Skocz do zawartości

Bojkot

Starszy Użytkownik
  • Postów

    547
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Bojkot

  1. Do Chada mu daleko, ale widać miał coś w sobie ... https://pl.sputniknews.com/swiat/201811089153815-wiezienie-seryjny-morderca-tkacz-smierc/ W ukraińskim więzieniu zmarł Siergiej Tkacz zwany "połogowskim maniakiem". Odsiadywał wyrok dożywocia za serię zabójstw dziewcząt. Za życia chwalił się, że zabił około stu osób. W więzieniu ożenił się z fanką z Rosji i został ojcem.
  2. Potwierdzam powyższe, wykonałem dokładnie takie precyzyjne działanie. SZACH I MAT! A teraz wyglądam tak !
  3. À propos, wpadłem na poniższe info z jednej z kancelarii prawnych. Opieka nad dziećmi po rozwodzie i separacji 2003 - 2018 https://lawyersoffice.pl/ciekawostki/bar-chart-race-opieka-nad-dziecmi-2003-2018/
  4. Ja niczego nie sugeruję. Przecież cię nie znam. Twierdze jednak, że wiele kobiet nie pozwoliłoby swojemu wybrankowi na takie wybryki. - "W życiu bym mu tak nie dała (męzowi/chłopakowi), jeszcze zacząłby mnie za szmate uważać i we łbie by mu się przewróciło"
  5. Subtelność to niemęska cecha! Nigdy nią nie była! W mojej opinii. UWAGA: nie dotyczy artystów i intelektualistów (choć z pewnymi wyjątkami). Oczywiście prezentowane komentarze to pewna skrajność, ale znam i gorsze odzywki i kobiety, które je uwielbiają (i żyć bez nich nie mogą). W porównaniu z tekstami tzw. latynoskiego podrywu (Piropos) to prostackie i nieudolne próby chamskiego zagadania (chociaż to, co chamskie, a uwodzicielskie to bardzo indywidualna sprawa). http://www.tierralatina.pl/2007/05/piropos-czyli-latynoskie-swintuszenie/
  6. Nie miałem do czynienia z sądami i nie planuję. Wiec prawdą jest, że się nie orientuję. Nigdy nie ma pewności. Jeśli spróbuje, to może mu się uda, jeśli nie spróbuje, na pewno mu się nie uda. Każda sprawa jest inna, tu prawnik musi doradzać, co do strategii. Zimna krew, dowody i dobry prawnik (najlepiej taki co sam przechodził przez rozwód). Mój ojciec miał takiego, gdy rozwodził się z którąś tam, swoją damą i z tego co mi opowiadał, nie widział nigdy tak zaangażowanego osobiście w sprawę prawnika.
  7. A kto powiedział, że to ona ma zabrać syna (chyba, ze taki twój plan)? Dzieciak zostaje u ciebie, ona płaci ci alimenty i być może będzie mogła go widywać, ja się postara. Nie znam się, ale wydaje mi się, jak ona się wyprowadzi, a dziecko zostanie przy tobie, to masz szansę, że sąd przyzna opiekę tobie.
  8. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora : - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora : - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora : - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora : - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora : - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora : - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "" "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "" "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "" "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "" "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "" "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "" "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "" "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "" "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie. Na pewnym etapie życia większość szuka spokojnego chłopaka. I to nie moje słowa "dobrze jest wrócić, przytulić się i spokojnie odetchnąć" a ja dodam, po spotkaniu z kochankiem, który wytarmosił, nawyzywał i sponiewierał. Pewnie nie każda i nie zawsze, ale możesz być pewnym, że bez doświadczenia nie poznasz kiedy to się stało, a bez dowodów ona się nie przyzna (bywa, że i z dowodami, też się nie przyznają). Terapia odwykowa jest trudna, bywa i bolesna. Sam zdecyduj kiedy już nie będzie konieczna Ja zalecam: - co dzień rano, po przebudzeniu, włącz sobie kawałek, który przypomni ci, w jakim świecie żyjesz: - idź do łazienki się obmyć i postępuj dalej zgodnie z radą kolegi Osiatyńskiego Wiktora "Rano spójrz w lustro, zrób przedziałek na głowie i odpierdol się od siebie". - a potem ruszaj na podbój świata, nie oglądając się za siebie.
  9. Chyba już tylko ja tu piszę, ale co tam! Są organizmy na tej planecie ponoć, które mogą odhodować sobie głowę po jej odcięciu, zachowując wszystkie jej wspomnienia!!! https://faktopedia.pl/542619/Plazince-potrafia-odhodowac-nowa-glowe-ktora-zna-dotychczasowe-wspomnienia
  10. Nie czytałem całego wątku, ale dodam coś od siebie. Pantofle i kokloudy były, są i będą. Będą też kobiety, które tylko takich wybiorą, ani spojrzą na innego. Tylko im będą dawać i tylko tak jak oni lubią. Jak dobrze poszukać, można znaleźć wile narzekań tzw. domin, jak to teraz trudno znaleźć porządnego "niewolnika" - co przysłowiowe siaty będzie nosił, oraz te, które miały takiego, ale to on się nimi znudził i zostawił dla innej, mniej wyrozumiałej. A one całe we łzach i szlochach zastanawiają się, co zrobiły źle. Przecież miał wszytko co chciał!! To oczywiście ekstrema, a to, o czym jest w tym wątku to wszytko między tą ekstremą a tzw. normalnością - cokolwiek to znaczy. Nie rozwódźcie się nad tym, zajmijcie się sobą i tym, czego wam trzeba, czego sami oczekujecie. Jeśli ktoś chce żyć jak pantofel, czy kokloud to jego sprawa, jeśli robi to świadomie. Żyjąc inaczej, cierpiałby, a uległość przynosi im spokój, a nawet przyjemność. I tyle! Ratować trzeba tych, co nie wiedzą co czynią i radośnie kroczą nad krawędź, która przesłonięta jest mgłą.
  11. Sprawa jest stara jak świat. Lepiej być gwałtownym niż oględnym, gdyż szczęście jest jak kobieta, którą trzeba koniecznie bić i dręczyć, aby ją posiąść. Cytat Niccolò Machiavelli "Książe"- Lepiej być gwałtownym n ...
  12. Znam takie,... nie przeszkodziło im to jednak sypać z innymi i wciąż mówić, że kochają męża i nigdy nie pozwolą powiedzieć złego słowa na jego temat. .... "- Bo życie to jedno, a seks to zupełnie inna sprawa?"
  13. A dlaczego królowe zdradzają królów, .... i z kim, przecież nie z innymi królami! Z kuchcikami, halabardnikami, koniuszymi i zwykle nie dlatego, że chcą złapać lepszą gałąź, bo są już przecież na szczycie. Tu, ta zwykle prawdziwa teoria, się nie sprawdza. Dlaczego to robią? Bo mają duże libido, bo się nudzą, bo się starzeją i dla podreperowania samooceny, bo lubią inaczej, niż robi to ich król itp., itd.! Kiedyś, gdy byłem młody i głupi, zapytałem pewną "Angelinę Joli" dlaczego chce, się zemną puścić, przecież niedawno wyszła za mąż. - Bo to tylko raz, na szybko, bo jej się chce. Ale dlaczego ze mną? Ona na to "- Starego i bogatego mam już w domu, a teraz chcę młodych ciał!"
  14. Ostatecznie wszystko może się znudzić (choć zapaleni hobbyści i ci, co lubią swoje zajęcie, się nie zgodzą), ale ze mną tak właśnie zawsze było. Wiele celów, wiele planów (gdy się rodziły, wydawały się nieosiągalne), wiele zainteresowań (ciągle nowe). Dzięki temu nigdy nie dobrnąłem do granicy, po której przekroczeniu stwierdziłem, osiągnąłem już wszytko i co teraz? Wciąż jestem na początku jakiejś drogi, w połowie drugiej i 3/4 kolejnej (niestety wielu z nich nie przebrnąłem do końca). Dla mnie najbardziej ekscytujący jest początek drogi i docieranie do mnij więcej jej połowy. Im dalej, tym częściej zaczynam dostrzegać nowe, ciekawe, trudne, niemożliwe, inne, obejmujące etc. Jest takie motto (ponoć jakiejś znanej uczelni) - O wszystkim wiedzieć trochę, o jednym wszystko!. Chyba nigdy nie chciałem o jednym wiedzieć wszystkiego, ceną jest, o wszystkim wiedzieć trochę więcej niż trochę. W niczym nie jestem najlepszy, ale w wielu rzeczach jestem lepszy od większości (oczywiście zależy od grupy, w której się obraca). Znam się na wielu rzeczach, dlatego z wieloma różnymi ludźmi mogę nawiązać rozmowę na wiele tematów, ale zawsze trafię na taką dziedzinę, w której nie mogę się z nimi równać. Nie ma najlepszych dróg, ani rozwiązań, odpowiedzi i rad, wszytko płynie i się zmienia. Liczy się droga ... każda zmierza do jednego celu.
  15. Przykry skutek złożoności Wieczna młodość jest możliwa i nie trzeba szukać daleko ... https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1694598,1,wieczna-mlodosc-jest-mozliwa.read
  16. Rzecz dzieje się w Niderlandach. Chora psychicznie dama (wyszły jej badania niestety po czasie) pocięła się i zgłosiła na policję napaść. Wjechali, zawinęli chłopaka pod koniec zeszłego roku. Przesiedział 3 miesiące w areszcie, nim ktoś zajął się jego sprawą. I przyszedł marzec tego roku. Wiadomo co się wtedy stało. Wszytko zamknięte. Otwarte w czerwcu. Prawnik z urzędu nic nie zrobił przez kolejne 3 miechy. Musiał nająć prywatnie. Stracił robotę, musiał korzystać z łaski mniej lub bardziej znajomych, lub żyć na ulicy. Musiał przy tym płacić za mieszkanie (przyjął ją do mieszkania bez ślubu, bez meldunku, nie płaciła ani grosza), w którym ona cały czas mieszkała i nic nie pomagały wyjaśnienia, dokumentacje lekarskie, zeznania świadków itp. bo do dziś odbyła się, w zeszłym miesiącu, jedna rozprawa, zakończona odroczeniem. Gość musi wciąż płacić za mieszkanie, żeby go nie stracić. Ona się wyprowadziła, a raczej je opuściła, już 4 miechy temu, nawet nie wiadomo, w jakim jest stanie to mieszkanie, mimo to wciąż nie może do niego wejść. Jeśli by spróbował, zostałby znów aresztowany. To wszytko z jego relacji. Oczywiście można zrzucić to na karb jego nieporadności, za dobry był z niego misiu, To chyba chodzi o tą właśnie konwencje, tam działającą w praktyce.
  17. Wyjątki są od każdej reguły. Jeśli prawdą jest to, co napisałaś, jesteś WYJĄTKOWA!! Jak bym czytał o mojej żonie. Są to przymioty, którym hołduje większość mężczyzn i mniejszość kobiet (przynajmniej w moim mniemaniu). Ale wady jakieś masz? Tak między nami A dlaczego wiązałaś się akurat z TAKIMI mężczyznami, to musisz sobie akurat sama odpowiedzieć.
  18. ... taki przykład ci dam. Przygadałem damę i wyłożyłem jaj kawę na ławę, bez ogródek, cukierków i kwiatów. Zapytała tylko: - w jakim mieście mieszkasz i jakiej branży pracujesz? - Ja: WTF? - ... no nie chcę potem cię spotkać na ulicy jak z mężem będę, albo na jakimś spotkaniu biznesowym, to warunek bezwzględny, aby wiedzieć o sobie jak najmniej. Spotkanie zakończone sukcesem. Więcej jej nie widziałem, ... tak się to robi. "Gdzie się mieszka i pracuje, tam się h....m się nie wojuje!"
  19. ... ze dwa razy już chciałem ci odpisać, ale ostatecznie ... co ja tam wiem. Posłuchaj kobiety:
  20. Nic nie zmieni jej postawy, co najwyżej gdy kochanek ją zostawi, albo zacznie ją napierdalać, pomyśli, czy jest szansa, aby od niego uciec do ciebie. Ale raczej mało to prawdopodobne. Zaczniesz się podlizywać mimo tego, co zrobiła, będziesz kopany jeszcze mocniej. Skończ z rozpieszczaniem, dla ciebie na pewno to dobrze się nie skończy. Zawalcz, aby córka sama chciał być z tobą, a nie z nią (i nie mówię tu o deprecjonowaniu matki). Mała szansa by się udało, ale kto nie ryzykuje, ten nie zyskuje. Miej się doskonale pod każdym względem, a przynajmniej tak przed żoną i córką wyglądaj. Córka to też kobieta i ceni siłę mężczyzny, a nie jego romantyczne ideały.
  21. "Żeby umieć wydawać, trzeba umieć zarabiać". Wielu lottomilionerów traci swoje majątki. https://finanse.wp.pl/problemy-lottomilionerow-co-10-zwyciezca-bankrutuje-w-ciagu-pieciu-lat-6114669053953665a
  22. Hormony mieszają w głowie, wiem coś o tym, trzeba z tym walczyć. Ale nie będę się już wymądrzał, powtórzę tylko za starszym bratem, który też pewnie to przerabiał. "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." Stefan Żeromski
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.