Skocz do zawartości

Studia - proszę o doradzenie


Rekomendowane odpowiedzi

@tony86 Też tak w sumie chyba myślę. 

 

Muszę już zacząć brać się w garść, bo nie tak wiele czasu zostało a przedmioty muszę napisać bdb. 

Nie będzie to proste zadanie, ale mam już w głowie przygotowane różne strategie. 

 

Zawsze na jakiś lepszy się dostanę, jak z tymi co teraz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zauważeniu wątku, pomyślałem kurna temacik w którym jestem na bieżąco, akurat po studiach i to kilku, znam się w opór się wypowiem. Więc zacząłem odpowiadać na te pierdoły.... minęło 30, 40 minut, godzina, dwie iiii.... usunąłem bo po godzinie nie dotarłem do połowy, szkoda się produkować. Po przeczytaniu x wiadomości stwierdziłem, że to pierdole... Aczkolwiek życzę powodzenia ^^ Panowie dajecie rady z dupy.... Pierwsze z brzegu radzenie gośćiowi, żeby szedł na studia zaoczne.... Myślę, że zaoczne to i może dobra rada dla 40 latka, ale nie dla młodego chłopa ... Jak wyglądają studia zaoczne ? "Ja Cię nie znam, ty mnie nie znasz, dawać papier" Dlaczego nie poruszone zostały, takie sprawy jak np. ITS. a dobra.... nie raz to forum mnie przerasta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony, po kilku rozmowach z różnymi osobami znacznie starszymi ode mnie -  mówią, że jakby byli w moim wieku to by trenowali skile w zarabianiu kasy.

A są to osoby po studiach w sumie też. 

 

Nawet ze swoim byłym nauczycielem gadałem z którym bardzo się lubię - ze szkoły średniej. 

Skończył ekonomię i żałuję, że w moim wieku już nie brał się za biznes. 

 

Bycie prokuratorem np. to fajna renoma i ogólnie jakieś tam wpływy, ale mimo wszystko rzeczywiście obowiązki w stosunku do kasy średnie. 

Będąc prokuratorem w za drogim aucie nie pojeżdżę... 

Edytowane przez $Szarak$
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studia mają dać Ci również umiejętności społeczne (czyt. kombinowania) i poszerzyć horyzonty. To się przyda do zarabiania kasy. Chyba, że masz jakieś supermoce już teraz i faktycznie tych studiów nie potrzebujesz.

Z drugiej strony iść na studia bez większego przekonania i małej, chociażby, wizji. To będzie strata czasu i zasobów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/16/2024 at 3:23 PM, $Szarak$ said:

 

Nawet ze swoim byłym nauczycielem gadałem z którym bardzo się lubię - ze szkoły średniej. 

Skończył ekonomię i żałuję, że w moim wieku już nie brał się za biznes. 

 

A co go niby powstrzymało po zrobieniu studiów? I to w biznesowym kierunku?

 

On 2/16/2024 at 3:23 PM, $Szarak$ said:

Z drugiej strony, po kilku rozmowach z różnymi osobami znacznie starszymi ode mnie -  mówią, że jakby byli w moim wieku to by trenowali skile w zarabianiu kasy.

 

Mi te rady trochę pachną jakimiś osobistymi żalami. O panie, jakbym teraz mógł, to bym takie biznesy pootwierał że hej. Jest też taki trend wśród osób które całkiem nieźle poradziły sobie zawodowo, ale jednocześnie dostrzegają na pewnym etapie że te nadgodziny i ten trud owszem jakoś tam się opłaciły, ale soczki to jednak spiło korpo, więc dochodzą do wniosku że pewnie dałoby się ich skille wykorzystać lepiej.

 

Otóż wcale niekoniecznie. To że ktoś radzi sobie dobrze na jakimś stanowisku, jeszcze wcale znaczy że rozkręci wielki biznes. To są inne umiejętności, a przede wszystkim, inne ryzyko, i inne okoliczności. Kończąc dobre studia masz w miarę pewny dobry start i spokojną, stabilną ścieżkę która prowadzi przez dostatnie życie. Potem patrzysz na jakiegoś średnio zdolnego typa który ogarnął jakiś fajny biznes, ale nie dostrzegasz jego dziesięciu kumpli którym się nie udało, a on się akurat wstrzelił z tematem i miał wujka gdzie trzeba.

 

Poza tym, studia też są dobrym punktem wyjścia do jakiejś drogi biznesowej, jeśli do nich odpowiednio podejść. Angażuj się w organizacje studenckie, poznawaj sensownych ludzi, nawiązuj znajomości. Znajomości tworzą okazje. Mam paru znajomych którzy właśnie na studiach, nieraz bardzo średnich, ale właśnie dookoła nich, znaleźli fajne okazje i na tym rozkręcili działalność. Bo jakiś kumpel gdzieś się dostał, potrzebował wykonawcy, i na wódce ustalili że on się nada najbardziej.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tony86Właśnie mi chodzi głównie o to, że też chce kiedyś jakiś biznes prowadzić, ale mieć taką poduszkę w postaci studiów - żebym nie musiał do najcieższych robót iść. 

 

Jeśli mi jakiś biznes nie wypali a nie będę miał jakiegoś fajnego wykształcenia - zostaje na lodzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Skontaktowałem się z kilkoma znajomymi, którzy ukończyli lub studiują dalej prawo. 

Część z nich wyszła ,,jakoś" a część nie. 

 

Jeden z mojego wieku ma teraz ,,praktyki" w kancelarii. 

Zderzenie z rzeczywistością było takie, że jedyne co tam robi, to kawę innym pracownikom albo drukuję papiery. xd 

 

Trzeba bardziej myślenie krytyczne uruchomić jednak.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.