Stracone zaufanie do kobiety

[Normik'78]

52 minuty temu, NoHope napisał:

Ta moja była miała zresztą orbitera, orbiter był w związku. Jesteśmy na imprezie podajemy sobie rękę - czuję od niego wrogość. Gościu ciągle moją byłą zaczepiał i olewał swoją dziewczynę. Szczytem był sylwester. Same pary. Ja z byłą się oddalamy i się zaczynami całować na plaży. Co robi orbiter? Oczywiście przylatuje do nas i dosłownie nam przerywa.

 

 

Jeśli jesteś w związku z atrakcyjną laską, to  nie ma kurde opcji, żeby się tam ktoś nie czaił na orbicie.

A to (najczęściej) kolega z pracy/ studiów, a to klient firmy w której pracuje pani, a to sąsiad, to gościu z siłowni/ basenu/jogi czy Bóg wie skąd jeszcze.

W 99% przypadków ktoś taki jest, a jeśli  nie wiesz o nikim takim, to po prostu jesteś słabo poinformowany 😎

[Leniwiec]

Trzeba sobie zadać pytanie:

Chcesz jeść gówno sam, czy tort z kolegami ?

 

[jankowalski1727]

Oczywiście, że orbiterzy to teraz plaga ale Panowie nie popadajmy w obłęd, bo od tego stresu się wykończymy. Praca nad sobą i zmiana złych nawyków związkowych, trzymanie w miarę ramy, rozwijanie się (nie popadanie w stagnacje w związku z Panią, ona nie może prześcignąć faceta!!) i to wszystko co możemy zrobić a to dużo. Na resztę nie mamy wpływu.

[Tamerlan]

Kobiety same utrzymują orbiterów w kontakcie, co jakiś czas zagadując i badając grunt. Nawet po ślubie.

[DOHC]

13 godzin temu, Leniwiec napisał:

Trzeba sobie zadać pytanie:

Chcesz jeść gówno sam, czy tort z kolegami ?

 

Jesteś autorem poradnika kukolda czy to głupota pisana po pijaku? Wiesz jak demoralizujące są takie "rady"?

[jankowalski1727]

20 minut temu, DOHC napisał:

Jesteś autorem poradnika kukolda czy to głupota pisana po pijaku? Wiesz jak demoralizujące są takie "rady"?

Dokładnie. Takie teksty są bezsensu.

[thyr]

14 godzin temu, Leniwiec napisał:

Trzeba sobie zadać pytanie:

Chcesz jeść gówno sam, czy tort z kolegami ?

 

Jaka droge obrales ? 

[Leniwiec]

14 godzin temu, thyr napisał:

Jaka droge obrales ? 

Opcja nr 3 , nie uczestniczę w tym cyrku.

Jeśli ktoś chce się w to bawić i zna ryzyko, to ok.

Żeby nie było, że sieję defetyzm, to znam kilka długoletnich związków, gdzie atrakcyjne kobiety są wierne od kilkunastu lat. Trzeba przyznać, że to jednak rzadkość.