Skocz do zawartości

Oscar

Użytkownik
  • Postów

    165
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Oscar

  1. Powiedziałbym to samo, one wyczuwają Twoją niepewność i stąd te niepowodzenia. Pracuj nad luzem i pewnością siebie, a będzie coraz lepiej.
  2. A ja myślę, że to zwykła uczciwość i współczucie. To, że się postawiłeś spowodowało, tak sądzę, że ojciec się otworzył. Tak, czy siak, zrobiłeś dobrze.
  3. Nie czuję się dobrze w temacie radarów, ale znalazłem coś takiego: "Zastosowania.Ze względu na zastosowanie radarów dzieli się je na cywilne i wojskowe. W przypadku radarów wojskowych obserwowane obiekty fizyczne są zazwyczaj nazywane celami radiolokacyjnymi. Radary cywilne znajdują zastosowanie głównie w kontroli ruchu lotniczego i nawodnego (w żegludze), także w badaniach meteorologicznych, geofizycznych i badaniach ciał niebieskich; są też używane radarowe mierniki prędkości, samochodowe radary antykolizyjne i detektory ruchu (stosowane w ochronie granic i stref zabronionych). Główne zastosowania radarów wojskowych to: obserwacja przestrzeni powietrznej, przestrzeni kosmicznej i powierzchni Ziemi, zabezpieczanie lądowania statków powietrznych. Radary te służą m.in. do wykrywania i śledzenia celów (np. rakiet balistycznych), do obserwacji pola walki, kierowania ogniem artylerii i naprowadzania rakiet (radary lądowe i morskie, lotnicze radary pokładowe)." A tutaj pełne źródło dla zainteresowanych https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/radar;3965342.html
  4. Czasem warto, nawet głąbowi, dobrze zripostować. Tylko trzeba znaleźć coś, co da "adwersarzowi" rozkminę typu - ten koleś to chciał mnie obrazić, czy jak, bo nie rozumiem...
  5. Jak Krzysio Ibisz? Wyglądają jak klawisze fortepianu, takie równe i białe. Aż komiczne. Chętnie bym sobie jakieś ładne zafundował, ale nie takie nieskazitelne.
  6. Cześć. Na awatarze to Ty stoisz bokiem? Zdecydowanie masz się czym pochwalić ?
  7. A Ty jej podjadasz! Wstydź się, wyżerać swojej Pani kosmetyki! ?
  8. U mnie jest podobnie. Mój ojciec zginął tragicznie, gdy mama była ze mną w ciąży. Wyszła za mąż po kilku latach, urodziła się siostra, ale mama wciąż regularnie chodzi na grób mojego ojca. Ojczym też już nie żyje, więc odwiedza dwa groby.
  9. Z tego wniosek, że należy zmienić tekst przysięgi małżeńskiej. Ogłośmy konkurs na najlepszą przysięgę. A później trzeba wyprodukować trochę memów i puścić w świat ?
  10. W tym rzecz. Marek kręci materiały jak na początku, czyli jakby zakładając, że słuchają (czy też oglądają) tylko ludzie, którzy są w temacie, albo tematem interesujący się nieco głębiej. Niby do szerszego grona, ale jednak dla osób, które mają pojęcie o tym, jak działają związki. Mając świadomość, że taka wiedza nie jest powszechna, do tego depcząca niektórym po odciskach, można spodziewać się, że zostanie źle odebrana. Do audycji skierowanych do szerszego grona, dodatkowo z taką tematyką, nie da się wyjść bez bez uprzedniego przygotowania. Najlepiej z konspektem, żeby powiedzieć wszystko, ale też nie za dużo. Duża część odbiorców zna temat bardzo powierzchownie, a ci agresywniejsi zaatakują, żeby tylko zaistnieć. Ja sam na początku nie potrafiłem tego wszystkiego przyjąć do wiadomości, było ciężko. Oczywiście nikt nie musi zgadzać się w 100%, ale przecież można dyskutować, w końcu mamy forum. Jednak duża część słuchaczy nie bywa na forum, nie zna również tematu choćby z innych źródeł i oni zawsze będą potencjalnym źródłem problemów. Oprócz tego trzeba znać audycje Marka, poglądy i specyficzny, czasem dosadny język przekazu. Bez tego może być klops. To trochę jak z jego ulubionym Korwinem ?; czasem ciężko zaakceptować jego wywody ze względu na bezpośredni sposób wyrażania poglądów. Nie każdemu to odpowiada.
  11. Oj bracie, Ty się ciesz. Może i trochę denerwujące, ale nie musisz pilnować, żeby Ci pani nie rozpuszczała kasy w otchłani centrów handlowych. Zresztą sam widzisz, co piszą inni. Można rzec, że wygrałeś los na loterii ?.
  12. Na ten temat nie mam wiedzy, ale kiedyś zapytałem kumpla posiadającego bliźnięta, jak trzeba działać, żeby rzeczone bliźnięta powstały. Odpowiedział mi, że przez guzik ?
  13. Ale zobacz, żadne noname, tylko Puma. A że troszkę większe... wiesz, może bała się, że Ci nogi marzną? ?
  14. No, no... podziwu godne. Piszę całkiem serio. Rzadko która pani potrafi wziąć odpowiedzialność na siebie.
  15. Ale z Ciebie podłe, męskie bydlę!! Jak mogłeś nie walczyć?! ?
  16. Nie popieram tego typu relacji, ale teraz bez moralizowania. Uważam, że Wasza relacja właśnie dlatego jest dla Ciebie przyjemna, bo nie jesteście w stałym związku. Jesteś dla niej taką miłą odskocznią. Kobiety lubią emocje. Jeśli ona nie ma tego w związku, to znajduje to u Ciebie. Dlaczego nie wiązać się na stałe? Bo pani straci porównanie; przyzwyczai się. I wtedy zaczną się problemy. One nieustannie porownują, żeby się upewnić, że dobrze wybrały. Teraz wychodzisz zwycięsko z porównania, więc jest miło. Straci porównanie, będzie źle. Nie wierzę w 100% szczęśliwe związki; zawsze są jakieś braki. U Ciebie brakuje bycia razem przez cały czas. Weźmiesz to, a stracisz coś innego. Czy warto, sam rozsądź. Moim zdaniem nie warto. Nie doczytałem do końca, a tu relacja zakończona. No nic, to nikomu nie zaszkodzi. W każdym razie powodzenia.
  17. Oscar

    Łysienie

    Czasy, kiedy łysienie było postrzegane źle i ludzie nabijali się z nieszczęśnika na szczęście minęły. Jak jest problem, golić na pałę i już. Przeszczep to żaden problem, czy wstyd, choć we własnym środowisku różnie bywa z tą akceptacją. Jeśli jednak człowiek zaakceptuje samego siebie, to inni nie będą problemem.
  18. Oscar

    Łysienie

    Wybaczcie podśmiechujki, ale nic, tylko zastosować i na randkę ?
  19. Oscar

    Czesc

    Ale żadna rodzina do Stalina? Witaj!
  20. 1. Po kilku latach najczęściej zostają opary, to całkiem normalne. Gorące uczucie nie trwa zbyt długo, a zwykle jedna strona jest bardziej zaangażowana. Wtedy ta mniej zaangażowana często szuka drugiej miłośi. To żadne usprawiedliwienie. 2. Nie idzie prędko do łóżka z kochankiem - czeka na upewnienie się, że druga gałąź jest pewna. Nawet nie ma czego komentować. 3. Zwykle małżeństwa są czymś związane. Tylko w jaki sposób to miałoby być argumentem? 4. Jeśli mąż przyłożył sporą cegłę (sporą, czyli nie wszystko), to znaczy, że ona też. Oboje są winni. To odsuwanie się to taka dyskusyjna sprawa i trudna do weryfikacji czy oceny. Pani może powiedzieć wszystko (mąż też). Jeśli zdradził, to mogłoby być argumentem. Zakładając, że sama wcześniej tego nie zrobiła, bo wówczas oboje mają sobie coś do zarzucenia. Natomiast cała reszta jest co najmniej lekko naciągana i wygląda na usprawiedliwianie swojego postępowania. Nie mi to oceniać, odniosłem się jedynie do powyższych punktów. Wiemy jak panie potrafią wypierać swoją winę, stąd taki oddźwięk od braci. W zasadzie nie spotkałem jeszcze kobiety, która by powiedziała - "tak, to ja spieprzyłam ten związek". Choć oczywiście nie znam wszystkich.
  21. Oscar

    Cześć

    Parówkowym skrytożercom mówimy:Nie!! ? A tak serio, witaj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.