Skocz do zawartości

Piter_1982

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3299
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Piter_1982

  1. Wrocław na zewnątrz ładnie, pod spodem syf. Problem z infrastrukturą. Tam gdzie mieszkałem, non stop problemy, a to z wodą, a to kanalizacją. Komunikacyjnie masakra. Do tego sporo dróg z kocimi łbami (ok 10-15 lat temu). Bywam sporadycznie, ale chyba nie chciałbym mieszkać. Warszawa dla mnie za szybka. Trochę może żałuję, że nie pomieszkałem tam jak miałem 20 lat. Teraz bym nie chciał. Plus jest taki, że rzeczywiście łatwiej prowadzisz tam biznes. Za to uwielbiam tu spędzać urlop. To dla mnie chyba największe odkrycie, ostatnich lat, najlepiej odpoczywa mi się w mieście. Kraków gdzie się nie ruszysz to wszędzie zabytek. Można przyjechać na weekend. Rzeszów, Lublin - aktualnie rozważam przeprowadzkę. Szczególnie Rzeszów mnie kusi.
  2. Odpowiedź - ludzie są do siebie podobni. Czyli wytworzyły się okoliczności np. idealne by zacząć jeździć na nartach, skuterze wodnym, czy latać na paralotni.Albo leciał film w TV w którym była scena tej aktywności. Mogłeś zupełnie nieświadomie nabrać ochoty na tę aktywność, podobnie ten gość. Link może nigdzie nie wisieć. Mógł po prostu zapisać sobie ogłoszenie na później. Ja często tak robię, bardzo rzadko dzwonię od razu. Często jeszcze gdzieś sobie coś doczytam, szczególnie jak mam wydać większą kwotę.
  3. No dać kary szkołą, które nie mają parytetu. Jakby organ prowadzący szkołę miał zapłacić karę 5 milionów to znalazłby 3 na podwojenie pensji mężczyznom. Albo dawanie im tej samej pensji za mniejszą ilość godzin lub przy gorszym wykształceniu (kobiety policjantki są mniej sprawne jak ich koledzy). Że to nie logiczne oczywiście, ale zgodne z lewicową propagandą. Ja bym postulował kary dla samorządów, które nie mają parytetu 😜.
  4. @Zwykły Facet gdyby nie zarobki, to myślę, że praca nauczyciela (jeszcze dodatkowo w męskim) liceum, może być jednym z bardziej satysfakcjonujących zajęć. Ja lubiłem bardzo udzielać korepetycji, szczególnie tym niegrzecznym i niewyuczanym. Okazywało się, że najczęściej niechęć do fizyki/matematyki wynikała z braków, które powstały w momencie gdy nie pani chciała tłumaczyć ciężkich rzeczy, tylko kazała się uczyć tego na pamięć bo tak łatwiej. Nie wiem czy rozumiesz komizm sytuacji. Na fizyce kobieta, dawała te same zadania co były na lekcjach nie zmieniając nawet treści i danych. Na lekcjach jak był problem z rozwiązaniem to dawała kartkę do przepisania. I tak to niestety wygląda.
  5. Dla mnie dziwne jest to, że pani tak spokojnie kończy mycie auta. Czemu od razu nie zgłosiła? Po przebierańców by momentalnie przyjechali. Myślę, że prędzej to była jakaś osobista sytuacja.
  6. Obejrzyj koniecznie ten odcinek (ogólnie polecam serię): https://www.youtube.com/watch?v=WGZvZPn5zWA koledze też możesz podesłać.
  7. Dla ciebie to było wielkie zagadanie, dla niej byłeś jednym z kilku przed każdym seansem. Tu nawet nie chodzi o chęć atencji, podejrzewam, że nie ma czasu weryfikować (bo jak), a scenariusz pewnie często wygląda tak. Imię, miejsce pracy i cyk można wysłać pena na facebooku.
  8. 1. Lidlolot - to dopiero cudo chociaż droższy kilkakrotnie. 2, etui na klucze - do tej pory zawsze miałem dziury w plecaku i po jakimś czasie musiałem wymieniać
  9. To nie znak, a rozkaz. Opatrzność karze kupić pierścionek i przestać się wygłupiać w związki na odległość. ps. już dziś możesz zadbać o podwyższenie zdolności kredytowej, przemyśl to!
  10. Jeśli cena mieszkania od rodziców nie będzie bardzo atrakcyjna ja bym się nie pchał w tej chwili w druga nieruchomość. Osobiście stawiałbym na złoto i srebro. Jeśli chcesz być mobilny to nie ma jak monety bulionowe z wybitą wartością. Przewozisz je wtedy przez większość granic jak gotówkę. Najlepiej kupione anonimowo. Z mieszkaniami nie wiadomo co miłościwie nam panujący wymyślą. Mogą chcieć pojechać z kamienicznikami. Po drugie jak masz jedno mieszkanie, w którym jesteś zameldowany, możesz w łatwy sposób zrobić tam najem okazjonalny. Jak masz dwie nieruchomości, a ktoś tam sprowadzi kobitę z dzieckiem (nawet bez twojej zgody) to może być potencjalny problem (ogólnie bałbym się wynajmować w tej chwili w Polsce, chyba że firmie). ps. chyba oczywiste, żebyś nie brał kredytu na to mieszkanie.
  11. Nie miałem okazji pracować stricte naukowo. Mój biznes jest blisko badań, niestety znam układy i układziki (od ustawiania wyborów, przez przekupywanie lub zastraszanie studentów po kryminalne zachowania przy przetargach), aż za dobrze na dwóch uczelniach. Znam towarzysko kilkunastu albo więcej tzw. samodzielnych pracowników naukowy również z władz uczelni. Wyżej kobity potrafią być jeszcze głupsze. Gdyby nie ryzyko zidentyfikowania, przytoczyłbym takie przykłady, że można by komedie kręcić. Często niestety te najbardziej naiwne są promowane przez profesorów i robią za ich marionetki w różnych organach wybieralnych na uczelniach. Ostatnia reforma jeszcze bardziej to spatologizowała. Ogólnie uważam, że nic wielkiego byśmy nie stracili gdyby większość uczelni zamknąć (sprywatyzować). Dają ułudę wspierania postępu i sprzedają "lepsze życie" dla młodzieży (poleca świetny film dokumentalny o systemie edukacji w USA - "Wieża z kości słoniowej"). Najbardziej produktywne lata życia traci znaczna część młodych ludzi na nauczenie się jak oszukiwać (umówmy się spisywanie rozwiązań od poprzednich roczników, ściąganie gotowców z internetu itp. to żadne studiowanie). Jeśli chodzi o wspieranie rozwoju to poprosiłbym o wykazanie przyczynowości pomiędzy nakładami na naukę, a zamożnością społeczeństwa w danym kraju (nie korelacji), przy użyciu metody naukowej ;). Kończę mi wyszedł off prawie na cały ekran. ps. byłem w związku z dwiema takimi kobietami. Sporo się obracałem towarzysko w tym środowisku, ale im jestem starszy tym bardziej ludzie mnie irytują.
  12. Bo dają się nabrać na ciężką pracę w systemie, który tak naprawdę nie da im spodziewanych pieniędzy i prestiżu. Płacą znośne pieniądze za udawanie pracy naukowej i odnajdywanie się w układach i układzikach. Na palcach jednej ręki trędowatego można policzyć wyjątki.
  13. Nie napisałem, że masz tyle zarabiać by mieć kobietę. Napisałem, że tyle da ci spokój (o ile można mówić o czymś takim w wypadku kobiety). Co innego jak jesteś sam, co innego jak chcesz mieć bąbelki. Wyobrażam sobie, że można zarabiać 2tys. mając rodzinę ale nic nie robić by zwiększyć dochody to szaleństwo.
  14. Do małżeństwa to po obserwacjach moich kolegów najlepsze są nauczycielki instruktorki harcerstwa, byle bez odchył w stronę katolicyzmu. Zwykle to szare myszki. O jednym związku przynajmniej wiem, że jest im super, przynajmniej z tego co mówi mój dobry kolega ze studiów. Resztę znam z obserwacji. Oczywiście powinieneś odpowiednio zarabiać, ale na standardy szkoły jeśli potrafisz przynieść 6-7 tyś to powinieneś mieć spokój. Odradzam za to panie, które idą w karierę na uczelni. ps. romans z policjantką, polecam do związku na pewno nie.
  15. Naprawdę. Dziś kupiłem smalec. Niedźwiedzim czosnkiem. W składzie cukier. Chyba będzie trzeba zacząć samemu wszystko wytwarzać.
  16. https://pl.wikipedia.org/wiki/W_pogoni_za_szczęściem_(film_2006)
  17. Zależy co cię interesuje, obowiązkowo! Richard Feynman - Pan raczy żartować panie Feynman podejście od życia Dennis Rodman - Zły do szpiku kości biznes Henry Forda - Moje życie i dzieło rozrywkowo Jenna Jameson - Jak kochać się jak gwiazda porno.
  18. 1. Ubezpieczenie przysługuje ci też na okres zwolnienia lekarskiego, jeśli pójdziesz na nie po ustaniu stosunku pracy (nawet za porozumieniem stron) do 30 dni. Do tego dostaniesz zasiłek. Podobno nie ma zdrowych tylko nie zdiagnozowani bywają. Można się tak 6 miesięcy przebujać. 2. Z tego co kojarzę masz Fundację, doczytaj jak jest z zatrudnianiem zarządu i wolontariuszami. Kiedyś można było nie płacić większości ZUSu (podatek dochodowy normalnie) dla osób w zarządzie. A praca prezesa to nie musi być na cały etat. Kiedyś widziałem nawet umowę na 1/40 etatu, ale teraz to chyba nie przejdzie.
  19. Z Gatesem to nie wiadomo jak było do końca. To może być wspólnie ustalony front. Jeśli Billowi udowodnią, że maczał palce w wyborach to z automatu ma konfiskowany majątek, ale wtedy nad wszystkimi ważnymi przedsięwzięciami przejmie kontrolę jego żona dzięki zmianom w statutach spółek poczynionych jakiś czas temu. Jak go kocha to może się okazać, że pomimo rozwodu zachowa nawet swój dom i ukochaną kolekcję samochodów. Co za przypadek ;).
  20. Nie chcę szukać przyczyn (jeśli nie muszę) chciałbym wiedzieć co zrobić by zawczasu rozbroić taką postawę, ewentualnie jak wykryć, że ktoś może mieć tendencje do takiego stawiania sprawy zanim się zaangażuję. Nie zamierzam obrażać się na rzeczywistość ;).
  21. Nie wiem jak nazwać tę postawę. Może ktoś ma jakaś radę, a znikające kontakty. Chodzi mi o sytuację, gdy rozmawiam z kimś ustalamy szczegóły dealu, i nagle przestaje odbierać telefon. Czasami jest to na etapie gdy mam już zaangażowane jakieś zasoby i potencjalną obsługę tego zlecenia. Jak przekonać kogoś, że warto nie urywać kontaktu. Dla mnie 100 razy lepsza jest odpowiedź, przeliczyłem się, zbyt optymistycznie oceniłem sytuację, niż nie odbieranie przez 1 miesiąc telefonu. Trochę się żalę, ale czemu ludzie tak nie szanują innych.
  22. Pytanie na ile chcesz iść do tego znajomego? Czy mieliście kontakt później? Ex to poboczny temat - jak nie spodziewasz się krzywych jazd i nie jest to jakaś wariatka, to trzeba być dorosłym, ludzie się rozstają i tyle. Zawsze możesz wyjść wcześniej, jak nie będzie ci odpowiadało towarzystwo. Mnie po 30 przestały się podobać alkoholowe spędy. Jeśli muszę iść służbowo, to naprawdę się męczę.
  23. Może być zdesperowany i nie ocenił jasno. Powinno mu przejść jeśli to zdroworozsądkowy gość. Przede wszystkim, co innego ogarnąć majątek co innego obsługa klientów. A jakby coś się stało takiemu dziecku na łódce? Umyć łódki, przywieźć rzeczy na grilla, narąbać drewna, przygotować ognisko itp. ok. Ale klientami powinien się zająć albo odpuścić skoro nie może. ps. warto pisać odwołanie do ZUS bo często się zdarza, że przedsiębiorcy nie idą na chorobowe bo uważają, że i tak im nie dadzą. I tak to wygląda, że ponad 90 procent dostaje odmowę, ale uwaga ci co się odwołają (to już jest mały procent) w ponad 90% dostają jednak pieniądze. Czasami warto odpuścić nawet we własnym biznesie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.