Husquarna

Każdy na forum zna te zwroty. Jesteśmy po prostu programowani i przygotowywani do pewnych ról w społeczeństwie. Tak działa ta matryca 3D - matrix. Iluzoryczny świat. Pierdolenie, że po odhaczeniu różnych punktów z listy ma dać ci to szczęście. Tak naprawdę to jest określona maszyneria (podobna jak na wojnie ta do mielenia mięsa) tutaj chodzi o to, żebyś posłusznie pracował na ten system i go zasilał swoją energią. Z twoim osobistym szczęściem nie ma to wiele wspólnego. Teraz przynajmniej widzisz te jak sam to nazwałeś "podkrętki". Pytanie co z tą wiedzą zrobisz. Podziękuj sobie, że jesteś chociaż bardziej świadomy. Zmiana postrzegania otaczającej nas rzeczywistości, chociaż często jest brutalna. Jest niesamowicie oczyszczająca, a konkretniej mówiąc oczyszczająca ze złudzeń.

Nie ulega wątpliwościom, że próbuje się wciągnąć Polskę w wojnę. Jakoś po rozpoczęciu wojny na wschodzie usłyszałem pewne ciekawe zdanie. Rozpętają wojnę, ale nikt na nią nie pójdzie. Jestem jak najbardziej za tym twierdzeniem. Myślę naiwnie jak dziecko i życzeniowo, ale dobrze gdyby druga strona barykady widziała w nas słowiańskich braci i też odpuściła wejście do mięsnej maszynki. Wrogowie ludzi siedzą w pałacach/parlamentach, następnie w bezpiecznych bunkrach lub przyjaznych krajach daleko od świszczących kul. Specjalnie nie różnicuję na konkretne nacje. Mam wątpliwości jedynie co do tego czy istoty, które kręcą i inicjują obecne i przeszłe światowe wydarzenia są ludźmi, bo taka ilość emocji (energii, która podąża za uwagą) bardzo niskich generowana przez bateryjki jest niesamowita. Teraz możecie mi przypinać łatkę szura, a ja z uśmiechem założę koronę z najlepszej folii jaka powstała.

Postać posiadająca kręgosłup moralny. Głosiciel prawdy, nawet w czasie, gdzie ze wszystkich stron za słowa krytyki narodu, którego podobno jesteśmy sługami nazywano "ruskimi onucami" Szlachetna bezkompromisowość i nonkonformizm, mimo, ze na służbie w domyśle Watykanu, czyli obcego mocarstwa - ten dbał przede wszystkim o polski interes.

Przesyłam szczere życzenia zdrowia i kieruję prośbę do Źródła o energię dla Ciebie, za przestrzeń którą stworzyłeś i wytrwałość w utrzymanie jej.

@$Szarak$ Zewnętrznie jestem dorosły, ale wewnętrznie mogę być sobie dzieckiem z zadowoleniem wierzącym w jak m.in ty to nazywasz "głupie teorie spiskowe", i owszem może nie mieścić się to w banii, ale uszanuj proszę mój punkt widzenia świata odmienny od twojego. Zacząłeś dyskusję, być może chciałeś wystawić się na konfrontację, ale na szczęście to nie jest jakiś tvn czy inna szczujnia, gdzie można usunąć komentarze czy wręcz ludzi z wizjera. Nie mieszałem tutaj nacji Rzymian trzymających podobno cały świat na smyczy. Wystarczy mi, że na naszym poletku interesy polskie nie są realizowane. Brzydko nas się rozgrywa, a jakieś szarpanki na woronicza to emanacja spektaklu

Żaden kwik świń tylko ciąg dalszy spektaklu w teatrze dla gojów. Rywalizacja polsko-polska ma się zaognić i nieść znamiona wojny, żeby tłum miał igrzyska. Polskojęzyczne ha-tfu demokratyczne władze ustawiają nowych aktorów w jednej z telewizji, a jakże! polskojęzycznej. Nakręcajcie się dalej. Finalnie dla zwykłego szarego człowieka nie będzie większych zmian. Więcej tęczy zamiast bieli i czerwieni? Czy to jest realnie duża zmiana? Przypomnijcie sobie podejście do plandemii czy nawet na ten fit pięćdziesiąt for 55. Wszystko klepane jak światowe marionetki zapowiedzą

Nie idźcie tą drogą i nie dajcie się nakręcić, bo widać, że ten artykuł to srogi trolling. Takiego baitu dawno nie było absolutnie nigdzie.

Jak to mówi klasyk "w każdej kobiecie kurwy 2/3" Jest okazja to jest zdrada. Wystarczy odpowiedni partner do zdrady i każda sobie zracjonalizuje zdradę. Całe forum o tym jest. Mąż zaniedbuje, za mało kocha, za mocno, ona potrzebuje przestrzeni, potrzebuje przystojniaka albo nawet troglodyte, bo za długo się puka z chadem w związku. Wszystko im w tych gadzich umysłach przechodzi. Widzicie jaka to porypana gra. Gdzie się nie facet nie odwróci to wiatr w oczy i chuj w dupę ich partnerki.

Wykastrowany biały chłopaczek wychowany przez wielowiekowe straumatyzowane pokolenia, obecnie przez samotne matki będzie nawet się wstydził zapytać. Grzecznie będzie jebał na chwałe korpo i rządu i kolektyw multikulturowy. Dla witaminek p0lek ostanie się masa socjali, bo one będą kopulować z pajeetami, mokebe i habibi. Oni będą prawdziwie męscy dla tych dziuń i oczywiście nie będą o nic pytać, żadne zgody. Grzecznie będą obrabiać kolorowe knagi, nie to co p0lak robak zakolak. Pedałfeny i inne antynarodowe szczujnie od lat dbają o odpowiednią narrację, żeby jeszcze bardziej zohydzić naszych słowiańskich braci. Wszystko jest od lat ustawione. Na zachodzie wcale nie jest lepiej. Tam też społeczeństwo jest coraz bardziej "rozwadniane". Tą masą ma być łatwo sterować. Zastanawiam się nad naszą rolą w tym świecie klaunów. Być może swoimi postawami powinniśmy wskazywać właściwe postawy? Tylko jakimi sposobami? W kukoldstanie mężczyzna nie ma nic do powiedzenia. Nadal się nad tym głowię, ale pozostają pytania bez odpowiedzi. Nie chcę też popadać w jakieś niskie wibracje z tego powodu.

Niebiańska przepowiednia - James Redfield.

Podoba mi się wypierdolenie pierścienia do ognia jak Frodo, takie metafizyczne/duchowe uzyskanie wolności od brzemienia jakie przez lata ciążyło.

No pierwsze co mi się rzuciło w oczy to oczywiście szczęka. Za podstawowymi cechami wyglądu Czada idzie również to co niewidoczne dla oczu. Tutaj piękny - pełen wiedzy umysł.

Nie oczekiwałbym działań od Andrieja Dudenko. Nie ułaskawi nikogo. Swoją drogą tym zwrotem nie obraził ukrainców tylko banderowców? Czyli już akceptujemy tego zbrodniarza ludobójcę i jego spuściznę? Kiedy zgoda na czarno-czerwone flagi?

Wybaczcie jeżeli tak odebraliście ten wpis. Po prostu ulało mi się i człowieka bierze zniechęcenie na tą spierdolinę. Bardziej mi chodzi o wypisanie się, czyli nauczyć się w miarę na tyle na ile to możliwe żyć w tym świecie, ale jak nie z tego świata. Trochę poza. Matrix wciąga i przygniata swoją spierdoliną. Ten system już jest tak zjebany, że ciężko oddychać i po prostu trzeba poszukiwać alternatyw, bo to dziadostwo jest niereformowalne.

To tylko świadczy o zagładzie, a raczej upadku tego systemu. Już podstawowa komórka społeczna jest rozbita i jest to znormalizowane, a nawet od dawna romantyzowane przez der Onety i inne szczujnie. Niby się mówi, że nie ma próżni. Optymiści mówią, że kończy się stare a idzie nowe. Śmiechom nie ma końca to nowe co idzie to widzę hordy mokebe i innych śniadych pontoniarzy, którzy są nam przedstawiani jako prima sort dla p0lek i ratunek dla tfu gospodarki. Po chuj nam biali ludzie, jakaś cywilizacja, jakiś standard jak można to rozpierdolić w chujam rozwodnić/rozpuścić te ludy jakimiś migrantami i później łatwo rządzić BIOROBOTAMI. Bo to do tego zmierza. Zubożyć, zniszczyć, wprowadzić atmosferę niepewności i strachu. Wieczny wynajem, brak stabilności. Bo ani nie masz oparcia w partnerstwie, ani w służbach mundurowych bo kolorowi będą robić co chcą, ani oparcia, że wrócicsz sobie do domu jak cię z pracy wypierdolą. Nie, nie pójdziesz sobie spokojnie, bo bedziesz czuł oddech funduszu inwestycyjnego zarządzającego tymi klatkami w miastach, że nadal 3/4 wypłaty mu wisisz, za mieszkanie tam, a właśnie straciłeś pracę i perspektywą jest bytowanie pod mostem, a nie gdzieś pod dachem przy nawet świeczce. Smutne to wszsytko, ale wywalone mam już na to. Niech sobie ludzie żyją tym snem i się płodzą. Ja się wypisałem z tego gówna, a raczej zamierzam się wypisać.

Wylogowanie się z przestrzeni informacyjnej. Też dotarłem do tego, że to nie służy mi w żaden sposób. W dużej mierze uważam, że jest mały sukces w tym temacie. JUŻ nie daję się całkowicie wciągnąć tym egregorom, gdzie lokowane lub wyzwalane są emocje i duża część mojej uwagi. Nie mniej jednak temat ciągle wraca i często korci, żeby kliknąć jakiś news lub zobaczyć co tam się dzieje za bugiem lub na bliskim wschodzi i się czyta te komentarze, ale gdzieś tam wraca obserwator i i szepcze zza pleców, po chuj to znowu czytasz. I cieszy mnie to, że ta uważność/ czujność wraca. Na swoim przykładzie uważam, że całkowite odcięcie się jest ciężkie, ale spore ograniczenie już nie jest takie trudne. U mnie przełomem było, jak byłem gnębiony w czasie plandemii przez wszystko dookoła. Żyć się odechciewało, bo już za rogiem było szykowane przymusowe szpryce albo pozbawienie praw obywatelskich, ale jeden człowiek 24 lutego 2022 roku skończył jeden cyrk i ropoczął kolejny. I tak jesteśmy grillowani jak te pionki.

Czyli co? mam czekać około 10 lat aż to wszystko pierdolnie i pojawi się Generał Dyktator i wprowadzi względny porządek i złoty wiek dla prywiślańskiego kraju położonego w nędzymorzu?

Dobra to teraz tak na poważnie. Jak się bronić przed czymś takim? Zanim wypiję kieliszek wina z taką agentką to powinienem odpalić dyktafon czy w ogóle nagrywać jak miło spędzamy czas przy winku&netflix, a później jest ostre rżnięcie. Czy to szanowanemu wymiarowi niesprawiedliwości wystarczy jako dowód uniewinniający? Oczywiście jak się dostanę później do tych nagrań. Pewnie zdążą mi przepchać odbyt w takim areszcie, bo w końcu gwałciciel? Jak to jest, bo 99% takich historii to normiki, które z sądami i policją nie miały więcej do czynienia niż picie piwa w parku i pokorne przyjęcie mandatu.

Widzę nie ma i tutaj dużego zachwytu nad tym molochem. Na szczęście bywam bardzo rzadko w tym mieście i to głównie przejazdem. Nie mniej jednak zwróćcie uwagę jak tam będziecie nawet na tym dworcu centralnym przy przesiadce do innego pociągu jakie to miasto ma strasznie "złą" energię. Cokolwiek to znaczy. Ustawcie się w pozycji obserwatora i popatrzcie. Nie chcę nikogo nastawiać na "anty".

Ja pierdole jakimi wszyscy są kukoldami to się w głowie nie mieści jak można być takim pierdolonym białym rycerzem jak nasi politycy. Absolutnie nie prowadzę agitacji wyborczej tylko jak prawdziwy polak-robak-zakolak narzekam na otaczającą mnie rzeczywistość I powiem wam bracia, że nie mogę patrzeć na tych kukoldów (w języku elfów, entów i krasnoludów, a przede wszsystkim w języku polskim brakuje odpowiedników dla słowa takiego jak kukold) Zatem nie łamiąc tych śmiesznych ludzkich praw to ja się śmieję z kukoldów 🤣

Ja to w ogóle jestem przeciwnikiem demokracji. Mam nadzieję, że przybędzie tutaj jak najszybciej generał dyktator (opisywany w temacie @Martius777) Tak serio to ten system jest totalnie do zaorania. Jesteśmy bydłem i wybieramy swoich pasterzy, rzygam tym. Tak jak w różnych religiach w drodze do poznania boga oczywiście też musi być jakiś pierdolony pasterz-pośrednik, bo bydło się do niczego nie nadaje meeeemeee

Wartości zachodnie to pewnie te, za krytykowanie, których ma się bany w przestrzeniach informacyjnych i inne nieprzyjemności w funkcjonowaniu w matrixie. Tak na szybko: - bezrefleksyjne przyjmowanie produktów terapii genowej - ograniczanie praw wolnościowych pod różnymi pretekstami (np. najazd kosmitów czy zabójcze bakterie) - popieranie demoralizacji dzieci za pomocą ideologii lgbtqwertyuiop - popieranie hipergamii żeńskiej i męskiej. Wzmaganie wojen płci. Poszerzanie dualizmów na innych płaszczyznach. - napływ imigrantów i eksperyment społeczny z rozwadnianiem kultur i społeczeństw - popieranie tzw. ekotransformacjii - likwidacja przemysłu - likwidacja gotóki - ograniczenie rozmnażania się dla białych (mokebe, paajety i habibi - ok) jest tego dużo więcej, to takie na szybko

Chcę dodać moje pięć groszy tutaj, chociaż wiąże się to z tym do jakich przemyśleń dotarłem na przestrzeni ostatniego roku. Wybory to pozory. Gdyby miały coś zmienić to byłyby nielegalne. Partie polityczne to jakieś określone grupy wpływów i tylko te mają zasoby na wypromowanie tzw. "swoich" Niejednokrotnie zdarzało się, że strony konfliktów były finansowane przez jedno źródło, czemu w polityce ma być inaczej. Macie jakiś spierdzielony spektakl kłamstw, pajacowania i przypodobania się jak jakieś kukoldy, którzy simpią dla swoich białogłowych gdzie oczywiście wybór pada na chada - czyli tego najprzystojniejszego (popatrzcie sobie, że tam nie istnieje logika). Wy się pucujecie tutaj jakimiś stanowiskami, rozważaniami społeczno-kulturowo-gospodarczymi a idziemy w stronę pajaców z pierdolonego tik-toka. Toż to jakiś żart Moje stanowisko jest proste. Wybory to cyrk dla gawiedzi, a decyzje i tak zapadają na spędach takich jak Światowe Forum Ekonomiczne. No zobaczcie, PiS tak mówi, że jest przeciwko hordom mokebe, habibi i pajeetów, że nawet płot postawili na granicy z krainą kartoszki a i tak nazwoził ich w setkach tysięcy na legalu, bo nawet wizy podostawali i przy okazji ich ludzie sobie dorobili.. Za to w telewizorni starym dziadkom mówi, że chroni kraju przed nielegalnymi imigrantami, bo jest zajebisty płot. No rozdwojenie jaźni, ale nie wytłumaczysz nikomu. Mózgi są nieustannie formatowane przez TVN, TVP i youtube i inne tiktoki. Myślicie, że ktoś sam coś próbuje dostrzec? Zobaczcie tą kampanię i jak zachowuje się konfederacja. Przecież te ich spędy to jakby, żywo wycięte z filmu Idiokracja. Myślicie, że Konfederacja będzie robić inaczej? Narracja dla tłuszczy pójdzie odpowiednia, ale cele Agendy 2030 czy innego WEF-u i tak będą realizowane. Bez względu o to czy się będą autochtoni wykłócać o prawa dla małżeństw gejów czy ilość godzin patriotyzmu w szkole. Żadna konfederacja niczego wam nie zapewni. To tylko liderzy, ktoś zewnętrzny. Nasza uwaga ich zasila. Nasze poparcie i frekwencja wyborcza to sygnał dla nadzorców, jakie jest poparcie dla tego sparciałego systemu idiokratycznego, jaka wiara jest w tą iluzję. Długo mi to zajęło, żeby do tego dojść.

Przecież nie wierzyliście chyba, ze Izrael został zaskoczony tym atakiem ze swoim najlepszym wywiadem na świecie. Zaskoczeni to byli cywile, na których leciały rakiety ze Strefy Gazy. Elita wiedziała i postanowiła wykorzystać to z premedytacją dla ostatecznego rozwiązania kwestii Palestyńskiej, ale mam przeczucie, że mamy do czynienia z czymś większym, czyli uzupełnienie tej globalnej ustawki (wojna z prawami człowieka w kowidiozie, wojna na ukrainie)

Zapomniałeś jeszcze o latających duchach z Kijowa. Chyba, że te duchy to takie duchy orkiestry raz, że istnieją i nie istnieją jednocześnie to dodatkowo są specjalistami od PR i pilotażu jednostek latających