Skocz do zawartości

KurtStudent

Starszy Użytkownik
  • Postów

    733
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez KurtStudent

  1. Hehe, jak wytapianie rudy. Mam wynik podać w tonach? Podjeżdża wywrotka, przez okno wsypuje urobek z Tindera prosto do sypialni a potem następuje spust surówki.
  2. Czo ten Adolf? Przecież jest napisane, że laska pochodzi z patologii. To ona robi patologie. Liście na twarz ją nie wyleczą. A co, jeżeli ona znajdzie gacha i namówi go do zabicia autora tematu, jak w temacie z gościem na wózku? no nie wiem, czy autor nie ma nic do stracenia.
  3. Widział wielki finał swojego blue pillowego snu w którym wszyscy tańczą i śpiewają a w kulminacyjnym momencie on wstaje z wózka i przybija piątkę z Jezusem. Żal go, bo to dobry chłopak z mózgiem wypranym bajkami o rycerzach i księżniczkach. Kurde. Gość na wózku, ogarniał życie i do tego pomagał innym. Aż się trafiła "miłość". Dla mnie to jest temat na film. Polskie kino lubi takie historie. Tytuł już mamy : Patogamia.
  4. 1. Rok 2035 2. Korea Północna jest w posiadaniu rakiety z głowicą nuklearną o zasięgu 40 000 km. 3. 'Generale Ping Pong, cel nowy jork' 4. czerwonyguzik.gif 5. Umierający z niedożywienia naukowiec źle podłączył klona ardiuno. 6. Rakieta leci w drugą stronę. 7. Cel: Łódź Bałuty. 8. USA dalej nie dało tarczy. 9. Rakieta w zasięgu radarów. 10. Trzeba ostrzec mieszkańców. 11. syrena.wav 12. 'GRAZYNA WYŁONCZ FAMILJADE JAKIEŚ ŚWIENTO JEST STÓJ NA BACZNOŚĆ MINUTA CISZY' 13. mielone.jpg 14. Straty oszacowano na 32zł
  5. Wątpię by sieciówka zrobiła coś takiego. Od jakiegoś czasu chodzę w okularach z HM. Jak zgubię to kupuję następne. Sorry Ziemio.
  6. JAHVE to kryptonim tajnej organizacji mafijno memicznej.
  7. Tak było w filmie "Marzyciele" - z bratem i siostrą. Młoda Eva Green tam grała... Co do różnych kultur - są też takie gdzie kaleczy się dzieciom genitalia lub stopy. Są takie gdzie kaleczy się dzieciom serca i umysły wmawiając bezzasadne lęki i przesądy. Argument z tego, że coś gdzieś robią jest gdy się mu bliżej przyjrzeć całkowicie bezwartościowy.
  8. Wojny są przejebane. Fapanie do Boga Wojny, pioseneczki "wojenko wojenko cipko malowana" a potem więcej weteranów popełnia samobójstwa niż ginie w działaniach. Czyżby się niedostatecznie zahartowali? Już nie mówiąc o tym co wojna robi cywilom. Dlatego si vis pacem para bellum
  9. Ludzie są ci sami od miliona lat. Zmieniają się tylko warunki i kultura. No i tu masz już pokaźną część odpowiedzi. Dziś są bardzo specyficzne czasy a już szczególnie z uwagi na porno. W ciągu godziny młody chłopak może zobaczyć więcej cipek niż kilka generacji jego męskich przodków razem wziętych przez całe swe żywota. Biorąc pod uwagę, że pęd do rozmnażania to nasz czołowy instynkt, a zostało to totalnie zaburzone przez a. porno b. antykoncepcję, to i tak mamy dobrze. Bombardowanie informacjami, bodźcami, reklamami. Hiperstymulacja, Candy Crushers i powiadomienia. Zaburzony sen. Wszystko przez te elektryczność. Przyjdzie ten impuls ze Słońca i zgasi nam ekrany a otworzy serca.
  10. Czarne "wedding plannerki" w USA odmawiają organizowania przyjęć w tych pięknych domach na starych plantacjach.
  11. Myślę, że one mogą woleć islam nawet na zasadzie jakiejś postkolonialnej perwersji. Albo chcą być kolonizowane by odkupić grzechy przodków i w rzeczywistości w samym jądrze ich systemu siedzi zmutowany robak chrześcijaństwa, wynaturzony w sekciarską dygresję? Może być to ultra głębokie i złożone zjawisko. I szczerze wątpię by ktoś tam siedział i im to "kazał". Jeżeli już jakiś "ktoś" tam istnieje, to jedynie ma dobre rozeznanie w zjawiskach ultra głębokich i potrafi je wykorzystywać. Ale w jakim celu? Z drugiej strony zbyt łatwo przykładamy rozumową miarę do takich spraw. Nie wszystko na świecie da się rozumem zmierzyć. Przykład pierwszy z brzegu - borderki nie da się rozumem zmierzyć. Rosji nie da się rozumem zmierzyć. Tak jak rozumowo wiemy by nie palić papierosów a palimy. Coś już o tym było. Może ta sama potężna siła steruje żywiołem feministycznym? Może one sobie rozumowo coś tam tłumaczą, czemu taką a nie inną linię trzymają, ale owo wytłumaczenie jest wtórne wobec pierwotnego i surowego magnetyzmu zwierzęcego który pcha ich w kalifatowe łoże, a rozum jako poeta na dworze tyrana jedynie służy swemu mrocznemu Panu dostarczając sprytnego a miejscami inteligentnej egzegezy bełkotu swego Mistrza.
  12. Klasyka. Polecam audycje Ear for Men na YT dla anglojęzycznych braci. Kobieta jest zmienną. Wszyscy znamy to powiedzenie, niemal mantrę. Skąd więc zdziwienie, że nagle zrobiła zwrot w miejscu o 180st. ? Tak szczerze? Dlatego kultura była tak zbudowana, by wspomnianą zmienność kompensować np. z uwagi na dobro dziecka, które opiera się na fundamencie rodzicielskim. Tak jak agresja męska jest odpowiednio skanalizowana - faceci są agresywni ale nie mogą walić w pysk, bo prawo itd. To zrozumiałe i korzystne, bo np. bicie dzieci nie jest rozwiązaniem ale istnieją dostępne rozwiązania, których poszukiwanie jest głęboko satysfakcjonujące i korzystne w perspektywie następnych pokoleń (dla nas znalezienie takiego rozwiązania jest trudne, wymaga pewnego wysiłku - ale dla naszego potomstwa takie rozwiązanie będzie naturalne, dostępne i korzystne, gdy już wejdzie w role rodzicielską). Kobieca zmienność i skłonność do wywracania całej sytuacji jest natomiast wspierana przez aktualne normy, prawo i obyczaje. Nie zachęca się kobiet do krytycznego przepracowania własnych odruchów - tak jak zachęca się facetów. Wręcz przeciwnie - owa zmienność jest dopingowana, hołubiona. Tymczasem jest to jak wiemy pewien ewolucyjny relikt, równie kiedyś korzystny a dziś zgubny jak pociąg do spożywania cukru. Czy coś z tego co napisałem jest w jakimś stopniu tajemnicą? Przecież każdy randomowy człowiek z ulicy wie jak działa sąd rodzinny, prawo rozwodowe i słyszał przysłowie o zmienności kobiet. Skąd zdziwienie autora?
  13. robota Syzyfa. A po wszystkim wydziobywanie wątroby przez harpie. Każdego dnia od nowa...
  14. Bardzo ciekawa dyskusja. Tak na szybko - być może ludy, które musiały przetrwać zimę wykształciły w sobie z konieczności silny odruch "odraczania nagrody", bo musieli robić zapasy itd. A z takich odruchem, to jak wiadomo - z górki. W końcu jak mawia pewien gość - Zimno to potężny nauczyciel.
  15. @Carl93m Może nam się po prostu kręci w głowie, gdy patrzymy na kosmos? Nie wiem w czym owa "chrześcijańska wizja świata" miała być lepsza np. od konfucjańskich Chin ? Chrześcijaństwo to była jedna wielka Rewolucja Kulturalna, marksistowska wizja budowania Państwa Bożego obejmującego cały świat - to było niesienie "Nowego Człowieka" na bagnetach tj przepraszam, na mieczach. Przecież dzieci w szkołach się uczą, że przyjęliśmy chrzest by "nas już nie napadano". czy ktoś go kiedyś osiągnął? Tego nie wiem. Może mieli rację. Trzeba by to sprawdzić doświadczalnie. A może ktoś go kiedyś osiągnie, i to jak ów mityczny impuls elektromagnetyczny rozładuje wszystkie kondensatory wojenne ludzkiej psychiki? A gdy ktoś popłynie za ocean statkiem to dopłynie na koniec świata i spadnie . bo gdyby ktoś tego nie zmieniał, to żylibyśmy dziś w przysłowiowych chatach z gów..a internet sprawdzali patykiem Albo żylibyśmy jaki chłopi pańszczyźniani po katolicku batożeni przez swoich posiadaczy. Akurat Kościół sprzeciwiał się elektryczności a jeszcze kościelne broszury z początku XX wieku sprzeciwiały się szczepieniom bo epidemia to kara za grzechy i nie można sobie tak o sprzeciwiać się bóstwu jakimiś tam igłami na kiju.
  16. I tak miała szczęście, że ją na hak nie wziął i nie odholował do kanciapy bez ostrzeżenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.