Kolejna poszukiwaczka atencji?

[Myrmidon]

5 godzin temu, Androgeniczna napisał:

@Exar

Ja jestem sympatyczna i dobrze się ze mną rozmawia w realnym życiu więc mam grono męskich przyjaciół. Żaden z nich nie chce mnie wyruchać a co więcej, niektórzy mają dziewczyny a dalej ze mną się spotykają. 

I może jeszcze mówią to wprost, że spotykają się z Tobą tylko dla pogawędek...

Ja tez mam trochę koleżanek z którymi nieźle się rozmawia, ale zdecydowanie bardziej wolałbym je posuwać niż z nimi dyskutować. Dlatego spotykam się z nimi sporadycznie, a utrzymywanie jako takiej relacji traktuję wyłącznie jako inwestycję w późniejsze ewentualne pukanie. Reasumując - wolę zaliczyć i zepsuć koleżeństwo z kobietą niż przyjaźnić się i nie skorzystać.

[Obliteraror]

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Może nie trafiłeś na taką która jest sympatyczna i jest z nią o czym porozmawiac :). Gdybym ja miała utrzymywać kontakt z kolegami którzy są niewartościowi i nudni to pewnie też bym odpuściła. Jak masz wokół siebie wartościowych ludzi to dobrze sie z nimi spędza czas. Niezależne czy to kobieta czy mężczyzna. 

Może Ale specjalnie nie szukam. Bo w sumie nie mamy za bardzo o czym rozmawiać. Ja mam swój świat, one swój. Moją potrzebę towarzyską praktycznie w pełni (prócz małżeństwa) zaspokaja praca. Ja lubię ludzi, ale lubię również ciszę, spokój i własne towarzystwo.

[Androgeniczna]

@Obliteraror

Racja dużo zależy od tego jak się jest towarzyski. Ja np nie wytrzymałabym siedzieć w domu  

[Morfeusz]

@Androgeniczna Kolegom, których tak orbitujesz też piszesz farmazony, że za mało o Ciebie zabiegają? Wierzysz że większość z nich nie wybzykała by Cię?

 

Ciąg dalszy nastąpił.

Zlewka oraz numer z wykasowaniem jej telefonu podziałały i zapewne chwilowy brak innego bolca. Chomik w głowie pani świruje. No przecież, jak mogłem olać taką bogatą i wysportowaną laskę.

Teraz sama chce się spotkać w weekend i jest potulna. Planujemy jakąś krótki wypad z noclegiem i kosztami po połowie, a pancia twierdzi, że lubi być niegrzeczna...

Bracia po raz tysięczny podziałało: Miejcie wyj*bane a będzie Wam dane.

 

[Androgeniczna]

1 minutę temu, Morfeusz napisał:

@Androgeniczna Kolegom, których tak orbitujesz też piszesz farmazony, że za mało o Ciebie zabiegają? Wierzysz że większość z nich nie wybzykała by Cię?

Nie piszę tak bo jeśli jakiś o mnie zabiega to urywam kontakt jesli nie jestem zainteresowana. 

Wierzę że wiekszość nie chce mnie wybzykać bo by to juz dawno zrobili

[Libertyn]

42 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Nie piszę tak bo jeśli jakiś o mnie zabiega to urywam kontakt jesli nie jestem zainteresowana. 

Wierzę że wiekszość nie chce mnie wybzykać bo by to juz dawno zrobili

Chyba że nie wierzą w siebie i dobrze się maskują

[Tornado]

36 minut temu, Androgeniczna napisał:

Wierzę że wiekszość nie chce mnie wybzykać bo by to juz dawno zrobili

GEBELSOWSKA propaganda nabrała nowego wymiaru.

 

45 minut temu, Androgeniczna napisał:

Ja np nie wytrzymałabym siedzieć w domu 

TU NATOMIAST łącząc w całość mamy zapotrzebowanie na wianuszek asteroidów w koło grawitacji Saturna.

 

Za młodu też miewał pasma asteroid.

Zawsze był tam jakiś planetoid na którym bym chętnie prowadził odwierty górnicze.

TAKA kopalnia orbitalna.

 

 

[Androgeniczna]

32 minuty temu, Libertyn napisał:

Chyba że nie wierzą w siebie i dobrze się maskują

Nie. Ja mam chłopaka oni mają dziewczyny a to co jest miedzy nami to tylko koleżenstwo.

 

@Tornado

Swego czasu dużo randkowałam i wtedy rzeczywiście miałam mase orbiterów ale teraz jak jestem juz w zwiazku to urywam kontakt z takimi

[Raivo]

1 godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Wierzę że wiekszość nie chce mnie wybzykać bo by to juz dawno zrobili

Taka łatwa jesteś?

[Androgeniczna]

@Raivo

Łapiesz za słówka :). Chodziło o to że jeśli by chcieli to już by jakieś gesty ku temu robili a nic takiego nie zauwazylam

[deleteduser105]

W dniu 21.05.2019 o 17:31, Androgeniczna napisał:

Ja np nie wytrzymałabym siedzieć w domu

Jak jest cieczka to wiadomo... trudno utrzymać dupę na smyczy.

[Androgeniczna]

@dyletant

A czemu uważasz że wyjście z domu to od razu puszczalstwo?

Czy nie można być po prostu towarzyskim i lubić spędzać czas ze znajomymi, gdzieś wyjeżdżać czy coś zwiedzać? Pójść nawet na basen czy siłownie?

Rozumiem że jako kobieta powinnam tylko siedzieć w domu bo jak wychodzę to już znaczy że jestem puszczalska. 

Najpierw na forum piszecie że kobiety sa nudne bo zero zainteresoan a teraz ze jak jakas wychodzi z domu to puszczalska. To się zdecydujcie. 

Rozumiem że jak ty wychodzisz z domu to też od razu uprawiaasz seks? A jeśli nie to po pracy przychodzisz do domu i siedzisz jak stary dziad przed tv?

[deleteduser105]

A kto się maluje jak "tylko wychodzi"?

Ja?

Nie.

Ty.

 

Uwielbiam jak demaskujecie się wkładaniem w usta słów, których ktoś nie wypowiedział.

Dlaczego?

Bo wtedy wiem, że taka rozmowa nie ma sensu a swój cenny czas mogę przeznaczyć na coś innego.