Kurs tańca - córka vs matka

[wolnystrzelec]

Jeśli masz 27 lat, to Twoim targetem jest wspomniana przyjaciółka lub jej rówieśniczki, ewentualnie trochę starsze dziewczyny (20+). Daj sobie spokój z zamężną (żonata to mogłaby być lesbijka i to nie w każdym kraju) kobietą 35+, która w dodatku jest matką Twojej znajomej. Za dużo rzeczy możesz zepsuć - to np. relacja z przyjaciółką i relacja w małżeństwie. A związku z tą panią nie zbudujesz. "Modę na sukces" najlepiej mieć na ekranie, nie w życiu.

[deleteduser120]

@lxdead To też wszystko zależy. To, że Ty jesteś fanem rocka czy metalu i łatwo Ci idzie bajer na koncercie, to nie znaczy że każdy będzie tak miał i będzie tam przebierał jak w ulęgałkach, takie rady dajesz mocno pod siebie.

Mi też lepiej jest zagadywać na koncertach, co nie znaczy że coś więcej z tego potem wychodzi.

Miałem taką sytuacje, że na dużym koncercie pewnego bardzo znanego zespołu, zagadałem 16 sto letnią dziewczynę która notabene przyszła z ojcem ? ale taka była mocno umalowana i wyglądała spokojnie na 19 lat. Fajnie się gadało, dziewczyna okazała się bardziej oczytana i osłuchana w dobrej muzie, niż nie jedna Pani 25+ dlatego wziąłem nr pisaliśmy potem przez jakiś czas, oczywiście proponowałem spotkanie ale dużej chęci na przedłużenie z jej strony znajomości nie było. Takie małolatki wolą często popisać, niż potem spotykać się na żywo, jeszcze są mocno rozchwiane. Podobnie ma mój kumpel gdzie poznaje sporo osób na np Woodstocku ale żeby potem podtrzymać te znajomości to już jest problem.

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez BrightStar

[Druid]

19 godzin temu, HumanINC napisał:

Co byście zrobili na moim miejscu?

Napisz na spotted, albo niech tobie dadzą partnerkę , tam gdzie masz kurs tańca.

[HumanINC]

1 minutę temu, Boromir napisał:

Napisz na spotted, albo niech tobie dadzą partnerkę , tam gdzie masz kurs tańca.

Pytałem w szkole tańca. Niestety nie ma wolnych partnerek.

[Piter_1982]

Idź na kurs, który prowadzi para. Jeśli nie ma pary dla uczestnika, rozdzielają się instruktorzy i "obsługują" nie sparowanego uczestnika niezależnie od płci. Dobre szkoły dbają o to żeby kurs tańca towarzyskiego prowadziły pary m.in. właśnie z tego powodu. 

[Ksanti]

@lxdead

Faktycznie z perspektywy przyjścia dużo wcześniej, rzeczywiście może tak być jak mówisz.

Jednak zgodzę się tutaj z @BrightStar, że zagadać to też jedno, a żeby z tego coś było to drugie.

[deleteduser120]

Najlepiej jednak iść na zumbę, cała pula do zgarnięcia za pierwszym razem, bez dzielenia się z innymi ?

Edytowane 2 Stycznia 2020 przez BrightStar

[wrotycz]

14 hours ago, HumanINC said:

Mi tylko zależało na opinii. W swoim pytaniu nawet nie zaznaczyłem, jaką ja podejmę decyzję - ja tylko zapytałem co inni zrobiliby na moim miejscu. 

Na twoją decyzję nie mam taki tylko wpływ na ile jestem przekonujący. Ja bym sobie darował. Pani się, wg twojej opowieści, chce podłożyć bo jest znudzona, niewyżyta, stęskniona, ma potrzeby, itp. (właściwe wypełnić).

Mało jest kobiet? Skoro doznałeś odrzucenia, bo córka ci dała kosza, to chcesz się dowartościować. Ok, ale tę panią sobie daruj. Tego kwiatu jest pół światu. Taka moja opinia. Co zrobisz to twoja sprawa.

 

[HumanINC]

3 minuty temu, wrotycz napisał:

Na twoją decyzję nie mam taki tylko wpływ na ile jestem przekonujący. Ja bym sobie darował. Pani się, wg twojej opowieści, chce podłożyć bo jest znudzona, niewyżyta, stęskniona, ma potrzeby, itp. (właściwe wypełnić).

Mało jest kobiet? Skoro doznałeś odrzucenia, bo córka ci dała kosza, to chcesz się dowartościować. Ok, ale tę panią sobie daruj. Tego kwiatu jest pół światu. Taka moja opinia. Co zrobisz to twoja sprawa.

 

Już darowałem... Szukam innej kandydatki. ;). Za to moja "ex" się odzywa... dzisiaj tematem przewodnim - ręczniki. Prosiła aby oddał jej cioci ręcznik, który wziąłem, a ona da mi moje dwa. xD. Zawraca mi dupę o ręczniki za 10zł z Decathlonu... Jeszcze 3 tygodnie temu nie chciała ze mną gadać, a po ciszy w eterze zawraca mi gitarę ręcznikami. LoL.

[wrotycz]

Oddaj jak nie twoje i tyle. Ponabijaj się trochę i podrocz to od razu się dowiesz co tak naprawdę działa.

 

[HumanINC]

9 minut temu, wrotycz napisał:

Oddaj jak nie twoje i tyle. Ponabijaj się trochę i podrocz to od razu się dowiesz co tak naprawdę działa.

U mnie twardo cisza w eterze. Nie ma co zachodzić w głowę o co chodziło - pewnie jakiś shit - test.

[lxdead]

9 godzin temu, Ksanti napisał:

Jednak zgodzę się tutaj z @BrightStar, że zagadać to też jedno, a żeby z tego coś było to drugie.

Tak jest akuratnie z poznaniem drugiej osoby, niezależnie od miejsca.

[Patton]

@NG 200

Wstaw awatar, i przywitaj się w odpowiednim dziale.

 

Edytowane 3 Stycznia 2020 przez Patton

[Moriente]

W dniu ‎01‎.‎01‎.‎2020 o 20:39, HumanINC napisał:

O kurde, ale lapsus językowy. Ja mam 27 lat - a czuję że leci na mnie.

 

Dziękuję za kubeł zimnej wody na głowe.

 

Na resztę postów odpowiem później.

 

 

27 lat i mieszkasz w akademiku????

[Peckerwood]

Czy mnie się wydaje (przeczytawszy pobieżnie) czy jednak tak jest, że na tym Forum ostro piętnowane są zamiary przespania się z mężatką? Jest to zasada 'Bractwa"?Mnie to trochę hipokryzją zalatuje, znając życie.  

Do Autora: jak Ci się jej matka spodoba, jest chętna i jest sposobność, jej mąż nie jest twoim kolegą albo taki tylko "cześć, cześć", to bierz się za nią. Jej mąż zapewne nie miałby rozterek na Twoim miejscu. Ja co prawda nie skorzystałbym ale tylko z powodu świadomości, że może ja rucha często a ja niejako po nim. 

[HumanINC]

3 godziny temu, Moriente napisał:

 

27 lat i mieszkasz w akademiku????

Robię doktorat i pracuje na pełen etat. Nie mam wielkich potrzeb. ;). Nigdzie nie dostanę podobnego standardu pokoju z łazienką w cenie 400 zł.

[niejembyleczego]

Jak nie ty to ktoś inny spróbuje tego miodu. Nie zawrócisz Wisły kijem ?