Skocz do zawartości

PUNK

Starszy Użytkownik
  • Postów

    689
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez PUNK

  1. Ja jebię, co za przypadek... Bierz za słuchawkę i nadaj mu tak, jak się umawialiście.
  2. Przeczytaj sam siebie, maksymalisto, hehe. Dałeś mu instrukcję do zakończenia tego związku.
  3. Bez przesady. Na tym właśnie powinno polegać forum - na obnażaniu damskiej natury. Ja nie widzę w poście inicjującym temat żadnego szydzenia z konkretnej osoby (nie wiemy nawet kim ta dama jest). "Młodzi" natomiast mogą poznać elementy kobiecej logiki - panienka szuka big love, a rzeczywistość objawi się tak, że jakiś frajer beciak będzie "dostawcą" dla panny i jej obcych genów... Dzisiaj się zastanawiałem nad Majdanem. Niby kasę ma, niby pozycję jakąś ma, ale nie stać typa na "własne" dzieci. Może to kwestia płodności jest? Mimo wszystko, media kreują go na zajefajnego tatusia, choć o prawdziwym też się mówi, lecz głównie w tonie jego kalectwa. Frajerzy będą się znajdować, bo media pokazują, że tak można. Ja, po swoich przygodach, stwierdzam jednoznacznie, tylko bezdzietna kobieta w wieku rozrodcsym, która może rodzić moje dzieci, żadnych samotnych matek.
  4. @Foster, zmień nastawienie. Naturalna obojętność nie jest śmieszna, jest jak zbawienie. Ona ma wizję swojej "rodziny" bez ciebie. Jesteś dla niej balastem. Uświadom to sobie i skup się na własnym życiu (własny rozwój i dbanie o dziecko - twoje geny). Ona teraz tobą gardzi, uwierz mi, one wszystkie tak mają (atawizm), i jest tak, bo tak chciała natura. Dobrze to doświadczyłem (matka mojego dziecka i dzieciate dupy, z którymi się zadawałem). Szanuj ją za dziecko, ale nie interesuj się już jej życiem, bo to nie twoje życie i nic ci do niego. Ona może zacznie cię szanować, jak już będzie starą i pomarszczoną dewotą przesiadującą z różańcem w kościele (i to też nie jest pewne). Zmienił się skład, życie toczy się dalej, a ty wciąż grasz na siebie.
  5. Ty do niej czujesz złość, a ona do ciebie pogardę, i to jest w tym wszystkim najśmieszniejsze. Zacznij mieć wyjebane, a staniesz się wolny. Od następnego razu uśmiechasz się do niej i mówisz cześć. Jak oficjalnie wyjdzie, że jest w ciąży, to jej pogratulujesz. Naucz się nie być złamasem dla samego siebie. Ją srał pies, jest już tylko gardzącą tobą matką twojego dziecka, nic poza tym.
  6. Po co mi kontakty z kobietą? Tylko po to, żeby się w nią spuszczać. Jeśli ktoś wierzy w przyjaźnie damsko-męskie, to jest skończonym durniem.
  7. Głowa zawsze w nakryciu! Nie odstępuj od tej reguły w żadnym przypadku. Kup sobie odpowiednie gumy.
  8. Nie wiem, nie znam się, być może w takiej spoci ci się cipka, ale jak masz odstającą dupcię i małe cycuszki (jak panna ze zdjęcia) to bierz taką: Sukienka Claire | KOLORLI | SHOWROOM https://www.showroom.pl/p/180152,kolorli-sukienka-claire?color=45&gclid=Cj0KCQjwj_XpBRCCARIsAItJiuRFIgrSIZ-p48ySZ0RR0BfrcgIBMuh0hwZ07h29At5aklkpdGPatdwaAk5OEALw_wcB&size=83&type=pla
  9. To co wiem, to moje. Wystarczy, że jestem skurwielem.
  10. Oj tam, oj tam. Nie tragizujmy. Cipka nie mydło, nie wymydli się. Grunt, że jest szansa na zwiększenie liczebności Polaków. Co dwa chuje, to nie jeden...
  11. You little slut, zapamiętaj, że gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Hasło dla ciebie: zakochaj się w innym.
  12. Do rżnięcia takiej żonki to trzeba mieć jaja, on je zatracił.
  13. @deomi, nie bądź tak dowcipna. Wszystko jest kwestią dojrzałości i szacunku. O ile ten przypadek jest prawdziwy, to kobieta, która nazywa męża impotentem, zasługuje jedynie na kopa w 4 litery, bo to zwykła s... jest (i nie myślę o psach).
  14. @Turop, panna młoda? Sam dwa razy odwaliłem numery na weselach. Dając starym ciotkom i babkom mocną dawkę zażenowania i materiał na plotki. Panienki, z którymi się "bawiłem" w sumie były zadowolone. Z obiema później krótkie związki. Gdybym z pierwszą pociągnął temat, dawno bym nie musiał pracować. Druga też była fajna, ale fochami zjebała wszystko. Wesela mi się raczej kojarzą dobrze. Panny młodej nigdy bym nie tknął (hehehe).
  15. Taki mały OT co do alko. Wczoraj zaczepił mnie młody alkus przy wyjściu z robotu (zostałem znacznie dłużej, choć cała hołota wylazla godzinę wcześniej ze względu na upał). Kolo szukał komisji alkoholowej. Pierwszy raz go na oczy widziałem. Najebany był jak pełna betoniarka i bardzo chciał do szpitala na leczenie. Mówię mu, że nie pomogę i patrzę przy tym na glebę, a tam 100zyka i kilka piątek. Podnoszę kasę i gadam z nim dalej (ciekawie się nawijało). Typ mówi, że był w MOPSie ale kierowniczka go wyjebała bo nietrzeźwy, a o tej kasie, co pozbierałem, nic. Pytam, czy to jego sieka, odpowiedział twierdząco, więc mu ją oddałem i powiedziałem: chłopaku wytrzeźwiej, załatw jutro, co masz załatwić i wtedy się napierdol z radości. Dziś go widziałem na mieście, jak z browarami biegał. Taki to ma życie... @Tornado, zrobię pryyy w grudniu, jeśli dożyję...
  16. @Tornado, dzięki i pozdrowiania dla ciebie. Ogólnie chyba jest dobrze, jeszcze jedna seryjka - 30 pompeczek (wchodzą dziś dobrze) i stukam zmrożonego browara. Mam ciężki okres w życiu, wymęczony jestem pracą, zajmowaniem się dzieckiem (ogarnianie emocji 11letniej kobietki), jeszcze na domiar złego w zeszły piątek widziałem moją ostatnią dupeczkę w bialutkiej opinającej spódnicy i ten widok łazi za mną już tydzień...
  17. @Tornado, dawaj coś o mnie na podstawie mojego avatara - potrzebuję odrobiny uwagi hehe
  18. Choć więcej nie znam, to Warszawa - rewelacyjny kawałek. @Tadamichi Kuribayashi, na mój gust to nie był shit-test. Nie doszukuj się w tym niczego wielkiego. Może ją Muniek zwyczajnie kręcił, jak to rockman. @Adams mi kiedyś córka współpracownika (dobre relacje mieliśmy) pokazywała zdjęcie swoje i koleżanek toples (pamiątka ze szkolnych wygłupów). Ja byłem 2 lata po studiach, ona kończyła ogólniak.
  19. @Iktor, elektryczne gniazdo wtykowe - łacznik wtykowy - zwane powszechnie gniazdkiem lub kontaktem nie ma bolca a styk ochronny. To tak w kwestii nazewnicywa. Co do twojej fiance, to żart niskich lotów (ktoś inny ją bolcuje, gdy nie jest z tobą).
  20. Ze stykiem ochronnym! Bolca to fiance @Iktor'a będzie miała po koncercie.
  21. Chwilę po 40. Zdrowy, wysportowany z powodzeniem u dup, gęste włosy (teraz dłuższe na deskę). Jednak czuję się ja gówno, bo jestem zarobiony. Jestem psychicznie zmęczony stresem. Sypiam po 5h. Ostatni tylko po 150 pompeczek dziennie, zero odpoczynku, praca i czas dla dziecka. W etatowych robotach spiny i zaległości. Na działalności -przeciągające się zlecenia. Muszę zmienić tryb życia, zacząć zlewać wszystko i wszystkich. Chcę się pobujać na etatach do końca roku, wówczas rzucę ten syf i odżyję.
  22. @Iktor, w życiu nie ma żadnego boskiego elementu, a i kobiety nie mają niczego w sobie anielskiego. Życie jest banalnie proste. Wszystko, co robisz wynika z twojego popędu i popędu innych. Ty chcesz wyruchać najlepszą dupę, a ciebie chcą wyruchać wszyscy inni z tą laską na czele. Nie rozczulaj się nad tą panienką, bo nie warto. Zapamiętaj sobie jedynie, że kobieta zawsze wie czyje jest dziecko (zawsze jej), a mężczyzna już tego luksusu nie ma. Tak dobieraj sobie dupy, żebyś nie łożył na cudze geny...
  23. Nie upraszczaj sprawy. Też mogłeś być kobietą. Zrozum i zaakceptuj prawdę biologiczną. Strategie biologiczne tworzyły się setki tysięcy lat, ty ich nie zmienisz. Dostosuj się. Wyzbądź się sentymentów i poćwicz sobie relacje damsko-męskie z nią, a w między czasie zacznij zajmować się innymi. Ona wciąż szuka i ma do tego prawo, bo taka jest jej natura. Ludzie mają ten sam atawizm, ale różne charaktery, kulturę i wartości, więc zrozum w czym rzecz i szukaj takiej, co nie będzie wywoływać u ciebie wkurwienia, stresu i przykrych sytuacji.
  24. To nie dzwoń. Jedynie oddzwaniaj, gdy ta coś napisze pierwsza, bo np. nie chce ci się klepać w wyświetlacz. Jeśli nie odbierze za pierwszym razem, to kolejnych nie rób - zlewaj. Hasło dla ciebie to "NEXT".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.