Amanda Opublikowano 30 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Czytał już ktoś może nową książkę Beaty Pawlikowskiej pt. „Jestem szczęśliwym singlem”? Na Fejsie opublikowała obiecujące fragmenty i chyba się skuszę . 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MoszeKortuxy Opublikowano 30 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Nie. Nie czytałem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magician Opublikowano 30 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Ta kobieta ma bardzo wiele ciekawych przemyśleń i spostrzeżeń. Czasem lubię jej posłuchać na YT. Kaska wydana na jej książkę nie będzie złą inwestycją. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florence Opublikowano 30 Marca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2018 Nie. Czytałam tylko jedną książkę Pawlikowskiej dwa lata temu na wyjeździe w wakacje - "Blondynka na Czarnym Lądzie" i nawet mi sie spodobała, pamiętam, że lekko sie ją czytało na plaży... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amanda Opublikowano 31 Marca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2018 23 hours ago, Magician said: Ta kobieta ma bardzo wiele ciekawych przemyśleń i spostrzeżeń. Czasem lubię jej posłuchać na YT. Kaska wydana na jej książkę nie będzie złą inwestycją. No właśnie jej narracja jest podobna do tej w wydaniu Marka, tylko nieco bardziej subtelna, wszak to kobieta jest :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
catwoman Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2018 Mam jej jedną książkę kucharską z daniami wegańskimi, jest OK. Bez dziwnych składników typu babka płesznik Ale jej przemyślenia na temat bycia singlem chyba mniej mnie interesują Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ella F. Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Czytałam kiedyś jej autorstwa w Dżungli życia- podobała się jak opowiadała o swoich zawiłych losach i uzależnieniach. Poniżej fragment ze strony wydawcy książki o której piszę @Amanda: "Wiedziałam, że muszę zostać w nieszczęśliwym związku i wiedziałam, że nie mam dokąd odejść. Wiedziałam, że jest mi źle z nim, ale byłoby mi jeszcze gorzej bez niego. Nie było więc wyjścia. Pozostawało więzienie. Więzienie w moim własnym sercu pod wielkim głazem, który zwisał z jego krawędzi tak groźnie, że pewnego dnia mógł spaść, pociągnąć za sobą lawinę i zgnieść po drodze wszystko, łącznie ze mną i z całym moim życiem. Czy wiesz jak to boli? Pewnie wiesz. Jesteś jak dzikie zwierzę przykute do łańcucha i chociaż marzysz o wolności, to wiesz, że jeśli tylko zrobisz kilka kroków za daleko, łańcuch szarpnie cię za gardło i zatrzyma. I choć będziesz płakać, błagać Boga o pomoc i skarżyć się na swój los, nic się nigdy nie zmieni. Dlatego że tak już musi być. Czy myślisz, że to jest miłość? W tej książce opowiem ci co odkryłam i zrozumiałam o miłości, związkach, emocjonalnym uzależnieniu, odzyskaniu wolności i szczęściu. I o tym, że znalazłam szczęśliwą miłość dokładnie wtedy, kiedy przestałam jej szukać. " Zapowiada się ciekawie, sama staram się już od dłuższego czasu być dzielna i szczęśliwa niezależnie od czynników zewnętrznych. Myślę że to też będzie taka podobna filozofia u Pawlikowskiej .Jak uważacie można być szczęśliwym singlem? Ja mówię że nawet trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2018 @Amanda słyszałam o niej - Pawlikowskiej. Dzięki za info, bo chyba się również skuszę by przeczytać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amanda Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Dziewczyny, skapitulowałam i kupiłam. Dzisiaj zacznę :-) @Ella F. Pewnie, że można być szczęśliwym singlem. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że jak już raz się człowiek tak poczuje, to będzie już zawsze trwał w tym stanie, nawet w relacji intymnej. I dzięki temu ta relacja będzie zdrowa. Przykład Pawlikowskiej właśnie to pokazuje. Sami się rodzimy i sami umieramy, nawet w związku trzeba mieć oparcie i poczucie szczęścia przede wszystkim w sobie. Zobaczysz, jak tylko poczujesz MOC, skończy się poczucie wiecznej walki, lęk i ogólne roztelepanie. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ella F. Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Dokładnie , sami się rodzimy i umieramy mam tego poczucie już od dawna. To @Amanda jak już ją masz może jakieś fajne cytaty czy myśli pani Beaty nam tu nam do rezerwatu wpisuj z tej pozycji . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amanda Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Jasne! Połknę pewnie w weekend . 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 @Amanda Połykaj, połykaj, to zdrowe. 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Jaka jest prawidłowa definicja "Singiel"? Czytałam i by się wydawało, że wiem, ale jednak dostałam po pazurkach. Jestem na grupie "Singiel" - w danym poście skwitowałam iż jestem szczęśliwym singlem (staram się), ale odzew takiż iż nie powinnam być na tej grupie, bo jestem zadowolona z tego stanu. I stwierdził pan, że nie będzie dyskutował, bo życie go nauczyło iż nie wygra z kobietą. Trochę źle się czuję z tego powodu. O co tu chodzi? Wygrać? - Przegrać? Są tu Nietuzinkowe Umysły - może coś, ktoś, nakreśli? Dziękuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 8 minut temu, Nefertiti napisał: Jaka jest prawidłowa definicja "Singiel"? Kiedyś na singielki mówiono stara panna. A zamiast grup, pod wezwaniem "singiel", było koło gospodyń wiejskich i proboszcz, gdzie udzielano porad psychicznych. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Dzięki @Adolf Nie wiedziałam, ale wezmę to pod rozważanie. Dziękuję. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 @Nefertiti Nie za ma co. ale odzew takiż iż nie powinnam być na tej grupie, bo jestem zadowolona z tego stanu. @Nefertiti Odbijasz od założeń grupy i mentora, dlatego cię alienują. Po co tam w ogóle jesteś? Wstydzisz się być singielką/starą panną? Chcesz siebie zrozumieć i Twój wybór? Faceci tak Cię znudzili że wolisz być sama? Nie rozumiem Twoich wyborów. Dlaczego wolisz być sama? To nie naturalne. Brzydzisz się facetami na podstawie własnych doświadczeń? Faceci nie są źli. Facet to nieskomplikowane stworzenie. Podam Ci klucz do szczęścia faceta. Pełny brzuch, seks jak mu się chce, oczywiście nie wymuszony, przy tym Twój orgazm, oraz spokój w domu. Tylko tyle i aż tyle. Zapewniam Cię że facet będzie Cię chwalił pod niebiosa. A jeżeli on będzie miał dobrze, to Ty dwa razy. 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2018 @Adolf - dla mnie Mężczyzna jest naprawdę Najpiękniejszy- jest Kobieta - owszem. Nic - ok - dziś piątek trzynastego. Proszę Wybacz. Wybaczcie - Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Jak przystało na kobietę, Pawlikowska już w samym tytule zawarła manipulację. Powinno być singielką a nie singlem. A różnica jest fundamentalna bo kobieta nigdy nie jest sama (chyba że wyjątkowo brzydka, wtedy zapierdala i żyje jak facet). Czasem nawet dziecko sobie zrobi, żeby "mieć kogoś" ktoś ją będzie kochał. To facet jest zwykle sam i samemu sobie pozostawiony, nawet często jako "głowa rodziny". To co facet musi sam zdobyć, wyrwać światu własną głową i rękoma, kobieta dostanie w ramach wsparcia od otoczenia za samo tylko istnienie. W takich warunkach bardzo wygodnie da się funkcjonować pod pozorami "singielstwa", które tak naprawdę pomaga w kobiecym życiu, ponieważ nie wiążąc się z nikim a utrzymując rozległe stosunki, nikogo ze wspierających nie "zdradza" więc każdy provider jest karmiony nadzieją o charakterze smyczy i nie może mieć o nic pretensji. Bycie singlem i singielką to są dwie odległe galaktyki, a autorka o tej drugiej z pewnością nie ma bladego pojęcia. Zakładam, że ma świadomość tego co sama robi, ale wątpię żeby się szczerze, publicznie przyznała. Na pewno nie kupię ani nie przeczytam. Tym niemniej ciekaw jestem spostrzeżeń naszych forumowiczek po lekturze. 9 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sitriel Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 (edytowane) 6 godzin temu, Rnext napisał: Tym niemniej ciekaw jestem spostrzeżeń naszych forumowiczek po lekturze. Ja również jestem ciekawa opinii i wniosków wyciągniętych z wyżej wymienionej publikacji. Z racji, że od kilku dobrych lat jestem singielką czyli osobą samotną co nie znaczy samodzielną i wcale nie jestem z tego faktu szczęśliwa. Rzadko która kobieta ma budżet i zasięg możliwość pani Pawlikowskiej więc samo porównywanie się, jest co najmniej śmieszne. Być singielką która na zawołanie ma wachlarz specjalistów których jest się w stanie opłacić w skutek zabronionego majątku nie koniecznie będąc singielką Przypominam że pani Pawlikowska była żona Wojciecha Cejrowskiego, który jej zapewne szlaki przetarł Kobiety bardzo często otaczają ojcowie, dziadkowie, wujkowie, szwagrowie i bracia, pomijając adoratorów, którzy na zawołanie są w stanie świadczyć drobne lub większe usługi w postaci praktycznej lub zwykłej rady celem pokierowania. W mojej rodzinie nie ma ,,chłopów" ojciec nie żyje, a był jedynakiem, matka ma same siostry, dziadków brak, mąż nie żyje, a ja też mam same siostry. Jedynymi facetami są szwagry i wujkowie, których muszę ,, całować po rękach" aby mi raz w czas w czymś pomogli i zapewne moje siostry również. Nie ma co się oszukiwać, nikt nikomu nic za darmo nie zrobi, chyba że z racji więzi rodzinnej odpowiedzialności lub emocjonalnej. Ze strony męża jest w rodzinie ciotka, którą wszyscy nazywamy ,,ciocia K,, jest to stara panna, niezależna finansowo mieszkająca w bloku. W razie jakich kolwiek potrzeb tzn.pralka wylała, meble kupiłam trzeba powiesić, zacięły się drzwi, oberwał się karnisz itd... a takich potrzeb w ciągu swojego 50letniego życia miało mnóstwo, wzywała swoich braci i siostrzeńców ( w tym mojego męża ) i zawsze powtarzała: MOI KOCHANI CO JA BIEDNA BYM BEZ WAS ZROBIŁA! Kochany mój braciszku lub siostrzeńcu. Nie sądzę aby w dzisiejszym świecie wszystkie kobiety były tak obcykane i obyte a do tego tak niezależne finansowo aby je zwyczajnie było stać na wszystko! Tzn. markowe perfumy, bieliznę, ubrania, buty, mieć co jeść, mieć coś w domu czyli wszelkiego typu sprzęty meble akcesoria i jeszcze do tego mieć na usługi VIP specjalistów, których mogą ściągnąć w sekundzie w razie awarii. Edytowane 14 Kwietnia 2018 przez Sitriel 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florence Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Odbiegając od Pawlikowskiej i jej książki, zauważyłam, że nie mamy w rezerwacie tematu typu - Ostatnio przeczytane książki albo polecane itp (jak w męskiej części forum), a myślę, że bardzo przydałby się taki temat do ewentualnej wymiany spostrzeżeń czy żeby się zainspirować. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ella F. Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 @Sitriel jestem pełna pokory wobec Twoich doświadczeń bycia singielką nie z wyboru. Sama dopiero wkraczam na ten szlak z innej strony, u rodziców mieszkając kątem od ponad miesiąca. Dziś idę odwiedzić na prośbę rodziny mężą moją starusieńką 87 letnią teściową , której powiedziano że wyjechałam na studia do Warszawy bo za mną tęskni i jej nie chcą powiedzieć że odeszłam i się rozwodzimy. Mieszkaliśmy jak Paweł i Gaweł z wierszyka Fredry jeden nad drugim. W razie czego służyłam pomocą choć podstawową rolę pełnią opiekunki.Choć gdy coś się działo byłam często na pierwszym froncie- wołanie pogotowia, lekarzy itp. Piszę o tym bo czasem małżeństwo bezdzietne ma inne, mniej oczywiste obowiązki. Teraz widzę jak psychicznie może obarczać starość. Czuję ulgę i idę tam jako gość gdyż teściowa zawsze stała po mojej stronie. Nie wiem jak to się potoczy,ale wiem że muszę iść dalej sama swoją drogą. mam nadzieję że książka Pawlikowskiej zawsze coś rozjaśni. ( niedługo ją będę miała )@Rnext faktycznie jest różnica w byciu faceta singlem i kobiety singielką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drizzt Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 W dniu 14/04/2018 o 18:18, Florence napisał: myślę, że bardzo przydałby się taki temat do ewentualnej wymiany spostrzeżeń czy żeby się zainspirować. To na co czekasz? Aż Cię chłopy w rezerwacie wyręczą? Tu nie potrzeba dużej siły mięśni, wiertarki ani młotka. Do dzieła! @Bruxa Widzę, że podzielasz pomysł koleżanki. Wysiliłaś się nawet na przyciśnięcie lajka. Ale tematu jak nie było, tak nie ma 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser69 Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Jak będzie więcej lajków niż jeden to może być, już się tak nie wysilaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Głodny Prawdy Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Recenzja która skutecznie mnie zniechęciła. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ella F. Opublikowano 16 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2018 @Głodny PrawdyFaktycznie masło maślane, choć recenzja dotyczy innej książki, choć zobaczę co będzie w tej o singlach - może będzie bardziej udana... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi