Skocz do zawartości

Fajnie to spotykanie się, ale sex, no nie, nie, nie!


Rekomendowane odpowiedzi

Po prostu z nią szczerze pogadaj.  Być może ma jakiś problem z tym.  Może to chodzi o ciebie, coś jak nie ten dezodorant, lub się nie ogoliłeś, itp. bzdury.  Prawdopodobnie jednak to ona ma niskie libido lub brak doświadczenia lub cokolwiek.

Wytłumacz jej, że seks jest bardzo ważną częścią związku i jak jej się to nie podoba to niestety nie widzisz sensu tego ciągnąć.  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, calltoaction napisał:

Cześć Wam,

sprawa prosta jak drut, spotykam się z pewną Panią po 30stce. Samotna, bez dzieci, swoje lokum, dobra praca. 

Spotkania fajne, dużo inicjatywy z dwóch stron, fajny poziom zrozumienia miedzy nami etc. No niby wszystko spoko, ale laska kompletnie nie zainteresowana seksem, odmawia jakieś 95% czasu.

Te 5% to był sex dwa razy, w którym wykazywałem się identyczną inicjatywą co do innych kobiet(które nie narzekały) a tu nic. Pani kłoda leży i się nie rusza, czasem coś tam stęknie. 

 

 

Mój zmęczony mózg dokonał pobieżnej kalkulacji - i wg. Twoich danych - spotkałeś się z panią 40 razy, z czego 2 razy był seks na kłodę.

 

Pozostaje mi jedynie wydać starosłowiańskie zawołanie : łot de fak.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.01.2022 o 18:45, calltoaction napisał:

Cześć Wam,

sprawa prosta jak drut, spotykam się z pewną Panią po 30stce. Samotna, bez dzieci, swoje lokum, dobra praca. 

Spotkania fajne, dużo inicjatywy z dwóch stron, fajny poziom zrozumienia miedzy nami etc. No niby wszystko spoko, ale laska kompletnie nie zainteresowana seksem, odmawia jakieś 95% czasu.

Te 5% to był sex dwa razy, w którym wykazywałem się identyczną inicjatywą co do innych kobiet(które nie narzekały) a tu nic. Pani kłoda leży i się nie rusza, czasem coś tam stęknie. 

95% to jest czas w którym ja próbuje zainicjować sex, nie robię tego co spotkanie, bo desperą ode mnie nie wieje, ale jak już dochodzi do czegoś bardziej seksualnego to zawsze jest opór i że NIE.

Opór próbawałem łamać w każdy znany mi sposób, który z reguły działał, a tu nic, zero, seksu nie ma i koniec kropka. 

Jest to szalenie frustrujące, bo cała reszta związków, którą miałem to w początkowych etapach skupiała się intensywnie wokół doznań fizycznych a tu taka anomalia. 

Ogólnie zastanawiam się czy ma to sens, czy tego nie skończyć. Próbawałem rozmawiać na ten temat, ale tego logicznego pierdolenie Pani to nawet nie będę Wam tu przytaczał bo Was cofnie.

Jakieś pomysły? :D

 

Szuka beciaka, ale nawet tego nie umie zrobić, bo jako typowa kobieta powinna Cię na wejściu zalać seksem i czułościami, żebyś połknął haczyk. A tak, dupa. Straszna strata czasu, nie sądzisz? Ja bym to olał.

Sam mam sytuację (nawet temat założyłem) gdzie mam laskę, która ciągnie mnie do łóżka, na spotkaniach mnie obściskuje, ale z kolei mnie nie pociąga za bardzo i też jestem w kropce.

W dniu 22.01.2022 o 00:54, Ursus napisał:

Po prostu z nią szczerze pogadaj.  Być może ma jakiś problem z tym.  Może to chodzi o ciebie, coś jak nie ten dezodorant, lub się nie ogoliłeś, itp. bzdury.  Prawdopodobnie jednak to ona ma niskie libido lub brak doświadczenia lub cokolwiek.

Wytłumacz jej, że seks jest bardzo ważną częścią związku i jak jej się to nie podoba to niestety nie widzisz sensu tego ciągnąć.  

Podpisuje się, ale zobaczcie Panowie, że nasz Brat daje jej szansę pomimo tak sporadycznego zakiszenia tematu, a w drugą stronę? Panna gdyby nie została zbolcowana w terminie który sobie obrała od razu by odpuliła faceta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, calltoaction napisał:

Update z pola walki.

Poszedłem na spotkanie ostatniej szansy no i podymaliśmy się cała noc, poranek i jeszcze dokłada na południe. 

Zobaczymy co dalej :P  Wyszło samo z siebie i sex był lepszy niż myslałem, że bedzie.

 

Panna raczej już była przez Ciebie wcześniej poinformowana, że nie pasuje Ci taka relacja bez seksu, Tak?

Sądzę, że przekalkulowała i profilaktycznie "włączyła" seks.

 

I podejrzewam, że za chwilkę wszystko wróci do "normy".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, PyrMen napisał:

Co jej zrobiłeś? Jaką beemka z wypożyczalni podjechałeś? 

xD z takimi przekonaniami to raczej do końca życia tylko divy Ci zostają xD

 

8 godzin temu, jankowalski1727 napisał:

Szuka beciaka, ale nawet tego nie umie zrobić, bo jako typowa kobieta powinna Cię na wejściu zalać seksem i czułościami, żebyś połknął haczyk. A tak, dupa. Straszna strata czasu, nie sądzisz? Ja bym to olał.

Sam mam sytuację (nawet temat założyłem) gdzie mam laskę, która ciągnie mnie do łóżka, na spotkaniach mnie obściskuje, ale z kolei mnie nie pociąga za bardzo i też jestem w kropce.

Ja nie lubię się poddawać, ale był już u mnie taki breaking point, że jak tym razem nic to olewam. Stało się jednak inaczej, wiec zobaczymy co dalej, na razie ni to LTR, ni to FWB, takie o spotykanie się.

Co do swojej sytuacji, ja bym szedł do łóżka na twoim miejscu. Wolisz sobie w głowie usprawiedliwiać, że nie pójdziesz na całość bo Cię za bardzo nie pociąga i trapić się wyrzutami, czy może porządnie ją obrobić i mieć satysfakcje z kolejnej udanej akcji? 

Serio ja często tu widzę na forum, że gości trapią wymówki dlaczego nie chodzić z kobietami do łóżka i wynajdują tysiące wymówek tylko, żeby tego nie robić. Przecież to można notes zapełnić "dlaczego nie"

Ja sądze, że warto być otwartym, dobrze się zabezpieczać i czerpać z życia, a nie uciekać od niego. Może nie do końca rozumiem filozofie redpilla i jestem z innej szkoły, ale wole działać niż fapować.

 

7 godzin temu, Miszka napisał:

Panna raczej już była przez Ciebie wcześniej poinformowana, że nie pasuje Ci taka relacja bez seksu, Tak?

Sądzę, że przekalkulowała i profilaktycznie "włączyła" seks.

 

I podejrzewam, że za chwilkę wszystko wróci do "normy".

Nie była informowana, za krótka znajomość na takie gadki. Zresztą ja nie działam na bazie logicznych argumentów, mogę sobie je w głowie przekalkulować co najwyżej, ale wole walczyć emocjami i jak to nie działa to najwyżej się wycofać.

Jak wróci do normy to wróci, nie jestem od niej uzależniony, pójdę dalej i tyle :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, PyrMen napisał:

to był żart, pomimo 40 na liczniku nie muszę płacić za seks. 

To forum ma to do siebie, że czasami ciężko odróżnić zart, od czyiś przekonań ;) 

Licznik bardzo okazały, gratulacje ;)

 

21 minut temu, Redbad napisał:

Nie szkoda Ci godności na proszenie o dupę??? Tak po prostu.

Gdzie napisałem, że się proszę? Ja biorę, jak dostaje to ok, a jak nie to trudno. Jak historia będzie się powtarzać to tak jak napisałem wyżej ewakuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, calltoaction napisał:

Gdzie napisałem, że się proszę?

Cytuję pierwszy post:

"zrozumienia miedzy nami etc. No niby wszystko spoko, ale laska kompletnie nie zainteresowana seksem"

 

"Pani kłoda leży i się nie rusza, czasem coś tam stęknie"

 

"95% to jest czas w którym ja próbuje zainicjować sex"

 

"ale jak już dochodzi do czegoś bardziej seksualnego to zawsze jest opór i że NIE"

 

"Opór próbawałem łamać w każdy znany mi sposób, który z reguły działał, a tu nic, zero, seksu nie ma i koniec kropka. "

 

 

Nie, to nie jest proszenie się, ona aż kipi z podniecenia, ale troszkę to ukrywa. A Ty troszke się starasz. Wszystko gra. Frustracja o której piszesz, wzięła się... A dobra, nieważne, skoro nie widzisz, że blagasz o dupsko.

 

Edytowane przez Redbad
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Redbad napisał:

Nie, to nie jest proszenie się, ona aż kipi z podniecenia, ale troszkę to ukrywa. A Ty trosze się starsze. Wszystko gra. Frustracja o której piszesz, wzięła się... A dobra, nieważne, skoro nie widzisz, że blagasz o dupsko.

Nadal mylisz proszenie o cipsko z łamaniem oporów przed seksem. Zresztą jak pisałem w innym poście już poszło z górki przy ostatnim spotkaniu. 

Obecnie obserwuje i zobaczymy co dalej, temat się powtórzy to to pierdole.

4 minuty temu, Januszek852 napisał:

Niech zrobi podstawowe badania jakieś - hormony płciowe i tarczycowe. Bierze piguły anty? Niektóre mają skutek uboczny w postaci redukowania libido.

 

Trzeba wykluczyć fizyczną przyczynę.

Można, ale za wczesnie na to, nie ten etap znajomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak ktoś wcześniej napisał, odpaliła opóźnioną wersję demo. Olej to bo się wykończysz myśleniem, za chwile się zacznie karuzela, ona będzie raz chętna i napalona a za chwile (pewnie jak pojawi się szansa na gościa od którego moknie na sam widok) ograniczy czułości i pewnie zacznie gadki jak to nie wie co czuje :D Albo jest fajnie od razu, albo szkoda zachodu, bo nie jesteś jej alfa samcem numer jeden, tyle. Nie ma czegoś takiego, że kobiera potrzebuje czasu i tego typu głupoty. One są jak zwierzęta, jak poczuje mrowienie w cipsku opiehdoli gałe z połykiem po godzinie znajomości i nawet nie trzeba się specjalnie starać. Miałem taką sytuację dwa razy tylko całe życia (tak jestem brzydki:D) to mi uświadomiło, że chady są przereklamowani, to nie oni ruchają laski, tylko one ruchają ich :P

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.01.2022 o 11:35, Januszek852 napisał:

Niech zrobi podstawowe badania jakieś - hormony płciowe i tarczycowe.

Jak ma spierdolone hormony, tudzież  sensacje tarczycowe czy inne hashimoto skutkujące saharą w pochwie to dla własnej spokojności umysłu doradzam zastosowanie trybu „next”.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, nihilus napisał:

 sensacje tarczycowe czy inne hashimoto skutkujące saharą w pochwie to dla własnej spokojności umysłu doradzam zastosowanie trybu „next”

Miałem jakieś inne doświadczenia, takie 2 kobiety z hashi miały wysoki popęd,

ale potwierdzam że jedna koleżanka z którą przespałem się kilka razy (leczyła się hormonalnie na niepłodność) to była totalna kłoda która jakieś emocje odczuwała jedynie gdy podczas palenia ziółek holenderskich. 
 

2 godziny temu, Martius777 napisał:
W dniu 21.01.2022 o 18:45, calltoaction napisał:

Pani kłoda leży i się nie rusza, czasem coś tam stęknie. 

 

Uuuuu, klimaty rodem z prosektorium :D Tam martwi też czasami wydadzą odgłos :D

 

Ja bym odpuścił.

 

Dobra rada. Odpuść po 40 wizytach dwa razy.... Masakra 
Wczoraj mój znajomy miał niezły skecz.... poszedł wymienić żarówkę do nowej sąsiadki (SM) i zrobił touchdown w pupcię pani, bo Pani chciała się odwdzięczyć a nie miała gumek, także .... na pierwszej randce też można:)

coś czuje że będzie tam wpadać częściej coś naprawiać.  

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, spitfire napisał:

Wczoraj mój znajomy miał niezły skecz.... poszedł wymienić żarówkę do nowej sąsiadki (SM) i zrobił touchdown w pupcię pani, bo Pani chciała się odwdzięczyć a nie miała gumek, także .... na pierwszej randce też można:)

coś czuje że będzie tam wpadać częściej coś naprawiać.  

Taki to pożyje. A u mnie same emerytki, ja pierdolę :P

 

 

W dniu 23.01.2022 o 11:40, calltoaction napisał:

Nadal mylisz proszenie o cipsko z łamaniem oporów przed seksem. Zresztą jak pisałem w innym poście już poszło z górki przy ostatnim spotkaniu. 

Obecnie obserwuje i zobaczymy co dalej, temat się powtórzy to to pierdole.

I bardzo dobrze robisz. Nie ma co za dużo rozkminiać i analizować. Póki jest dobrze trzeba korzystać, a jak się popsuje to uciekać. Proste.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.