Bronisław Opublikowano 17 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2018 3 minuty temu, Still napisał: To spirala, która się nakręca. Bez owocne dzialania, a traci na tym dziecko Próbowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 17 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2018 (edytowane) 7 minut temu, Bronisław napisał: Próbowałeś? Tak. I same problemy. Dla mnie dla dzieciaka. Mamuśka w takich chwilach nie myśli o dziecku tylko o swojej satysfakcji. A jak powiedzialem, że traci na tym dziecko zwaliła winę na mnie. Bo jestem ojcem i jestem odpowiedzialny za syna w czasie gdy jest pod moją opieka. Wolę zagryźć zęby dla dobra mojego syna. Tyle gadamy o damach, że dziecko jest karta przetargowa, więc chociaż my w ten sposób nie postępujmy. Edytowane 17 Października 2018 przez Still Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bronisław Opublikowano 17 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2018 13 minut temu, Still napisał: Tak. I same problemy. Dla mnie dla dzieciaka. Mamuśka w takich chwilach nie myśli o dziecku tylko o swojej satysfakcji. A jak powiedzialem, że traci na tym dziecko zwaliła winę na mnie. Bo jestem ojcem i jestem odpowiedzialny za syna w czasie gdy jest pod moją opieka. Ja jednak bym spróbował. Oczywiście chciałbym, aby to wyglądało na czysty przypadek i nie wiedziałbym czemu ona ma w ogóle do mnie pretensje. Do tego nie komentowałbym, że traci na tym dziecko, bo by to właśnie wykorzystała przeciwko mnie. No, ale to tylko propozycje do spróbowania. Czasem się uda, czasem nie. Życie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 17 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Października 2018 (edytowane) 1 godzinę temu, Bronisław napisał: To ma jak najmniej wiedzieć. Do tego mów tylko jak Ci źle, że opłaty, że auto się psuje. Że związek to same problemy. Że jej to kest lepiej, bo sama i też byś tak chciał itd. Jesteś nieudacznikiem w jej oczach, a w duchu się z tego śmiejesz i idziesz do przodu. Podoba mnie się to W sumie najbardziej była ludzka, w momencie, gdy miałem rok temu poważne problemy. U mnie wtedy działo się bardzo źle, co było widać gołym okiem. Wtedy była najnormalniejsza, choć i tak do normalności było daleko. 1 godzinę temu, Bronisław napisał: Co do dzieci. Czy próbowałeś wymyślać to co ona robi? Jakieś rzeczy jej pod górkę zasłaniając się dziećmi? Aby jej włożyć na barki więcej pracy? Zawsze wtedy, jeśli Tobie coś wymyśli to podrzuć pomysł, aby też ją to zabolało. Nie chcę walczyć dziećmi. Wierzę w ich mądrość i widzę, że kochają tatę. Wolę żeby miały ze mną dobre wspomnienia niż takie, że tato walczył z mamą. 1 godzinę temu, Pytonga napisał: WIem przerabialem to - oskarzenia I inne takie tam insynuacje: przemoc psychiczna, fizyczna, seksualna, finansowa. Święta czwórca psiakrew. Ostatnio jedna ze znajomych policjantek powiedziała mi, że w zeszłym roku prowadziła 40 spraw o znęty. 38 zostało umorzonych, bo większość to były zwykłe okołorozwodowe fałszywki poskładane przez damy równolegle z papierami rozwodowymi. Edytowane 17 Października 2018 przez mirek_handlarz_ludzmi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rycerz76 Opublikowano 17 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Października 2018 4 godziny temu, Still napisał: A tu lipa. Panów jak nie było tak nie ma. No ale ksiezniczka się nie poddaję, szuka, szuka dalej. Niestety na drodze zawsze znajduje się jakiś bad boy psychopata i wtedy księżniczka ma zrytą psychikę już do końca życia. Kobiety ofiary swojej nieopanowanej hipergamii. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 18 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2018 Tej wojny nie wygramy. Wiem po sobie. Detale niestety są zbyt osobiste żeby o nich pisać, nie jestem Justyna Żyła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 18 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2018 (edytowane) Dnia 16.10.2018 o 03:17, mirek_handlarz_ludzmi napisał: Co zrobić, żeby sierściuch przestał meblować moje nowe życie, wykorzystując do tego dzieciaki i powołując się na ich dobro? Po pierwe samokontrola. Secundo zmienić słownictwo co pociągnie zmianę poglądów oraz wartości. I na koniec wartało by zapoznać się z mundrosciami Salomona, zwłaszcza przypowieść o mieczu i dwóch matkach. Co do nowej już prawie ex to nie dziwię się starej ex. Edytowane 18 Października 2018 przez Tornado Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 18 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2018 Mirek draniu zazdroszczę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 18 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2018 6 minut temu, zuckerfrei napisał: Mirek draniu zazdroszczę. Ale czego? ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 18 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2018 Nowej laski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 19 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2018 11 godzin temu, zuckerfrei napisał: Nowej laski. Spójrz na to od drugiej strony. Ja jestem skazany na egzotyczne kobiety ? Ponoć pierwszy międzykulturowy związek mocno człowieka ustawia na resztę życia. Mnie raczej ustawił. Białe mięsko odpada ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Normalny Opublikowano 19 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2018 A jak dzieci odnoszą się do twojej nowej kobiety? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 19 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2018 3 minuty temu, Normalny napisał: A jak dzieci odnoszą się do twojej nowej kobiety? Dzieciaki same chciały ją poznać, choć jeszcze mają kaca po moim zeszłorocznym małżeństwie z czarnoskórą kobietą. Na wstępie określiłem z nimi warunki brzegowe - ma się nie napraszać, nie wychowywać ich i nie karmić ostrym żarciem z chilli. Po ustaleniu tych warunków w atmosferze bezbrzeżnej wściekłości ich białej mamusi wskoczyły mi do auta i - tata jedziemy! Na miejscu raczej każdy robił swoje. Ja spędzałem czas z dzieciakami, dzieciaki trzymały dystans, choć raczej w kierunku pozytywnym. Podobały im się jej włosy i szczególnie to, że w przeciwieństwie do mojej ex czarnej żony, nie jest żadną wypindrzoną pindzią, która widzi tylko siebie. Niestety biała mamusia i jej mamusia nastawiają dzieciaki do mojej Afrykanki, więc na razie biorę na wstrzymanie z dalszymi kontaktami jej z nimi. Niech ich mamusi najpierw emocje opadną. Potem będziemy myśleć. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Red_Pill Opublikowano 20 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 16 hours ago, mirek_handlarz_ludzmi said: Ponoć pierwszy międzykulturowy związek mocno człowieka ustawia na resztę życia. Mnie raczej ustawił. Białe mięsko odpada ? Kolego , nie reklamuj spierdoliny. Tylko dlatego że z miękkimi kolanami szłeś do roboty "po ciemnym mięsku" .... To nie znaczy nic .... Poprostu Cię dojechała. Każda zdrowa baba, świadoma swojego ciała i potrzeb tak zrobi. Mòwię z doświadczenia z praktycznie większością kultur. Nawet jej rodacy jej unikali . Jestem tego pewien! Jej "rodacy" omijają "ciemne mięsko" wielkim łukiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 20 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 Dnia 16.10.2018 o 04:25, Red_Pill napisał: Osoby zaburzone często "studiują psyholigię" , nie w celach zawodowych . Robią to aby poznać pewne mechanizmy, aby stać się lepszymi/bardziej wydajnymi w manipulacji ludzi z ich otoczenia. Potwierdzam z autopsji. Chciałbym napisać że nieee, nie można tak generalizować. No fakt moja tylko jedna wśród tysięcy innych przykładów. Niestety nie chce być inaczej. Dnia 16.10.2018 o 03:17, mirek_handlarz_ludzmi napisał: Niedawno dołączyła do mnie moja kobieta, dość nietypowa, jak na polskie warunki, bo czarnoskóra Afrykanka. Problemem jest moja była żona, matka wspomnianych dzieciaków @mirek_handlarz_ludzmi czekaj czekaj. To Ty pisałeś historię o żonie z Afryki co Cię oskarżała o srogie przewiny, była policja, handel ludźmi itp. To nie kumam: miałeś wcześniej żonę Polkę+dzieci, potem żonę Afrykankę bez dzieci i teraz dziewczynę Afrykankę? Tak to jest? Dnia 17.10.2018 o 20:59, rycerz76 napisał: bad boy psychopata i wtedy księżniczka ma zrytą psychikę już do końca życia Zjawisko tzw. "wdowy po Alfie"... nie mówię tu o Alfie z Melmak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Red_Pill Opublikowano 20 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 Wszystkie są takie same ?. Ròżowe w środku ... ? Czekam aż nasz bohater zaliczy "yellow fever" i co wtedy będzie bredził. "Yellow is the best" ....? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny_B Opublikowano 20 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 27 minut temu, Red_Pill napisał: ?Yellow is the best" .... No, ale to akurat prawda Przerobiłem wszystkie kolory, a i tak poszedłem na polskie pierogi... Ja myślę, że Mirek powinien ustabilizować swoją sytuację z kobietami, nie wiem czy interakcja dzieci z kolejną kobietą to dobry pomysł - działa to też na niekorzyść w sądzie. Kolor skòry nie ma w tym przypadku znaczenia. Precyzując kobiet można mieć na pęczki, ale lepiej żeby dzieciaki ich nie oglądały, a była żona o nich nie wiedziała. P.S. Rosjanki też są odjazdowe 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Red_Pill Opublikowano 20 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 @Johny_B Rosjanki naj naj naj ... Bzdura. Tak będziesz twierdził do Twojego następnego podboju. One wszystkie latają na tym samym "systemie operacyjnym" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek_handlarz_ludzmi Opublikowano 20 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 11 godzin temu, Imbryk napisał: czekaj czekaj. To Ty pisałeś historię o żonie z Afryki co Cię oskarżała o srogie przewiny, była policja, handel ludźmi itp. To nie kumam: miałeś wcześniej żonę Polkę+dzieci, potem żonę Afrykankę bez dzieci i teraz dziewczynę Afrykankę? Tak to jest? W dużym skrócie tak. Plus kilka innych mniej lub bardziej niezobowiązujących relacji interkontynentalnych, niespecjalnie ważnych w porównaniu do tych relacji, o które pytasz. 11 godzin temu, Red_Pill napisał: Kolego , nie reklamuj spierdoliny. Red_Pill, niczego nie reklamuję. Każdy lubi to, co lubi. Ja lubię akurat to. 11 godzin temu, Red_Pill napisał: Czekam aż nasz bohater zaliczy "yellow fever" i co wtedy będzie bredził. Zaliczył. Kilka razy Dupy nie urwało 10 godzin temu, Johny_B napisał: Ja myślę, że Mirek powinien ustabilizować swoją sytuację z kobietami, nie wiem czy interakcja dzieci z kolejną kobietą to dobry pomysł - działa to też na niekorzyść w sądzie. Kolor skòry nie ma w tym przypadku znaczenia. Precyzując kobiet można mieć na pęczki, ale lepiej żeby dzieciaki ich nie oglądały, a była żona o nich nie wiedziała. Tak właśnie robię. Po zapoznaniu się z moją Afrykanką i pierwszym pozytywnym wrażeniu, dzieciaki okopały się, że wolą zdecydowanie widywać się ze mną tylko. Nie będę im wody z mózgu robił na siłę. Jeśli coś z tego związku wyjdzie długofalowego, to znaczy, że mam dużo czasu, by ich zbratać. Jeśli nie wyjdzie, to znaczy, że nie ma to sensu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi