Bohun

@panicz74 Jutro piontek jedź na divy, a w sobotę się porzonnie porób i wszystko Ci przejdzie Fkońcu sama Ci to radziła, czasem czeba zrobić o co kobieta prosi...

Jeżeli masz rację to ta Pani sporo czasu poświęca kształtowaniu rysów twarzy,oczu (szkoda że o reszcie zapomniała ) na photoshopie czy innym tego typu programie, a na sam koniec nakłada ten blur co by efektów korekty nie było widać innej opcji nie ma. Pozdro

Nawet można dla beki pooglądać z nudów, jeżeli to jest Kononowicz to chyba znormalniał od picia ale lepszy by Wiesław Wszywka z Kopsnij Drina, chyba pousuwali toto z YT, sympatyczny z typa człowiek

Ten link akurat nie jest zbyt dobry abo pokazać co może photoshop - bo zdjęcie po lewej nie jest poprawioną wersją zdjęcia po prawej(wyłącznie photoshopem). Na zdjęciach po lewej kobiety są upozowane korzystniej od zdjęć po prawej, pewnie wymalowane, w ogóle porobione i pewnie na sam koniec trochę photoshopem poprawione. Może i masz rację ale jak dla mnie efekt gaussian blur rozmywa i uśrednia kolory, buzi, cycków czy czego tam jeszcze super nie poprawi Ja się też różnymi efektami tego typu bawiłem ale od strony matematycznej Pozdro

Ktoś tę grę przeszedł w 30minut, grałem w to w weekend z nieograniczoną ilością kredytów i przez 3 godziny ledwo skończyłem - gry z automatów arcade miały w kosmos wystrzelony poziom trudności co bynajmniej dziś psuje przyjemność z grania gdyż skilla straciłem bardzo. Grafika kreskówkowa tej gry i oprawa audio do dzisiaj robią na mnie wrażenie, gdybym miał w latach 90-tych tą grę w domu to bym się chyba zesrał ze szczęścia Jak ta gra była na automatach to ja w domu se mogłem pograć w coś takiego: Takie Mortal Kombat na C64 lolXD Pozdro

Bo wstydziła by się braku kontroli, wyrazu twarzy podczas dochodzenia, dla mnie zrozumiałe i chyba większość osób tak ma ale jak dla mnie taki widok to cudo, szkoda że kobiety o tym nie wiedzo i się wstydzo ?

Przepraszam ale śmiem się z Tobą nie zgodzić, po czym wnosisz że to gaussian blur albo inny blur, co niby ten efekt miałby robić, zmarszczki wygładzić ? Ta kobieta z jakichś tam powodów ma dziecięcy wygląd twarzy pomimo wieku, jak napisał @Obliteraror dla kobiety to zaleta dla faceta to wada. Moim zdaniem jest wychudzona i ciała z pewnością nie ma jak małolata ale buzię dziecięcą jakby - tak bynajmniej się odbiera takie rysy twarzy. Sam mam ryj jak debil ale nic z tym nie zrobię i nie potrzeba do tego matematycznych algorytmów, zdarzają się dziwacy i tyle Gdzieś tu jest na forum wątek jak niby 20-paro letnia korpulentna dziefczyna przechodzi metamorfozę w jakąś szczupłą sexi 30-paro bym powiedział uwodzicielkę. Tam to chyba operację wchodziły w grę i nic innego , o ile to rzeczywiście ta sama osoba.O tu: Tutaj to dopiero coś kombinowano Pozdro

Możesz wyjaśnić jakim cudem przyjmujesz tyle B12, ja biorę dwie tabletki dziennie które podobno stanowią 800%(20ug) dziennego zapotrzebowania i się zastanawiam czy to nie za dużo ? Lekarz Ci tak przepisał czy Ty tak sam z siebie ? Jesteś na jakiejś diecie ? Pozdro

Eee, ten filmik to jakieś babskie pierdololo(heh), jak dla mnie oczywiste że kobieta powinna być wydepilowana,a z zapachem to różnie bywa ale bez przesady

No wiem, ale choćbyś napisał że tam jest 2000kcal to i tak to mnie nie przestraszy i nie zmieni

Muzyka z lat 80-tych i 90-tych doskonała, to samo filmy, w szczególności sensacyjne i horrory które bardzo lubię. Po tym okresie to już jakaś chała, np. taki Peter Jackson - nakręcił kultowy horror "Martwica mózgu"(1992), a po latach jakieś gówno pod tytułem "Władca pierścieni"(2001) Bardzo dobry kawałek z przełomu Pozdro

Fkleiłeś to bo nie widziałeś filmu "Mordercza Opona" (2010)

Mam podobnie co autor tematu, tylko u mnie to na 99% od pifska. Kiedyś pamiętam mogłem wlewać w siebie nieograniczone ilości i kurwa byłem szczupły(żaden kaloryfer ale płaski brzuch), jakby mi ktoś ftedy powiedział że tak utyję na brzuchu to bym go wyśmiał, a tu masz ci los, chyba mi z wiekiem metabolizm zwolnił. I tak uważam że zawsze może być gorzej więc trzeba się cieszyć z tego co jest Pozdro

Z moich zaś obserwacji wynika że takie "szare myszki" to miały prawdziwą karuzelę kutnagów tylko o tym nie mówio, zaś te co to w pracy opowiadajo komu to nie obciągały to się okazuje że tak naprawdę to jeden kutas po ślubie i to pod kordłą, no ale przed koleżankami i kolegmi czasem też czeba się pokwalić P.S. A wracając do głównego tematu to uważam że jednak trochę na tym forum jednak zbyt dużo generalizacji, sam w to popadłem trochę. Pozdro

Wiadomo ale co z zoo, też fstęp wolny ?

Sorry nie wierzę w miłość i inne tego typu pierdololo. Ile masz lat bo to ważne ? Ile masz bombli? Ile bombli ma ciocia? P.S. Ty chcesz tą swoją ciocię wyswatać czy ino badasz na razie grunt ? Zauważyłem że słowo "pierdololo" wyśfietla mi się na czerwono podkreślone - chyba trzeba poprawić słownik forrumowy Heh, chyba tylko gupek w to uwierzy Pozdrawiam

Jak dla mnie bardzo dziwne. A do cyrku też kobiety wejdą za darmo?

@panda253 A na co lecą te kobiety co nie lecą na kasę?

@SSydney Dobry ten kawał, mam coś w podobie: Pilne pytanie. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej? Sorry za offtop

Według mnie to i tak dobrze się skończyło, jak byś się w to bardziej wkręcił to za 0.5 roku byś przyleciał pewnie z płaczem na forum - "nie jestem w stanie robić dalej w tej robocie i widzieć ją codziennie na korytarzu" Pozdro

Jak mi laska wyjeżdża z takimi zabawami, to ja robie to samo dla beki. Co ja kurwa na klasófce jestem f szkole podstawowej ?

A pies żyje ten czy umarł?

Ja tam zawsze byłem samotnikiem, autsajderem i tak już raczej zostanie. Nie widze w tym nic złego, od kobiety potrzebuje tylko od czasu do czasu zamoczyć, związki jakieś nie dla mnie - nie ma co się oszukiwać, nie moja bajka. Nie wiem czy każdemu odpowiadałby ten stan ale mnie akurat tak. Pozdro