Skocz do zawartości

Piter_1982

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3299
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Piter_1982

  1. Co do Pań ze wschodu, niejaki Sztachet, ma na YT kanał gdzie opowiada o Pruszkowie, Wołominie itp. Ogólnie początek lat 90. Mówił, że mieli swoją agencje ulubioną właśnie z Ukrainkami, bo Polki miały cały czas focha. Dodał, młode chłopaki, zawsze czyste, wypachnione wysportowani, kasy nie żałowali. Ukrainki szczęśliwe, że je ktoś na imprezę wziął.
  2. Skoro te filmy krążą, to policja zabezpieczy je u konkretnych osób (jeśli je mają). ps. długo zwlekałeś, a teraz jesteś zdziwiony, że nie będzie łatwo
  3. Moim zdaniem zgłoszenie do prokuratury. Idź wcześniej do prawnika. Czego będziesz się domagał, to już zależy czego dotyczyły nagrania i jakie straty jesteś w stanie udowodnić.
  4. Zaprzyjaźnij się z wulkanizatorem. Popytaj kto jest rzetelny u ciebie w mieście. Zauważyłem, że ludzie kilka złoty żałują często za usługę, że nie będę przepłacał. I tak musisz wyważyć. U nas był taki gość, że cena usługi wyważanie/zmiana była taka sama. Opony kupował pod budżet klienta i jego potrzeby. Miał swoje rabaty u producentów. Były wojskowy wcześniej był mechanikiem w armii. Kochał to co robił. Zdecydowanie jestem zdania, że lepiej dopłacić specjaliście na miejscu, niż kupować anonimowo w internecie, szczególnie właśnie w przypadkach gdzie wiedza jest ważna.
  5. Właśnie sobie bulgocze gulasz wołowy z papryką (dziś słodka w proszku) w tłustej śmietanie, wyjąłem też z lodówki kiszona kapustę, żeby odtajała, do tego oliwa czeka w kieliszku do polania. U mnie często gulasz wołowy (w maśle klarowanym i z surową papryką wcześniej obsmażoną to dla mnie odkrycie roku) lub z żołądków. Jajecznica. Trochę za rzadko rosół niż bym chciał. Dużo kiszonek (ogólniej bakterii, a więc kefiry i jogurty, sery itp.) Do tego dużo ryb, pod każdą postacią. Czasem duszę (chyba najprostszy sposób przyrządzenia czegokolwiek) ale też wędzone i w zalewie po prostu ze słoika. Jak nie mam czasu to zamawiam albo jem na mieście, ale staram się nie śmieci. Bardzo rzadko KFC wpadnie . McDonalds już nie pamiętam kiedy. Staram się wtedy kawałek prawdziwego mięsa zjeść i warzywa. Wbrew pozorom nie jest koszmarnie trudne zdrowe odżywianie się na mieście, jednak wychodzi na pewno drożej. Prawie zawsze w karcie znajdzie się tatar. A no i zupa rybna z Nord Fish często na kolację przy spacerze sobie zajrzę. Jak jest to w ostatniej godzinie za 1/2 ceny. Za często niż bym chciał sięgam po słodkie napoje gazowane. Staram się jeść potrawy z okolic diety śródziemnomorskiej z małą ilością węgli, a raczej tłuszczami ( na keto miałem fajna wagę i nawet wydolność lepszą, ale męczyłem się strasznie). Ostatnio wysiewam kiełki, robię kiszonki, kupuję warzywa i jaja od zaprzyjaźnionego rolnika. Tylko brakuje że sam, w ziemi zacznę grzebać samodzielnie i kupię kota. Coraz więcej czytam o parmakulturze.
  6. ehhh Oczywiście, że synteza wodoru nie produkuje odpadów promieniotwórczych. W bombie termojąrowej można jednak użyć też innego paliwa. Zapomniałeś też, że zapalnikiem takiej bomby jest klasyczna bomba jądrowa. Podmuch z bomby termojądrowej wynosi produkty z wybuchu klasycznej atomówki na o wiele większe odległości i szybciej. Więc można skazić większy teren. Po drugie można skonstruować bombę wodorową, o zmniejszonym oddziaływaniu na infrastrukuturę. Przy pomocy kombinacji osłon i kształtu ładunku doprowadzić do tego, że minimalne będzie skarzenie, a nawet wywołane zniszczenia fizyczne jak temperatura, podmuch. W takiej bombie maksymalizuje się wyrzucanie neutronów. W założeniu ma nie być uciążliwe dla ludności cywilnej, bo nie niszczy infrastruktury. Nie wiem jaki proces fizyczny stoi za tym, że neutrony odróżniają cywili od siły żywej wroga - ja takiego nie znam. O ile pamiętam Jimmy Carter (laureat Pokojowej Nagrody Nobla) nazwał tę "fantastyczną broń humanitarną". Nie wiem czy to głupota czy takie spaczone poczucie humoru. Do tego istnieje możliwość dodania "dopalacza", który specjalnie skazi teren. Można wykorzystać promieniowanie neutronowe do wytworzenia nowych izotopów promieniotwórczych. Da się nawet zaplanować skażenie na kilkaset dni, czy kilka lat zależnie jak planuje się ofensywę - uniemożliwiające życie, zbiór upraw itp. Przerażająca to wizja, ale tak kiedyś projektowano uderzenie. Tam dojdziemy po dwóch latach, więc skaźmy wszytko, nic tam nie uroścnie, a my sobie spokojnie domaszerujemy. Przy okazji infrastrukura zostanie nienaruszona.
  7. Trzeba być bucem. Jeśli coś z tobą nie tak, to tylko że tyle wytrzymałeś. Ja na studiach jeździłem z gościem ode mnie z miasta, przez dwa lata. Dawałem mu tyle co bilet na busa. Jakoś od razu wyszło to naturalnie. Na tyle był zadowolony, że wspólnie staraliśmy się ułożyć sobie plany tak żeby nam pasowało. Jemu się kasa zgadzała ja miałem podwózkę pod dom i uczelnię. Trochę musiał nadrobić, ale widocznie miał podobny pomyślunek. Najlepsze było to, że kiedyś zeszło na nasze połówki bo wiadomo, o wszystkim się rozmawiało w aucie. Moja uważała, że powinienem mu połowę dawać bo jest i tak do przodu (rodzice mu na paliwo dawali), a jego że powinien mnie podliczyć, za te dodatkowe podwózki i czas jaki tracił czekając na mnie. Mieliśmy z tego niezłą bekę.
  8. Optymistyczny jest fakt, że ktoś wreście na poważnie wziął powiązania Macierewicza. Tomasz Piątek autor ksiązki o Macierewiczu (również o Rydzyku i Morawieckim) został wezwany do siedziby NATO i przepytany przez kontrwywiad. Jak napisał na twitterze miał wrażenie, że ktoś wreszcie na poważnie wziął jego rewelacje.
  9. Właśnie nie. Nie może być tak, że nasze wojsko będzie włączone do wojny. Mam nadzieję. Bo wtedy NATO nas nie będzie bronić. Mam nadzieję że Plastuś, ma choć jedną szarą komórkę. Możemy im przekazać do ich wojska. Tak jak my czasami coś dostaliśmy do modernizacji. Albo za cenę 1€. Była gdzieś informacja, że im MiGi, a Unia nam w ramach rekompensaty kupi tyle samo F16. W tej chwil mamy 28 MiGów 29. Ale mniej jak 20 lata i o te chodzi. Przylecieli by ich piloci i mechanicy, na szybko spięli z ich systemem. Taki był pomysł. W sumie miało być około 50 pozbieranych po byłych krajach Układu Warszawskiego (z Bułgarii i Słowacji, Czesi kilka lat temu dali nam swoje MiGi jak dobrze pamiętam za śmigłowce Sokół). Do tego Su-25. To bardzo delikatna gra, by nie być posądzonym o włączenie się w wojnę. Dlatego Amerykanie dają "tylko dane wywiadowcze". Jeśli Rosja złapie jakiegoś specjalsa z USA albo Polski to ogłosi atak NATO. Wtedy prawdopodobne jest bardzo, że Chiny wyślą bratnią pomoc na Tajwan, by uchronić ten kraj przed groźbą trzeciej wojny światowej.
  10. Jak ktoś ogarnia może założyć biznes i zatrudnić przybyszy ze wschodu. Taka szansa nie zdarza się co dzień. Zapominamy, że wielu z przybyszy to specjaliści jakich nie mamy w kraju i dodatkowo można ich wynająć w tej chwili taniej. Między innymi inżynierów, którzy ze względów rodzinnych, zdrowotnych czy innych podjęli taką decyzję i są teraz u nas w kraju. Wielu specjalistów od nas z kraju stoi za sukcesem firm Niemieckich, które powstały w latach osiemdziesiątych na styku nauki i biznesu. A są zmotywowani do ciężkiej pracy. Wiadomo sporo z nich się miga, ale znam też kilku wymiataczy i czapki z głów. Przy czym właśnie przez różnice w sposobie kształcenia mają zupełnie inne zdolności - np. programiści niskopoziomowi. Na pewno mają też wybitnych specjalistów od technologii lotniczej i kosmicznej (od awiacji, oprogramowania po inżynierię materiałową), ale też po prostu doświadczonych operatorów maszyn i szeroko pojętych robotników wykwalifikowanych, których u nas nie kształcą wyższe szkoły gotowania na gazie. Nie przez przypadek u nich powstał największy samolot na świecie. Podobnie z fizyką atomową (to nie tylko elektrownie, ale i medycyna, przemysł spożywczy itd.). To również nie jest przypadek, że mają elektrownie atomowe i robili silniki do rakiet dla całego bloku wschodniego. Szkoda by pojechali dalej na zachód. Tym bardziej, że nowy budżet unijny sypie w tym kierunku niezłą górkę euro. Obawiam się, że jednak nie skorzystamy z tej szansy. Przecież trudno uzasadnić, że córka leśnika zasiądzie w radzie nadzorczej spółki wysokich technologii. Co innego założyć fundację i kontrolować dawanie 500 plus dzieciom uciekającym przed wojnom, samotnym madkom i studente medycyny.
  11. @Bojkot No cóż nie wydaje mnie się. Nie wiem czy mają takie rezerwy. Czy jakikolwiek kraj ma. Chociaż z drugiej strony, rubel stracił prawie 20 razy w tej chwili na rynku międzynarodowym. Po za tym co oligarchom z silnej lokalnej waluty. Ich obchodzi władza, bo interesy robią na zewnątrz. Że gospodarka wstanie, ludziom zacznie się żyć dostatniej? Będzie ich na wszystko stać i obalą władzę? Każdy to może sobie kupić ocet. Nie po to Marks i Engels wymyślili ten system, żeby każdy mógł sobie na wszystko pozwolić.
  12. Bardzo dużo zależy od władzy (niestety). W normalnej gospodarce emigracja zarobkowa jest korzystna dla obu stron. Myślę, że będzie napływ kasy, z Unii, a wszystko pójdzie przez Partię. Ustawią się jak kościół w latach 80. Osobisty poziom życia będzie zależał w większym stopniu od miejsca, w którym się znajdujesz a nie co robisz. Pozostaje ratunek, że dziś jesteśmy rzeczywiście wpięci w gospodarkę całego świata i realne jest zarobienie na podstawowe potrzeby . Gospodarka to będzie raczej wegetacja z padaniem małych firm i wzrostem dużych. Będzie inaczej, dla jednych lepiej dla drugich gorzej. Dla chcących ciężko pracować mogą się otworzyć niewiarygodne możliwości. Tylko, że takich ludzi jest naprawdę niewiele. U mnie w mieście jest punkt, "obsługi międzynarodowej". Kiedyś miał napisane, że zasiłki z Niemiec i Anglii na dzieci. Przez ostatni rok po Ukraińsku, że meldunek, pesel, szkołę załatwia. Teraz na nowo coś napisane bukwami. Nie znam więc jeszcze nie wiem, ale podejrzewam, że daje ludziom "to czego naprawdę potrzebują" ;). Po tyłku dostaną najbardziej ci co chcieli by po prostu normalnie sobie żyć. Nie szarpać się żeby pojechać na wakacje, zapłacić za dentystę, angielki dla dzieci i zmienić auto co 3 lata.
  13. Ale, przecież o to chodzi. Inna może wartość nieruchomości dla sprzedającego i kupującego. Wspólna i obiektywna jest cena.
  14. Jak mawia Jan Fijor - 3 rzeczy wpływają na wartość nieruchomości, trzeba zawsze o tym pamiętać, a kolejność jest nieprzypadkowa: lokalizacja, lokalizacja i lokalizacja ;). Jeśli chodzi o rentowność inwestowanie, to jest jeszcze czynnik psychologiczny. Raczej się nei straci i nie roz... kasy włożonej w nieruchomość. Wiem po sobie, że gdyby nie jakieś tam małe działki to pieniądze by mi się rozeszły. A tak to ten kawałek lasu sobie leży. Ewentualnie można sprzedać by kupić coś większego.
  15. Myślę, że może być podobnie jak w Niemczech z Polkami. Jakieś wielkie zmiany nie zaszły, natomisat jest widoczne, że trochę takich małżeństw jest. Jednak jak patrzę na te małżeństwa to zwykle są schematyczne. On ma kasę więc rządzi kobietą, czasami nawet pomiata i wymaga "szacunku", ona kombinuje jak wyciągnąć jak najwięcej kasy i wytransferować do Polski. Za "oszczędzone" w domowym budżecie, często spłacają mieszkanie kupione na kogoś z rodziny w Polsce.
  16. Z mieszkaniami będą jaja. Podobno państwo ma zapłacić sowite umowy, za te bezpłatnie użyczone mieszkania. Gość który inwestował w mieszkania od kilku lat i jest blisko władzy, twierdzi, że lada chwila będzie decyzja. Jak mówi miał cynk, że coś się kroi (miał nadzieję, że będą po prostu płacić za uchodźców czy innych przybyszy). Unia ma dawać kasę między innymi na to. Większość polityków lokalnego szczebla już przebiera nogami. Dla polaczków zostanie kredyt.
  17. Mer Lwowa powiedział, że jest decyzja by nie podawać absolutnie żadnych informacji o stratach własnych. Wszystko mają zapisane, uczczą poległych jak przyjdzie czas. Teraz chcą wpłynąć na Rosjan, żeby widzieli ile ich naród kosztuje akcja chorego człowieka (taka ma być narracja). Więc nic nie publikują, chyba że coś się wydostanie jak Wyspa węży - wtedy wykorzystują to propagandowo. ps. Cyganie pod Charkowem ukradli ruskim wóz i przekazali stronie Ukraińskiej.
  18. Kwaśniewski mówił, że brał tłumacza jak chciał mieć czas na przemyślenie odpowiedzi, szczególnie gdy były kamery. Rozmówca coś powie, tłumacz tłumaczy, a on w tym czasie główkuje nad odpowiedzią. Mieli nawet sygnały ustalone, że np. potrzebuje więcej czasu, by przywołać jakiś fakt.
  19. Trzeba pamiętać, że praktycznie wszystkie informacje jakie do nas docierają są przefiltrowane przez USA (facebook, youtube, google nie bez powodu są pieszczochami Waszyngtonu). Facebook od 2 lat nie pozwalał na tworzenie aplikacji profilowych. Pioruny SS i inne wynalazki były obsługiwane przez zewnętrzne aplikacje. Akcje związane z ochroną klimatu i zwalczaniem koronki były dopuszczane. Jedyny wyjątek zrobiono przy wyborach prezydenckich w USA i teraz w związku z Ukrainą. Może gdzie indziej było inaczej i lokalnie angażowali się w inne akcje. Ciekawe czy google da nowe logo w najbliższym czasie. Moim zdaniem idą na całość. Putin jest już dość stary. Gość ma 70 lat. To gra jego życia. To taki nasz prezes tylko, o zasięgu globalnym. I podobnie to wygląda. Wcześniej za PO, ktoś tam coś przez komisję przepchnął, prokurator przymknął oko. Kumpel zrobił wałek na dotacjach. Przychodzi Jarek i robi sobie dziwkę z konstytucji, a na alfonsa bierze najwyższą osobę w państwie. No szok, nie wiadomo co robić. Putin karty ma całkiem dobre, a te barany z UE jeszcze mu pozwoliło w swoje zajrzeć. Wbrew pozorom ludzie w Rosji mogą iść za wodzem. To u nas demokracja, (ko)edukacja i dobrobyt to wartości. Dużo zależy od USA. Trump jaki był każdy widział, ale umiał manewrować. USA pokazały w Afganistanie ile dziś warta jest ich potęga. Nikt nie wie co dzieje się w armii Ukraińskiej. Przy Majdanie to był szok i niedowierzanie, ale teraz nie wiadomo. ps. kiedyś sprawdzałem to 20%- 30% dochodów budżetowych Rosji ma związek z surowcami. ps2. Sankcje Rosji nie straszne bo praktycznie wszystko wyprodukują dla nich Chiny, a w barterze wezmą surowce.
  20. Śmiać mi się chce, jak ktoś pisze o zwycięstwie lewicowych wartości w tym pojedynku. 1. Spotkało się dwóch socjalistów - pobożny i bezbożny. Czy zwycięstwo, któregokolwiek mówi coś o słuszności teorii. Naprawdę? W bijatyce na pięści rozstrzygniemy to? Może więc ustawka zwolenników/przeciwników PO i PiS przed następnymi wyborami? 2. Wygrały tak naprawdę prawicowe wartości. Ten z PiS ćpał przed walką i się nie przygotował. Jasiu trenował. Potem rozwalony w Jacuzzi pozdrowił fanów, że ciężka praca popłaca (!). To nie jest zachowanie godne lewicowego publicysty. Nie podziękował całej społeczności, która z nim pracowała na sukces i zamiast oddać pieniądze na szczytny cel poszedł w melanż jak kapitalista. 3. Czy on walczył na gali w federacji gdzie Słowik jest bossem? Szczerze to mylę te federacje, ale to już chyba przegięcie lekkie by było.
  21. Pewnie, znam przynajmniej dwa przypadki: 1. Typowy "żigolo". Czekam kiedy to walnie. Facet 40lat spotyka się z panią 60+. Ona go utrzymuje. Daje mu nawet "kieszonkowe", żeby nie pracował. Autentycznie nie chce go puścić do pracy. Wdowa po dyrektorze, jednego z dużych zakładów u nas w mieście. Była między nimi duża różnica wieku. 2. Gość związał się z panią doktor dziś profesor. Swoją wykładowczynią na studiach. Ponad 10 lat różnicy. Kobieta nie straszy, ale atrakcyjna raczej też nie jest. Mieszkał u niej już na studiach. Nie miał kasy na naukę i życie w mieście (sam tak powiedział mi kiedyś). Do tego pewnie plusem było to, że pomogła mu w karierze. Wydają się szczęśliwi. Kiedyś jej koleżanka jak wypiła (ta akurat nadal może się podobać, ale p...) , to się żaliła do mnie, że też powinna była nosić spódnice i sobie jakiegoś studenta przygarnąć.
  22. A ile osób musi być by trening się odbył. Może jest ktoś kto myśli podobnie i też chętnie trenowałby rano.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.