Skocz do zawartości

bulletproof

Starszy Użytkownik
  • Postów

    397
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez bulletproof

  1. Polecam kursy eTrapez. Gościu wszystko ładnie tłumaczy + są zadania domowe. Naprawde warto, nie jednemu te kursy uratowały tyłek przed kolosem. Pozdrawiam
  2. Nie mam akurat teraz czasu na przeczytanie posta, ale się wypowiem. Osobiście jestem dumny i pełen radości, że mogłem na własne oczy podziwiać i kontempolwać wypowiedzi orginalnego ARCHA, aż się łezka w oku kręci...
  3. Banować absolutnie nie ma za co, ja po prostu przewijam wypowiedzi @Analconda bo już mam dość czytania o szczękach i czadach. Tak naprawdę jest mi go żal, tak po ludzku bo mając taki potencjał mógły wyjść ze swojego wyimaginowanego przegrywu i żyć naprawdę szczęśliwie.
  4. To pogrubione to również częsty pogląd w moim otoczeniu. Te osoby, o których piszesz w orginalnym, przytoczonym tekscie, wydaje mi się, że i tak za wiele w życiu by nie osiągnęli lub osiągnęli coś zupełnie nieświadomie nie dążąc do konkretnych efektów. To ludzie, który gdzieś tam coś słyszeli i teraz mają czyste ręcę ponieważ całą swoją niedolę mogą przelać na swoich rodziców i po robocie. Inteligentny facet rozpozna, że coś jest z nim nie tak i wtedy może szukać przyczyn. Sam nie miałem dobrych wzrów i ekstra dzieciństwa i ja się z tym pogodziałem, zaakceptowałem i mogę iść dalej, szukać przyczyn i je rozwiązywać, zastępować atrakcyjnymi dla mnie zachowaniami. Jednak np. moja siostra tego nie zaakceptowała i dalej ma żal do matki/ojca mimo ponad czterech dekad na karku. Jej nie przetłumaczysz, również to zaakceptowałem i niestety nie utrzymuje z nią kontaktu, bo za każdym razem gdy z nią rozmawiałem do tej pory, czuć od niej sączący się jad. Dzięki postoje. Przecież dostęp do internetu jest od stosunkowo bardzo niedawna. Obecna sytuacja to niestety pokłosie ostatnich kilkudziesięciu lat, jak nie kilkuset. Ok 2050 roku zobaczymy jakie ten nieograniczony dostęp do wiedzy przyniesie efekty, bo narazie czuję, że ludźkość delikatnie mówiąc zachłysnęła się tą wiedzą. Tyle wiedzyyy i internetóww, a spierdolenie coraz większe...
  5. Ostatnio; Stanisław Grzesiuk "Boso, ale w ostrogach" 8,5/10 Obecnie; w/w autor "Pięć lat kacetu"
  6. Po pierwsze przywitaj się w odpowiednim dziale, potem awatar. @Pokus krótko mówiąc zostałeś porwany przez rwący prąd rzeki, a najlepsze jest to, że widząc szalejącą wodę sam z uśmiechem do niej wskoczyłeś. Stało się, wyciągnij wnioski i w przyszłości bądz bardziej świadomy co robisz. Trafiłeś na mocną zawodniczkę, która urobiła cię tyłkiem, nie Ty pierwszy nie ostatni. Pamiętam jak ja w czasach białorycerstwa rozstałem się z dziewczyną. Przez miesiąc zapijałem często smutki, potem się otrząsnąłem i poszedłem w trening siłka/mma i to mi pomogło, polecam również Tobie. Ona powinna być teraz dla ciebie obojętna. Zrywasz znajomość i tyle. To jest jak ze strupem. Jak ona się odezwie do ciebie i wpadniesz znów w pułapkę to tak jak byś zerwał strupa i znów była świeża rana. Najlepiej olać i tyle.
  7. @bassfreak Człowiek ma ponad 70 mieśni twarzy, myślisz, że dziewczyny czy niektórzy goście nie są w stanie po ich ruchach rozpoznać po tobie, że jesteś jednym wielkim kłębkiem frustracji? Tym emanujesz tu na forum i zapewne również w real life. To jest odpowiedz na twoje pytanie czemu oni, a nie Ty. Kolejną ważną rzeczą jest, że te dziewczyny to zupełnie inne pokolenie, sam nie jestem stary <30, ale dla mnie te dziewczyny to w większości jakieś kosmitki. @bassfreak mniej forum, więcej kontaktów z prawdziwymi ludzmi. Nie wiem gdzie mieszkasz ale jak np w Warszawie to wejdź na https://waw4free.pl/ i w każdy dzień w którym masz wolne od pracy idz na jakiś event/ćwiczenia/pogadanki np w Empiku cokolwiek. Na każdej poznaj conajmniej 1 osobę. W miarę upływu czasu na pewno znajdziesz kilku zajebistych kumpli z podobnymi zajawkami do Cb. Zanim się obejrzysz będziesz miał grono fajnych przyjaciół, a na łóżku obok ciebie fajną laskę i sam będziesz się smiał z tego co tu piszesz. Tym sposobem życie nabierze smaku i koloru.
  8. @SzatanKrieger a znasz może jakiś serial, w klimacie filmu "wiosna,lato,jesień,zima.....i wiosna"? coś w klimacie rozważań filozoficznych tudzież rozterek egzystencjonalnych, jakieś produkcję, które wpłynęły na twoją świadomość? czytajac twoje posty, uważam iż mamy dosyć podobny światopogląd więc może masz jakiegoś ukrytego jopka w rękawie w dziedzinie filmografii(serialografii?)?
  9. Pamietam ten boom na te seriale, Lost oglądałem ale nie wszystkie odcinki. To było jeszcze w czasach kiedy czekało się tydzień na odcinek bodajże na tvp2, a chodziłem wtedy do podstawówki, to byli czasyy
  10. Witam Braci. Ostatnio mam trochę więcej wolnego czasu i mam ochotę wciągnąć się w jakiś ciekawy serial. Nie jestem jakimś wyjątkowym fanem oglądania seriali, ale raz na jakiś czas chętnie dam się pochłonąć jakiejś produkcji. Dodam, że ciężko zaspokoić mój gust, ale pewnie w tym temacie nie jestem tutaj osamotniony. Seriale obejrzane: -Gra o tron -Mr. Robot -Ślepnąc od świateł -Wikingowie do 5 sezonu -Rodzina Soprano Seriale zaczęte, obejrzane pare odcinków, brak mięty: -Dom z papieru -Narcos -Breaking bad -Gomorra -Synowie anarchii -House of cards -Peaky blinders -Czarne lustro(ciekawy, jeszcze do niego wrócę kiedyś) -Dark(cały 1 sezon obejrzany) -Suits -Sukcesja więc tych proszę nie polecać, jakoś nie trafiły w moje gusta. Tematyka dowolna, chociaż skłaniał bym się w stronę produkcji tematów podobnych do GoT/Mr. Robot Chętnie sprawdzę niszowe seriale jeżeli takie macie. Mam nadzieję, że znajdę tu kilka osób, które pomogą mi coś znaleść. Czekam na propozycje. Pozdrawiam
  11. Siemasz, będę oglądać, ale to tylko przystawka do dzisiejszej gali UFC Co do KSW to interesują mnie najbardziej dwie ostatnie walki. Jestem za Borysem, dzisiaj chyba trochę bardziej ogarniętym bo w ostatniej walce przykoksowany był aż miło a i tak go Parke poskładał elegancko, Wrzoska jakoś nie trafie, zobaczymy co dzisiaj pokaże. No i w walce wieczoru mam nadzieje, że będzie fajna walka i chłopaki dadzą z siebie wszystko, mimo, że walczy Polak i Irlandczykiem to kibicuje temu drugiemu.
  12. Niech Ci gwiazdka pomyślności nigdy nieee zagaśniee.... Wszystkiego Najlepszego!
  13. @Siłacz Poczekaj na terapie. Pamiętaj, że samo nie picie nic Ci nie da. To jest tylko kolejny plaster przyklejony na Twoją wielką ranę w duszy. Ty musisz pozbyć się tych plastrów, zerwać wszystkie, to będzie boleć na początku ale koniec końców wszystko ładnie się zagoi. Nie załamuj się, wiele osób przechodziło to co Ty, ułożyli sobie życie, są fajnymi, ciekawymi ludźmi. Życie Cię testuje, przyjmij te doświadczenia i emocje ze spokojem i pokorą. Pozdrawiam
  14. bulletproof

    Epika

    Moje uszanowanie. Zwracam się do Was z pewną prośbą, jako, że zostałem szczęśliwym posiadaczem fajnego elektronicznego czytnika pewnej firmy zaczynającej się na "a", poszukuję ciekawych tytułów książek, które szanowne grono mogłoby mi polecić Zależy mi aby były to lektury wciągające, poszerzające horyzonty oraz dosyć lekkie, ale nie głupie. Głównie interesują mnie ciekawe powieści i pamiętniki napisane przez mężczyzn, jednak jeżeli macie coś ciekawego z innych gatunków chętnie przeczytam. Pozdrawiam.
  15. Powodzenia Bracie @Siłacz, wiem jak to jest zmagać się z uzależnieniem, sam odstawiłem alkohol w 2018 roku i nie załuje, na moje szczęscie u dużej mierze poradziłem sobie sam poprzez poszerzenie perspektywy oraz świadomości. W niedługim czasie zamierzam zacząć pracować z terapeutą, wszystkie moje problemy z alkoholem i narkotykami wynikały z bardzo niskiej samooceny, braku pewności siebie i wnętrza usianego lękami, zamierzam to wszystko dokładnie przepracować z terapeutą aby nigdy więcej nie sięgać po alkohol i narkotyki. Po prawie 25msc mogę powiedzieć, że samo nie picie/branie da tylko to że nie będziesz pił/brał, tutaj jest bardzo ważna ciągła praca nad sobą i świadomość tego żeby nie wracać do starych nawyków, życzę wytrwałości.
  16. @Estranged Również chętnie poczytam Twoje historie.
  17. Hmmm ANALconda, który cały czas pisze o czadach i beedbojach, czyżbyś chciał nam coś wyznać?? Co nieco pamiętam twoje posty sprzed pamiętnej sprawy i wpłacenia hajsu na forum, nie obraź się chłopaku, ale odnoszę cały czas wrażenie czytając twoje posty, że obrosłeś w piórka i mówiąc kolokwialnie odjebała Ci sodówa, twoja racja jest najtwojszaa. Co z tego, że te twoje teorie nie zgadzają się w większości z doświadczeniami sporej grupy użytkowników w tym i z moimi, ja mam rację i chuj, tak zachowuje się tylko niedojrzały emocjonalnie człowiek. Pozdrawiam
  18. @NoName aa to w takim razie uszanowanie znam paru podobnych gości naturalnie są wyluzowani i biorą co chcą, praktycznie cały czas pozytywnie na śmiechowo co nie znaczy, że nie są konkretni w sytuacjach podbramkowych, a i czasami polecą w tańce z krystynką ale bez przesady.
  19. @NoName Widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz. To nie żaden mefedron tylko pozytywne nastawienie do życia i totalna wyjebka, bo po co się napinać jak guma w majtach, nie lepiej się cieszyć każdego dnia z małych rzeczy?
  20. Za zdrowie, oczy, ręcę, nogi, za uszy i język, za dach nad głową, wodę i jedzenie Gdy łapie doła przypominam sobie, że w każdej chwili moge stracić którą z tych rzeczy i wtedy mój stan przygnębienia wydaje się żartem i przeżywam go ze spokojem. Uczę się wdzięczności. Pozdrawiam
  21. Mam od kilku dni ten sam problem. Od miesiąca biorę 2 prysznice dziennie, lecz tylko przy tym wieczornym używam mydła. Poranny jest na ożeźwienie, aczkolwiek najpierw leje się bardzo ciepłą wodą dopiero potem zimną/lodowatą i własnie zauważyłem ze skóra na ciele jest jakaś taka inna, suchsza. Jem zdrowo, piję praktycznie tylko wodę odrobinką soli oraz cytryny. Wydaje mi się, że to albo za dużo pryszniców, albo tak jak piszesz @Młody Samiec od bakterii. Przyjże się uważniej.
  22. @Analconda a delfiny to też boty czy mają świadomość?
  23. Po prostu maskował tym pajacowaniem swoją bezsilność. Wyższy pewnie by go skończył po tym wypadnięciu szczęki, ale nie wiem czemu odpuścił. Wygrał zasłużenie. Zauważyłeś, że obecnie wzrasta popularność walk na gołe pięści jak i mnożą się organizacje produkujące gale. Ciekawe o czym to świadczy, czyż nie przypadkiem o coraz większym zezwierzęceniu ludzi czy może to skutek tęsknoty za brutalną męskością w dobie panującego zniewieścienia?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.