deleteduser130

Przypominam tylko, że Białostocki niezawisły Sąd uznał tych Panów jako w pełni zdrowych i poczytalnych psychicznie 😆 W swoim temacie wstawiłem całość

Witajcie, Im dłużej żyję w tym kraju tym coraz bardziej zaczynam rozumieć dlaczego kilkanaście mężczyzn dziennie strzela samobója. Dostałem wiadomość, z której wynika, że dla mojego mieszkania doszła dopłata za ogrzewanie przy poprzednim sezonie grzewczym 1100 PLN (za 7 msc) Powiedzieli mi, że ciepłownia po prostu dojebała sobie cenę za GJ i na dodatek dogrzała więcej niż było to planowane (mimo, że zima nie była w ogóle mroźna). Czyli zwiększyli cenę jednostkową i sprzedali więcej ciepła niż wymagane, tak działa monopolista na rynku. Dodatkowo przyszło mi pismo z gazowni o podwyżce prawie 6% Co do prądu to przy zużyciu 0 kwh/msc przysyłają mi faktury na kilkadziesiąt PLN Zastanawiam się jak u was wygląda z dopłatami za sezon grzewczy, macie swoje historie? Serio w dupie mam takie życie gdzie oszczędności wydaję na same podwyżki.

Wydaje mi się, że nie do końca zrozumiałeś to co napisałem, szkoda.

@sarabia Gdyby kobieta mi powiedziała, że miała wielu facetów przede mną to po prostu bałbym się uprawiać z nią seks (czyt.: Choroby weneryczne) Kolejna sprawa, czy chciałbyś aby twoje dziecko było noszone na rękach matki, która połykała 20 kiełbas?

Tak właśnie działa 100% kapitalizm. Czyli kilku ,,ziomków" z największymi portfelami wykupuje cały rynek i robią co chcą

@Bullitt Całe życie mieszkam w 3mieście i poniższa wypowiedź będzie w 100% subiektywna. Jeżeli miałbym opisać w jednym zdaniu to będzie tak: w Gdyni się mieszka, w Sopocie imprezuje a w Gdańsku pracuje Mieszkania - ceny są naprawdę wysokie i chaty schodzą jak na pniu (cudem udało mi się kupić lokum w 3city a jak dałem na wynajem to dwa dni później już pisaliśmy umowę ). Tak więc w chwili obecnej jest cholerny popyt na kupno i wynajem. Jeżeli będziesz się osiedlał w Gdańsku to omijaj dzielnicę ,,Szadółki" szerokim łukiem, ponieważ jest tam wysypisko śmieci, którym potrafi jebać na pół Gdańska (a co dopiero w samej dzielni). Jeżeli chodzi o Sopot to w sumie każda dzielnica jest spoko do zamieszkania no ale to jest już drogie miejsce do życia. Co do Gdyni to tutaj w godzinach szczytu też potrafi być niezły paraliż. Transport - Mamy fajną obwodnicę Trójmiasta. Każdy się śmieje, że dzień bez stłuczki na obwodnicy to dzień stracony. W godzinach szczytu potrafią być takie korki, że również strzelisz samobója. Co do transportu publicznego to ja używam przeważnie SKM, możesz jechać pociągiem przez całe trójmiasto tak naprawdę a tam korków nie ma. Chociaż zdarzają się czasami opóźnienia (jak wszystko w tym kraju) Ludzie - tutaj jest naprawdę spoko. Nigdy nikt się mnie nie pytał ,,skąd pochodzisz" podczas dyskusji jak to bywa w naszej stolicy , Sporo Ukraińców się tutaj zjechało. Największa zaleta 3miasta? Blisko morze Co daje naprawdę sporo możliwości w spędzeniu wolnego czasu jak i zarówno pod względem zawodowym (port, stocznia, statki, marynarka wojenna, handel morski itp.) Masz blisko na półwysep Helski, blisko do Malborka, blisko do mierzei wiślanej, blisko na Mazury, jeziora, Kaszuby, wycieczki promowe do krajów Skandynawskich itp. Minusem jest jakbyś chciał pojechać w góry to musisz przez cały kraj cisnąć. Jak dla mnie Trójmiasto to najlepsze miejsce do życia w Polsce, nic mi nie zastąpi tego powiewu morskiej bryzy podczas wieczornego spaceru na plaży.

Długie bo 25 minut (tylko dla koneserów uniwersum) ale gwarantuje, że będzie Pan zadowolony

Czasami czytając forum mam wrażenie, że życie kręci się tylko wokół wkładania kutasa do dziury.

Tytuł powinien brzmieć: ,,jak w kilkanaście sekund przestać być Chadem" 😁

Pisałem to kilka razy, napiszę i jeszcze raz Kiedyś jedna dziewczyna mi powiedziała, że miała tylko 1 faceta Po ok tygodniu okazało sie, że miała na myśli tylko związki bo partnerów seksualnych łącznie miała 3. Następnie po jakimś czasie okazało się ponownie, że nie uwzględniała facetów, z którymi spotkała się tylko 2-3 razy na seks, czyli całkowita suma wzrosła do 5. Pytanie co to oznacza te 14 partnerów seksualnych? Bo w jej głowie to mogą być partnerzy seksualni w związkach. Najlepiej zapytać w takim przypadku kobietę: ,,z iloma ludźmi w swoim życiu miałaś jakiekolwiek kontakty na tle seksualnym" Istnieje duże prawdopodobieństwo, że myszka ,,nie zrozumie" pytania

,,Najlepsze" w tym wszystkim jest to, że owy serial od pewnego czasu utrzymuje się jako nr. 1 na Netflix w Polsce Powtarzam Materiał o tym jak żona nagle dostaje pierdolca bo na horyzoncie pojawia się jej chad z przeszłości jest w TOP 1

No bo masz zjechany układ dopaminowy Nie chce Ci stanąć bo nie dostarczasz ,,nagrody" do swojego mózgu, którym jest pornografia a po akcie masturbacji czujesz się lepiej bo po orgazmie masz wysyp dopaminy do receptorów i czujesz się po prostu lepiej. Na podobnej zasadzie działa wypicie szklanki zimnej wody po całym dniu w +40 stopniowym upale Tylko, że woda jest naturalna dla Twojego organizmu, zaś pornografia nie jest ponieważ umożliwia ci ona zobaczenie w 1 godzinę więcej ,,gorących lasek" niż widział Twój pradziadek przez całe swoje życie. Twój mózg na widok cycka nie pyta się ciebie czy jest on realny czy na ekranie komputera, dla niego wygląda tak samo. Od dzisiaj robię sobie przerwę z oglądaniem materiałów +18, zobaczymy jak mi pójdzie. Tylko co z fapaniem? Bo w moim życiu kobiet nie ma, więc seksu jako substytutu nie mogę zastosować.

Zobaczcie co jest dzisiaj nr. 1 w Polsce na Netflix, przeczytajcie opis pod zdjęciem Kobiety po prostu uwielbiają te klimaty (nawet oglądać) W skrócie: kobieta ma fajne życie, męża aż tu nagle na horyzoncie pojawia się Chad, który wcześniej ładował ją jak cebule na naczepę i po prostu Pani świat się zawalił Nagle nie wie co czuje itp... Tak mi się skojarzyło z tym tematem.

Wszedłem ostatnio w historię przeglądania i zauważyłem, że praktycznie wszystkie filmy, które oglądam to ,,czarna kobieta i biały facet" Chyba te pisanie o Mokebe itp. Zmieniły mi całkowicie preferencje bo oglądam tylko murzynki z białasami. Problem tylko taki, że do Polski nie przyjeżdżają czarne kobiety by zaliczać Polaków jeden po drugim tak jak to robią Mokebe z Polkami, gdzie tu sprawiedliwość? 😒 A co do tematu to ja już chyba nigdy nie wyjdę z tego bagna, miałem z kilkaset prób/podejść by z tym zerwać ale zawsze wracało jak bumerang, no szkoda.

Czytając takie posty zastanawiam się w jaki sposób doprowadziłeś do takiego stanu rzeczy? Mi przez 27 lat życia nie udało się zapoznać nawet 1 koleżanki (nie mówiąc o kochance), a z Twoich opisów wynika, że kobiety dobijają się do Ciebie jak tylko się da.

Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek odnotował takową sytuację w przestrzeni publicznej. Sam też nigdy nie gwizdałem/nie trąbiłem na kobiety bo takie zachowanie jest mega spermiarskie i każda tego typu sytuacja nabija podświadomie ego u kobiety. Nie wiem jak to będzie wyglądało za 10 lat przy takim rozwoju sytuacji? Dalej przepuszczajcie kobiety w drzwiach samemu prawie wypierdalając się z zakupami no bo trzeba paniusi drzwi przytrzymać, wysyłajcie 20 SMS dziennie jaka to ona piękna jest, kupujcie kwiaty co piątek to zobaczycie, że w przyszłości będzie trzeba przyjąć 100 biczów na klatę, tylko po to aby jakaś kobieta na nas spojrzała. Dostaliście jakieś komplementy od kobiety kiedyś? Kobieta przestała odpisywać po 3 wiadomościach? Pewnie 20 innych w tym samym czasie spamuje jej skrzynkę jak to ona pięknie wygląda w sukience i musi każdego simpa przeczytać

Sam potrafię ugotować, sam potrafię posprzątać i poprać. Jeżeli jakaś kobieta chełbi się tym, że całkowicie wzbrania się od gotowania to dla mnie taka osoba jest niepełnosprawna społecznie, bo to jest podstawowa umiejętność człowieka, tak samo z praniem czy gotowaniem. Z automatu nie mógłbym z nią stworzyć związku. Gdyby były dzieci to co nie gotowałaby im? Własnym dzieciom? A niektórzy faceci z takimi się żenią i rozmnażają... Ja pierdole co to się porobiło na tym świecie 😕

@HumanINC Ja na Twoim miejscu stanąłbym sobie gdzieś z boku i tylko czekał na zdradę (o ile do takowej by doszło). Wtedy miałbyś na 100% potwierdzenie, że laska jest szonem i nie warto się z nią zadawać. Gdyby nie doszło do zdrady to mógłbyś tej nocy spać spokojnie. Zatem co się wydarzyło naprawdę z Twojego opisu? - Dałeś przyzwolenie dziewczynie aby poszła na papierosa - Kolega zauważył, że poszła na fajkę, więc poszedł za nią by jej potowarzyszyć (serio to nic złego, tak ludzie robią na imprezach, uwierz mi) - Co do tych flirtów przy papierosku to powiedzmy sobie szczerze, że 90% lasek po alko tak się zachowuje, więc trochę robisz z igły widły. - Zrobiłeś jej jazdę tak naprawdę o gówno wie co (doszło do zdrady? no nie) - Nabiłeś jej atencję z lvl 990 na 999 (rajcuje ją to, że wyceniłeś jej brzoskwinkę tak wysoko na piedestale, że nawet ją kontrolujesz na zwykłej fajce przed budynkiem byle tylko nie stracić do niej dostępu) xD Amen

Pamiętam jak kiedyś na Badoo dostawałem powiadomienia typu ,,Natalia chce z tobą porozmawiać". No to coś tam do niej pisałem i cisza... Dopiero po wejściu na jej profil wyświetlała mi się informacja ,,ostatnie logowanie: 2 tygodnie temu". No to faktycznie chciała ze mną porozmawiać jak przestała w ogóle wchodzić Portale randkowe służą głównie do dwóch celów - nabijania kasy z facetów - nabijania darmowej atencji laskom i potem taka 3/10 myśli, że może szukać perskiego księcia w purpurowych szatach. Kiedyś jedna dziewczyna mi mówiła jak na stronie do seks randek utworzyła profil żeński, nie dała ani jednego swojego zdjęcia ani nawet nic nie skleiła w opisie, jej profil zawierał tylko i wyłącznie imię oraz to, że jest kobietą. Zalogowała się na następny dzień, efekt? Wiadomości od kilkudziesięciu napalonych facetów. Po dwóch dniach miała już ich na skrzynce ponad 100 Powtarzam: nie miała żadnego zdjęcia ani opisu. Dlatego nie dziwcie się, że kobietom w dzisiejszych czasach odpierdala jak mają taką atencję.

Tego typu laski nie mają kont na Tinderach itp. Bo by im się telefony spaliły od ilości wiadomości

Nie obraź się za to co napiszę ale dla mnie jesteś moralnym zerem i nie zasługujesz by ktokolwiek tobie odpowiadał na tym forum. Napiszę tylko tyle, że mam nadzieję iż każda twoja kobieta w przyszłości będzie przyprawiać tobie rogi, byłoby to sprawiedliwe, nie pozdrawiam

Właśnie dlatego od dłuższego czasu myślę żeby kupić jakiś gaz pieprzowy ale nie jakąś pierdółkę za 40 PLN z Allegro tylko naprawdę coś konkretnego. Wtedy typ może mieć 20 lat doświadczenia w sztukach walki i mieć 190 cm, wystarczy tylko, że mu psikniesz z zaskoczenia raz w twarz i robi się bezbronny jak niemowlak

Na karcie czynszu wszelkie pozycje dot. Funduszu remontowego wynoszą mi niecałe 40 zł miesięcznie, wychodzi 480 PLN rocznie. (eksploatacja podstawowa zawiera inne opłaty) - ocieplony cały blok (nie tylko tam gdzie mam mieszkanie, ale i miejsce gdzie jest klatka schodowa) - wymienione instalacje, - odmalowany blok - remontowany dach - wymieniona nowa winda - klatka schodowa po remoncie - zewnętrzny śmietnik ładnie obudowany z dachem i oświetleniem, z zamknięciem na klucz - pomalowane pasy na parkingu, wydzielone i pomalowane miejsca dla niepełnosprawnych - nowy ładny, prosty chodnik Dodatkowo te 40 zł miesięcznie będzie pokrywać następne remonty w przyszłości (np. Ponowne malowanie bloku, wymiana czegoś itp.) Zgodzę się z tym, że w mieszkaniu wspólnotowym jest mniejszy czynsz niż w spółdzielczym, ale w tym pierwszym jest parę kosztów poza czynszem, dlatego to drugie wydaje się mega niekorzystne

Posiadam na chwilę obecną mieszkanie Spółdzielcze, bardzo sobie chwalę. Zepsuje mi się kaloryfer w mieszkaniu? - Wymienia mi spółdzielnia Będę chciał wymienić okna? - raz na jakiś czas spółdzielnia daje dofinansowanie Spółdzielnia jest w stanie wynegocjować lepsze warunki na dostawę energii/mediów niż wspólnota. W swoim mieszkaniu mam gaz (kuchenka/piekarnik/czajnik), więc mniej płacę niż jakbym miał to na prąd. w nowych wspólnotowych gazu już praktycznie nie ma, co za tym idzie gotowanie jest droższe. Czynsz mam większy niż jakbym miał we wspólnocie, no ale nikt nie wspomina o tym, że w mieszkaniu spółdzielczym w czynszu już masz zawarty podatek od nieruchomości, zaś we wspólnocie musisz płacić osobno - raz w roku. Mieszkania wspólnotowe mają część kosztów poza czynszem, więc każdemu się wydaje, że spółdzielcze to najgorsze zło świata Kolejna sprawa, im starszy blok tym mocniej wchodzi amortyzacja, co za tym idzie podwyżki czynszów w kilkudziesięcioletnich blokach spółdzielczych mogą być mniejsze niż w nowszych wspólnotowych. Oczywiście wolałbym wspólnotę zamiast spółdzielni bo nie musiałbym utrzymywać tej całej administracji, lecz tragedii naprawdę nie ma jak się uwzględni dosłownie wszystko to się okazuje, że spółdzielnia nie jest taka zła

Hahahaha