Reality show o prawdziwej miłości

[Martius777]

Wczoraj odezwała się we mnie dusza badacza relacji międzyludzkich i z lekką dozą masochizmu włączyłem pierwszy odcinek reality show Miłość jest ślepa, edycji brazylijskiej.

 

Oczywiście, Netflix a jakże!

 

Wstydziłem się płci męskiej, że podsuwali siebie w charakterze podnóżka. W niektórych momentach musiałem zatrzymać aby wziąć miętówkę albo herbaty dla rozchodzenia żenady. Jest jeszcze gorzej niż w amerykańskiej wersji.

 

Oglądałem pierwszą edycję, amerykańską. W tej edycji byli tylko single.

 

W tej edycji najciekawsze kwiatki wychodziły po zaręczynach, jedna siksa miała długi studenckie, chłop po ślubie sprzedał swoje mieszkanie aby pokryć jej długi, po tym razem wynajmują mieszkanie i słyszy od niej aby mieć coś własnego i że chce bobasa. Nawet spiknęła z teściową i wierciła z nią brzuch męża. Wymiękłem.

 

Latynoska ciągle dręczyła chłopa swoimi humorami i awanturami z dupy, tak skutecznie, że chłop uciekł z ołtarza, potem wrócili do siebie, znowu awantury i wymagania, zainteresował się inną i pa.

 

Inna po ścianie uciekła z ołtarza bo facet młodszy i biedniejszy, nie powiedziała wprost ale dało się wyłapać niuanse jak pytała się koleżanek czy facet nie jest za młody i ile ma kasy.

 

Tylko jedna para była normalna, bogaty biały z biedną ciemnoskórą. SMV się zgadzał, zero kłótni niczego, sielanka, dogadywanie i wspólne planowanie.

 

Ta edycja brazylijska to wyższy poziom spierdolenia.

 

Modelka z dzieckiem ma adoratorów. Zabijali się o nią.

 

Mężczyźni ryczą i płaczą jak jakaś kobieta powie im, że może ma jakąś szanse u niej. Co to ma znaczyć? Aż miałem ochotę wziąć sierżanta z Full Metal Jacket aby im powiedział coś na temat Marysi Złotocipskiej! Wysłałbym ich na obóz z tym sierżantem!

 

Kobiety wypytują bez żenady co dostaną od nich jeśli wyjdzie za nich a faceci prześcigają się w tym jak zostaną uszczęśliwione. Podobno aukcje niewolników są zakazane?

 

Jeden Żyd odwalił żenadę - Mam ksywkę Królik! Pokazuje bara bara. Aż musiałem iść po herbatę.

 

Wychodzi na jaw, że jedna waha się między 2 facetami, jeden szybko naobiecywał złote góry a drugi popłakał się i rzekł, ze nie będzie stawał na przeszkodzie prawdziwej miłości, że zakochał się w niewłaściwej. Po dwóch dniach. Litości! Dramat społeczny na miarę występu u pani Jaworowicz!

 

Końcówka mnie zniszczyła.

 

Zajawka na kolejne odcinki.

 

Kobieta ryczy bo nie jest jak w bajce.

 

Inna kobieta ryczy bo nie dostała czegoś.

 

Trzecia kobieta ryczy bo foch i tak.

 

Najazd kamery na męskich bydlaków nieczułych na krzywdę biednych kobiet.

 

Dziki kalejdoskop zadowolonych manipulantek jak ubierają się w suknie ślubne.

 

Puff, koniec odcinka pierwszego.

 

Obejrzę drugi odcinek aby zobaczyć w jakich rzeczach będą manipulować i czy ktokolwiek z facetów będzie miał jaja aby postawić granice.

 

 

[cst9191]

6 minut temu, Martius777 napisał:

najciekawsze kwiatki wychodziły po zaręczynach, jedna siksa miała długi studenckie, chłop po ślubie sprzedał swoje mieszkanie aby pokryć jej długi

Prawdziwy mężczyzna!

 

9 minut temu, Martius777 napisał:

Modelka z dzieckiem ma adoratorów. Zabijali się o nią.

 

Mężczyźni ryczą i płaczą jak jakaś kobieta powie im, że może ma jakąś szanse u niej. Co to ma znaczyć? Aż miałem ochotę wziąć sierżanta z Full Metal Jacket aby im powiedział coś na temat Marysi Złotocipskiej! Wysłałbym ich na obóz z tym sierżantem!

 Co się dziwić, skoro od najmłodszych lat:

 

 

10 minut temu, Martius777 napisał:

Końcówka mnie zniszczyła.

 

Zajawka na kolejne odcinki.

 

Kobieta ryczy bo nie jest jak w bajce.

 

Inna kobieta ryczy bo nie dostała czegoś.

 

Trzecia kobieta ryczy bo foch i tak.

 

 

Może ten superkryzys, który nadchodzi nie będzie taki zły...

 

Cytując klasyka, skończy się świrowanie.

[sargon]

No taki dostali scenariusz do odegrania.

Kasa się zgadza, trochę fejmu, trochę poniżenia - chcącym nie dzieje się krzywda.

 

Gorzej, że sporo panien pewnie myśli, że to prawda i to nie są role.

[Peter Quinn]

1 hour ago, Martius777 said:

Puff, koniec odcinka pierwszego.

 

Obejrzę drugi odcinek aby zobaczyć w jakich rzeczach będą manipulować i czy ktokolwiek z facetów będzie miał jaja aby postawić granice.

Stary, ja myślałem że Ty cały sezon nam streściłeś. 😅

[buka1977]

28 minut temu, sargon napisał:

No taki dostali scenariusz do odegrania.

Kasa się zgadza, trochę fejmu, trochę poniżenia - chcącym nie dzieje się krzywda.

 

Gorzej, że sporo panien pewnie myśli, że to prawda i to nie są role.

Co z tego, że to tylko gra aktorska jak życie wygląda podobnie :D

Godzinę temu, Martius777 napisał:

Wczoraj odezwała się we mnie dusza badacza relacji międzyludzkich i z lekką dozą masochizmu włączyłem pierwszy odcinek reality show Miłość jest ślepa, edycji brazylijskiej.

Chcesz badać? Badaj na żywo otwórz sobie konto randkowe będziesz miał prawdziwe historie nie odegrane :D

Ja tak się bawię jest ciekawie :)

 

[Zdzichu_Wawa]

@Martius777 dziwisz się niczym blondynka oglądająca pornola, że na końcu on się z nią nie ożenił. Kwestia tego kto jest grupą docelową takich programów. Zobacz sobie jakie zachowania prezentowane są w filmach porno (uległe chętne kobiety). To bowiem kręci grupę docelową, wiem bo kolega mi mówił, on sporo tego ogląda 😉

Poza tym ludzie którzy tam idą to takie "wannabe celebrities". Wiedzą że jak będą odgrywali swoją rolę (jakiś archetyp) dobrze, to przyjdzie sława i potem to wykorzystają do tłuczenia kasy (case produkcji typu Warsaw Shore i ich zachodnich oryginałów). 

 

P.S. Kiedyś był program gdzie ileś tam lasek walczyło o względy jednego kawalera (oczywiście z odpowiednim wyglądem i zasobami). To drugi koniec tego samego kija. Gdy facet ma bardzo wysokie SMV, to laski się o niego biją, gdy ma niskie to laski przebierają jak w ulęgałkach i każda chce wybrać jak najlepszy kąsek dla siebie i swego (późniejszego) potomstwa- nic nowego. 

Edytowane 8 Października 2021 przez Zdzichu_Wawa

[Obliteraror]

@Martius777, dzięki za rekomendację : ) Włączyłem sobie właśnie to wielkopomne dzieło. Jak to powiedział kiedyś Jacek Santorski - nie ma nic bardziej wyreżyserowanego, niż reality show.

 

Chociaż te osobne pokoiki z początku byłyby niezłym intro do paru horrorów  

[Martius777]

@Obliteraror Polecam pierwszą edycję, amerykańską, bo można tam zaobserwować kilka niezłych kwiatków, które są idealnymi ilustracjami wielu wątków na forum. Dosłownie z odcinka na odcinek wyskakiwały mi z pamięci tematy wątków Aż chciało się podpinać niektóre odcinki do konkretnych wątków w celu zobrazowania jak to wygląda na żywo. Co innego czytać a co innego zobaczyć.

 

Amerykańska wersja jest bliższa europejskiej kulturze niż brazylijska bo w brazylijskiej mężczyznom rozpływają się tusze z powodu płaczu, że ożeni się. Tak mnie męczyły rozryczane męskie mordy. Żeby nie było, facet ma prawo do emocji czy płaczu ale na litość boską, płakać, że księżniczka łaskawie zwróciła uwagę? Rozumiem, że komuś umarła żona, dziecko, wielkie bankructwo itp i płacze ale to, ze ktoś z nim porozmawiał co ma cipkę? Spędzili całe życie w piwnicach?

 

Wieczorem zajrzę na brazylijską, zawczasu wezmę więcej miętówek, herbaty i uszykuję buty na ewentualny spacer aby rozchodzić zażenowanie niektórych zachowań u mężczyzn czy kobiet

 

Coś czuję, że ta brazylijska modelka z dzieckiem co wspominała mimochodem o tym, że "spotykała się" z różnymi i miała wysokie wymagania co do partnerstwa i akceptacji dziecka będzie niezłym ziółkiem!

[Obliteraror]

2 minuty temu, Martius777 napisał:

Wieczorem zajrzę na brazylijską

Jestem po pierwszym odcinku

 

I powiem tak.

 

Hmm.

 

Kurwa.

 

Hmm. Hm....

 

Nie jestem żadnym Czadem, zawodowym podrywaczem, 180+, ekspertem od relacji DM, ale o ja pierdolę.

Miałem wrażenie, że jak kosmita przyleciałem na obcą planetę i mam "first contact", obserwując zachowania męskich okazów innego gatunku. Naprawdę innego gatunku. Dużo większą żenadę odpierdolili tam Panowie, nie Panie. Damskie zachowania są statystycznie podobne, obserwowane pod różnymi szerokościami geograficznymi. Nic nowego, biorąc nawet pod uwagę reżyserowalność każdego reality show.

 

Takiego kontenera żenady to ze świecą szukać. Jakieś podskoki jak na wybiegu szympansów, ekscytowanie się, licytacja. Płacze (?!?). Deklarowanie miłości (??!!?!) po paru (!!!!) dniach, bez poznania vis-a-vis partnerki, projekcja wspólnego życia po parudziesięciu godzinach (?!?!). Co to kurwa jest? Zlot stalkerów - psychopatów? A Panowie z półki wizualnie niezłej/dobrej, albo bardzo dobrej, IMO. Niczego im nie brakuje. Lepszej od mojej I taki ocean simpowania.

 

I będę trochę złośliwy. Aż dziw, że niektóre tam dziewczyny 31 i 36 wyglądają o wiele starzej, niż moja żona tuż przed zbliżającą się powoli 40-tką.

[Kespert]

2 hours ago, Zdzichu_Wawa said:

To drugi koniec tego samego kija

Dziś pokazywanie kobiet konkurujących ze sobą o jednego mężczyznę jest politycznie niepoprawne. Co najwyżej o lesbijkę. Albo jak już "on" wybiera, to można postawić dolary przeciw orzechom, że z pięciu kobiet (4 normalnych i jednej kojarzącej się z "fat shaming"), wybierze właśnie tą najbardziej popra(w)ną politycznie. Bo przecież "każda jest piękna" i "każda ma szanse na arabskiego szejka".

 

Ostatnim chyba prawdziwym bastionem pokazującym, jak kij wygląda z dwóch końców w sposób publiczny i popularny, są Tinder i LinkedIn. Na pierwszym, stado simpów ubiega się o uwagę jednej Pani, która nie raczy im odpisywać. Na drugim, stado rekruterek ubiega się o uwagę jednego nerda, który najczęściej nie raczy im odpisać. Wnioski kto co ma do zaoferowania, można wyciągnąć samemu

18 minutes ago, Obliteraror said:

Co to kurwa jest? Zlot stalkerów - psychopatów?

Nie, wynik wstępnej selekcji wykonanej podczas castingu - z tego, co się pozgłaszało by wziąść udział. Zakładając, że nie ma tam samych podstawionych aktorów, oczywiście. 

Jak się urządza konkurs jedzenia gówna, to nic dziwnego że o miejsce w nim będą konkurować głównie muchy.

[Tajski Wojownik]

Hehe właśnie zacząłem oglądać. Odpaliłem 5 minut i już gość w pierwszym odcinku oświadcza się lasce  grubo 

[Martius777]

Nie skończyło się na jednym odcinku, obejrzałem 2.

 

Masakra, pływałem w męskich łzach aż po sufit, te odcinki to płacz i płacz. Amerykańska była lepsza. Brazylijczycy chyba płaczą  kilka razy dziennie

 

Milion pięknych słów.

 

Czy oni coś im dosypują? Niektóre zachowania były wręcz nieludzkie!

 

Gdybym był ufoludkiem i zobaczył ten odcinek to bym szybko opuścił tę planetę! 

 

W kolejnym odcinku zderzenie z rzeczywistością bo wyjdą z kabin, potem spotkania z rodzinami.

 

Czekam na płacze bab, obiecaliście mi w pierwszym odcinku, że to zobaczę,  oszuści! Chyba dopiero w kolejnym odcinku baby eksplodują, jestem ciekaw jakie będą shittesty

 

Ps: Musiałem zatrzymywać aż 6 razy przy niektórych momentach aby w spokoju poryczeć że śmiechu nad głupotą mężczyzn 

Edytowane 8 Października 2021 przez Martius777

[Martius777]

W czwartym odcinku zaczęła się jazda!

 

Motylki umierają w brzuszkach pięknym księżniczkom i zaczyna się popierdywanie.

 

Feministka napadła na kelnera w restauracji Z jakiego powodu? Bo kelner zgodnie z tradycją dał wino do spróbowania gospodarzowi stołu - mężczyźnie. Potem opowiadała oburzona wszystkim po kolei a faceci patrzyli na nią i na jego absztyfikanta dziwnym wzrokiem.

 

Ta super mina modelki z dzieckiem - Słodki Arab rzekł, że nie może pić alkoholu na przyszłym weselu itp. Sam przy niej pił alkohol. Modelka jest jakaś tępa, bo Arab aż pięć razy tłumaczył jak się mówi w jego języku dane słowo i nie może go zapamiętać już trzeci dzień. Idealna reklama "międzynarodowej" modelki. Była zajawka 5 odcinka, w którym Arab nie może pracować przy płaczącym dziecku i jestem ciekaw czy odpali się jakaś kłótnia.

 

Jednej zaczyna denerwować, że jej chłopak jest wesoły. Chce aby dał konkrety - gdzie dom, kasa, dzieci

 

Kolejna para zajęta się fizu miziu i na razie jeszcze nie obudziła się z miłosnego amoku.

 

Jedna kobita urabia faceta programując mu w mózgu wizję jakie powinne być ich przyszłe wspólne życie.

 

Kolejny odcinek dopiero jutro, dzisiaj walnę męskie kino o Wikingach

 

[Gościu]

Rozumiem, że to serial typu bluepillowa propaganda, czy komedia?