Skocz do zawartości

Związek i jedna sprawa co mnie nurtuje


nowy00

Rekomendowane odpowiedzi

@Tomkonie daje się bo cały czas inwestuje w siebie ona to widzi - dobre perfumy, sport regularne, zdrowe jedzenie i moja gadka z innymi jaka jest na całkiem ok poziomie bo do innych dziewczyn zaczepna lekko...

Kilka razy mówiła, że mam dobry gust do zakupów, a przyznam się lubię wejść na blogi z moda męska. 

W grze cały czas a jak forma musi być u mnie - nie chce skończyć jak typowy Janusz z piwskiem w ręku przed tv :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nowy00 Poszła rozmowa zajebiście. Młodzi ludzie, dyrektorka oddziału też sympatyczna także na plus. Siedziałem tam 2.5h, rozmawialiśmy głównie o samej pracy, parę pytań do mnie typowo zadaniowych (napisz po angielsku email do klienta, któremu znalazłeś jakieś nieruchomości do wynajmu). Ogólnie jestem dobrej myśli. Jeśli siądzie to będzie to praca praktycznie od strzała z pierwszego CV, które wysłałem a którą mi dziewczyna podrzuciła, żebym aplikował. 2 tygodnie temu wysłałem, dziś miałem rozmowę.  

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2019 o 15:38, osadnik napisał:

Jak się znają od przedszkola, to jakby coś miało być, to by już dawno było.

Z takimi rzeczami nigdy nie można mieć pewności. Ludzie się zmieniają, nowe myśli przychodzą do głów. Czasami coś może wyniknąć po wielu latach znajomości. On mógłby myśleć w ten sposób, że zakończył poprzednią relację, jest wolny i szuka nowej opcji. Może od dawna miał fantazje seksualne ze swoją koleżanką od przedszkola i chciałby spróbować ją uwieść. Tego nigdy nie wiesz.

 

Dlatego jeśli już jest orbiter to musisz być czujny. Filtruj też to, co ona Ci o nim mówi bo nigdy nie wiesz czy całą prawdę Ci opowiada.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomkobardzo ok to widać, że wakat będzie twój. Teraz już czekać na odpowiedzieć i jeśli Ci podpasuje oferta to można próbować z nową praca.

@nihilusTak czujność przede wszystkim. Jest to facet w końcu. Tak jest nigdy nie wiem czy całą prawdę dostaje. Muszę twardo i pewnie podchodzić do tego co i jak mówi i nie dawać się shit testom.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, nowy00 napisał:

 

@nihilusTak czujność przede wszystkim. Jest to facet w końcu. Tak jest nigdy nie wiem czy całą prawdę dostaje. Muszę twardo i pewnie podchodzić do tego co i jak mówi i nie dawać się shit testom.

Hehe, no właśnie Ty nie jesteś czujny gdyż jesteś rozgrywany w danym momencie i to chyba Twój problem.

Powiem Ci tak od siebie - wyglądam na naiwniaka i zbyt dużo razy byłem rozgrywany przez kobiety (wygląd wygłodzonego desperata gdyż seksy to ja lubię ;) ale to inna historia)  i o ile z związkach nie byłem to i tak wiem  co mówię - laska się Tobą bawi bo lubi(nigdy nie zrozumiem kobiet ze względu na ich gry i manipulację ale wiem że występują i jaką formę mają - schematy jak huj).

Toteż trafiłem na to forum i bardzo jestem wdzięczny gdyż wiele rzeczy musiałem sobie poprzypominać, ehhh ja pierdole ;)

Ja kompletnie nie umiem rozmawiać z kobietami bo tak mam i wolę iść na łatwiznę, gierki i inne gówna olewam ciepłym moczem.

Pozdro i powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bohundlatego jestem na forum. Chociaż tutaj mam problemy jak wspominasz jakoś te shit testy i gierki lepiej przechodzę, Ale cały czas się uczę.

Haha też mam takie wrażenie, że kobiety lubią sterować i manipulować sytuacja kiedy idzie po tym co mają gdzieś tam w głowie. Wiem, że nie jestem najlepszy, ale każdego dnia jestem bliżej celom:)

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, nowy00 napisał:

@Bohundlatego jestem na forum. Chociaż tutaj mam problemy jak wspominasz jakoś te shit testy i gierki lepiej przechodzę, Ale cały czas się uczę.

Haha też mam takie wrażenie, że kobiety lubią sterować i manipulować sytuacja kiedy idzie po tym co mają gdzieś tam w głowie. Wiem, że nie jestem najlepszy, ale każdego dnia jestem bliżej celom:)

Ano, to natura(kobiet, mężczyzn) ,a natury się nie oszuka podobnie jak matematyki.

95% wiedzy z tego forum to prawda z pozostałymi pięcioma bym dyskutował ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do problemu podszedłbym zupełnie inaczej i radykalnie - trzymanie ramy oznacza też, że w każdej chwili i w każdej sytuacji jesteś gotów zakończyć znajomość, że nie jesteś uwiklany emocjonalnie itd - w związku z powyższym ja stanowczo bym pannie zapowiedział, że nie życzysz sobie takiego trójkąta i utrzymywania przez nią kontaktów z tym Typem bo inaczej kończysz z nią znajosc w trybie natychmiastowym, to zawsze jest też test ile właściwie znaczysz dla panny, jeśli oleje Twoje ultimatum to znaczy, że gówno dla niej znaczyles a powiem ci, że kobieta jak naprawdę kocha to wiele poświęci dla swojego mężczyzny, tak że trzymaj ramę bo to jak dla mężczyzny jest najważniejsze a pannę zawsze możesz wymienić na inną 

Edytowane przez Ace of Spades
  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ace of Spades męska rada i jak będzie taka okoliczność ziomeczku tak  można zrobić bo o tym w ten sposób nie pomyślałem...jest to rzeczywiście brutalne, ale skuteczne sprawdzenie tego jak na mnie jej zależy. Taka twarda wskazówka ukaże mnie nie jako "ciepła klucha" a faceta z jajami.

Obecnie jestem dobrze nastawiony i tego trójkąta i innych chorych jazd nie ma, ale oczywiście w relacji trzymam rękę na pulsie i po za tym dbam o formę psychiczną i fizyczną. :) Bo tego kwiatu to pół świata jak mówi staropolskie przysłowie-tak powtarzam sobie i mniej się spinam dzięki temu haśle:) 

@Bohunmatematykę lubię także często ja sam relacje zdarza mi sie porównywać do królowej nauk.:)

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nowy00 napisał:

 

@Bohunmatematykę lubię także często ja sam relacje zdarza mi sie porównywać do królowej nauk.:)

Ano, matma to cały świat :)

Powodzenia w tym Twoim przedsięwzięciu jakby ono się nie skończyło.

Opisz za jakiś czas na forum jak się sprawa potoczyła, z pewnością coś to wniesie dla takich ludzi jak np.Ja co nie rozumiejo rożnych rzeczy ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, nowy00 napisał:

męska rada

Dokładnie! Trzymanie ramy - konsekwencja i spójność w tym co się robi jest bardzo ważna dla Ciebie jako mężczyzny gdyż ponieważ albowiem to Ciebie wzmacnia psychicznie w relacjach z kobietami i nie tylko ale i w ogóle w zyciu natomiast w momencie kiedy zaczniesz popuszczać ramy a kobieta dodatkowo Cię oleje to złapiesz doła psychicznego nie tylko z powodu odejścia panny ale przedze wszystkim dlatego, że dałeś sie wpuścić w maliny. Dlatego tak ważne jest żeby w relacjach z kobietami nie uwikłać się emocjonalnie i mieć cały czas tą świadomość, że relacje można zakończyć w każdej chwili bez bólu. Druga sprawa to taka, że ważne jest abyś to ty jako mężczyzna zakończył relacje ponieważ juz kiedyś mnie oświeciło, że te wszystkie relacje damsko-męskie to taki wyścig na przewagę, kto ma przewagę i kto kogo pierwszy oleje ten wygrywa, kobiety są mistrzyniami w takich wyścigach dlatego mężczyźni często i gęsto budzą się zdziwieni z ręką w nocniku kiedy jest już pozamiatane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bohuntak ta relacja ma obecnie więcej plusów jak minusów także jestem dość pozytywnie nastawiony. Choć mam świadomość, że może się to źle skończyć i nie podniecam się i nie nastawiam aż tak za bardzo, aby później mniej bolało :) Oczywiście będę pisał bo jest czasem o czym chociaż ja od początku doprowadzam do relacji zasady i to, że dziewczyna nie jest jedyną na świecie.

@Ace of Spadesmoja dziewczyna sama mi mówiła po moim zachowaniu - zorganizowany i konsekwentny...Nie mówiła wprost, ale dało się odczuć, że tak czuję. Zresztą ja taki jestem i teraz zauważam jak napisałeś, że jako mężczyzna takie mówienie o swoim zdaniu wprost pomoże nie tylko w związku, ale w całym życiu. Poprawiam dzięki tej relacji jeszcze bardziej stanowczość, zdecydowanie i pewność siebie. Siła psychiczna jest dla mnie ważna. W poprzednich związkach niestety byłem miękki, z perspektywy czasu to zauważyłem jak dałem sobie wejść na głowie. Teraz już trochę więcej mam świadomości bo dostrzegłem, że jest bardzo istotna. Jeśli będzie dobrze mi szło to będzie miło, a jeśli jednak coś nie tak to idę swoim życiem chociaż z początku może poboleć. 

Tak, racja w nocniku to w poprzednich relacjach i ja się obudziłem...To co napisałeś mi już ktoś mówił, że w relacji przegrywa ten kto więcej inwestuje i się stara. Jestem już na lepszej drodze patrząc na moje błędy jakie popełniałem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

 

Ta męska rada @Ace of Spades

:)

Teraz takie pytanie bo kilka dni temu ten sam kolega mojej kobiety(od przedszkola znają sie) zaprosiła go do domu (z rodzicami mieszka) bo nagle do niej zadzwonił i chciałby się spotkać (bo ostatni raz takie 1 spotkanie było z 2czy3 miesiące temu) i zgoda u niej - dowiedziałem się jak byłem już na miejscu u mojej kobiety.

Opieprzyc czy tolerować takie coś?

 

Byłem po robocie i pojechałem do dziewczyny swojej a ten kumpel na urlopie.

Mamy więcej jak 26 lat oboje ja i moja partnerka :)

 

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, nowy00 napisał:

 

Ta męska rada @Ace of Spades

:)

Teraz takie pytanie bo kilka dni temu ten sam kolega mojej kobiety(od przedszkola znają sie) zaprosiła go do domu (z rodzicami mieszka) bo nagle do niej zadzwonił i chciałby się spotkać (bo ostatni raz takie 1 spotkanie było z 2czy3 miesiące temu) i zgoda u niej - dowiedziałem się jak byłem już na miejscu u mojej kobiety.

Ale to przyjechałeś a tam siedzi kumpel, czy ktoś Cię o tym poinformował a jego już nie było? 

45 minut temu, nowy00 napisał:

Opieprzyc czy tolerować takie coś?

Zastanawiam się czy on nie jest jej tymczasowym bolcem, gdy nie ma żadnej gałęzi w pobliżu. Ogólnie dziwna akcja. Co ja bym zrobił? Wzruszył ramionami i powiedział "spoko". Być może to jej gierki specjalnie, żeby wzbudzić zazdrość. 

Nic tak ich nie uwiera jak obojętność. ?

45 minut temu, nowy00 napisał:

Byłem po robocie i pojechałem do dziewczyny swojej a ten kumpel na urlopie.

Nic z tego nie rozumiem. Proszę piszcie w sposób zrozumiały po polsku!

45 minut temu, nowy00 napisał:

Mamy więcej jak 26 lat oboje ja i moja partnerka :)

Czyli ile? Taki stary kuń to przyłożyć się do pisania. ?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydney

Staram się bardziej po polsku - prawda stary, ale jary :)

Dowiedziałem się dopiero pod mojej kobiety domem, że zadzwonił do niej kolega przed chwilą i się wprosil na spotkanie...

Dodam, że już wcześniej mieliśmy plany co bedziemy robić wieczorem tylko we dwoje...

 

Ja po robocie pojechałem do dziewczyny, a ten kumpel dziewczyny ma już urlop od poniedziałku. 

 

Nasz wiek więcej jak 26 mniej jak 30.

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydney

Opieprz ostry dać? 

Taka sytuacja miała pierwszy raz miejsce. Nie chciałbym, aby to się powtórzyła...Co by zrobić?

Bo ja chce opieprzyć jak bura suke i zdecydowanym głosem skrytykować to.

 

No i tak na tym wieczorze było widać, że nie byłem happy...

Powiedziałem, że mieliśmy plan a moja kobieta do mnie - przecież wiesz, że był u mnie gość to nie mogliśmy już podczas spotkania tego poćwiczyć. 

 

Plan to przećwiczenie układu z gimnastyki dopiero zaczęliśmy ta aktywność, ale wcześniej o ćwiczeniach ustaliliśmy sobie.

 

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakby to było możliwe to zrealizowałbym plan sam a pańcia niech sobie z bolcownikiem siedzi. xD 

Albo lepiej idziesz gdzieś z kumplami a Pańcie masz w dupie, niech się zastanawia.

 

Tak w ogóle to nie zrozumiałeś więc powiem wprost 2 rzeczy:

1. Pani woli wyjebać wasze plany na rzecz kolegi. Kto jest ważniejszy? 

2. Pani jest dla Ciebie za stara. 

51 minut temu, nowy00 napisał:

@SSydney

Opieprz ostry dać? 

Może jej o to chodzi, abyś pokazał zazdrość (słabość). 

51 minut temu, nowy00 napisał:

Taka sytuacja miała pierwszy raz miejsce. Nie chciałbym, aby to się powtórzyła...Co by zrobić?

Zakomunikuj, że Ci się to nie podoba i przy powtórce Pani do kosza leci.

51 minut temu, nowy00 napisał:

Bo ja chce opieprzyć jak bura suke i zdecydowanym głosem skrytykować to.

Jak już musisz to powiedz spokojnie i stanowczym głosem "Nie podoba mi się taka sytuacja, mamy plany a ty je zmieniasz dla kolegi" i jak nie podziała to idziesz w swoją stronę. 

51 minut temu, nowy00 napisał:

No i tak na tym wieczorze było widać, że nie byłem happy...

Oj tak dzieciaczek strzelił focha. Brawo, ja nauczyłem się mieć wyjebane na nie.

51 minut temu, nowy00 napisał:

Powiedziałem, że mieliśmy plan a moja kobieta do mnie - przecież wiesz, że był u mnie gość to nie mogliśmy już podczas spotkania tego poćwiczyć. 

Gość ważniejszy niż ty. Nie łączysz kropek? Może ją posuwa za twoimi plecami a ty jeszcze siedzisz z nim na kawce. Ja jakbym się dowiedział, że kolega wbija to bym wrócił do siebie i poszedł z kumplem na piwo albo robił coś co MI odpowiada.

 

Tak w ogóle ja bym zmienił babę, nudzą mnie takie gierki.

Ty tego nie zrobisz, obaj to wiemy. 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw granice. Ma wiedzieć, że nie akceptujesz takich akcji. 

Co to kurwa za koledzy w jej domu ja się pytam? 

Szału pizdy by dostała jakbyś wywinął ten sam numer.

 

Oczywiście nie drzesz ryja, bo raz, że to nic nie da, a dwa, będzie wiedzieć, że tu jest Twój słaby punkt. 

 

Po wyjaśnieniu swojego stanowiska info, że musisz sobie teraz wszystko przemyśleć, bo się zawiodłeś itd. Wychodzisz, idziesz z kumplami na browara i morda w kubeł 3~4 dni. 

 

Jak się odezwie( to jest ważne ona, nie Ty) Za karę ma być przyssana do fiuta cały weekend 24h.

Jak nie, bo nic nie zrobiła i inne babskie bla bla bla, to kończysz relację i tyle Cię widziała. 

Generalnie stawiasz sprawę na ostrzu noża. 

 

W ten sposób pokażesz, że nie będziesz więcej akceptować jakiś chujwie jakich kolegów, a dwa, jak odejdzie, będziesz wiedzieć, że i tak miała na Ciebie wyjebane. 

 

Zdziwisz się jak mocno zapunktujesz w jej oczach stawiając sprawę w ten sposób. Tylko pewny siebie facet z dużym powodzeniem u kobiet jest wstanie odejść od baby od tak. 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@giorgio @SSydney @Reflux dobrze mieć wsparcie braci.

@SSydney Tak dobre wnioski wyciągnąłeś nie zrobię tego nie zakończę relacji raczej, ale już miałem takie momenty, aby to zakończyć..

Na plus - mój obecny związek jest zdecydowanie lepszy w porównaniu do moich poprzednich - jest więcej plusów.

Rady, to prawda dajecie konkretne i męskie, alemam dylemat - bliżej mi do 30stki z tą dziewczyną nie mam tak najgorzej i czy nie jest to tak, że po drugiej strony płotu trawa jest bardziej zielona...Nie chcę być do końca życia kawalerem, a ten związek chcę prowadzić po męsku...

Takie nachodzą mnie pytania 

czy to zachowanie mojej kobiety jest też moja winą? Może ja nie trzymałem dobrej ramy...Albo brak mi jaj.

Co do wieku - ja jestem starszy od mojej partnerki o 2 lata.

Reprymenda poszła dosadna i stanowczym tonem bez krzyku - był płacz i słowa wybacz od mojej partnerki. 

 

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, nowy00 napisał:

lepszy w porównaniu do moich poprzednich - jest mniej minusów o wiele.

Pytanie czy to jest to czego szukasz? Widzę tu spora racjonalizację ale ok na razie ci to odpowiada powiedzmy to nie będę się czepiał. 

3 minuty temu, nowy00 napisał:

Co do wieku ja jestem starszy od od mojej partnerki o 2 lata.

Nadal uważam, że jesteś dla niej za młody. 

3 minuty temu, nowy00 napisał:

Reprymenda poszła dosadna i stanowczym tonem bez krzyku - był płacz i słowa wybacz. 

Babskie gierki (one umieją płakać na zawołanie, żeby udobruchać łamiącą się gałąź) a ty dalej łykasz. Na razie możesz jej wybaczyć, jednak patrz na to co ROBI a nie mówi. Ja bym się bacznie jej przyglądał. 

3 minuty temu, nowy00 napisał:

Czy zachowanie mojej kobiety jest też moja winą? Może ja nie trzymałem dobrej ramy...

Nosz ja pierdole dlaczego zawsze faceci doszukują się winy w sobie? To ONA zjebała. Poza tym czy za radą @giorgio Pańcia wypucowała berło z połykiem? Czy na szlochaniu skończyło się i miś już dalej potulnie siedzi i łyka jak pelikan? 

Bracie ta cała mityczna "rama" to głownie szacunek do siebie i swojego czasu oraz przestrzeni osobistej. Coś ci nie pasuję, upominasz. Nie działa? NEXT!

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SSydney

Tak, cały czas ją bacznie obserwuję co robi i tak raz na miesiąc coś przeskrobie(lekko) nie denerwuje mnie częściej a poza tym jest posłuszna w związku. Loda mam kiedy chce, a także seks. Nawet moja kobieta potrafi się na mnie rzucić jak na kawałek mięsa i to już podchodziło by pod gwa...t :)

Jest to czego szukam - kobieta młodsza i wygląd mój typ. Z zachowanie jej i rozmowa daję dobry.

Ja za młody, a czemu taki wniosek? 

Nie rozumiem jak łykam...Powiedziałem, że taka akcja ma być ostatni raz. Nie przejąłem się jej łzami. Pełna zgoda - już słyszałem o tym, że kobieta mówi co myśli a robi co czuję.

Spojrze na to w ten sposób - nie będę siebie obwiniał za każdym razem. Jak zacząłem wchodzić na forum regularnie, słuchać na yt audycji radia i czytać stronę samczeruno to zdecydowanie poprawiłem swoją samoocenę i pewność siebie. Zauważyłem, że ważna sprawa to szanować siebie oraz doceniać rzeczy jakie się ma - inwestować tyle czasu dla kogoś adekwatnie do jego. Bardzo pomogło mi mówienie słowa nie.

 

Już po tym ferelnym spotkaniu na następny dzień miałem loda jako niespodzianka - potrafię go mieć z zaskoczenia albo wtedy co chcę. Tak samo jest z seksem. Z forum wyciągnąłem lekcję, że ogólnie w życiu jak coś Ci się nie podoba to trzeba reagować - nie chodzi tylko o relację damsko-męskie. :)

Pytanie mam jeszcze. Jak w przypadku seksu - dochodzić i spuszczać się czy jak najdłużej trzymać erekcję? To pytanie jest w odniesieniu do artykułu:
"Nie oddawaj władzy nad sobą kobiecie - Samcze Runo"

Edytowane przez nowy00
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, nowy00 napisał:

@SSydney

Tak, cały czas ją bacznie obserwuję co robi i tak raz na miesiąc coś przeskrobie(lekko) nie denerwuje mnie częściej a poza tym jest posłuszna w związku. Loda mam kiedy chce, a także seks. Nawet moja kobieta potrafi się na mnie rzucić jak na kawałek mięsa i to już podchodziło by pod gwa...t :)

Jest to czego szukam - kobieta młodsza i wygląd mój typ. Z zachowanie jej i rozmowa daję dobry.

Fajnie, że masz oczy otwarte.

7 minut temu, nowy00 napisał:

Ja za młody, a czemu taki wniosek?

Dowiesz się jak oboje przekroczycie 35 lat.

7 minut temu, nowy00 napisał:

Nie rozumiem jak łykam...Powiedziałem, że taka akcja ma być ostatni raz.

To jeżeli znowu to odwali to bądź konsekwentny ale biorąc pod uwagę to co pogrubiłem w 1 cytacie możesz to zracjonalizować (np. to trochę inna sytuacja nie mogę tak zagrać) albo zbagatelizować. Tak czy siak obserwuj tez siebie i swoje reakcje. 

7 minut temu, nowy00 napisał:

Już po tym ferelnym spotkaniu na następny dzień miałem loda jako niespodzianka - potrafię go mieć z zaskoczenia albo wtedy co chcę. Tak samo jest z seksem.

Tylko, żeby to nie poszło w drugą stronę tresowanie ciebie dupą. Pańcia coś odwali da dupki i miś zadowolony i tak powoli cię ugotuję. :D 

7 minut temu, nowy00 napisał:

Pytanie mam jeszcze. Jak w przypadku seksu - dochodzić i spuszczać się czy jak najdłużej trzymać erekcję? To pytanie jest w odniesieniu do artykułu:
"Nie oddawaj władzy nad sobą kobiecie - Samcze Runo"

Nie czytałem ale chyba dzielisz już gówno na atomy. Rób tak jak tobie jest dobrze, zamiast analizować.

Sam poziom twoich rozkmin pokazuje, że zbroja jeszcze oślepia. Kolego jesteś jeszcze białym rycerzem, nie gniewaj się jesteś na dobrej drodze ale trochę jeszcze wpierdolu musisz dostać od życia. Dzięki temu forum możesz to zrobić we względnie kontrolowanych warunkach.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.