Skocz do zawartości

Drakon

Użytkownik
  • Postów

    111
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez Drakon

  1. Wmówiłeś sobie dwie rzeczy: 1. Bycie z kobietą jest Ci niezbędne do szczęścia. 2. Jestem za niski więc żadna mnie zechce. To prosta droga do choroby psychicznej i jakiejś tragedii. Weź się kurwa ogarnij chłopie, bo powoli bracia tracą cierpliwość a na forum typu Vitalia czy Netloszki to raczej Ci nie pomogą wnioskując po odpowiedziach na Twój post. PS: Ja pierdolę serio wstawiasz sobie avatar z płaczącym gościem z bajki? Liczysz na to, że któraś się w końcu zlituje?
  2. Jeżeli nie grałeś do tej pory za dużo w gry strategiczne to na początek odpuściłbym gry Paradoxu, są cholernie rozbudowane i szczegółowe (niemniej z tego powodu zajebiste). W Civ VI nie miałem okazji zagrać, V - tka mnie nie wciągnęła w ogóle. Polecam za to Civ IV na początek nawet bez dodatków żeby ogarnąć, bo też jest rozbudowana, ale można tu ustawić tak parametry rozgrywki żeby nie była tak czasochłonna jak np. Hearts of Iron. (tutaj pisałem o Civkach - http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/5789-w-co-aktualnie-gracie/&do=findComment&comment=124552 Poza tym dowolny tytuł z serii Total War, co tam lubisz najbardziej do wyboru: starożytność/ średniowiecze/ XVIII w. nieśmiertelny Heroes of Might and Magic (mogę polecić 3 albo 5 w inne nie grałem).
  3. Mnie te historyjki na funpage'ach typu spotted trochę irytują. Bardziej uderzałbym w memy/śmieszne obrazki, jest już na forum temat http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/4498-memy-demoty/& , ale niestety trochę podupadł. Memy można wrzucać na różne fanpage i przede wszystkim na portale z tego typu rzeczami, które są bardzo popularne : demotywatory.pl - 1,9 miliona lajków; kwejk.pl - 1,7 miliona lajków; jbzdy.pl - 678 tys. lajków; mistrzowie.org - 416 tys. lajków; i wiele innych. Dużo ludzi wchodzi na te stronki każdego dnia, widać to również po temacie na naszym forum http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/3931-żarty-podszyte-prawdą-lub-niekoniecznie-20/& gdzie co chwilę, ktoś wrzuca coś z ww. stron. Warto też dodać, że pojawia się tam też trochę redpillowych treści, co oznacza, że tacy ludzie powinny być zainteresowani tematyką forum.
  4. Nie ma się czym przejmować. Ustalasz sobie cele w życiu, i zaczynasz je realizować. Jak przeszkadza to go kulturalnie "wypraszasz" ze swojego życia. Co do prawka to warto zrobić wcześniej niż później, niemniej jak masz pilniejsze sprawy to się na nich skup. Ogólnie to Ty masz decydować co jest dla Ciebie w życiu najważniejsze. Można wysłuchać czyjejś rady, nie trzeba się do niej stosować, co do rad wujków itp ja osobiście staram się unikać do minimum gadaniny ludzi, których nie darzę szacunkiem (czyli jakieś 99% rodziny )
  5. O co chodzi z tym wychodzeniem do toalety i dzwonieniem? Tak się teraz robi?
  6. Postać bardzo pozytywna, prawdziwy przyjaciel, wracał wielokrotnie na pole walki w poszukiwaniu kolegi a po wojnie wspomógł jego rodzinę. Podobnie z dowódcą, którego wyprowadził na ludzi. W tych kwestiach na pewno jest wzorem. Natomiast jeśli chodzi o jego relacje z kobietami, a w zasadzie z jedną kobietą, no to jednak biały rycerz do potęgi.
  7. Jest trochę różnicy pomiędzy Azjatką Japonką a np. Azjatką Wietnamką/Filipinką. Tak samo jak są różnice pomiędzy Europejką Szwedką a Europejką Białorusinką/Serbką.
  8. No właśnie chodzi o to, że jest to dla osób powyżej 26 roku życia, którzy nie podlegają już pod ubezpieczenie rodzinne. Warunkiem jest studiowanie dziennie, bo takie osoby nie mogą się zarejestrować jako bezrobotne. http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/prawa-pacjenta/269005,Czy-studenci-maja-ubezpieczenie-zdrowotne.html
  9. Na niektórych uczelniach można się ubezpieczyć jeżeli nie pracujesz i nie podlegasz ubezpieczeniu rodzinnemu (ukończone 26 lat). Opłata rekrutacyjna na większość kierunkó to 80-100 zł plus trochę biegania z papierkami ale za to na pół/rok spokój. Jedyna kwestia to mieć maturę i znaleźć kierunek gdzie biorą z łapanki (nie wiem jak teraz 10 lat temu nie brakowało nawet na dziennych).
  10. Zgadzam się z tym co napisał @EnemyOfTheState kursy np. z grudnia 2016 to było jakieś nieporozumienie (EUR: 4,50 a USD: 4,24). Dodatkowo jeśli spojrzeć na wykres 10 letni albo dłuższy to wg mnie nadal kurs USD/PLN jest wysoki (https://stooq.pl/q/?s=usdpln&c=10y&t=c&a=lg&b=0)
  11. Jedź do Rosji, tam laski lubią facetów 1,7m patrze ten z filmiku jakie ma branie ->
  12. Niestety wygląda to tragicznie, jedyne co mogę doradzić to mimo tak słabej sytuacji finansowej powinieneś jak najwięcej odkładać na czarną godzinę. To oznacza ograniczenie na maksa niepotrzebnych wydatków i chowanie ile się da kasy w takim miejscu, gdzie żona nie będzie miała dostępu i wiedzy (najlepiej gotówka). Chodzi o to, żeby w razie czego mieć chociaż trochę na przetrwanie z miesiąca czy dwóch. A nie jak Ci goście co znajdują walizki po drzwiami i nawet nie mają na taxi czy kebaba.
  13. No ja też trochę inaczej na to patrzę dzisiaj bo dobijam już do 30-tki, faktycznie jak byłem w Twoim wieku to takie sprawy zdawały się być albo nie być. Z wiekiem perspektywa się trochę zmienia, bezpośredniego starcia staram się unikać bo nie żyjemy na dzikim zachodzie a konsekwencje mogą być gorsze niż wybity ząb (i mam na myśli głównie problemy prawne a z racji obranej ścieżki zawodowej nie mogę sobie na nie pozwolić). Druga sprawa to, że od pewnego czasu raczej b. rzadko zdarzają mi jakieś takie sytuacje. Więcej kasy niż za studenta co przekłada się na lepsze miejsca w których bywam ("klient w krawacie jest mniej awanturujący się"). Czasami się napatoczy jakiś zalany Sebix ale coś pokrzyczy, pobluzga i idzie dalej (najczęściej odciągnięty przez swoich, którzy też mają wyjebane na robienie dymu). Inna sprawa, że u siebie w okolicy znam kogo trzeba znać i z tego powodu nikt mnie nie rusza a wypracowałem sobie szacunek czymś zupełnie innym niż mięśniami. Grupa kolegów wyklarowała się tak, że nikt do nikogo nie sapie bez powodu a szacunek zdobywa się ogarnięciem życiowym (kasa/rozwój) a nie mięśniami czy umiejętnością walki. W skrócie: - idź na te treningi, - nie myśl o ewentualnym starciu i jego wynikach i nie dąż do nich niepotrzebnie, - pracuj nad samooceną, - i na koniec nieco przewrotnie: zastanów się czy na pewno wszyscy z Twoich znajomych zasługują na Twój szacunek (za co właściwie ich szanujesz?)
  14. Nie chce mi się znowu wymieniać litanii osób ze wzrostem poniżej 1,7m bo już raz to na tym forum robiłem, ale jeden przykład dam. Generał Roman Polko (wzrost wg. wikipedii 1,66 m i 54 lata) nie strzelam a jestem pewien, że nie miałby problemu z większością gości 200cm/100kg. Odpowiedz sobie najpierw dlaczego chcesz być szanowany w danej grupie i czy faktycznie to gabaryty są jedynym problemem bo może do poprawy jest co innego. Ja czy to w pracy czy na studiach spotykałem osoby, które były b. niskie ale nadrabiały wiedzą, umiejętnościami czy pasją/hobby i ludzie ich szanowali. Do tego dochodzi oczywiście także samoocena. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że w różnych grupach inne czynniki wzbudzają szacunek. Np. w grupie chirurgów umiejętności bokserskie raczej nie zrobią wrażenia a szybciej ktoś Ci powie, że jesteś pojebany bo możesz sobie coś z rękami zrobić. Dlatego jeżeli chcesz się zapisać na boks tylko po to, żeby zrobić na kimś wrażenie to taka motywacja może nie wystarczyć. Idź tam, ale dla siebie i swojego własnego rozwoju, dla podniesienia pewności siebie i kto wie może poznania nowej grupy znajomych, która będzie szanowała, gdy np. zobaczy wolę walki i wytrwałość w trenowaniu? Nikt Ci nie karze się rzucać na nikogo. Nawet jak jesteś wymiataczem w jakimś sporcie walki to i tak masz na chłodno kalkulować wynik każdego starcia a nie robić ułańską szarżę. A co zbłaźnienia to jak dostaniesz wpierdol nie trenując to się nie zbłaźniłeś a jak trenujesz to tak? Nie rozumiem tego fragmentu.
  15. Piszesz, że nie uważasz jej za głupią a dalej pytasz jak sobie wmówić, że jest tępą babą? Zarabia więcej no i chuj, może to przypadek a może nie i co tu drążyć. Zajmij się pracą nad sobą zwłaszcza samoocena do poprawy, np. to co napisałeś o wykształceniu i zarobkach świadczy, że strasznie zazdrościsz innym. Napisz jakie masz studia (mniej ważne) i jakie umiejętności (ważniejsze) to będziesz wiedział dlaczego zarabiasz mniej niż ktoś po zawodówce. (Poczułem nieprzyjemną woń częstochowskiego marketingu )
  16. Według mnie szuka białego rycerza, których na tego typu portalach kręcą się całe chorągwie czekając tylko na pannę w potrzebie.
  17. Zgadzam się z tym, że taki amatorski browarek musi być porządnie przygotowany. Kumpel od kilku lat się w to bawi i szczerze to na początku wychodziły mu strasznie słabe. No ale wkręcił się w to dość mocno, dużo czytał i eksperymentował i teraz robi takie browarki, że te koncernowe szczyny się chowają.
  18. Dowody na to, że miał miejsce potop są, ale to nie potwierdza w żaden sposób, że jego przyczyna była taka jak w opisano w Księdze Rodzaju. Większość religii z tamtego okresu (w tym starsze niż Judaizm) opisuje potop. Natomiast z tym, że przeciwne strony w dyskusji na temat religii nie dojdą do konsensu się zgadzam. Jednak uważam, że warto rozmawiać
  19. Przeczytaj sobie to co napisałeś. Chciałeś seksu, podjąłeś decyzję o tym, że skorzystasz z usług prostytutki. Jak zadecydowałeś tak zrobiłeś, Brawo! Cała przygoda Ci się podobała, wszystko było ok jak piszesz do pewnego momentu. Jakiego? Ano takiego w którym przestałeś patrzeć na rzeczywistość obiektywnie a zacząłeś według programów/przekonań obcych ludzi, których nawet nie znasz. Spędzenie pierwszego razu z Divą cieszyło Cię do momentu, aż przeczytałeś gdzieś opinię kogoś, że jest to niedobre! To nie ma sensu! To nie jest Twoje spojrzenie na to doświadczenie a kogoś innego, kogoś kogo nawet nie znasz. Popatrz na innym przykładzie np. z jedzeniem. Poszedłeś do restauracji, zamówiłeś sobie obiad za 100 zł, zjadłeś i był przepyszny. Przez następne kilka dnia masz miłe wspomnienia z nim związane aż tu nagle gdzieś w necie ktoś pisze, że obiady w restauracjach to jedzą nieudacznicy, którzy nie potrafią sobie ugotować (albo nie mają żony, która im ugotuje). Miałoby to sens? Wstydziłbyś się wtedy, że zjadłeś w restauracji? Czujesz wstyd i pewnie też poczucie winy zupełnie bez powodu. Wzbudzanie tych dwóch negatywnych odczuć to pieprzona i cholernie silna manipulacja. O tym były tutaj setki tematów i kilka audycji i no książka Marka "Stosunkowo Dobry". Masz sporo do nauczenia (i oduczenia) jeśli chodzi o samoocenę i patrzenie na rzeczywistość taką jaka jest a nie przez czyjeś programy i przekonania (najczęściej bardzo destrukcyjne).
  20. @ArthurS. jedno z drugim się nie wyklucza. Nie powiedzą przecież wprost, że z gościa, który korzysta z usług prostytutek ciężko zrobić orbitera. Także tak jak to kolega Jaskier określił jest to przykrywka. Z tym się całkowicie zgadzam i nawet rozszerzyłbym zbiór o więcej niż tylko klubowe karyny. Co więcej diva Cię na dzieciaka nie będzie chciała złapać. A tutaj ja się nie ze wszystkim zgodzę. Właśnie takie teksty, że pierwszy raz z dziwką jest żałosny wzmacniają białorycerskie postawy. Zaraz ktoś napisze, że pierwszy raz to tylko z miłości powinien być i najlepiej po ślubie Większość pierwszych razów i tak jest chujowa bądźmy szczerzy. Jak ktoś gada, że nie wiadomo co odpierdalał to mogę tylko pokiwać głową i się uśmiechnąć. Nikt się super ruchaczem nie urodził. Był na forum bardzo dobry post (nie pamiętam autora), żeby traktować seks jak każdą inną umiejętność której się trzeba nauczyć a nie traktować jak nie wiadomo co. Przeznaczasz sumę na naukę, wybierasz instruktorki i do nauki. Mnie to przypomina trochę takie gadanie jak o studiach, że to jest najlepszy czas w Twoim życiu. Ktoś coś pieprznie i reszta powtarza nawet się nie zastanawiając dlaczego. A z ostatnim zdaniem z tego punktu się zgodzę trzeba uważać. No ale zakładam, że jeśli do divy wybiera się użytkownik forum to wie po co tam idzie i ma choć trochę ogarniętą własną samoocenę więc nie powinno być tragedii (myślę, że się nie zakocha )
  21. @HoodSoldier ad. 1. Temat był poruszany wiele razy na forum jak i w audycji na Radiu Samiec. Frajerstwem to jest utrata połowy majątku, zdrowia i nerwów dla cipki. ad. 2. Nie zastanawiałem się nad tym, bez znaczenia dla mnie. ad. 3. Kobietom lepiej się tym nie chwalić, powód ich bólu dupy w kierunku do przedstawicielek najstarszego zawodu też był poruszany setki razy na forum. W skrócie reagują tak bo wiedzą, że zdajesz sobie sprawę, że cena rynkowa za seks zaczyna się od 100 zł i wszelkie kupczenie dupą z ich strony będzie mało skuteczne.
  22. Drakon

    W co aktualnie gracie?

    Cywilizacje to jedne z najgenialniejszych gier jakie stworzono! Gram do jedynki, jeszcze na Amidze 500, nawet miałem przez jakiś czas polską papierową instrukcję od znajomego, który miał oryginał! Problemem było to, że w wieku 9-10 lat i przy znajomości angielskiego na poziomie kolorów i cyfr ciężko było stawić opór komputerowi nawet na najłatwiejszym poziomie trudności Jednak się nie zrażałem i przynajmniej wzbogaciłem nieco słownictwo o tak ważne w podstawówce słówka jak: rifleman, granary, irrigation czy barracks. Dwójka to już na pececie, nieco starszy, lepiej z angielskim i już można było powalczyć na niskim poziomie trudności, czasem wspomóc się w edytorze map i zrobić sobie trochę lepszą lokację startową Trochę w tę część pograłem, ale teraz ciężko byłoby mi wrócić. Nie była to zmiana rewolucyjna w porównaniu z jedynką jeśli chodzi o mechanikę, ale za to grafika już coś reprezentowała. Trójka graficznie podobała mi się najbardziej no i miała sporo ciekawych zmian m. in. kultura (i granice), zróżnicowane cywilizacje z unikalnymi bonusami i jednostkami. Grałem w to bardzo dużo pod koniec gimnazjum i liceum. Później była przerwa aż wreszcie pojawiła się moja ulubiona część w którą gram do teraz czyli Cywilizacja IV (plus dodatki)! W to mogę grać non-stop i za każdym razem odkryje coś nowego. Jest złożona na maksa, zmienili dość mocno wiele aspektów (ustrój państwa, ekonomie (nowe ulepszenia terenu), bardziej elastyczne drzewko technologii (część można pominąć), religie, korporacje, rozbudowana dyplomacja, wielcy ludzie)). Na początku było ciężko się przyzwyczaić bo większość strategii z poprzednich części nie działała, ale jak się opanuje podstawowe taktyki to bajka! Niedawno kupiłem piątkę, ale na razie mnie nie porwała. Nie pojmuje tego, że można mieć tylko jedną jednostkę na jednym polu! Co to ma być szachy?? Z szóstką się wstrzymam, aż cena będzie akceptowalna (szkoda szekli )
  23. Kurwienie logiki przez wypowiadających na najwyższym poziomie. Kiedyś lewactwo chociaż trochę próbowało się przygotować do dyskusji teraz widzę, że mają już po całości wyjebane. Najważniejsze, że jest atencja co widać wyraźnie jak szczerzą mordki pozując z tymi transparentami i hasłami na kartonach. Najzabawniejszy (i paradoksalnie także najsmutniejszy) jest koleś w 2:40 filmiku z namalowanym na czole symbolem żeńskim! Jego mina i postawa mówi wszystko, chociaż on sam milczy. Warto zobaczyć jak ktoś nie wie jak wygląda psychicznie wykastrowany samiec. Większość komentarzy pod filmem na szczęście normalna co przywraca nadzieję. Ogólnie ta cała szopka pozwala nam obserwować całą paletę kobiecych manipulacji. Wystarczy obejrzeć wypowiedzi posłanek, próba wzbudzenia poczucia winy praktycznie w każdej wypowiedzi, podwójne standardy, bo na dworze przed sejmem mokną kobiety i dlaczego marszałek sejmu ich nie chce wpuścić. No kurwa a czy on je tam zapraszał!
  24. @Silny na forum jesteś Big Bossem a na kanale tym bardziej. W pełni rozumiem i popieram ideę przyciągania nowych słuchaczy poruszając bieżące sprawy, którymi żyje internet. Po wyświetleniach widać, że coś jest na rzeczy. Filmik o grubej-oli prawie 20k wyświetleń w 5 dni o Patryku2703 niemal 17k w dwa tygodnie (w sumie mają 10% wszystkich wyświetleń). Grunt to zachować proporcje i nie zgubić dotychczasowego stylu. Natomiast jeśli kogoś dany temat nie interesuje to każdy jako słuchacz zawsze może wyłączyć. Ja z góry mówię, że ezoteryczne audycję często odpuszczam. Według mnie lepiej skup się na poprawieniu kanału od strony technicznej i wizualnej. Dobrze, że dodajesz grafiki do filmików (te na liście). Jednak ekran podczas każdego filmiku jest niewykorzystany w pełni. Na środku widać okładki książek, co jest w porządku, ale po bokach jest sporo miejsca i można to wykorzystać np. na adnotacje. Czyli te okienka w które można kliknąć podczas filmiku np. z linkiem. Mógłbyś zrobić tak, że po najechaniu na daną książkę i kliknięciu przenosiłoby widza od razu do sklepu. Gdy poruszasz jakąś kwestię o której mówiłeś w innym filmiku albo na forum to wtedy na wolnym polu z boku ekranu pojawiałaby się adnotacja z linkiem do tego filmu lub tematu. Oczywiście nie można z tym przesadzać, bo generalnie te wyskakujące okienka na ekranie wkurwiają podczas oglądania filmików. Z drugiej strony wrzucasz audycje radiowe, więc w Twoim przypadku nie będzie to uciążliwe bo nie zakłóci to niczego na ekranie. Kolejna rzecz to filmik na głównej stronie kanału, który ładuje się automatycznie na wejściu. Część jutuberów wrzuca tu swój ostatni nagrany film a niektórzy mają krótki filmik promujący kanał w którym opowiadają krótko o sobie i o tym co można znaleźć na kanale. No i do zmiany też tło, powinno bardziej nawiązywać do tego co robisz, brakuje linków np. do forum i fejsbuka, no i np. logo wystaje dość po chamsku. Zobacz np. u Kotarskiego jak to wygląda -> https://www.youtube.com/user/Polimaty/featured A tutaj jeden z gamerów Rock i jego sposób wykorzystania filmiku na głównej stronie kanału -> https://www.youtube.com/user/RockAlone2k/featured Dodatkowo ciekawe wyglądają te grafiki na miniaturach filmików (premiery), w podobny sposób mógłbyś oznaczać filmiki tak żeby widz oglądając miniaturę widział czy film będzie dotyczył aktualnych wydarzeń, ezoteryki czy naszych kochanych pań. Podsumowując - treści Twoich audycji są zajebiste i jedne z najbardziej oryginalnych w necie tutaj wystarczy trzymać swój styl, - dodawanie co jakiś czas "gorących tematów" dla przyciągnięcia szerszej widowni jest w porządku, - żeby zatrzymać jak najwięcej ze zdobytych w ten sposób widzów warto dopieścić trochę kanał,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.