Skocz do zawartości

GriTo

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1933
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez GriTo

  1. Rozumiem, tyle że to w rzeczywistości tak do końca nie wygląda. Jedna rzecz, to oczekiwania a druga, to rzeczywistość. Ale jest oczywistym, że każdy ma swoje poglądy i wizje
  2. 1 - a ile o jest "normalna"? 2 - jak długo trwa "na stałe"? Myślenie życzeniowe...
  3. Kolego.. młody jesteś ale .. to jest dopiero / jeszcze osiemnastoletnie dziecko. To, że miałeś to, i owo, o niczym jeszcze nie świadczy. Najlepszego
  4. Dziękuję, 50 zł się należy za parę słów otuchy...
  5. Kiedyś się mówiło: "Szparka sekretarka, prawa ręka, lewa d*pa" Nie wiesz o tym?
  6. To znaczy, że jeszcze nie została zgłoszona?
  7. Po co ty szukasz wedle znajomości języka? Potrzebna Tobie jest znajomość języka ciała. U mnie w lewej kieszeni jest jednooki wąż. Sprawca paru ciąż, jako mąż, i nie mąż. Jak coś trzeba to łypnie okiem, czasem nawet i słono zapłacze... A Ty się tam zastanawiasz czy Frau Helga będzie Cię chciała i kochała.. ps. jak się nazywa żona HerKulesa? FrauKulesa..
  8. Bo nie rozumiesz zasady - prezenty robi się dla siebie, sobie samemu. Kup sobie łańcuszek z Maryjką, radyjko albo patelnie. A innym... woda mineralna i paluszki
  9. E tam, starsza da Ci zupy, a młodsza da ...upy.. Psa sobie możesz wychować / wytresować, jednakże trzeba jeszcze umieć.
  10. Dzisiaj Ty wybijesz Żabci pomysł z głowy, a potem inny z Twoją Żabcią pojedzie, i będą razem miło kumkali... I tak się skończy Twoja kolej na Żabkę..
  11. Prześledź sobie osoby na Linkedin, niektórzy stworzyli regularne źródło dochodu, stawki za godzinę - 300/500/700. Owszem, nie od razu. Ale dokładnie to, co Ty napisali. Niszowe.
  12. Owszem, ale niekoniecznie. To zależy ile komu potrzeba. Jeśli chcesz zarabiać 10k na miesiąc, to nie trzeba wyjeżdżać z kraju.
  13. Owszem, można. Zgadzam się z Tobą. Czy ciężka i trudna? To zależy, co przez to rozumiesz. Można zarabiać w PL bardzo godnie, niekoniecznie bardzo ciężko
  14. Tytuł postu może wprowadzać w błąd. Jeśli bierzesz przedział czasu np. 30 lat, to wyobraź sobie, że trzydzieści, trzydzieści pięć lat temu mogłeś zarobić na mieszkanie w ciągu roku, a na samochód średniej klasy w parę miesięcy. Oczywiście trzeba było wiedzieć dokąd się udać, ew. co robić. Wszystko się zmienia w zawrotnym tempie, jest możliwe że nie będziesz w stanie utrzymać mieszkania które już masz. Czasem wystarczy choroba albo zła relacja, i cały misterny plan w dupę.
  15. 1 - wykup małemu polisę OC (zapłaci za zęby i podarte ubrania) 2 - wykonaj parę spotkań z psychologiem (ślad w papierach) 3 - idź do kluczowych osób w szkole (ksiądz, psycholog, woźny, ktoś jeszcze - zbierz towarzystwo, przyda się na później) 4 - nie chwal się MMA 5 - zależy jak Ci zależy na tym temacie. Sam jestem ojcem, wiem przez co możesz przechodzić. Zmiana szkoły może być wyjściem, jednakże jest wiele różnych czynników/zmiennych. Nie temat na jedną poradę.
  16. Ej tam, wybrzydzasz zaraz. To, że inne pani ma fi, to nie znaczy że się nie zna na sprawie..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.