XYZ Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 1. Kup jej takie fajne rajstopy z dziurkami na krocze, bo sama przecież na to samica nie wpadnie. 2. Czas najwyższy stać sie chujem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobby Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 1 godzinę temu, Aumakua napisał: Jeśli ktoś jest poddawany silnemu stresowi, to albo się łamie od niego, albo uodparnia na niego, co jest bardzo rzadkie - po co ma to ćwiczyć w zasadzie? Bo zakładam, że sytuacja opuszczania relacji z własnej woli i bycia narażonym na tę okoliczność na kobiece łzy, obelgi i niewybredne epitety, może mu się przytrafić jeszcze niejednokrotnie. Czy to jest związane za każdym razem z silnym stresem? Być może, bo to zależy od cech osobniczych, ale taka sytuacja zazwyczaj nie należy do przyjemnych i niektórzy różnie je wspominają. Jeśli jest to aż taki stres, że proponujesz wysłać smsa, zamiast spotkać się z dziewczyną i oznajmić jej wprost swoją decyzję, to ja proponuję wybrać jednak wariant spotkania twarzą w twarz (takie mam standardy, ale może jestem już starej daty... ), i przy tej okazji osłabiać stresogenne bodźce. Moje obserwacje pokazują, że nie "uodpornienie", ale raczej stopniowe zobojętnienie na stres, jest bardzo częstą reakcją naszego adaptacyjnego organizmu. To jak z zajęciami w prosektorium - pierwsze są szokiem, ale na ostatnich mógłbyś już w sumie jeść przy okazji kanapkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Dabrowski Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 16 minut temu, Bobby napisał: Bo zakładam, że sytuacja opuszczania relacji z własnej woli i bycia narażonym na tę okoliczność na kobiece łzy, obelgi i niewybredne epitety, może mu się przytrafić jeszcze niejednokrotnie. Czy to jest związane za każdym razem z silnym stresem? Być może, bo to zależy od cech osobniczych, ale taka sytuacja zazwyczaj nie należy do przyjemnych i niektórzy różnie je wspominają. Jeśli jest to aż taki stres, że proponujesz wysłać smsa, zamiast spotkać się z dziewczyną i oznajmić jej wprost swoją decyzję, to ja proponuję wybrać jednak wariant spotkania twarzą w twarz (takie mam standardy, ale może jestem już starej daty... ), i przy tej okazji osłabiać stresogenne bodźce. Moje obserwacje pokazują, że nie "uodpornienie", ale raczej stopniowe zobojętnienie na stres, jest bardzo częstą reakcją naszego adaptacyjnego organizmu. To jak z zajęciami w prosektorium - pierwsze są szokiem, ale na ostatnich mógłbyś już w sumie jeść przy okazji kanapkę Zeby sobie radzic z takimi sytacjami wystarczy wiedziec i wyobrazic sobie jak kobieta by się zachowała w identycznej sytuacji. Mezczyzna placze, krzyczy, trzaska, nie kontroluje emocji, uzala się - ona go wysmieje, pogardzi nim jeszcze bo przeciez okazal slabosc i ze mu zalezy. Kobieta tak robi, mezczyzna empatyczny, boi się tej sytuacji, unika bezposredniego konfliktu, kombinuje by jej nie urazic i nie musiala sie czuc zle. Jak okaze slabosc to jej pomoże. What is this? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romek Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Masz prawo do własnej decyzji, ona nie miałaby najmniejszych skrupułów, aby zakończyć z Tobą kontakt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 4 godziny temu, Headliner napisał: Jasne, że nic nie powiem, i myślę, że faktycznie wersja z brakiem gotowości na związek jest ok . Neutralna i niech myśli, że faktycznie tutaj leży problem. Swoją drogą te zabiegi pań są trochę nie w porządku, tak ogólnie rzecz biorąc ,no ale z takim gatunkiem mamy do czynienia. Stawia to nas facetów w sytuacji lekko do dupy... Tylko uwazaj kiedy to zrobisz. Zrob to sa jakis czas, tydzien, dwa. Chodzi o to, zeby ona nie pomyslala, ze to po nocy z nia bo od razu rozstepy skojarzy. Baby to sprytne bestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SledgeHammer Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 1 godzinę temu, greturt napisał: Tylko uwazaj kiedy to zrobisz. Zrob to sa jakis czas, tydzien, dwa. Chodzi o to, zeby ona nie pomyslala, ze to po nocy z nia bo od razu rozstepy skojarzy. Baby to sprytne bestie. Grejfrut i tu cię może zdziwię, a może nie. "Ona i tak, każde rozstanie z rozstępami skojarzy" I rada ode mnie taka sama @Headliner, dypomatyczne rozstanie, tyle. SH. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 15 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 (edytowane) 14 godzin temu, Headliner napisał: Dzięki za opinie... Bracia, Dzięki Marku Jasne, że w gumie... mam nadzieję, że pani w kiosku nie była ortodoksyjną katoliczką i nie robiła dziurek igłą... Ja wiem czy ciasna ?... Było ok , do czasu jak było ciemno Chyba trzeba będzie zacząć się zasadzać na dużo młodsze.. bo te 30 ..no powiedzmy 30 kilka plus to zawsze z nimi coś nie tak... Chociaż znałem kiedyś taką jedną, która mi nieźle w głowie namieszała ,napiszę posta o tym ale to chyba nie w temacie konfesjonał Pozostaje mi załatwić sprawę dzisiaj bez zbędnego pier.... się. Masz nauczkę, jeden ze sposobów manipulowania chłopem przez babę która ma zaniedbane ciało bo nie chce się jej o to dbać bo chłop ma ją kochać "taką jaka jest" , masz na zawołanie lodziki, sexik, a w zamian dawaj związek. Jak już go dasz... to może być różnie. Czy celować w młodsze? Na pewno większa szansa znaleźć z dobrym ciałem. Ale sam pisałeś, gdy nie chce się pokazać na plaży to ewakuacja, typowa baba lubi plażowanie. Najlepiej umówić się na jedną z pierwszych randek coby nie tracić czasu na nieodpowiednie baby. Edytowane 15 Lipca 2016 przez Brat Jan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 15 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 (edytowane) 12 godzin temu, SledgeHammer napisał: Grejfrut i tu cię może zdziwię, a może nie. "Ona i tak, każde rozstanie z rozstępami skojarzy" I rada ode mnie taka sama @Headliner, dypomatyczne rozstanie, tyle. SH. A tu moze tez cie zdzwie, ale oszczedzi mu to tekstu: "to przez moje rozstepy?" podczas klutni. Nie da sie z tego wybrnac latwo, ba - praktycznie nie da sie wcale. Jak juz sobie ma do glowy dobierac to niech sobie w domu dobierze. Edytowane 15 Lipca 2016 przez greturt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 15 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 tak z ciekawości robiła coś z tymi rozstępami ? może da się je usunąć http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/cialo-higiena/rozstepy-jak-pozbyc-sie-rozstepow-z-ud-posladkow-brzucha-i-piersi_42038.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SledgeHammer Opublikowano 15 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 42 minuty temu, greturt napisał: A tu moze tez cie zdzwie, ale oszczedzi mu to tekstu: "to przez moje rozstepy?" podczas klutni No co ty, nie zdziwiony jestem wcale, a tak BTW to klutni, piszę się przez ł i ó - to z kreską. Na smarkfonie sobie ustaw polską czcionkę. No brach @Headliner wpadł w klasyczną pułapkę ładnej buzi, a teraz musi się z nią dyplomatycznie rozstać. Cóż uczymy się na błędach. SH. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Headliner Opublikowano 15 Lipca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 No chyba jakoś udaje mi się wysmyknąć z tej sytuacji, gadałem z nią wczoraj, powiedziałem w miarę dyplomatycznie ( stosując się do rad ) że nie jestem gotowy na związek itd bo niedługo po rozwodzie no i wczoraj jakoś tak to odebrała na zasadzie hi hi ha ha, ale dzisiaj dostałem kilka sms ów, że to jakieś dziwne akcje, że to nie tak jak na początku i w ostatnim sms ie napisała, żebym oddał jej jedną z części garderoby, którą u mnie zostawiła. ..tyle, że nie że po to przyjedzie tylko żebym podrzucil jej przy okazji do pracy. Na tego ostatniego sms a już nie odpisałem, bo po prostu go zrozumiałem, wiec sprawa powoli ulega rozwiązaniu. .. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 15 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 @Headliner, ty chuju. Jak mogłeś? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pantofel Opublikowano 25 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2016 (edytowane) Nie, nie jesteś. Od początku się maskowala, Ty grales w otwarte karty więc nie powinieneś mieć problemu. Jak nie masz serca to zakończ kontakt bez powodu by jej nie dobijac. A ta rzecz to możesz jej poczta wysłać Edytowane 25 Lipca 2016 przez Pantofel poczta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 18 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2017 Też chciałbym zakończyć znajomość możliwie najdelikatniej, mimo tego, że Panie w takich sytuacjach się z nami nie cackają. Taka tam dobra duszyczka I odpowiadając na temat przewodni to...także mi się wydaje, że nie jesteś chujem, mogłeś wręcz się poczuć oszukany i mieć do niej o to pretensje, tylko, że one nie miałyby zbytnio sensu, ale tak to jest..facet by się tak zachował jak ona i coś ukrył to od razu by był zwyzywany no a Panie to przecież tak mogą, wręcz muszą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi