru, które wychodziły z czasem. Teraz się sama sobie dziwię co w niektórych widziałam.

Miałam kilka takich znajomości, które zdechły śmiercią naturalna po niedługim czasie bo jednej stronie coś nie pasowało, raz mnie, raz temu komuś.

Jeszcze raz przed nim miałam taki jeden przypadek, tylko że to była raczej niezobowiązująca znajomość, ale znałam pewnego kolegę kilka lat, spotkaliśmy się przy okazji pewnego wydarzenia i jak zobaczyliśmy się po tym czasie od razu zaiskrzyło, a kiedyś w życiu bym nie pomyślała, że może być z nim cokolwiek więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Posejdon napisał:

Reasumując wypowiedź @Natii nie macie kontroli nad swoim umysłem i ciałem. Chujwieco Wami rzuca od ściany do ściany. Obstawiam aktualny koktail hormonalny i fazę przemieszczania się tego jajeczka, czy co Wy tam macie.

Tak samo jak faceci nieraz zołzy :) Tylko tego nie przyznasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie. Nami rządzi imperatyw pt. Ruchać! Potem: najeść się i ostatni: odsapnąć. Dwa pierwsze zamieniają się miejscami. U Was wszysko jest rozjebane, pomieszane i nie wiadomo z czego wynika. Nie uznaje się tego za defekt psychiczny, tylko dlatego, że nie ma na Ziemi 3mld łóżek w psychiatrykach ? 

https://wykresy.pl/43161/Przykladowe-dobowe-wahania-nastroju-kobiety

Edytowane przez Posejdon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.