Hipergamia a pieniądze

[kenobi]

 

 

 

Jak kobiety strzeliły sobie w stopę...

 

 

Spotkanie sponsorowane, super atrakcyjna kobieta, wiek 35, marzenie gimnazjalistów, studentów, młodych żonkosi, panów w kryzysie wieku średniego, dziadków. A co ma w opisie na portalu? "Szukam JEDNEGO".

Tak. Jednego szuka.

 

 

Wiecie co to oznacza? To oznacza, że wiele razy wchodziła w układ sponsorowany. Pierwsza randka super, druga super, trzecia super. Potem pan znika. Po piątej czy dziesiątej randce. Zniknął.

 

 

Ona się wprost zastanawia "Dlaczego on odszedł? Przecież było super. Randki świetne, seks świetny..."

 

 

Nie znała efektu Coolidg'ea, że po seksie pożądanie mężczyzny do kobiety spada. Dlaczego spada? Natura tak to zrobiła, aby on zapładniał inne kobiety, a nie ciągle jedną i tę samą. To jak w stadzie, gdzie jest jeden byk wśród krów, albo jeden kogut wśród kur. On zapłodni wszystkie, a nie tylko jedną, która mu się najbardziej podoba.

 

Dlatego super seks bomba clebrytka, która jest z fajnym gościem, potem się dowiaduje, że on zdradził. Kobiety nie wierzą w Efekt Coolidgea. Po zdradzie zadają sobie pytanie "Co jest ze mną źle, że on zdradził?".   Dlatego Lew Starowicz często widzi, że kochanka jest mniej atrakcyjna niż żona.  

 

Mamy więc tę panią super seksowną, od której odszedł kochanek, z którym miała "układ sponsorowany". Szukała dalej i dalej, owe układy jej padały jeden za drugim. Ma konto na portalu, wielu facetów do niej pisze, każdy chce się spotkać, wszyscy oferują pieniądze. Ale ona już wie, że nawet z najlepiej rokującym spotka się tylko kilka razy i potem on odejdzie.

 

Dlaczego odchodzi?

 

Bo płaci. Odchodzi bo może, bo pociągają go inne, więc daje pieniądze innym. Jak miał z nią seks, ona jest zaliczona, pożądanie spada, więc on z pieniędzmi idzie do następnej i następnej.

 

Ale to kobiety same tak się ustawiły. Bo gdyby nie płacił, to by ona się z nim nie spotkała. Bo ona ma tak wyśrubowane SMV w górę, tyle atencji mężcyzzn, że wydaje jej się że jest mega gwiazdą.

 

 

I tutaj zbliża się kolejne tornado... Owa seksowna pani 35+ ma duże oczekiwania finansowe, powiedzmy tysiąc złotych za spotkanie. Bo ona ma pracę, zarabia kilka tysięcy, jest zadbana, wszyscy faceci w pracy ją pożądają, więc 300 czy 400 czy 500zł jej nie zadowoli.

 

 

Jeśli facet miałby płacić tysiąc za seks ... to może zapyta młodych studentek 20+ czy im tysiąc odpowiada? One mają kompleksy, bo widzą modelki w instagramie, nie mają takiej wyśrubowanej oceny SMV jak owa pani deluxe. Tysiąc to dla nich kosmos, bo nie mają swojej pensji. Zgodzą się na 500 i na 400 i może na 300.

 

 

Co się dzieje?

 

Mężczyzna zaczyna szukać seksu wśród młodych dziewczyn, którym płaci mniej.

 

 

Mężczyzna ma seks. Może wybierać wśród kobiet. Jeśli jest fajny w relacjach z kobietą, spotkania są fajne, to ona go ceni. Nie chce stracić ani dobrego kochanka, ani kogoś, kto daje jej pieniądze.

 

 

 

Wiele lat temu jak się proponowało kobiecie seks za pienądze, to mówiła "ja się szanuję, nie jestem d*wką" i obraza.

Dzisiaj jak się proponuje seks za darmo, FWB, seks dla przyjemności to mówi "ja się szanuję, nie spotykam się za darmo".

 

 

Tylko panie nie przewidziały, że mężczyźni mogą łatwo znaleźć inne kobiety które za kasę się spotkają.

 

 

Trudno im jest. Nie mogą znaleźć JEDNEGO. W dodatku aby się umówić, to mają trudno, bo mężczyźni mają wybór.

Zatrważająca ilość kobiet mówi, że jest wystawiana -- umawiają się, a pan nie dociera na spotkanie.

 

 

Wydaje mi się, że "gra" się odwróciła nieco.

 

 

Więc incele mają taką szansę, aby skupić się na pracy zawodowej, mieć seks za pieniądze.

Niekoniecnzie u prostytutki profesjonalistki, ale ze studentką potrzebującą kasy.

 

 

 

 

 

[Morfeusz]

43 minuty temu, kenobi napisał(a):

Spotkanie sponsorowane, super atrakcyjna kobieta, wiek 35

Artykuł z onet/polki/wysobie obcasy? Superatrakcyjna i jędrna to raczej 18-21...

43 minuty temu, kenobi napisał(a):

Wiecie co to oznacza? To oznacza, że wiele razy wchodziła w układ sponsorowany. Pierwsza randka super, druga super, trzecia super. Potem pan znika. Po piątej czy dziesiątej randce. Zniknął.

Przecież za kasę ma chętne studentki, a nie babę po ścianie.

43 minuty temu, kenobi napisał(a):

Dlaczego odchodzi?

 

Bo płaci.

Nie, bo na jej miejsce za takie same pieniądze ma setki 18-21 latek, na datezone, escort, badoo, sympatii, tinderze, itp.

43 minuty temu, kenobi napisał(a):

Bo ona ma tak wyśrubowane SMV w górę,

Jej smv jest już coraz niższe, w wieku 35+ czyli pewnie ok 40-stki, zostało tylko wyśrubowane ego starej prukfy.

43 minuty temu, kenobi napisał(a):

Więc incele mają taką szansę, aby skupić się na pracy zawodowej, mieć seks za pieniądze.

Niekoniecnzie u prostytutki profesjonalistki, ale ze studentką potrzebującą kasy.

99% seksu jest za pieniądze, zasoby, aby złowić i utrzymać beta-bankomat, u mężów częstszy z żonami po wypłacie. Chadów jest mało, z którymi samice robią to dla samej przyjemności.

 

@kenobi Coś tam już wiesz, ale jeszcze wiele nauki przed Tobą młody padawanie. ;-)

Edytowane 3 Września 2023 przez Morfeusz

[kenobi]

 

No włąśnie... pan 40+ ma trudności z poderwaniem na darmowy seks pani 35+.

Więc zapłaci młodej 20+.

 

Czyli pani 35+ jest całkiem uziemiona.

 

A mężczyźni? Cóż... pracować, pracować i płacić za seks.

 

 

[bzgqdn]

Jako pan 40+, dementuję.  

W ogóle do pań ok 35+ nawet nie startuję,  zarówno że względów fizycznych jak i przede wszystkim psychicznych - są trudne, mają przerośnięte ego i wybujałe wymagania, zbudowane na karuzeli. Twierdzą "nie będę obniżać standardów" i podobne mądrości z instagarama. Czekają na swojego mistycznego księcia.

 

Natomiast mimo że chadem nie jestem, mimo że BMI wysoko i brzuch piwny z przodu, mam całkiem fajne flow z dziewczynami lvl 28-32. Tymi które jeszcze się nie zmanierowały, tu nie ma problemu z fwb i za seks nie płacę, nie wprost, bo jakaś kolacja, czy inny wypad też kosztują. 

Edytowane 3 Września 2023 przez bzgqdn

[kenobi]

19 minut temu, bzgqdn napisał(a):

 

W ogóle do pań ok 35+ nawet nie startuję,  zarówno że względów fizycznych jak i przede wszystkim psychicznych - są trudne, mają przerośnięte ego i wybujałe wymagania, zbudowane na karuzeli. Twierdzą "nie będę obniżać standardów" i podobne mądrości z instagarama. Czekają na swojego mistycznego księcia.

 

Dzięki za opinię kogoś kto jest "na wolnym rynku".

 

 

 

19 minut temu, bzgqdn napisał(a):

Natomiast mimo że chadem nie jestem, mimo że BMI wysoko i brzuch piwny z przodu, mam całkiem fajne flow z dziewczynami lvl 28-32. Tymi które jeszcze się nie zmanierowały, tu nie ma problemu z fwb i za seks nie płacę, nie wprost, bo jakaś kolacja, czy inny wypad też kosztują. 

 

To takie miłe zaskoczenie, bo człowiek całe życie mysłał, że młoda dziewczyna na dużo, dużo starszego gościa nawet nie spojrzy.

Tymczasem prawda jest inna niż to co mamy w głowach.

 

Ja nie mogę wyrywać "na wolnym rynku", bo jestem żonaty, więc bby mieć seks z innymi kobietami poza żoną, to mogę jedynie spotkania od razu na seks.

 

 

 

[Król Jarosław I]

Mnie niezwykle bawi fakt, że której dzisiaj się nie spytasz to ona jest święcie przekonana, że kiedyś będzie miała męża.

 

Cóż za mniemanie.... 

 

 

[Kiroviets]

@Król Jarosław I Przecież większość div czy innych Pań, które spotykają się na układy sponsorowane jest w stałych związkach. Często ich "faceci" wiedzą o "przedsiębiorczości" żony czy partnerki.

 

15 minut temu, kenobi napisał(a):

Tymczasem prawda jest inna niż to co mamy w głowach.

 

"Każda dama ma cenę - trzeba po prosty pytać a nie czaić się z kwiatami".😅

 

@kenobi to, że jesteś hajtnięty trochę tłumaczy Twój punkt widzenia w postach w temacie o tym cuck'u  celebrycie.

 

[Król Jarosław I]

@Kiroviets mi chodziło całościowo o kobiety nie tylko prostytutki.

[Kleofas]

Koleżanka przekroczyła 40 rok życia. I jakby nagle ją olśniło. Na ostatnim spotkaniu się żaliła, że nie ma faceta i jest stara. Podbijałem do niej i zawsze trzeba ją było koniem ciągnąć na spotkanie. Często było tak, że umawialiśmy się i coś jej w ostatniej chwili wyskakiwało. Dzisiaj miało być wyjście na kolację. Sama zadzwoniła. Powiedziałem, że nie mam czasu. A co. Trzeba się cenić. Poza tym nie chce mi się nigdzie wyłazić w niedzielę w nocy. 🙂

[slusa]

3 hours ago, kenobi said:

Ale to kobiety same tak się ustawiły

 

Czyli mężczyzna zalicza no bo natura a u kobiet hipergamia już be I "same się tak ustawiły" xD podwójne standardy i szukanie winnych odc 1337 na forum bracia samcy

[bzgqdn]

37 minut temu, slusa napisał(a):

Czyli mężczyzna zalicza no bo natura a u kobiet hipergamia już be I "same się tak ustawiły" xD

Ja zrozumiałem to stwierdzenie że "same się tak ustawiły" w tem sposób:

Jeszcze 30 lat temu, seks za pieniądze dostepny był u tirówek , w nielegalnych burdelach lub u tzw cichodajek, czyli rynek był mocno ograniczony i niepewny. Dziś promuje się przyzwolenie do tzw. sexworkingu (sponsoringi, masaże,  sex, uslugi escort itd.), duża dostępność (dzięki internetowi) stworzyła rynek młodych i ta ich dziewczyn, które możesz sobie filtrować po kolorze wlosow, wieku, wadze itd., a nawet zamówić jak pizze do domu.

Dziewczyny po ścianie mają ładniejszą i tańszą konkurencję.

Dlatego "same się tak ustawiły" bo to kobiety kobietom zgotowaly ten los.

 

Oczywiście dotyczy to dostępności samego seksu. Nie da się kupić dobrej relacji.

1 godzinę temu, kenobi napisał(a):

Dzięki za opinię kogoś kto jest "na wolnym rynku".

Nie do końca na wolnym bo technicznie rzecz biorąc jestem wciąż żonaty, ale od ok 3 lat w separcji.

 

Panie różnie na ten fakt reagują, tylko w tym roku - jedna nie porusza tego tematu (więc układ jest jasny), druga rzucała poczatkowo teksty typu "nie będę kochanką", a jakoś nadal się spotykamy (zakazany owoc?). 

I w ten sposób dorobiłem się dwóch relacji fwb, co ciekawe panie nawet o sobie wiedzą.

[slusa]

14 minutes ago, bzgqdn said:

kobiety kobietom zgotowaly

 

Ja pi*rdole

 

15 minutes ago, bzgqdn said:

nek młodych i ta ich dziewczyn, które możesz sobie filtrować po kolorze wlosow, wieku, wadze itd

 

No i ile takich jest? Domyślnie kobiety nie dają dupy za hajs, większość kobiet obecna narracja odpycha, spokojnie można znaleźć fajne dziewczę 

[bzgqdn]

17 minut temu, slusa napisał(a):

No i ile takich jest?

Nie wiem, ale dla ciebie sprawdzilem

Kryteria wyszukiwania <30lat:

Warszawa 1524

Trójmiasto 310

Kraków 456

Wrocław 637

Lublin 202

Poznań 677

To wyniki tylko z jednego serwisu, który znam.

Nie wiem czy to dużo czy malo, ale zakładam że przed 2000 rokiem(bez internetu) było ich może 20 w każdym mieście i trzeba było wiedzieć gdzie ich szukać. 

 

Nie wiem czemu się oburzasz na rzeczywistość. 

Chodzi tylko o to że szukając tylko seksu, facet ma dziś wybór:

- randki, kina, kolację, fochy, podchody

- 150-300zl na stół i do wyboru i koloru

Nastąpiła taka cipko-inflacja, duża podaż na rynku spowodowała że jej wartość spadła.

 

Szukając relacji, teoretycznie  nic się nie zmienia, bo to inny target.

Praktycznie jednak nie żyjemy w próżni, facet który ma dostęp do taniego seksu, nie jest "na głodzie" też nie będzie tak łatwo łapał się pierwszej lepszej przechodzonej damy. I to właśnie te damy najgłośniej krzyczą o "repilowych mizoginach", incelach, "gdzie ci mężczyźni".

 

 

[Alex76]

Godzinę temu, slusa napisał(a):

 

Ja pi*rdole

 

No i ile takich jest? Domyślnie kobiety nie dają dupy za hajs, większość kobiet obecna narracja odpycha, spokojnie można znaleźć fajne dziewczę 

Coraz więcej i nie wszystkie znajdziesz na portalach ogłoszeniowych. Każda z nich chce mieć fajne, instagramowe życie. Praca jest wymagająca, a na awans trzeba zapracować, więc ta forma jest szybsza. 

 

Podobno 20% studentek podobno zgadza się na układ sponsorowany. Nie wiem na ile wiarygodne te dane, ale zakładam, że ich udział będzie stale rósł właśnie z uwagi na powyższe. Humanistyczne kierunki, często wybierane przez kobiety, są kiepsko płatne i w naszej aktualnej sytuacji gospodarczej utrzymać się w dużym mieście jest ciężko. Dlatego albo będą wchodził w związki, albo po prostu wybiorą taki układ.

[Kiroviets]

49 minut temu, bzgqdn napisał(a):

- 150-300zl na stół i do wyboru i koloru

Paaaanie ale z taką kwotą to same szroty - z tego co pamiętam na escort i wcześniej roksa w większych miastach w mojej okolicy.

 

50 minut temu, bzgqdn napisał(a):

Nastąpiła taka cipko-inflacja, duża podaż na rynku spowodowała że jej wartość spadła.

Tutaj na forum z odwrotną opinią się spotkałęm, że teraz divy włąśnie coraz bardziej wybrzydzają. Nie wiem jak jest z "cichymi".

 

52 minuty temu, bzgqdn napisał(a):

się pierwszej lepszej przechodzonej damy. I to właśnie te damy najgłośniej krzyczą o "repilowych mizoginach", incelach, "gdzie ci mężczyźni".

That's true.

9 minut temu, Alex76 napisał(a):

Podobno 20% studentek podobno zgadza się na układ sponsorowany. Nie wiem na ile wiarygodne te dane, ale zakładam, że ich udział będzie stale rósł właśnie z uwagi na powyższe.

Trzeba zrobić research. Generalnie - yebać lookmaxing itd.😆

[Brat Jan]

Godzinę temu, bzgqdn napisał(a):

To wyniki tylko z jednego serwisu, który znam.

Jeśli to Ford Eskord? 🤔😉

To trzeba wziąć poprawkę na to, że prawie każda panna ma po kilka anonsów.

Czyli wynik podzielić na 3-4

Edytowane 3 Września 2023 przez Brat Jan

[bzgqdn]

@Kiroviets nie chodzę to nie znam przełożenia cena/jakość 

 

17 minut temu, Alex76 napisał(a):

Dlatego albo będą wchodził w związki, albo po prostu wybiorą taki układ.

To inna rzecz o której się nie mówi.  Niektóre laski wchodzą na studiach w związki dla wygody nie lubią by być same, a facet zawsze więcej inwestuje w związek.

[Kong12]

Hajs i status jest mocno niedoceniany na forum taki Claus Schwab ma tabuny drogich prostytutek czy z naszego podwórka  np.Glapinski i jego słynne asystentki 😀 

 

[Tornado]

5 godzin temu, bzgqdn napisał(a):

nie wprost, bo jakaś kolacja, czy inny wypad też kosztują. 

Np naprawić kran.

...wszyscy są zadowoleni, a ZUS nie położy łapy na p.obrotowym.

 

1 godzinę temu, bzgqdn napisał(a):

Nastąpiła taka cipko-inflacja, duża podaż na rynku spowodowała że jej wartość spadła.

 

Nie wiem jaką drogą jeździsz.

....lecz ostatnio grzybiarki* nawet mają wyjębongo na loook.

Teraz to raczej ZJAZD pasztetowej. 

[kenobi]

3 godziny temu, slusa napisał(a):

Czyli mężczyzna zalicza no bo natura a u kobiet hipergamia już be I "same się tak ustawiły" xD podwójne standardy i szukanie winnych odc 1337 na forum bracia samcy

 

Nie szukam winnych, stwierdzam fakt będąc zdziwionym jak wiele pań za pieniądze chce teraz JEDYNEGO.

 

 

Szukałem fajnej mężatki na seks, na randki, romans, świetne chwile. Trudno znaleźć, kombinacje, granie seksem, jakby cipka była największym skarbem, który chciałem zgarnąć za pół darmo. Przeszacowały, bo zrezygnowałem z takich pań.

 

Skupiłem się na takich za pieniądze, ale abyśmy do siebie pasowali, to jednak starsze. Seks był od razu, nawet spoko seks, ale dużo wymagań, pieniądze niemałe, wciąż byłem petentem choć płaciłem.

 

Czy za takie same pieniądze młoda pójdzie na seks? A pewnie. Poszła. Jedna, druga, trzecia i dziesiąta.

 

A starsze teraz piszą sobie, że szukają jednego, albo że na poziomie, albo że pół dnia by chciały. Niestety branie się skończyło. Nawet za pieniądze.

 

Mówię tutaj tylko o kobietach, które nie zajmują się prostytucją zawodowo.

 

 

U prostytutek podobnie: przeszacowały. Panowie poszli w sponsoring no i jest zonk.

 

 

 

Skłaniam się ku wnioskowi:   

 

                    Jak za pieniądze to NIE-jednego. Jak jednego to NIE-za-pieniądze.

 

 

 

Edytowane 3 Września 2023 przez kenobi

[slusa]

3 hours ago, bzgqdn said:

sprawdzilem

Kryteria wyszukiwania <30lat:

Warszawa 1524

Trójmiasto 310

Kraków 456

Wrocław 637

 

Odejmij przyjezdne ze wschodu plus gówniane konta. Dalej widać że domyślnie kobiety nie sprzedają się za pieniądze, i dalej gardzę ludźmi którzy zamiast wziąć się do pracy nad sobą i sprawiać ze kobiety zaczynają same wychodzić z inicjatywa, skupiają się na szukaniu winnych gdzie indziej i na dziwkach. No chyba że ktoś naprawdę słabo wylosował w genach to się nie czepiam. Jeżeli generalizujesz kobiety w taki sposób to na sto procent masz problemy ty w swojej głowie 

2 hours ago, Alex76 said:

znajdziesz na portalach ogłoszeniowych. Każda z nich chce mieć fajne, instagramowe życie. Praca jest wymagająca, a na awans trzeba zapracować, więc ta forma jest szybsza

 

No niestety, system oraz kultura zrobiła się nam raczej mierna, kiedyś ten procent byłby mniejszy, dalej jednak wychodzi na to że większość się nie sprzeda. Można porównać to sobie do krajów z kulturą islamskich lub biedna Azja która się zachwycają faceci, tam się sprzeda prawie każda, albo można skupić się na czymś lepszym 

[Kiroviets]

19 minut temu, slusa napisał(a):

, i dalej gardzę ludźmi którzy zamiast wziąć się do pracy nad sobą i sprawiać ze kobiety zaczynają same wychodzić z inicjatywa, skupiają się na szukaniu winnych gdzie indziej i na dziwkach. No chyba że ktoś naprawdę słabo wylosował w genach to się nie czepiam.

 

19 minut temu, slusa napisał(a):

lub biedna Azja która się zachwycają faceci, tam się sprzeda prawie każda, albo można skupić się na czymś lepszym

 

Po raz chyba kolejny ponadczasowa rada ode mnie*

 

 

 

* O ile jak L. nie jesteś kolejną kobietą obrzydzającą konkurencję.🤔

[kenobi]

23 minuty temu, slusa napisał(a):

 gardzę ludźmi którzy zamiast wziąć się do pracy nad sobą i sprawiać ze kobiety zaczynają same wychodzić z inicjatywa, skupiają się na szukaniu winnych gdzie indziej i na dziwkach

Ja nie mam problemu z kobietami.

Ale lubię seks za pieniądze.

Nie chcę siedzieć z nową panią w odległości 30cm i zastanawiać się czy mogę ją dotknąć.

Nie chcę badać gruntu, zachęcać do seksu.

Chcę od razu seks, szybko, szybko. Jak było z nią super to znowu i znowu.

 

Za pieniądze i nie za pieniądze, w małżeństwie, przyjaźni, romansie, z eksortu czy roksy — każda z którą miałem orgazm chwała jej Stałem się szczęśliwszy.

Po szwagrowemu: "kochajmy divy... tak szybko odchodzą".

 

Więc tu nie ma miejsca na pogardy i czyjąś winę. Tylko seks, relacje i poszukiwanie szczęścia.

 

Oczywiście trzeba pracować nad sobą, całymi latami aby być najlepszym możliwym mężczyzną.

 

7 minut temu, Kiroviets napisał(a):

* O ile jak L. nie jesteś kolejną kobietą obrzydzającą konkurencję.🤔

 

A kto zaś ten L jeśli nie tajemnica? To kobiety tutaj udają facetów?

 

[Tadamichi Kuribayashi]

1 godzinę temu, kenobi napisał(a):

Szukałem fajnej mężatki na seks

Wez Ty chlopie walnij sie w leb. Dlaczego chcesz przykladac reke do szerzenia sie lajdactwa? Malo to masz wolnych lasek? A zwlaszcza takich za pieniadze? Gdyby faceci splawiali mezatki ale i ogolnie wszystkie zajete laski zachowujac tym samym meska solidarnosc swiat bylby lepszym miejscem.
 

Edytowane 3 Września 2023 przez Tadamichi Kuribayashi

[kenobi]

1 minutę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Wez Ty chlopie walnij sie w leb.

 

???

 

 

 

1 minutę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Dlaczego chcesz przykladac reke do szerzenia sie lajdactwa? Malo to masz wolnych lasek? A zwlaszcza takich za pieniadze?

 

Może źle napisałem -- wszystko mi było jedno jakie ona ma życie po drugiej stornie lustra. Szukałem takiej, która szukała romansu, seksu, spotkań, czyli tego samego co ja. Dwie osoby, zbieżne cele, razem się uszczęśliwią. Ja żonaty, więc mężatka miałaby symetrycznie.

 

Dobrej żony bym nie spotkał, chyba że zaniedbaną przez męża.

 

 

 

1 minutę temu, Tadamichi Kuribayashi napisał(a):

Gdyby faceci splawiali mezatki ale i ogolnie wszystkie zajete laski zachowujac tym samym meska solidarnosc swiat bylby lepszym miejscem.

 

Źle rozumujesz.

 

Ja jestem żonaty i mam seks z inną ponieważ podjąłem taką decyzję.

 

Chciałbyś, aby twoja żona Cię nie zdradziła. Rozwiązanie sugerujesz takie -- aby nie miała okazji. To jest słabe niestety. Nie tędy droga. Bo ona podjęła już decyzję do zdrady i tylko nie ma okacji.

 

To jak mieć ptaszka w klatce i ciągle się bać, że ucieknie gdy tylko drzwiczek nie domkniesz. Lepiej mieć ptaszka, którego w klatce nie miusisz trzymać, a on i tak jest z Tobą.

 

 

Posłuchaj -- Johnny Soporno "Real man conference napisy PL".    Jak w związku nie jesteś wartościowy, to zaraz ktoś Ci dziewczynę sprzątnie. To samo masz na kanale "Musisz wiedzieć" -- jak twoje SMV w związku jest mniejsze niż jej, to masz zagrożenie.

 

 

Zatem zamiast pilnować żony trzeba siebie windować.