Skocz do zawartości

Energetyka w Polsce, a podobieństwo do kryzysu w Wenezueli


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawy artykuł o chaosie w energetyce, z podwyżkami cen w tle https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-energetyce-absurd-goni-absurd-7631587.html

 

Dla porównania całkiem niezły artykuł o ewolucji kryzysu w Wenezueli https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/1063845,wenezuela-interwencjonizm-hayek.html

 

Podobno w Wenezueli też obiecywano, że sektor petrochemiczny pokryje rosnące koszty :D Czy nie przypomina wam to czegoś? 

 

Widać już wyraźnie, że rząd PIS nie jest lepszy od poprzedników, ale to być może najgorsze, co nas w ogóle spotkało. W następnym roku podejrzewam podniesienie stóp procentowych, więc wypierdoli dodatkowo kredytobiorców z butów. 

 

Dodam jeszcze do tego ogromny, pogłębiający się zamordyzm przedsiębiorców i goniący ZUS, który za 2 lata przekroczy prawdopodobnie 1500 złotych, jeżeli nie więcej. I nic, absolutnie nic się z tym nie robi. Wymyślono sztuczne twory, jak działalność nierejestrowana i mała działalność gospodarcza, gdzie występuje jedynie 3 - letni okres ochronny od wysokich składek na pięć lat. Czyli jednym słowem komedia, bo w 2 lata oddasz wszystko, co zarobiłeś przed ostatnie lata na same składki. Mowa tutaj o małym biznesie. 

 

Co myślicie o tym wątku i czy kryzys energetyczny z motywem hardkorowego komunizmu w tle nie przypomina dogłębnie początków upadku Wenezueli? 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj obejrzałem sobie dla ciekawości TV PiS, takiej propagandy i odwracanie kota ogonem nie powstydziłby się nawet Tusk Vision Network (TVN) :) .

Tak wszystko pięknie ubrane w sukces aż momentami sam zaczynałem w to wierzyć :P dzięki Bogu się obudziłem.

 

Edytowane przez The Motha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wyborami dosypią trochę pieniędzy dla odbiorców końcowych ale to będzie jednorazowa akcja. Wszystkie koszty finalnie obciążą klientów.

 

Pamiętam te dobre czasy, gdy kWh kosztowała 7 groszy, także ceny energii rosną w zawrotnym tempie.

 

Niestety nie mamy już chyba żadnej opcji. Jesteśmy państwem ze stałą nierównowagą budżetową, oprócz tego pozadłużane są fundusze celowe, ZUS, przedsiębiorstwa oraz sami obywatele, a to wszystko na progu załamania demograficznego. Takiej radosnej ekonomii to jeszcze nikt w historii nie przerabiał. Dotyczy to niestety całego świata. Casus wenezuelski/argentyński/grecki będzie wędrował od kraju do kraju. Nas nie ominie na pewno, a prawdopodobnie nie ominie on i bogatych krajów zachodnich. Zła sytuacja w tych krajach sprawi, że kraje satelickie będą eksploatowane w sposób barbarzyński.

 

Energetyka jest tylko częścią pakietu drenażu. Póki co jesteśmy jeszcze niezależni surowcowo i technicznie ale ta sytuacja długo nie potrwa. Niedługo wyprzedamy "srebra rodowe" (złoża, lasy, ziemię, <<polskie wody>> i strategiczne firmy) w celu sfinansowania radosnej konsumpcji. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.12.2018 o 11:24, mac napisał:

Dodam jeszcze do tego ogromny, pogłębiający się zamordyzm przedsiębiorców i goniący ZUS, który za 2 lata przekroczy prawdopodobnie 1500 złotych, jeżeli nie więcej. I nic, absolutnie nic się z tym nie robi. Wymyślono sztuczne twory, jak działalność nierejestrowana i mała działalność gospodarcza, gdzie występuje jedynie 3 - letni okres ochronny od wysokich składek na pięć lat. Czyli jednym słowem komedia, bo w 2 lata oddasz wszystko, co zarobiłeś przed ostatnie lata na same składki. Mowa tutaj o małym biznesie. 

Niestety, też to widzę. Coraz większa kontrola i depopulacja społeczeństwa. Ale lemingi dalej są w letargu. Byle dostawać 500+, móc w spokoju obejrzeć telewizor i chodzić po galeriach (co na złość PiS ostatnio ograniczył).

 

Dnia 12.12.2018 o 15:31, NurniF napisał:

Niestety nie mamy już chyba żadnej opcji. Jesteśmy państwem ze stałą nierównowagą budżetową, oprócz tego pozadłużane są fundusze celowe, ZUS, przedsiębiorstwa oraz sami obywatele, a to wszystko na progu załamania demograficznego.

Jeszcze mamy opcje, ale szansa nie trwa wiecznie. Zamiast głosować na te same okrągłostołowe mordy, należy wybrać młodych którzy są za niskimi podatkami i ogólnie rozumianą wolnością. Dużo takich osób jest w partii Wolność. Niestety, ale przywódca ściąga tą partię w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rząd PiS może lepszy, a może nie, ale drastyczne podwyżki cen energii szykowały się od dawna i z Wenezuela nie mają nic wspólnego. Jest to efekt tzw pakietu klimatycznego, negocjowanego przez kilka kolejnych rządów. Chodzi o plan przejścia na energię eko, co Polskę zmusza do zakupu certyfikatów.

 

Realną szansę negocjacji miał dawno temu rząd PO, ale oba rządy nie przygotowały żadnej strategii - budowy elektrowni atomowej lub programu oze.

 

Dla mnie to jest po prostu eksploatacja Polski przez UE.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie żadna eksploatacja, tylko to jest efekt wielu lat zaniedbań i braku strategii rozwoju energetyki.

Pamiętacie jak pod koniec rządów wybuch problem nierentownych kopalń, które miały być zamykane - chodziło o te nierentowne kopalnie. Potem przyszedł pis i stworzył program naprawczy który w dużym skrócie oznaczał, że zyski tych wszystkich spółek energetycznych szły na kupowanie drogiego węgla z polskich kopalń oraz utrzymywanie tej pozostałości PRL-u. Nie wspominając już o tych wszystkich 13, 14, deputatach węglowych dla górników czy przywilejach emerytalnych. To wszystko jest utrzymywane kosztem braku inwestycji w energetyce. Z tego też powodu nie ma kasy na budowę EJ czy na stworzenie programu budowy farm wiatrowych itd. O w XX wieku węgiel dawał nam profity, o tyle obecnie jest kulą u nogi naszej gospodarki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy pojawia się socjalizm, tworzy problemy, których "rozwiązanie" wymaga jeszcze więcej socjalizmu. A i tak nie dla wszystkich socjalizmu wystarczy. I pętla się zaciska, czyli mamy perpetuum mobile. 

Podepnę się też z ciekawym tematem przeróbki kraju na łagier (za michę ryżu):

https://m.interia.pl/biznes/news,2595542

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dawna było wiadomo że trzeba będzie inwestować w czyste technologie. Ktoś bronił inwestować w nowe technologie? Uwalili przepisami inwestycje w wiatraki itp. Będą bronić węgla a umówmy się to nie jest paliwo XXI wieku. 

 

Co jak co ale paradoksalnie najbardziej oberwie elektorat PiS tylko może trochę później, ale odczuje to o wiele mocniej.

 

Duży ZUS tylko pogłębi rozwarstwienie społeczeństwa. Firmę będą mieć tylko ci co mają naprawdę spore dochody a reszta będzie zarabiać na przysłowiową miskę ryżu i wyciągać ręce do rządu by im pomagał. 

Edytowane przez slavex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, slavex napisał:

Będą bronić węgla a umówmy się to nie jest paliwo XXI wieku

Zgadzam się to nie jest paliwo XXI wieku. Trwa nagonka na węgiel, jaki to on jest zły. Z tym, że to nagonka na Polski węgiel. Chodzi o to żeby nie wykorzystywać złóż. Za kilka lat Niemcy przejmą Polskie kopalnie i będą fedrować. Tak więc węgiel to paliwo nie XXI wieku a XXII wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.