Zdobycie a utrzymanie dziewczyny

[Pancernik]

17 godzin temu, filosofe napisał:

Wymigiwanie się od określenia wprost swojego zdania, czyli przyjmowanie postawy "Ja nic nie mówiłem i z niczym się nie określałem" - dlatego właśnie koniec z Tobą dyskusji, pozdro.

Dziękuję, potwierdziłeś moje przypuszczenia, co do swojej osoby, wręcz poczułem ulgę widząc, że to koniec tej bezowocnej dyskusji.

 

Powodzenia w przekładaniu teorii na praktykę, Również pozdrawiam.

 

[marcopolozelmer]

Naiwna wiara w to, że atrakcyjna dwudziestka zwiąże się ze starym prykiem na ładne oczy, kończy się tam, gdzie kończy się kasa.

Tak zawsze było, jest i będzie, a dorzucanie kolejnych przykładów w postaci słynnych aktorów, muzyków, polityków czy sportowców, tylko to potwierdza.

Dopóki jesteś na fali, będziesz rwał młode dupy, ale niech tylko potknie ci się noga, a w trzy sekundy zostajesz sam.

Oczywiście to też kwestia porównania oraz możliwości. Inny pułap wymagań będzie miała kasjerka z żabki wychowana w patologii, 

a inny pułap wymagań będzie miała fotomodelka z okładki Playboya, ale generalnie reguły gry pozostają w obu przypadkach bez zmian. 

Jedna i druga jest do wyrwania dla podstarzałego lovelasa w wieku jej ojca, pytanie tylko na którą kogo będzie stać. 

Zwykły mechanik samochodowy czy pracownik budowlany, dla tej pierwszej może być spełnieniem marzeń, ale dla tej drugiej będzie tylko robakiem.

Co innego taki premier rządu, utalentowany kompozytor czy zdobywca Oscara lub na przykład piłkarz topowego klubu, wtedy już się poruszamy po całkiem innej skali

i o ile są to rzeczy zrozumiałe dla każdego nawet przeciętnie rozgarniętego faceta, o tyle dorabianie do tego jakiejś filozoficznej głębi, to zwykła strata czasu. 

Dopóki hajs się zgadza, będzie cud miód i orzeszki, bieganie po fioletowej łące i puszczanie różowych bączków. Do czasu jak coś się spierdoli

albo pojawi lepsza opcja w zasięgu ręki. 

Edytowane 17 Czerwca 2020 przez marcopolozelmer
literówki

[Anonim84]

Tak mi się coraz częściej wydaje, że tak to właśnie jest. Jak masz wysokie SMV, to same będą do Ciebie startować i wszystko robić, jak z tymi szejkami, a jak niskie, to możesz stawać na głowie i nic. Że ze strony kobiet bardzo mało jest sentymentu i uczucia tak na prawdę, a bardzo dużo interesowności.