Skocz do zawartości

salt0

Użytkownik
  • Postów

    242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez salt0

  1. Na to zdanie mogłeś zareagować w dowolny sposób. Moim zdaniem skasztaniłeś, bo wybrałeś opcję wejścia w jej ramę i zacząłeś werbalnie domagać się szacunku, którego w twojej ocenie ci nie okazała (swoją drogą mogłeś się po prostu mylić w tym wypadku, ona mogła nie mieć na myśli niczego złego tylko po prostu palnęła głupotę lub droczyła się). Ja dlatego właśnie nie prowadzę nigdy dłuższych rozmów przez telefon, messengery, smsy - za dużo niedopowiedzeń wynika. Transfer danych jest jak na modemie, w porównaniu do światłowodu podczas realnego kontaktu. Zdanie, które ona napisała wypowiedziane podczas spotkania mogłoby wybrzmieć zupełnie inaczej i nawet nie przeszło by ci przez myśl, że to jakakolwiek forma braku szacunku. Intonacja, mowa ciała itp. też są częścią kontaktu międzyludzkiego, płynie tam więcej danych niż w słowach, a szczególnie kiedy jesteś kobietą.
  2. Za dużo analizujesz. Masz ochotę to zadzwoń po 5 minutach nawet. Jak wyżej. Rób tak jak ci pasuje, to pani ma opcję wyboru się dostosować lub nie. Masz niespodziewanie wolny wieczór? Dzwoń i proponuj. Jak wyżej więcej instynktu, mniej analizowania, to nudne. Masz powód to dzwoń, nie masz to nie dzwoń. Panna, jeśli jest zainteresowana, to sama się odezwie. Neutralny grunt. Zależy co wam się podoba - restauracja, spacer, zoo, szybki wypad za miasto. Niech się dzieje i niech będzie intensywnie, wyjątkowo. Jak dla mnie kwestia dogadania, jak mam wolny czas to jestem elastyczny, jak nie mam to bardzo konkretne terminy.
  3. Taa i potem udowadniaj w sądzie, że nie jesteś wielbłądem jak kogoś uszkodzisz Gaz pieprzowy i kamerka z opcją latarki (w nocy się przydaje, żeby po oczach świecić) to najlepsza broń. Psikasz, filmujesz i spierdzielasz
  4. Znajdź sobie duże męskie grono, np. dopisz się do drużyny piłki nożnej czy paintballa, lub znajdź inne integrujące zajęcie. Prędzej czy później pójdziecie na piwo po meczu, może później na wódeczkę, może na jakąś imprezkę do kogoś, może ktoś przyprowadzi dziewczynę, która przyprowadzi koleżankę. Jak zbudujesz swój status w grupie facetów i one to zobaczą to od razu zrozumieją o co chodzi. Możesz mieć kilka takich osobnych grup.
  5. Znajomi znajomych, poszerzanie kręgów przyjaciół, zajęcia grupowe (joga, biegi, spacer z psem jak masz), ulica. To moje sposoby. Ja tego nie czuję do końca, ale czemu nie? Nie po słowach, ale po czynach je oceniać. Jeśli jest dysonans pomiędzy tym co mówi, a tym co robi (nawet w błahych sprawach) to miej pewność, że ten schemat występuje w jej życiu częściej, także w poważniejszych tematach. Pamiętaj o haju hormonalnym, który zaburza twoją percepcję i wymazuje z twojego pola widzenia wady partnerek. 💪💪💪 Generalnie potwierdza się to, co często tutaj na forum czytam i co sam przeżyłem. Jak jest dobrze, to się laski kleją same, jak jest gorzej to pomimo deklaracji miłości i wsparcia w tych właśnie słabszych chwilach z ich strony go nie doświadczymy. 1/100 szans może, że taką trafisz. Dzisiejsze samice to zbuntowane, buńczuczne dziewczynki, rzadko spotykam prawdziwe kobiety. Szacun za asertywność i trzeźwą ocenę sytuacji. Zbuduj tak dojebany port, żeby statki do zacumowania same ustawiały się w kolejce
  6. "Chodź do mnie to się pobzykamy zamiast pierdolić przez internety"
  7. Ja po prostu nadstawię drugie jądro. Nie było związku jednego z drugim w mojej wypowiedzi.
  8. Nigdy nie uderzyłem żadnej kobiety i nie zamierzam tego zrobić. Miałem parę takich sytuacji, gdzie gotowałem się w środku i musiałem się powstrzymać, ale dla mnie to bariera absolutna. Zimny jak lód, zażenowany i znudzony, taki jestem kiedy one się pieklą. P.S. Kocham je wszystkie.
  9. Odpowiadam radą na wyłącznie ten problem, na nic więcej. Mam 9 letni związek za pasem, z tej perspektywy mogę podpowiedzieć: 1. Siłka, ruch, suple na testosteron 2. Nofap, noporn 3. Zrób cos dzikiego sam(np skok spadochronowy czy parę nocy w lesie). 4. Zrób coś nowego dzikiego z żoną, co będzie mocno angażowało fizycznie (spadochron, paintball, skuter wodny, wymyśl coś). Po prostu rozbujajcie się fizycznie, spoćcie razem, potańczcie na dyskotece. 5. Organizuj sytuacje tak, aby seks był naturalnym ich zwieńczeniem. 6. Przekształć powyższe w nawyki.
  10. @heavy27 spróbuj pójść na akupunkturę, masz jakąś blokadę. Efekty w moim wypadku, kiedy to była ostatnia deska ratunku, przerosły moje oczekiwania wielokrotnie, to działa w chooy. Rocket fuel 😁
  11. Po pysku walił bym za niektóre porady, gówniarze pierdolone. Robicie z tego forum bagno, znaleźliście kanał do wyładowywania swoich szczeniackich frustracji, gdzie od sobie równych dostajecie za to poklask, a nie opierdol. Nie dziw, że kobiety od was stronią, kiedy reprezentujecie sobą śmietnik.
  12. Nie być chamem widząc taką sytuację to wyższa szkoła zen, gratulacje.
  13. Idź zatem razem z nimi do swoich chadów, a wątek przenieś do rezerwatu.
  14. Co sądzę ja? Psycholog na pewno, nie ma się czego wstydzić, nie wahaj się też zmienić go jeśli Ci nie odpowiada po kilku sesjach. Kasy to sporo zżera, dlatego też od siebie polecę książkę: https://cutt.ly/xvcZm51 Jest to nr 1 na mojej liście, pozwala usystematyzować sobie głowę, na moje oko to po prostu musisz ją przeczytać. Zaczniesz patrzeć na siebie i świat z zupełnie innej perspektywy i widzieć ukryte, ale fundamentalne mechanizmy swojej psychiki i otaczającego społeczeństwa. Książka jest utwierdzona w rzeczywistości, nie ma tam żadnego "miękkiego" pierdolenia, którego możesz się niestety spodziewać w tytułach typu "jak zdobyć przyjaciół", któremu oczywiście niczego nie ujmuję, bo i z niego na pewno wiele można wyciągnąć. Idziesz w dobrą stronę, szukasz rozwiązań, jesteś świadomy, to jest mindset z którym Twoje życie będzie stawać się coraz lepsze i przyjemniejsze. Powodzenia. .
  15. Sami tak robimy, one też tak robią, taka jest natura ludzka. Fajne studium przypadku, ale po co te emocje i obrażanie płci przeciwnej?
  16. Proponuję autorce posta zapoznać się z credo forum oraz literaturą założyciela, jest tam wszystko wyjaśnione odnośnie podnoszonych kwestii.
  17. Wrzucam, polecam, dużo wartościowego kontentu. Mindset, z którym się zgadzam i który przekłada się na całe życie.
  18. Z ciekawego wątku zrobiła się gównoburza @Pancernik myślę, że masz rację, ale też odpowiedź @Pacman'a trafiła w sedno sprawy. To forum jest narzędziem, które pozwala zaistnieć pewnemu procesowi przemiany w świadomości mężczyzny. Znajdziesz tu odpowiednią wiedzę oraz doświadczonych i pomocnych braci, którzy doradzą w każdej, nawet tragicznej sytuacji. Nadal jednak wyłącznie od Użytkownika zależy, jak użyje owego narzędzia. Gniew, który moim zdaniem jest wyrażany w omawianych tematach i postach jest naturalnym etapem rozwoju. Źle, jeśli jest to finisz drogi i Użytkownik grzęźnie w nim na stałe. Odnoszę wrażenie, że takim nie da się pomóc. Każda negatywna emocja jest sygnałem, że oczekujemy od rzeczywistości, aby była inna niż jest. Jednak rzeczywistość pozostaje taka sama niezależnie od tego, czego od niej chcemy. Każda negatywna emocja daje nam informację o tym, że mamy błędną mapę rzeczywistości w swoim umyśle i wymaga ona aktualizacji, w innym wypadku będziemy wiecznie grzęźli w mule gniewu, żalu i temu podobnych syfów powodujących raka odbytu czy inne nieprzyjemności. Taka poglądowa grafika odnośnie tematu:
  19. Ponarzekajmy razem s07e56 - "Jacy my biedni, jakie one złe"
  20. salt0

    Gumy oporowe

    Żaden fake. Gumy to fajny dodatek do treningu, ale na pewno nie jego podstawa. Nie służą stricte do budowania masy, lecz są uzupełnieniem. Możesz wykonywać z ich pomocą wiosłowanie, bicepsy, ćwiczenia stabilizujące oraz regeneracyjne przy kontuzjach. Możesz dzięki nim angażować mięśnie, których praktycznie nie da się aktywować w inny sposób. Szeroki wachlarz możliwości, niska cena, ja sobie bardzo chwalę.
  21. Zapytaj kogoś z protestujących, jakie są bezpośrednie efekty orzeczenia TK - każdy odpowie, że zakaz przeprowadzania aborcji. Jednak prawda jest taka, że wyrok odnosi się do pojedynczego przepisu, który TK uznał za niekonstytucyjny. W konsekwencji powstaje galimatias prawny, w wyniku którego jedne przepisy zabraniają aborcji w danej sytuacji, a inne w dokładnie takich samych okolicznościach, lecz z innych względów ową aborcję dopuszczają. Minie kilka miesięcy, zanim prawnicy i konstytucjonaliści z tego się wygrzebią, ale właśnie o to chodzi moim zdaniem, bo ważniejsze jest, że będzie na kogo zwalić porażkę w walce z pandemią - na opozycję i protestujących. Cynizm na maxa, życiami ludzkimi grają w grze politycznej.
  22. Jeśli istniałyby systemy bazujące na rozpoznawaniu sylwetek, to fundamenty takiego rozumowania ległyby w gruzach. Zapraszam na priv po odkurzacze i folię. @Mroczek mam wrażenie, że punkt kulminacyjny spektaklu jest jeszcze przed nami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.