Skocz do zawartości

Pyrkosz

Użytkownik
  • Postów

    1256
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Pyrkosz

  1. Nauczka na przyszłość, nigdy nie inwestujemy w nieruchomości z niepewnym statusem własności. U nas są już takie przypadki w okolicy, że jedno pole posiada po 30-40 właścicieli i sprawa jest kością niezgody od pokoleń Gdybym miał urządzoną działkę obok to sprzedałbym swoje udziały pozostałym właścicielom (jeżeli byliby na to chętni) i z pocałowaniem ręki wziąłbym dużo mniej od wartości rynkowej. Ta mapka nie ma większego znaczenia, jeżeli to nie testament to wszyscy muszą się zgodzić na podział i kto jaką część dostanie… Sprawa dla prawnika, wydasz maks. parę stówek a fachowiec oceni co można z fantem zrobić.
  2. Jak ja bym chciał wyłączyć telefon na 24h… no cóż, najprędzej na urlopie
  3. Należy zadać sobie pytanie, czy taka żona aby przypadkiem nie jest lepsza od wielu innych szarych myszek po turnusach orgazmusa, klubowaniu i juwenaliach miłości. Tutaj przynajmniej sprawa jest jasna, żona daje/dawała za dolary. Natomiast dziecko hmm… najgorszy etap zacznie się gdy będzie nastolatkiem. Tylko kwestia czy ktoś będzie jeszcze pamiętał czym zajmowała się matka. Inną kwestią jest czy ta kobieta może być dobrą matką skoro ma jakieś zaburzenia.
  4. Nie rozumiem śmieszków niektórych braci z tej wady. Żenująca postawa jako człowiek… porównywalna do: facet zaczyna się od xxx… Poza tym, zeza leczy się w takim wieku operacyjnie, nie jest to refundowane ale też nie kosztuje niebotycznych pieniędzy, modyfikacja cycków jest chyba nawet od tego droższa. Natomiast czy iść na spotkanie musisz odpowiedzieć sobie sam, jak masz iść na siłę to lepiej nie idź i nie zawracaj sobie i komuś dupy.
  5. No tak, lepiej w dniu 30 urodzin iść na samotną górę, położyć się i czekać na śmierć jak Indianin. Przecież kuśka już nie staje, z łóżka ciężko wstać. Ledwo ma się siły dojść do monopola zachlać kaca jak po imprezie studenckiej.
  6. Stwierdzenie faktów nie jest domeną tylko polską. Wśród elit światowych to jakiś pomniejszy gracz. A i uwaga 35% miliarderów nie ma nawet studiów To, że ktoś jest profesorem nie znaczy, że nie może być jednocześnie świnią i chamem. Idealnie stwierdzone.
  7. Miałem wyedytować poprzedniego posta ale są już kolejne odpowiedzi więc… możesz teraz a kto wie jak będzie za 10 lat, wystarczy, że jacyś psychopaci z rządu zadecydują, że nie i uj. Żeby pracować za granicą musisz mieć zaświadczenie o postawie etycznej czy jakoś tak. Dodatkowo nie wiadomo czy wujek Vladimir nie postanowi się wpakować do nas, w końcu cytując „Nato nie ma jak obronić państw bałtyckich” czyli po naszemu wypnie na nich dupę a czy na nas też to wiedzą tylko smutni panowie nieznani z imienia. Pomijając powyższe, całkiem trafny tok rozumowania, no może nieco przesadziłeś z tym miesięcznym karnetem w bajzlu ale posuchy nie będzie.
  8. Co za pierdoły… 30 lat życia i wymagasz spłaconego kredytu, napłodzonych bąbelków, żony i odcinania kuponów? Oczywiście są tacy ludzie, ale nie oszukujmy się ponad połowa polaków zarabia minimalną a kredyt teraz 3500 miesięcznie Ja wiem, że trzeba celować wysoko ale nie zakładajmy, że każdy jest spełniającym się biznesmanem. Całe to parcie społeczne powoduje… depresję i samobójstwa. Jechanie siłą rozpędu to jest koło 60 a nie 40… Jakbym tak popatrzył na ten podział to powinienem chyba się po raz pierwszy wyhuśtać na 23 lata Ludzie na 50 kę jeszcze wyjeżdżają do roboty za granicę harować a nie pierdzieć w domu i narzekać. A wracając do życia po 30… hormony nie szaleją, cipka spowszechniała, bardziej patrzę na kobiety jak jakiś artysta, ładne kształty, piękno zewnętrzne i wewnętrzne. To jest właściwie największa różnica, kondycja podobna ale prime time już raczej osiągnąłem koło 20 tki, zanim zdrowie nieco klapło.
  9. Na czym opierasz takie mocne tezy? Sam człowiek to bio maszyna, która znacznie słabiej ewoluuje. Tymczasem robota ogranicza tylko dopływ energii z zewnątrz, może ewoluować znacznie szybciej niż człowiek. Samo AI to ogromne zagrożenie dla człowieka o czym mało kto pamięta. Nikt tego nie reguluje jak zauważył nawet Elon Musk.
  10. Czyli ładny bandzioch. Jako przykład słyszę, że ikona seksapilu Marilyn Monroe miała trochę ciałka. Owszem miała… 91-58-91. Tu należy rozważyć czy to jest spowodowane lepszą genetyką czy ogólnym większym zatłuszczeniem. Nie wiem czy to też jest miarodajne bo dawniej każda nosiła B a cyce się wylewały nierzadko. Skoro są wyższe to i stopy muszą być większe
  11. W takim tłumaczeniu to nasi wyborcy posiadają jakiś rodzaj syndromu sztokholmskiego. Nie widzę logicznych przesłanek za głosowaniem na te same mordy, które prawie nigdy nie zrobiły nic dobrego dla społeczeństwa. No właśnie, po co? Po co ma głosować potem na kogoś kto jej może to odebrać? To nie jest w interesie kobiet, a przynajmniej im się tak wydaje. Problem pojawi się gdy nie będzie miał kto już pracować na te ich zachcianki, urlopy menstruacyjne, dwuletnie macierzyńskie. Nie widzę nieścisłości a plan podmiany jedwabnika białego na mniej rozpychającego się butami.
  12. Wśród „elyt” przecież od dawna mówi się o rzekomym przeludnieniu planety. Przecież przed pandemią to już za dobrze było, jedwabniki nawet w egzotyczne kierunki zaczęli latać, a gdzie oligarcha będzie się tłoczył z plebsem i czekał na zacumowanie jachtu. Którą od 30 lat nikt nie chce zmienić. Ludzie głosują na te same mordy bądź ich potomków.
  13. Pod rozważania należy też wziąć jak na to zareagują koncerny motoryzacyjne. Czy auta będą tworzone tak jak żarówki, które sztucznie się pogarsza, żeby klient musiał kupić co jakiś czas nową. Wszyscy znamy dogadanie się koncernów w tej kwestii. Z obecnymi ledami też już to się pojawia, kupione kilka lat temu świecą jak nowe a nowe… padają. W Dubaju można kupić ledowe Philiphsy dostępne tylko na tamtym rynku, które będą świecić baaardzo długo. Najprostszą metodą jest używanie akumulatorów, które po X latach tracą znaczną część swoich właściwości a ich wymiana jest praktycznie nieopłacalna (np. jak w wychwalanej Tesli) Mamy rok 2022, myślę, że problemy z zasięgiem takich aut uda się rozwiązać do roku 2035. Porównajmy auta przedwojenne do tych powojennych. Całkowita przepaść technologiczna. Problemem będzie natomiast ładowanie, o ile na wsi można mieć panele/wiatrak to jak zostanie rozwiązany problem ładowania miliona aut codziennie przez milion Warszawiaków? Gdy wprowadzano auta spalinowe też uważano to za głupotę bo koń zje trochę siana i dowiezie na miejsce. Niepokoi mnie natomiast jak zwykle komunistyczny tok rozumowania EU. Przeciętnego Kowalskiego tak naprawdę nie interesuje co za magia dzieje się pod maską. Ważne aby auto jeździło, było tanie w utrzymaniu. Całkowitego zniknięcia aut spalinowych bym nie prorokował za szybko, a napewno nie za naszego życia. ”Skomplikowanie” części zamiennych to też część subiektywna, gdy takie auta się spopularyzują to niejedna firma i niejeden magik będzie klepał swoje podzespoły.
  14. Żadna nowość, już lata temu to zauważyłem. Jak tylko miałem czelność to zauważyć to od razu gadka, że pitole głupoty jakieś. Ceny artykułów nawet po przeliczeniu są na zachodzie niższe. Oczywiście nie wszystkich. Natomiast gdyby nie przeliczać to jesteśmy dymani na wszystkim. Z lekkim uśmiechem przyjmuję narzekania rodaków zza granicy, że paliwo ponad 2€ za litr… Kwota nieosiągalna dla myśle około 95% społeczeństwa, w końcu ponad połowa zarabia minimalkę. Takie kwoty na „etacie” zarabia dobry programista, lekarz, dobry prawnik, dyrektor przedsiębiorstwa i oczywiście jacyś uznani nawet już lokalni politycy (prezydenci, burmistrzowie etc.) Bieda w Polsce to standard tak samo jak lansowanie się ciuchem i 10 letnim wypierdzianym audi. Poniekąd sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie, miażdżąca większość nie ma za męża przecież jakiegoś „bogola” tylko przeciętnego gościa. Same też wiele nie zarabiają. No ale jak rata kredytu za podstawowe mieszkanie 40m wynosi na dzień dzisiejszy 3500… to ile zostaje na życie? Panna 2,5, Gość 3-3,5. Odliczając opłaty na życie zostaje 1000 zł? A gdzie paliwo? Gdzie jakieś zajęcia dodatkowe dla dziecka, ba, gdzie pieniądze na dziecko? Nie ma się więc co dziwić, że laski chodzą albo w plastiku z sieciówek albo w ciuchach z lumpa, nawiezionych z zachodu po x latach. … to szkoda nawet na nie chodzić. Dzięki Bracie, ja jeszcze walczę jako przedsiębiorca ale powoli dochodzi do mnie, że dalsza walka jest chyba pozbawiona sensu.
  15. Anna Wendzikowska? A kto to jest? Nie znam, to ktoś ważny, znany? Tom Cruise gdyby to usłyszał: A następnie:
  16. Zapomniałeś o moczeniu w mleku, lepiej smakuje wtedy Nawiązując do pytania tematu, raczej mnie nie lubią, a ja mam to w pompie. Tak naprawdę mam kilku dobrych znajomych, których mogę policzyć na palcach jednej ręki. W czasach chodzenia na rozmowy kwalifikacyjne dałem się złapać na test długopisa, więc wyszło niby, że jestem socjopatą Sam za takiego się nie uważam, po prostu z założenia nikomu nie ufam i z założenia mogę liczyć tylko na siebie.
  17. Klepsydra, Gruszka, Trójkąt. Z obrazka wnioskuję, że mezomorfik, ektomorfik. Kolejność nieprzypadkowa Natomiast najczęściej spotykałem ksenomorfy, które chciały mnie pożreć od środka.
  18. Pyrkosz

    Jakie jest najlepsze piwo?

    Owszem, ale do kiełbachy z grilla nie potrzeba nic więcej. Nie napisałem nigdzie, że pije tylko sikacze. Po prostu zauważyłem, że duża część tych „kraftów” nie jest warta swojej ceny. Poza względnie małą ilością wyprodukowanych sztuk nie oferują nic szczególnego a aspirują do bycia czymś „wow”. Tymczasem duża część tych kraftów w smaku jest gorsza od piw z dużo większych browarów. Zresztą czasem w tych „wykwintnych” kraftach czuć żelazo bo robią to na jakimś dziadostwie starym. Owszem, natomiast w knajpach często spotyka się fajne czeskie lagery. Taki lager prosto z kega jak dla mnie smakuje wybornie.
  19. Pyrkosz

    Jakie jest najlepsze piwo?

    Najlepsze piwo to, to służące za przepoję do ordynardej wódy Z koncerniaków to lubię sikacze typu heineken i carslberg. Wysoka pijalność, niezły woltaż. Kraftowe piwa do mnie nie przemawiają, większość to przerost formy nad treścią i cena często w okolicach 10 zł… Z „wyszukanych” piw polecam belgijskie, woltaż kozacki a i smakowo super.
  20. A jak Pańcia nie będzie tego chciała robić bo patriarchat piekło kobiet to w którym paragrafie znajdę wysokość kar umownych? Dodatkowo, Pańcia chyba zobowiązuje się do wykonywania bezpłatnych remontów, mycia aut, udrażniania rur, składania i wnoszeni mebli itp. inaczej będzie musiała mi płacić. Bo skoro teraz gosposia ma brać pod 30 koła na miesiąc to ja musiałbym brać pod 300 tyś pewnie 😂
  21. Słuszna uwaga, ja natomiast obawiam się jednego, typowo „naszego” czyli spierdolenia szansy do pojednania, inwestycji, odbudowy przez naszych polityków. Żeby nie okazało się tak, że z biznesem wejdą tam zachodni gracze, którzy realnie mają w dupie co się tam teraz dzieję i czekają tylko na wynik z kim się dogadać.
  22. U mnie aż tak dobrze nie poszło, czasem nawraca ale generalnie jest ok. Minusem jest brak możliwości biegania czy jakiegoś większego wysiłku na siłowni bo wtedy zaczyna boleć. Nie mniej jednak jestem dobrej myśli, najwyżej pozostanie spacerowanie do końca życia, które lubię tak czy siak Rozumiem, że można cisnąć bekę z tego ale całkiem poważnie jest jeden lek który ma straszliwe skutki uboczne dla bardzo małej ilości populacji mianowicie Cipro (nie znam polskich odpowiedników ale mają człon cipro w nazwach przeważnie). Skutkiem jest zapalenie ścięgien i mimowolne zaciskanie ich do poziomu ich zerwania co jak wiadomo wywołuje straszny ból. Bardzo mała część osób w ten sposób zostaje okaleczona do końca życia, gdyż stan ten nigdy nie przechodzi. Dlatego zasugerowałem, że może by to gdzieś zgłosić, bo istnieje jakaś tam szansa, że lek wywołał jakiś bardzo rzadki skutek uboczny. Nie mniej jednak, na odległość tak jak zauważyłeś można się tylko domyślać. Natomiast autorowi tematu sugeruje skontaktować się z jakimś uznanym gastrologiem, nawet za granicą (Niemcy) aby rozwiać na 100% niemożliwe na 99.99% klejenie żołądka. Gdy to zostanie wykluczone to sugeruje udać się do specjalisty od chorób psychicznych, nie mówię, że autor jest jakiś „trzaśnięty” ale być może nieświadomie sobie coś wkręcił i organizm tak reaguje. Klejenie żył jest możliwe… tylko raczej bardzo szybko potem śpiewają wieczne odpoczywanie jak zator wlatuje do serca… Autor coś wspominał o podwyższonych DDimerach co by wskazywało na zatorowość lub jej początki, która może powodować bolesne zapalenia żył i obrzęki. Za to może odpowiadać eksperymentalny eliksir, którego skutków ubocznych tak naprawdę nie zna nikt. Teoretycznie zmiana sekwencji DNA może doprowadzić do wszystkiego, nawet wyrośnięcia 3 ręki… a jak wiemy 6 miesięcy mija średnio od szurstwa do faktów, więc i zmiana dna jest już cichutko potwierdzona Edit: A co do pracy, wybij sobie z głowy prace fizyczne, kasę w biedrze, pracę na produkcji. Nie dasz rady stary, porobisz może tydzień, może rok i totalnie się wyniszczysz. Najwyżej sezonówka za granicą jakaś lekka typu operator wózka przez agencję. Tir dobry pomysł, posiedzisz, masz wyjebane, kapo nad Tobą nie stoi ze szpicrutą. Dokończ studia, zatrudnij się nawet w banku, szkól języki, zatrudnij się w szkole językowej gdzie to Ty rozdajesz karty. Zdrowia życzę i się nie załamuj bo nie jesteś jedynym który ma przejebane pod względem fizycznym.
  23. Nie pasuję do tego schematu, bo nie jestem zwolennikiem eliksiru a onuc nie lubie. Tak pro po onuc, słyszeliście, że tam podobno po urodzeniu 3 dziecka dostaje się mieszkanie/działkę od państwa? Putin ich wyciągnął z szamba to nie dziwota, że teraz robi co chce. A wracając, w Davos są tylko znani „pionkowie” większych graczy, których imion nigdy nie poznamy.
  24. Sklejenie o którym piszesz nie istnieje, prędzej klej by Ci zaschnął już w gardle, nie wiem co byś musiał połknąć, żeby skleiło żołądek przy okazji nie posyłając Cię na tamten świat. Napewno nie byłby to jakiś Balsam Szostakowskiego. Jak masz twardy brzuch, ledwo dający się „wgnieść” to zrób sobie kolonoskopię, może masz niedrożność jelit i Ci bambor wyjebało oraz straszliwie napindala.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.