-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
Odpowiedzi opublikowane przez Xxl
-
-
@sol klasyka gatunku ?
- 1
-
Dzieliłam mieszkanie z obcokrajowcami min na studiach podczas 2-3 wyjazdów do pracy na czas wakacji do jUKeja
Później w stolicy podczas studiów, chyba 2 lata mgr
Wypisalam się z tego po tym jak min jedzenie z lodówki zaczęło ginąć. Były dramy, niezdrowa atmosfera tez o sprzatanie.
W temacie zakupów, stanęło na tym ze pani X jak ma mega ssanie to może się poczęstować i odkupić na asapie. I owszem czasem coś odkupiła , Ale☝?dajmy na to:
1 zeżarła tatar , odkupiła lidlowe mięso mielone garmazeryjne ?
2 Wydoiła dobre wino - odkupiła piwo VIP w bieronie
3 wciągnęła dobre sushi - znalazłam łososia w plastrach na sałatkę bo sushi nigdzie nie było ?
Dramat ..
Pamietam jak kumpel opowiadał jak z babcią na stancji mieszkał.
Babcia zalecała, aby zawsze jak bierze kąpiel nalewał wodę do wanny DO KRESKI ? czyli do tej otoczki z brudu.
- 1
-
19 minut temu, Izaa25 napisał:
Chyba miałam dosłownie to samo.
Wielkie obwinianie mnie za rozstanie przy jednoczesnym wybielaniu się ach teraz się z tego śmieje bo trafiłam na świetnego faceta i ex bym nie tknęła kijem ale wtedy świat mi się walił, zwłaszcza kiedy kilka dni po rozstaniu jawnie bujał sie z kochanką. Ale falszywców i oszustów do siebie ciągnie, dobrali się idealnie i nieświadomie zrobili mi przysługę.
Ten sam schemat @Izaa25
obwinianie.. ciagle obwinianie..
@Halinka Lepiej późno niż później ??
-
Cytat
Jak postrzegasz Waszą relację?
@Hatmehit chyba jako przyzwyczajenie
@piratos może to głupio zabrzmi ale do tego momentu tez wierzyłam w niskie poczucie wartości .. a wychodzi ze to psychol i manipulant ?
Toteż tak tu trafiłam - szukając informacji o toksykach ..
poczytam swieżakownie jak ktoś wyżej zasugerował. ??
-
Dziękuję. Dużo w tym prawdy. Widać mimo 3 z przodu muszę się jeszcze wiele nauczyć
Chyba już nic nie czuję.
30 minut temu, Wielokropek napisał:To, że ktoś twierdzi, że ma niskie poczucie wartości, jeszcze nie oznacza, że jest tak faktycznie.
TrafiłaśWybrałaś typowego manipulanta, któremu wygodnie jest tak, jak jest.Jak komuś jest źle- to zmienia stan rzeczy.
Jeżeli nie zmienia- to najwidoczniej wcale nie jest tak tragicznie.
30 minut temu, Wielokropek napisał:Zwyczajnie chciał Cię obciążyć odpowiedzialnością za własne wybory- bądź ich brak.
A Ty jeszcze szukasz usprawiedliwienia.
Dlaczego?
Zapamiętaj sobie:
Jeżeli ktoś chce- znajdzie sposób
Jeżeli ktoś nie chce- znajdzie powód.
Zapamiętam. Czasem dobrze posłuchać kogoś mądrzejszego @Wielokropek
-
3 minuty temu, MalVina napisał:
Zanim się z takim kimś wejdzie w związek on sam powinien zrobić porządek z głową. Związek ma być dwóch ludzi na podobnym poziomie rozwoju i psychicznie przygotowanych, a nie, że jedno ma być drugiego terapeutą. ?
O to, to, dobrze to ujęłaś, zaczynam się czuć jak terapeuta. Jest chyba nawet taki syndrom ...
Warto się dowiedzieć co kieruje człowiekiem który rani i unieszczęśliwia drugiego świadomie, a później próbuje przepraszać . Ba nawet nie przeprasza tylko rzuca coś w stylu „kiedyś przeprosiłem” a w rzeczywistości nigdy to nie miało miejsca ?
eh, takie życiowe sprawy
-
@Claudianne odejsc zawsze można, wymiksować się u uciec, wymienić na nowy model.
Tymczasem wydaje mi się ze on potrzebuje pomocy.
Pytanie czy jej chce, pewnie wkrótce się dowiem.
Skoro chce spierdolki to
dostaje sprzeczne sygnały.
Raz chce, raz nie.. Panowie skąd ten brak zdecydowania ?
jak ktoś mówi A, powinien mówić B i iść za ciosem, konsekwencja.
@sol nie ma szans na „ zostańmy przyjaciółmi” to co zostaje w przeszłości, zostaje w przeszlosci.
-
2 godziny temu, Hatmehit napisał:
Często jest to szczere- objaw niskiego poczucia własnej wartości, braku wiary, że w ogóle zasługuje się na miłość i towarzyszenie komuś w życiu. Jeśli nie czujemy, że mówione jest na odpierdol, to wg mnie warto z osobą pogadać, spytać o powody takiego stanu.
Jeśli jednak nie chcemy tej relacji dalej ciągnąć, to mimo zaoferowania pomocy, należy zaznaczyć granicę, aby nie dawać nadziei.
@Hatmehit strzał w 10-tkę.. Pan przyszedł z kwiatkiem i na swoje usprawiedliwienie stwierdził, ze ma bardzo niskie poczucie wartości i dlatego tak powiedział, ze zawsze tak miał ..
Kolejna szansa z mojej strony.
Nie zakończyłam tego, obserwowałam ( to nie był pierwszy taki wybryk ), osobnik pięknie mówił, nic nie robił, masa słów , zero czynów.
Odpychał , przyciągał.
Zaczelam się dystansować i odsuwać bojąc się kolejnego je.bnięcia
Z czasem zaczął obwiniać mnie o depresje, z której podobno sam się wyleczył..
Chciałam pomóc pokonać mu własne demony,
zaproponowalam terapie ( wspólną ) i leczenie, niestety stanowcza odmowa, bo - uwaga: „Chce zrobić z niego wariata.
3 godziny temu, mac napisał:To znaczy, że do niczego się nie nadajesz.
@mac chyba Ty ??
2 godziny temu, Claudianne napisał:@Hatmehit A wszelkie dopytywanie na siłę myślę, że działa jeszcze bardziej odstręczająco, gdyż no means no, po co drążyć.
@Claudianne dopytując spotkałam się z oskarżeniem, ze go gnębię..
-
Witam,
”Zasługujesz na kogoś lepszego, jesteś wspaniała, ale nie spełniam twoich oczekiwań „
co to według Was znaczy ?
Panowie i Panie co o tym sądzicie ?
Słowa wypowiedziane przez Pana do Pani. Na lajcie, nie podczas kłótni ect, całkiem świadomie.
Dla mnie to ewidentne odtrącenie, próba zakończenia / wyjścia z relacji / związku w białych rękawiczkach, przy jednoczesnym zachowaniu elokwencji wypowiedzi.
Nie owijając, takie zawoalowane i kulturalne spier...
- 1
-
W dniu 26.01.2020 o 21:30, Rocky napisał:
Otóż nie chce mi się chodzić do pracy.
Czy to już depresja?
@Rocky może to ergofobia ? ?
-
@Bianka26 uszanuj to skoro się nie godzi.
Widocznie mu zależy, dlatego nie chce się tobą dzielić.
Zastanawiałaś się czy jesteście dopasowani seksualnie ? Wydaje mi się ze nie jestescie.
-
Naturalnie że w starciu Penis vs dildo wygrywa: Penis.
jako druga konfiguracja:
peny+dildos
Pozwolę sobie zauważyć ze większość facetów dZiwnie reaguje jak kobieta otwarcie przyznaje ze ma w szafie: dildo, wibrator, kulki i inne, a na wiadomość o lubrykacie kwituje ze ewidentnie mysi mieć problem z suchością ?
-
@PanDoktur kawał dobrej roboty ??
Orientujesz się może czy ktoś już zestawił to z innymi wirusami/chorobami/dolegliwościami powodującymi śmiertelność ?
Bo z tego co się orientuje to zapalenie płuc i biegunki w Afrcyce u dzieciaków spowodowały śmiertelność > 3 mln rocznie w poprzednich latach
biegunka = śmiertelność wtf ?
-
35 minut temu, Lalka napisał:
Hej.
Czemu XXL? ?
@Lalka zastanawiałam się przez moment nad xxx ???
hmhm ? w sumie nie wiem, zamawiałam dziś skórzana spódnice i zastanawiałam się nad rozmiarem - chyba to zadecydowało
btw ja byc m, ale xxl czasem bywa ???
Czemu LALKA?
-
Tak, codziennie ćwiczę mięśnie kelga.
??
- 1
- 1
-
14 minut temu, piratos napisał:
Co, multikonto?
Witaj po raz drugi!
Pierwszy był wizaż ? forum nie konto Bracie ☝?
- 1
-
Trafiłam tu z gugla, szukałam informacji o toksycznych relacjach, wampirach energetycznych ect
Panowie btw czymże byłby świat bez pięknych kobiet - niczym.?
-
Witam, to moje drugie w życiu forum ?
- 1
-
Cześć i czołem ?
Zasługujesz na kogoś lepszego - co to dla Was znaczy
w Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
Opublikowano · Edytowane przez Xxl
@leto może to głupio zabrzmi ale szukam odpowiedzi, przyczyny takiego
traktowania.. zwrot z tytułu wątku to wierzchołek góry lodowej. Uwierz mi. A później tłumaczenie ze źle to zrozumiałam ? ze to przez niskie poczucie wartości .. wtf dlatego założyłam jakże gowniany temat, w którym zadałam pytanie w celu potwierdzenia swoich przypuszczeń .. każdy rozumie to dokładnie w taki sposób jak ja, no chyba ze jest drugie dno to będzie zajebiscie jak się dowiem.
I tak Pan X stopniowo zaczął budować we mnie poczucie winy, więc myśle ok skoro we mnie jest problem to dawaj na wspólną terapię, przynajmniej dowiem się gdzie jest pies pogrzebany. Może dowiem się,ze to jestem narcyzem, toksykiem albo innym psycholem.
Dlatego chciałam to skonfrontować z psychologiem/terapeuta proponując wspólna terapie, wysłuchać co ma do powiedzenia. Chciałam uzyskac pomoc i jednocześnie ( może to głupie ) przed wywróceniem całego życia do góry nogami mieć pewność ze zrobiłam wszystko żeby to zrozumieć, bo już chyba nawet nie uratować.
Tymczasem za każdym razem odmawiał terapi. Kiedyś otwarcie przyznał ze boi się grzebania w głowie .. to już daje do myślenia. Ja nie mam nic do ukrycia.
Generalnie temat na oddzielny wątek żeby nie rozbijać go na atomy.. mam dużo czasu, kwarantanna jest ? może założę..