Husquarna

Wszyscy w jakimś stopniu jesteśmy spowinowaceni z systemem. Prawdziwi antysystemowcy to bezdomni, ale ci się raczej tutaj nie udzielają. Fakty są takie, że żyjemy w społeczeństwie i jakiś tam system musi być. Dlatego trzeba się opierać ile będzie trzeba. Jak dobiorą ci się do dupy póki co w szpitalach to korzystać z narzędzi jeszcze istniejącego systemu. Np. zabiegu nie chcą zrobić to zgłaszać ile się da. Po rozrywce i usługach wezmą się za większy biznes. Jak zaczniemy sobie na lewo qr kody załatwiać to tylko ułatwimy te chore dążenia. Nie wierzę, że nagle zaczną zwalniać ludzi. Wiem, że to zostało zaplanowane lata temu. Nikt nie proponuje ataków na sejm czy koktajli Mołotowa. Jedyne minimum to obywatelskie nieposłuszeństwo. Wiemy już, że nie będzie jak dawniej. Kastracja społeczeństw będzie trwała lata. Nadchodzi wielka smuta. To co możemy zrobić to nie zgadzać się na ten stan rzeczy i manifestować to. Musi być jakiś bunt. Muszą pozostać suche zapałki do odpalenia...

Pewnie, dajmy się keczupować i na lewo zdobywajmy jakieś zjebane paszporty, bo nas tam gdzieś nie chcą wpuścić. Rozumiem, że rodziny do wykarmienia, część jeździ pewnie zarabiać na chleb w euro czy funtach. Nie zdziwcie się tylko jak po pierwszej fali uległości nadejdą następne i następne. Śruba będzie taka dojebana, że jeszcze zatęsknicie za wszystkim co wam stopniowo się właśnie teraz odbiera. Wtedy będzie już za późno.

Sprawdzałem ten open source economy. Ciężko się tam odnaleźć trochę mało podstaw. Idea szlachetna jednak mam wrażenie, że ten projekt został odpuszczony.

Tutaj już jest mało istotne kto jest tak zwanym foliarzem a kto nie. Czy dziabany czy też nie. Doszliśmy do momentu, gdzie jedni są napuszczani na drugich i o to chodziło. Dojdzie do tego dodatkowe tresowanie i w ciągu paru lat będą mieli rozpuszczone społeczeństwa zachodnie pod kontrolą. Nie jest ważne czy wierzysz w elity nwo czy złego który tym steruje. Trwają wydarzenia dziejowe i myślę, że nie ma co chować głowy w piasek tylko starać się uświadamiać ludzi. Może nie jakoś nachalnie tylko mimochodem wspominać. Warto mieć też plan. Co jeśli nieszczypani będą faktycznie wykluczeni? Może jakaś Szwecja, której społeczeństwo po wcześniejszej grypie nie weźmie tego preparatu? Jak myślicie, gdzie się uda w miarę normalnie żyć? Znam trochę angielski i cyrylicę.

Mi ostatnio trochę się pozmieniało w życiu i zamierzałem szukać szczęścia z pieniędzmi na zgniłym zachodzie. Jak tak dalej pójdzie to ja się nigdzie stąd nie ruszę i nie zobaczę nic świata. Przychylę się do propozycji @mac z tym gangiem foliarzy, bo to specjalna oferta przeznaczona pewnie m.in dla mnie. Na szczęście nie mam noża na gardle w postaci rodziny ani dzieci, żeby walczyć o byt w tym chorym świecie jaki nam kreują. To będzie ostatnia rzecz kiedy ulegnę ja, który już dawno o tym głośno mówił czym z normika dostał łatkę szura - nawet wśród bliskich.

Składaj wniosek o zaprzeczenie ojcostwa póki jeszcze możesz. A ty jakieś kombinacje, że sam, że moja skóra itp. Sytuacja podobna do sytuacji mojego kuzyna. Dziecko oczywiście jak łatwo się domyśleć nie było jego.

Mnie też strasznie denerwuje ta ideologia. Co do samych sodomitów to ja nic nie mam, bo byli są i będą. Najgorsza jest ta ideologia. Zepsucie jest promowane i wciskane, gdzie tylko się da razem z feminazizmem i innymi neomarksistowskimi teoriami. Tutaj nie ma co się dziwić, że założyciel tematu jest zły na to co się dzieje. Też mną targa od środka. To jak najszybciej trzeba zahamowac

Jakiś kwiat/wino/bombonierka

Co do pana Adolfa to jest trochę odpalony w temacie turbosłowian, nie umniejsza jednak to w żaden sposób jego zdolnościom prepperingu a także charakterystycznej dla starszych ludzi zapobiegliwości. Trzeba uświadomić sobie, że susza jest już teraz w tym momencie. Nie było zimy, śniegu. Po roztopach ta woda nie nawodniła pól a do tego nie magazynujemy/zatrzymujemy tej wody. Jesteśmy krajem pustynniejącym. Żeby było dobrze to musi padać teraz w kwietniu. Nie pomogły też ostatnie przymrozki. Przygotujemy się na fakt, że wszystko będzie cholernie drogie.

Nie jesteś szalony. Ja w głowie sobie ułożyłam, że będę robił dokładnie to samo. Wczoraj napisaliscie ze na plecach można dostać ten środek, jednak w moim mieście jeszcze go nie było.

Możecie się śmiać, że foliarstwo itd. Ja uważam, że naprawdę jakieś dziadostwo wydostało się z ośrodka dla hodowli wirusów. Zapasy mam od dawna, ale teraz jak zamknięto WSZYSTKIE galerie handlowe (oczywiście pozostawiono handel dla żywności) wiem, że to nie jest "jakaś tam odmiana grypy". Czekajmy na rozwój wydarzeń i nie cwaniakujmy (mam wiele bliskich takich osób) jeżeli chodzi o cwaniarstwo to tacy ludzi powinni zdać sobie sprawę z powagi sytuacji. Przede wszystkim odstawić swój egoizm.

Ledwo przebrnąłem przez tą ścianę tekstu. Ładnie napisane jak jakaś opowieść romantyczna, ale i tak ciężko mi się to czytało. Co mam ci powiedzieć, wjebałeś się po pachy w bagno z jakąś małolatą, która nie wie czego chce od życia.

Też myślę, że pierwsza opcja jest bezpieczniejsza.

A ja też słuchałem i jak dla mnie to transport kołowy będzie funkcjonował tylko będą szczegółowe badania dla kierowców.

Powiedzcie mi jak to będzie z tymi tirami. Pan premier mówi: Cudzoziemcy NIE, nasi TAK. Transport kołowy TAK, lotniczy i kolejowy NIE (mowa o granicach) Teraz powiem tak: Obcokrajowiec podobno wjedzie po szczegółowych badaniach na granicy(kilometrowe korki) A co z obcokrajowcami zagranicznymi pracującymi w transporcie kołowym?

W sumie ja jestem w takiej sytuacji jak piszesz, ale jestem zwykłym cieniem. Nie mam dużo do powiedzenia, więc też niewiele piszę. Mój wkład, wartość dodana jest niewielka, więc czemu miałbym mieć taryfy ulgowe i móc pisać wiadomości PW.

Jak on puszczał poprzednią serię z sandrunią to oglądać się tego nie dało. Pamiętam te komentarze: "przez świat z pantoflem". Jechali po niej i po nim za słaba jakość odcinków. Dobrze że zerwali bo wrócił stary dobry faza.

Najlepsze według mnie będą playlisty tytułów gier. Jedna gra - jedna playlista. Sam nie mam czasu grac, wiec czasami odpalam sobie do snu jakąś playlistę z gry.

Z tego co słyszałem to ten wieloryb dostał 9 miesięcy w zawiasach. Facet podobno stracił z miejsca pracę a obecni żona rzuciła papiery rozwodowe. Dodatkowo jakiś czas siedział w areszcie. Trochę mało jak na zniszczenie dotychczasowego życia. Podobno facet chce milion dolarów odszkodowania. Mam nadzieję, że dostanie. Ktoś musi w końcu ukrócić tą patologie mocnymi wyrokami. Może i bialorycerz, ale to uderza w bezinteresowna pomoc drugiemu człowiekowi. Teraz będziesz się bał komuś zwyczajnie pomóc bo dotknąłeś, obraziłeś uczucia wolności czy samodzielności czy innego gówna. Wkurwia mnie ten system. Mężczyzna jest śmieciem.

U mnie też zupełnie nic. Dopiero w szkole nas uczyli oraz starsze towarzystwo nakreśliło temat

Pomagasz sobie jakimś desmoxanem czy raczej na silne postanowienie? Ja wysyłam internetowe wsparcie w postanowieniach.

Tylko trójoka wrona A tak całkiem serio to ja już wyzbyłem się złudzeń. Pójdę jednak oddać głos na Konfederację, chociaż parę osób mi tam nie pasuje. Np. JKM, który dla mnie jest agentem systemu.

Do mojej mame chyba zadzwonię. I tyle

Odświeżam, bo robi się ciepło. Obecnie nie wieś tylko duże miasto. Jakieś propozycje dla miasta czy uderzać poza aglomeracje?

@Holden Miałem to samo jak wróciłem z roboty z zachodu. Tyle, że po wymianie euro na PLN, gdy jechałem do banku. Jakieś 13 koła. Cieszyłem się jak dziecko. Dla 20-latka to było bardzo dużo.