Skocz do zawartości

verde

Starszy Użytkownik
  • Postów

    616
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez verde

  1. Nic dziwnego, że to forum jest uważane za zbiorowisko inceli i frustratów życiowych, skoro takie opinie są najlepiej lajkowane. Na forum feministycznym z kolei pewnie można przeczytać, że faceci nie nadają się do związków, bo są nieodpowiedzialni, chleją na umór, ćpają i chcą jedynie wykorzystać. W obu przypadkach jest to hiperbola.
  2. Wygląda to na ustawkę. Sorry, ale handlarz dziećmi to nie drobny złodziejaszek. Szczerze wątpię, że narażałby się na ujawnienie albo posadzenie do pierdla.
  3. Wolałbym całe życie jechać na ręcznym niż w wpieprzyć się w takie bagno.
  4. Nie wiem po co jest sens pisać o argumentach posiadania dzieci, skoro każdy ma swoje i zwolennicy zawsze znajdą więcej za, a przeciwnicy przeciw. Jak ktoś ma dobry przyszłościowy zawód albo jest ustawiony, stoi wyżej w hierarchii społecznej niż jego kobieta (która należy do tych bardziej normalniejszych), miał w miarę normalne dziecko i nie ma żadnych nieprzepracowanych traum w głowie to może sobie robić dzieci ile tylko chce. W innym przypadku to już decyzja na własną odpowiedzialność. Ja mam fobię społeczną, duże problemy w kontaktach z ludzmi, mało pieniędzy i niepewny zawód. Robienia dziecka w takiej sytuacji jest idiotyzmem.
  5. Nie masz żadnej pewnosci, że dziecko po 20 roku życia wyprowadzi się za granicę czy za ocean i będziesz mieć z nim tylko wirtualny kontakt. Albo, że w ogóle zapomni o tobie. Chęć wychowania na takiego jakiego chcesz rzadko sie udaje.
  6. Rzecz, której latami nasłuchałem się w audycjach założyciela forum.
  7. Wróciłem do Polski na święta, ale po nich zamierzam znowu wyjechać. Tutejsze odpowiedzi w zasadzie nic mi nie powiedziały, więc ponownie wracam do Belgii.
  8. To chyba było kilka lat temu co najmniej albo w jakiejś dziurze. Mieszkam obecnie w Belgii i znam parę osób co wynajmują mieszkania w różnych miejscach. Wszystkie drożej niż 650 euro.
  9. Magazynier to nie to samo co Operator wózka. Wiem, że dla Ciebie może to być wszystko jedno, ale nie raz się już spotkałem z tym, że we wszelkich firmach logistycznych ktoś z uprawnieniami i umiejętnościami jazdy np. wozkiem wysokiego składu jak ja, jest dużo bardziej podążany. Nawet ostatnio jak były redukcje etatów, to zwolnili gościa bez uprawnień, co był przynieś podaj, pozamiataj. W poprzedniej pracy kilka razy byłem świadkiem z kolei, jak gościowi robili test umiejętności i po godzinie odsyłali do domu.
  10. Pytałem wiele osób, które tam mieszkają. Życie bardzo drogie i źle na Ciebie patrzą jak tylko angielski znasz. Mam złe doświadczenia z Holandii. Ale głównie przez Polaków tam mieszkających. Większość jakich poznałem to dla mnie patologia. Alimenciarze, kryminaliści, narkomani, alkoholicy. Do Holandii wyjeżdżają Polacy, którzy nie mają innego wyjścia. Zarobki gorsze niż w Belgii czy Niemczech. Holandia to dla mnie ostateczność. Rozumiem, że możesz mieć inne doświadczenia. Myślę, że to zależy od osoby. Możliwości poznawania kobiet są mocno ograniczone, jeśli nie znasz ich języka. A znaleźć tutaj w miarę rozsądną Polkę graniczy z cudem. Wiem, że zaraz ktoś wyskoczy, że w Polsce też, ale jednak tutaj większość to zajęte albo samotne matki 35-40 etc etc. Ausbildung to wykształcenie? Ale przecież ja nie znam niemieckiego. Możesz rozwinąć o co chodzi? Zastanawiam się jeszcze nad tym poniżej, ale muszę to dokładnie przeczytać jakie są wymagania. https://www.welcomenb.ca/content/wel-bien/en/immigrating/content/HowToImmigrate.html
  11. Panowie mam dylemat i chciałbym się Was poradzić. W Polsce nic mnie nie trzyma i moja sytuacja w rodzinnej miejscowości jest bardzo trudna i skomplikowana, krótko mówiąc - nie mam tam przyszłości. Nie ma sensu opisywać tę sytuację, bo zrobiłaby się ściana tekstu, której ja na waszym miejscu nie chciałbym czytać. Mam 32 lata, nie mam kobiety i dzieci. Wykształcenie być może będzie niedługo wyższe jak obronię pracę, ale nie będę raczej pracował w zawodzie, więc odpuszczam to sobie. Mieszkam obecnie w Belgii, jednak życie w tym kraju poza zarobkami nie podoba mi się. Mógłbym teoretycznie za kilka lat wrócić do Polski i kupić mieszkanie, ale praca za 2500-3000 zł jest nie dla mnie. A tyle zarabia się w moim zawodzie w Polsce (operator wózka). Coraz częściej myślę o wyjeździe z Polski na stałe do kraju, w którym po prostu będzie mi się lepiej żyło. Tylko tak naprawdę nie wiem jaką drogę powinienem obrać. Czy ktoś z Was mieszka w jakimś fajnym do życia kraju lub zna kogoś, kto tam wyjechał? Jeśli tak, to w jaki sposób się to stało i co zrobił, żeby tego dokonać? Co mam na start? Kilkadziesiąt tysięcy zł na przygotowanie i wyjazd, angielski średnio zaawansowany i chęci. Jeśli otrzymałbym ciekawą propozycję, która np. wiązałaby się z posługiwaniem się angielskim na perfekt poziomie, to od nowego roku zaczynam intensywną naukę i myślę, że rok mi wystarczy. W zasadzie nie stawiam sobie granic na wyjazd, mogą to być USA, Kanada, Australia czy wiele innych krajów wysokorozwiniętych. Nie wiem czy gdzieś w Europie znalazłbym takie miejsce, ale może ktoś z Was jest w stanie coś polecić. Serio, jestem zdeterminowany, żeby osiąść gdzieś na stałe i nie tułać się więcej po świecie.
  12. Nie przesadzaj, że ona jest 1. Owszem, nie jest ładna, ale cała masa otyłych kobiet jest od niej brzydsza.
  13. Dla mnie nie ma tu brzydkich kobiet, jedynie część ma odpychającą fryzurę (róż itd.) czy makijaż. Może i jestem mało wybredny, ale gdyby trafiła się jakaś normalna, rozsądna, to mogła by mieć wygląd którejkolwiek z nich i bym się nią zainteresował. Aczkolwiek nie wiem czy numer 6 ma cokolwiek wspólnego z rozsądnością. 17 to 9/10 Reszta od 6 do 8.
  14. Nie zarabiałem, a zarabiam. Od niedawna niestety, kilka miesięcy. Odkładam wszystko, jestem bardzo oszczędna osobą. Ale dużo jeszcze czasu potrzeba, żeby coś konkretnego odłożyć.
  15. Nie mam małżonki, dzieci i nieruchomości, ale jestem w Polsce zameldowany i tutaj właściwie może być problem. Mam nadzieje, że w ciągu kilku miesięcy wszystko się wyjaśni.
  16. Słyszeliście coś o tym? https://biznes.radiozet.pl/News/Ulga-abolicyjna-do-likwidacji.-Co-to-oznacza-dla-polskich-pracownikow Pracuję w jednym z wymienionych krajów, dla których ulga abolicyjna ma zostać zniesiona. Dużo się o tym mówi. Jakie to może mieć konsekwencje i jak się przed tym uchronić? Człowiek w Polsce zarabiał marne grosze (2500 zł), tutaj zarabia dużo więcej (8000) i wychodzi na to, że niedługo nie będzie się bardzo opłacać wyjeżdżać. Nie mam pojęcia co zrobię w tej sytuacji. Jestem sam, mieszkania na własność nie mam, a z rodzicami nie chce/nie mogę mieszkać. Pozostaje jakiś wyjazd do bardzo dalekiego kraju, gdzie ich macki nie sięgają.
  17. Potwierdzam. Pracowalem w miejscu, gdzie były same kobiety i była straszna lipa. Najeżdżały na siebie nawzajem. Jeszcze mnie próbowały w to wmieszać.
  18. Ja mam 32 lata i też nie mam pojęcia co bym chcial robić Wielokrotnie nad tym myślałem i nie widzę się z żadnym dochodowym zawodzie. Chyba siedzenie za granicą na magazynie to moje przeznaczenie.
  19. Denerwują mnie tutaj ludzie, którzy wszędzie widzą trolli i zakładają, że dana osoba nie pisze na poważnie. Wiadomo, że forum trzeba brać z przymrużeniem oka, ale podważanie wielu irracjonalnych z ich punktu widzenia opinii jest co najmniej śmieszne. Jak uważasz, że to troll, to po prostu ignoruj.
  20. verde

    Cycki czy dupa

    W przyszłym roku zamierzam trochę pochodzić po divach i spełnić swoje fantazje seksualne. Pierwszym kryterium wyboru będą oczywiście duże cycki. Dziewczyna z twarzy 3/10 staje się dla mnie 7/10 z wyglądu, jak ma ogromne piersi. O takich mówię: https://www.instagram.com/mady_gio/
  21. A próbowałeś kiedyś jeździć samochodem? Bo ja też mam ADD i zaburzenia lękowe. Od 2,5 roku jeżdżę samochodem, nawet teraz jestem nim za granicą i chyba nie jest tak źle. Nie wiem jak Ty, ale ja kiedy siadam za kółkiem to moja koncentracja staje na najwyższym poziomie pod groźbą życia i śmierci. Być może kiedyś się zagapię i ktoś mnie zabije, ale tego akurat nie przewidzisz. A ja jeżdżę w miarę ostrożnie tym bardziej.
  22. W dużej mierze mam identycznie jak Ty. Jakbym chciał się zadawać z lokalnym towarzystwem, to bym słyszał takie same odpowiedzi. Też przez moje wybory jestem samotnikiem i z każdym rokiem coraz bardziej się do tego przyzwyczajam. Trzymaj się, bo musimy się jakoś trzymać w tym świecie.
  23. Nigdy nie dzielę się już problemami z kobietami odkąd zauważyłem, że żalenie się wzbudza u nich pogardę.
  24. Ja studia skończyłem w zeszłym roku i od razu wyjechałem. Także nie pracowałem za granicą w ich trakcie. Wysłałem już jednego maila, ale mam duże wątpliwosci, dlatego wolałem się tutaj skonsultować z Wami. Pieniądze już mam i móglbym się spokojnie jakiś czas utrzymać w dużym mieście i nie mieć dochodów. Kwestia teraz tylko, czy mi się uda. Może źle się wyraziłem, ale ja nie mam żadnych papierów Zachodu. Studia robiłem w Polsce. Mówisz, że nie wesoło? Tego się spodziewałem i nie mam wielkich oczekiwań. Zdaję sobie sprawę, że kilka tygodni to mało, ale może jakbym po tych kilku tygodniach już coś ogarniał, to by mnie zatrudnili nawet za minimalną stawkę? I wtedy bym się dalej uczył. A na prawdziwe zarobki przyjdzie pora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.