Relacje "poli"

[Imbryk]

16 minut temu, Ace of Spades napisał:

Zawsze może wypłukać usta płynem Colgate   

Trzeba było tak od razu! Teraz, z tą wiedzą, będę spał jak dziecko a w weekend śmignę dać buziaczka na zgodę jakiejś Divie

 

A tak poważnie: no jasne, trzeba to w głowie przepracować i już.

 

[Jaśnie Wielmożny]

13 godzin temu, azagoth napisał:

@Rnext, @Jaśnie Wielmożny Ja od dwóch lat pozostaję wyłącznie w relacjach FWB (nie wiem czy to kwalifikować jako owo „poli” ale chyba nie, bo uczuć nie angażuję) i jest to dla mnie doskonałe rozwiązanie.

Mój tryb życia i pracy na dobrą sprawę nie nadaje się do LTR (i ja również zresztą) i jest mi z tym naprawdę dobrze. Kobietom również to odpowiada. Nie mierzcie wszystkich swoją potrzebą LTR.

Nie mierzę swoją miarą, szukam dla brata jakiejś rady. Nie ma remedium na wszystko i nie uważam, że potrzeba LTR to jakiś szczyt piramidy to tylko jeden z wyborów.

[Libertyn]

11 godzin temu, StatusQuo napisał:

Powiem Ci, że dokładnie też się zastanawiałem nad tym. Różnica polega na tym, że dzieci się "po prostu" rodzą i albo umiesz kochać je po równo, albo kogoś

krzywdzisz, więc, nie masz wyboru tylko nauczyć się je kochać po równo. Natomiast jeśli chodzi o wybór partnerki, to już taki wybór masz.

Dlatego ten typ relacji nie jest dla każdego. Relacja poliamoryczna tak jak ONS wymaga odpowiedniego mindsetu i nastawienia. Najprościej rzecz ujmując. By być w związku poli musisz sam być poli. Inaczej to droga przez mękę.

Cytat

Pytanie jest inne, dlaczego mając możliwość poszukania sobie partnerki na wyłączność, miał byś się godzić na dzielenie się partnerką z kimś innym.

Bo może akurat ta dziewczyna jest najbardziej kompatybilny z Tobą zestaw cech? Powodów może być wiele.

Może ten inny jest jak najlepszy przyjaciel?

Cytat

Moim zdaniem, to jest oznaka, że ta partnerka w związku poli, ma taką niesamowitą wartość, że z chęci bycia z nią jesteś w stanie przymknąć oko na fakt,

że ma wielu facetów.

Wielu czyli z reguły jeszcze jednego.

Co byś zrobił jakby związek zaproponowała Ci dziewczyna najlepszego kumpla w której się podkochujesz albo sam kumpel?

Cytat

Zastanawiam się też jak wygląda pomoc sobie nawzajem w takich związkach. Załóżmy, że jesteś bogaty, a twoja partnerka i jej drugi partner też nie.

Musi być równowaga. Musicie być na podobnym poziomie bo inaczej będzie masa problemów. Dwóch ochroniarzy i kasjerka to lepsza kombinacja niż ochroniarz, kasjerka i kierownik banku.

Cytat

Musisz jej pomóc, opłacić mieszkanie, studia etc. etc Ale ten drugi się nie musi nic dokładać, a ją puka .. no i konflikt gotowy, bo generalnie w każdym związku

jest element wkładania do wspólnego koszyka i wyciągania z niego ...

Konflikt by był i bez tego drugiego.

Cytat

Wszystko wskazuje na to, że istnieje bardzo dużo czynników, żeby to wszystko "zaskoczyło",

w każdym razie wydaje mi się, że dużo więcej niż w normalnych związkach .. Co pewnie czyni takie związki możliwymi .. ale czy trwałymi ??

Trwałymi w sensie do grobowej deski? Czy jakikolwiek  związek sam z siebie może być tak trwały? Nie. Nad związkiem trzeba pracować.

Cytat

Skłaniam się do przeświadczenia, że to nie jest do końca prawdziwa relacja tylko układ, gdzie każdy partycypant ma jakieś korzyści. Ale zauważ, że tutaj cała dynamika kręci się

wokół "brania", a gdzie dawanie ??

 

Cytat

No to znaczy, że relacja poli, to nie tylko ruchanie, ale spędzanie wspólnie czasu. Czyli z tamtym gościem też ?

Jak najbardziej. Dlatego to nie jest dla każdego

Cytat

Jeśli taka relacja ma trwać dłużej niż 2 miesiące, to nie widzę innej możliwości niż zaakceptowanie tamtego drugiego faceta

również w swoim życiu.

To podstawa. Tak jak dziecko musi akceptować nowego partnera matki tak musisz akceptowac drugiego partnera lub ona drugą partnerkę

Cytat

Poza tym, bądźmy szczerzy, jeśli zdrowy  facet, zgodził by się na taki układ, to znaczy że laska jest taka "hot", że jest w stanie zaakceptować drugiego

faceta. Czyli chciał ruchać, a teraz musi jeździć na wycieczki i planszówki z drugim facetem.

Jak komuś chce się tylko ruchać to polecam divy. Relacja mono czy poli to nie tylko ruchanie a cała gama innych czynności.

Cytat

Wydaje mi się, że takie coś nie jest możliwe, w momencie,

gdy facet nie miał już wcześniej jakichś predyspozycji w kierunku innych facetów..

Dlatego większość poli związków jest biseksualna

Cytat

Podejrzewam, że dla większości heteroseksualnych samców taki układ atrakcyjnością przypomina ofertę w stylu, że laska mówi

"dam Ci się wyruchać, jak zrobisz mu laskę .. " .. oczywiście długoterminowo, bo krótkoterminowo to się można naruchać  ..

i ewakuować, jak tylko trzeba będzie zapłacić jakąś "cenę" ...

Dlatego to nie jest typ relacji dla każdego. Żadna cipa nie jest godna sprzeniewierzenia się sobie. Ale są faceci którzy na to pójdą bez sprzeniewierzania się. 

Cytat

Co tylko dowodzi, że jednak relacje się toczą wokół łóżka ...

To, że nie chce, żeby obcy facet pukał moją kobietę, nie oznacza, że jestem narcyzem, którym musi być ciągle w centrum czyjejś uwagi ...

Trochę spłyciłeś temat

Oznacza tylko że chcesz wyłączności. Czyli jakby bycia w centrum uwagi. 

[Miner]

Gdybym był młodym, jurnym kawalerem wszedłbym w taką relację ze względu na popęd.

Jednakże znając preferencję takiej Pani nawet nie próbowałbym myśleć o związku z Nią na dłuższą metę.

[Imbryk]

Spytałem się co Rollo o tym myśli i nagrał mi wideo, 3 godzinki.

Dzięki Rollo!

 

[deleteduser116]

W dniu 22.10.2019 o 15:08, Margrabia.von.Ansbach napisał:

W dniu 22.10.2019 o 14:52, StatusQuo napisał:

 

Co ta kobieta jest w stanie zaoferować oprócz seksu ? Moim zdaniem, to nie jest żadna relacja poli, tylko "układ seksualny".

 

Oferuje Ci wyłącznie seks.

Seks z podtekstem 'fotel w autobusie MZK'

Jadąc sporadycznie MPK nigdy nie siadam, bo boję się zarazków z fotela po całym dniu wycierania się niego obcych pośladków.

[leto]

On 10/23/2019 at 7:18 AM, Libertyn said:

By być w związku poli musisz sam być poli. Inaczej to droga przez mękę.

I to mnie właśnie boli w koncepcji związku poli. (Mój wewnętrzny poeta ostatnio mocny!)

On 10/23/2019 at 7:18 AM, Libertyn said:

Quote

No to znaczy, że relacja poli, to nie tylko ruchanie, ale spędzanie wspólnie czasu. Czyli z tamtym gościem też ?

Jak najbardziej. Dlatego to nie jest dla każdego

Według mojej - skromnej jak na razie, bo i pogłębiać jakoś nie mam potrzeby - wiedzy na temat związków poli, nie jest wcale standardem spędzanie czasu w trójkę, czwórkę czy ile tam jest tych partnerów.

On 10/23/2019 at 7:18 AM, Libertyn said:

Dlatego większość poli związków jest biseksualna

Fujka. Najgorzej że dziewczyna, która mi zawróciła w głowie, jest jakaś taka super hiper hetero - więc i na trójkąt z dwiema pannami nie mogę liczyć

 

[deleteduser116]

28 minut temu, leto napisał:

W dniu 23.10.2019 o 07:18, Libertyn napisał:

Dlatego większość poli związków jest biseksualna

Fujka. Najgorzej że dziewczyna, która mi zawróciła w głowie, jest jakaś taka super hiper hetero - więc i na trójkąt z dwiema pannami nie mogę liczyć 

  

Ale może jakiś jej poli-bi-kolega Ciebie z chęcią zapnie? ?

 

[leto]

Chyba powinienem był na początku wątku napisać, że nie interesują mnie komentarze nastolatków

[deleteduser116]

Po prostu zwracam Ci uprzejmie uwagę, że MFF to nie jedyny rodzaj poli-trójkąta, w który możesz się wpakować.

Idziesz do 'Ani', a ona mówi, "poznaj Zbyszka, dzisiaj zaplanowałam dla nas intrygujący wieczór".

Opatrznie to odczytałeś i od razu z ryjem lecisz. Przeprosiny przyjęte

[iry]

Poliamoria teraz jest taka modna, że dla niektórych to jak kolejna orientacja seksualna. I z tego co wiem, to w związek jest zaangażowanie emocjonalne każdej ze stron, a nie tylko wspólne wzajemne/naprzemienne ruchanie, więc jeśli pani proponuje wejście w związek poli, to znaczy że jej drugi pan też jest pewnie tym zainteresowany. 

 

Osobiście nie wierzę, że taka relacja może przetrwać na dłuższą metę.    

[Bohun]

Jak dla mnie >2 osób w łóżku to już tłok choćby miały to być dwie gąski + Ja, reszta to cukold...

Pozdro

[Imbryk]

O, i mamy również świeży głos Pana Rafała Swójchłopa w tej sprawie.

Nawet nie słuchałem jeszcze, ale wrzucam w ciemno bo na pewno warto posłuchać.

 

 

23 godziny temu, Bohun napisał:

gąski

Z tym to raczej do działu "Zwierzaki" albo "Gotowanie"

W dniu 31.10.2019 o 10:40, leto napisał:

nie interesują mnie komentarze nastolatków

To moich nie przeczytasz, chlip, a ja się czuję tak młody!

[leto]

On 11/2/2019 at 11:18 AM, Imbryk said:

O, i mamy również świeży głos Pana Rafała Swójchłopa w tej sprawie.

Nawet nie słuchałem jeszcze, ale wrzucam w ciemno bo na pewno warto posłuchać.

 

 

Przesłuchałem. Fajny, rzetelny materiał.

On 10/31/2019 at 1:21 PM, iry said:

jeśli pani proponuje wejście w związek poli, to znaczy że jej drugi pan też jest pewnie tym zainteresowany. 

 

Osobiście nie wierzę, że taka relacja może przetrwać na dłuższą metę.    

Mnie nie interesuje drugi pan, ani to, czy jest on tym zainteresowany. Jak chce fapać do moich zdjęć to mu nie zabronię, wolnoć Tomku w swoim domku

 

Zobaczymy, co z tego wyniknie.

 

Może robię kolejny gruby błąd w swoim życiu, cholera wie.

[iry]

W takim razie życzę powodzenia. Chociaż na Twoim miejscu dwa razy bym się upewnił, ile rzeczywiście jest osób w tym układzie. Możesz obcować tylko z panią, ale praktycznie rzecz biorąc, pośrednio masz też kontakt z panem i wszystkimi jego partnerami/partnerkami. A prezerwatywa to niestety, ale 90% ochrony, więc margines niepewności zawsze zostaje