Skocz do zawartości

Nic nowego. Rozstanie.


Rekomendowane odpowiedzi

Vincencie, to jest Twoja droga na życie i żyj sobie jak chcesz. Szczere: Powodzenia! xD

 

Ale czy chcesz czy nie, nie masz wpływu na to co ja robię i jak myślę. I nie możesz mi nic zabronić, bo nie masz władzy nad moim umysłem xD Ja tam lubię się uczyć, bo nie wyklucza oczywiście tego że czasem mimo wiedzy popełniamy te same błędy xD Ludzie nie maszyny ;)

 

Obserwując cały proces formułowania myśli który przedstawiła tu Natasza, myślę że w tym szaleństwie jest metoda xD Skupiacie się na krytykowaniu, a nie dostrzegacie pozytywów. A jest ich tu niemało ;)

Choćby mechanizm idealizowania partnera. Cudowna rzecz dla każdego faceta, bo pozwala na zbudowani trwałych relacji wtedy kiedy jest najtrudniej, czyli na początku, gdzie twarda chłodna selekcja pozbawiła by szansy na udany związek xD A po "dotarciu się" nie ma to już takiego znaczenia bo działa kompromis.....

 

I takie tam inne xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vincencie, to jest Twoja droga na życie i żyj sobie jak chcesz. Szczere: Powodzenia! xD

 

Ale czy chcesz czy nie, nie masz wpływu na to co ja robię i jak myślę. I nie możesz mi nic zabronić, bo nie masz władzy nad moim umysłem xD Ja tam lubię się uczyć, bo nie wyklucza oczywiście tego że czasem mimo wiedzy popełniamy te same błędy xD Ludzie nie maszyny ;)

 

Ja niczego nie zabraniam Saint. Miałem okazję poznać Cię doskonale (jak na internet/forum) i podejrzewam co z Twojej strony może kryć się za takimi postami. Misterna gra Saint. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawym czy one mają takie podejście do nas mężczyzn, w stylu "Panowie są jacy są" i nie próbują nas zmieniać? Walczyć z naszymi pasjami? Próbować nas uzależnić od siebie?

 

Klin należy wbijać klinem. Oko za oko. ZERO TOLERANCJI!

 

Widziałeś Saint? Od razu dostałeś lajka od Katarzyny za taki tekst...

Paranoja i obsesja.

A może Vincent to żyrafa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z Panią wyżej nie rozmawiam. Proszę natychmiast, w tym momencie opuścić mnie i nie zwracać się do mnie, gdyż z kimś o tak niskim profilu moralnym jak Pani, nie mam w zamiarze rozmawiać.

 

Mam nadzieję że zrozumiałaś?

Słuchaj no żyrafo, nie rób personalnych wycieczek, insynuacji i ochłoń. Pewnie nie zrozumialeś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Jeżeli w jakiś cudowny sposób niezbadany i niezrozumiały dla mnie sposób,myśliciele, że 35 letnia zdrowa samotna kobieta bez zobowiązań, przygarnia bezdomnego faceta na kwadrat, gzi się z nim jak nornica(propsy Natasza bo dopasowanie w seksie to 70% udanego związku IMHO), robią sobie posiłki, dzielą się obowiązkami nie chce związku a tylko i wyłącznie radośnie się dupczyć lub desperacko coś szukać xD To nie wiem co myśleć xD

Choć desperacja jest jak każde inne ludzkie uczucie i nie jakieś co poniektórym tu obce, ale nie mi to oceniać ;)

 

Niestety/lub stety zależy kto jak na to patrzy, moim skromnym zdaniem nie wyciągnie z tego lekcji co popsuła i jak może spróbować to naprawić, bo elegancko broni się wyparciem :) Natasza, zrób mi na złość przekornie: czekaj dalej i absolutnie nie dzwoń do niego xD

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Jeżeli w jakiś cudowny sposób niezbadany i niezrozumiały dla mnie sposób,myśliciele, że 35 letnia zdrowa samotna kobieta bez zobowiązań, przygarnia bezdomnego faceta na kwadrat, gzi się z nim jak nornica(propsy Natasza bo dopasowanie w seksie to 70% udanego związku IMHO), robią sobie posiłki, dzielą się obowiązkami nie chce związku a tylko i wyłącznie radośnie się dupczyć lub desperacko coś szukać xD Choć desperacja jest jak każde inne ludzkie uczucie i nie jakieś co poniektórym tu obce, ale nie mi to oceniać ;)

 

Znam taki jeden przykład. Z Białegostoku. Sąsiadka mojego wujostwa. Wdowa, samotna. Przygarnęła alkoholika, bezdomnego i go utrzymywała. Potem spalił jej omyłkowo domek na działce za miastem jak się w nim beztrosko byczył. Kobieta ma nierówno pod sufitem.

 

Sam pamiętam jak ten jej gach kiedyś, gdy miałem może z 15 lat najwyżej, pożyczył mi rower, żebym pojechał sobie nad jezioro. Potem mu oddałem i pierwsze co zrobił to pijany wyrżnął nim z górki w płot, po czym leżał pod nim cały dzień...a ona na to, że wszystko jest dla ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdole. Vinc szacunek. Ty już wiesz że to alkoholik, i że coś zniszczy z jej mienia. Mało tego, już im przewidziałeś życie....... Kosmos dla mnie xD

 

PS. W życiu nie dotknę LSD xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Jeżeli w jakiś cudowny sposób niezbadany i niezrozumiały dla mnie sposób,myśliciele, że 35 letnia zdrowa samotna kobieta bez zobowiązań, przygarnia bezdomnego faceta na kwadrat, gzi się z nim jak nornica(propsy Natasza bo dopasowanie w seksie to 70% udanego związku IMHO), robią sobie posiłki, dzielą się obowiązkami nie chce związku a tylko i wyłącznie radośnie się dupczyć lub desperacko coś szukać xD To nie wiem co myśleć xD

Choć desperacja jest jak każde inne ludzkie uczucie i nie jakieś co poniektórym tu obce, ale nie mi to oceniać ;)

 

 

 

Ja potrafię sobie wyobrazić, nawet znam taki przypadek. Co prawda nic mi nie wiadomo o obowiązkach i robieniu papu przez tego pana. Niektóre kobity są pojebane. Jeszcze kilka groszy wsuną do portfela :P

A że alkoholik,narkus i złodziej ..., tak ciekawiej B)

Ważne, że nie zdradzał.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdole. Vinc szacunek. Ty już wiesz że to alkoholik, i że coś zniszczy z jej mienia. Mało tego, już im przewidziałeś życie....... Kosmos dla mnie xD

 

PS. W życiu nie dotknę LSD xD

 

I oto właśnie pkazałeś swoją twarz Saint. Kolejny raz. Mówię, że to fakty. Widziałem na własne oczy, wiem od ciotki i wujka. Ten facet nie żyje od 5 lat. Zapił się na śmierć. Chcesz adres? Dane kontaktowe tej kobiety?

 

Ale dla Ciebie nie ma znaczenia. Po co miałbym kłamać? Nie ma co z Tobą gadać. Kolejny raz się przekonuje. Zaraz dostaniesz lajka...wiadomo od kogo.

 

PS. Zauważ, mówiłem w czasie przeszłym, a nie snułem wydumane przypuszczenia. To oznacza że pewne rzeczy są już historią. Rozróżniasz granicę? Może się zaciera u Ciebie? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś Saint? Od razu dostałeś lajka od Katarzyny za taki tekst...

(szepta) -  Widziałem, chyba mnie lubi, wiesz..... Zaproszę ją po lekcjach na lody xD

 

 

@wroński, ale sam wiesz, ze to przypadki z pogranicza błędu statystycznego xD

 

 

I oto właśnie pkazałeś swoją twarz Saint. Kolejny raz.

 

Jak zawsze i niezmiennie tą samą...... xD

A czy Ty ogarniasz że ja nie podważam Twojego przykładu a jedynie Twoje halucynacje na temat Nataszy i jej eks faceta? Hę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy zamkniecie temat?  :):ph34r:

 

Bo jestem ciekawy jak długo można prowadzić dysputy na temat "związkowych przemyśleń" jednej Pani, z których i tak nic nie wynika.

Jeszcze raz brawa dla Autorki tematu - najbardziej chodliwy temacik na forum :)

 

przyznaję, wczoraj sam się też wkręciłem, a miałem co robić ! Do przemyślenia na przyszłość. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo na razie z dystansu i (pewnie) z satysfakcją przypatruje się jak sobie skaczemy do gardeł.

 

Gdyby nie Saint - obrońca wdów, mężatek, singielek i żeńskich sierot - nie byłoby tego :)   :P

 

Ale to tak jest, że baba w pewnych sytuacjach rozbija męską solidarność. Muszę coś o tym napisać :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saint, obrażasz faceta, którego nie znasz  i który się nie wypowiedział w tej dyskusji. A jak juz powiedziałam, miał całą masę zalet i kilka wad. Każdy sobie sam wybiera co jest dla niego istotne w życiu. Ja wybrałam nie zabierze mnie do swojego pałacu i dziecka nie zrobi ale za to umie sprawić, że na codzień jest mi z nim dobrze.

 

S.

Nie pamiętam dokładnie Twojego pytania ale pytałeś chyba co mogłoby wybić mnie ze stanu 'gotowości do zakochania'. Jedna wielka rysa lub cała seria małych.

 

Dopisuję, bo znowu dostane ostrzeżenie ;)

 

Mi sie fajnie czyta co piszecie, a od tego chyba jest forum. Nie rozumiem zamykania tematu. Sam się zamknie kiedy wszystkich znudzi. Wiemy, że prędzej czy później to nastąpi prawda? Tym bardziej, że to rezerwat, czyli miejsce, którego nikt nie traktuje poważnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy zamkniecie temat?  :):ph34r:

 

A co Ciebie to tak uwiera?

 

Niech jeszcze coś doda od siebie, jeśli ma co.

Bo na razie z dystansu i (pewnie) z satysfakcją przypatruje się jak sobie skaczemy do gardeł.

 

Eeeee....... kto skacze?

 

Gdyby nie Saint - obrońca wdów, mężatek, singielek i żeńskich sierot - nie byłoby tego :)   :P

 

Ale to tak jest, że baba w pewnych sytuacjach rozbija męską solidarność. Muszę coś o tym napisać :)

 

Musisz to jakieś schorzenie? Kompulsywne pisanie? Widzisz nie jestem obrońcą bo obrażam Nataszy eks faceta xD

 

Saint, obrażasz faceta, którego nie znasz  i który się nie wypowiedział w tej dyskusji.

 

Kogo konkretnie obrażam i dlaczego i w jaki sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie fajnie czyta co piszecie, a od tego chyba jest forum. Nie rozumiem zamykania tematu. Sam się zamknie kiedy wszystkich znudzi. Wiemy, że prędzej czy później to nastąpi prawda? Tym bardziej, że to rezerwat, czyli miejsce, którego nikt nie traktuje poważnie.

 

Nieprawda, ja traktuje poważnie. Twój temat i wszystkie odpowiedzi to nieoceniony materiał do analizy zachowań ludzi nieznanych sobie wokół damsko-męskiego dylematu,  męsko-męskich wymian zdań wobec tej kwestii także. Ciekawe i pouczające studium. Pogratulowałem Ci już założenia tematu.

 

 

@Saint : zreflektowałeś się dzisiaj, jak się z tym przespałeś :) .... i teraz zobaczyłeś, że wczoraj pochyliłeś się nad dziewczynką, a dziś za to dostajesz i to ty nikt inny, chcociaż inni też obrażali, a wiesz dlaczego? Bo tylko ty zmieniłeś swoją postawę od wczoraj .

 

Miłego dnia :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Saint, obrażasz faceta, którego nie znasz  i który się nie wypowiedział w tej dyskusji.

 

- obrażasz tego starego, brzydkiego , którego lofcia mimo iż śladów jej stóp nie jest godzien całować i w ogóle jesteś cham i prostak i pewnie robisz ze mną na budowie, o mieszkaniu z rodzicami nie wspomnę  :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Saint : zreflektowałeś się dzisiaj, jak się z tym przespałeś :) .... i teraz zobaczyłeś, że wczoraj pochyliłeś się nad dziewczynką, a dziś za to dostajesz i to ty nikt inny, chcociaż inni też obrażali, a wiesz dlaczego? Bo tylko ty zmieniłeś swoją postawę od wczoraj .

 

Miłego dnia :P

 

Nieprawda, nic nie dostałem i nic mi jeszcze nie dała xD Zaprzeczam xD Równie miłego xD

 

A że jakieś żale wyrzuca, no jest rozżalona bo ludziom najtrudniej przyznać się do własnych błędów. Nie działa to na mnie xD

 

xD Czekaj red, ciekaw jestem co tam sobie rozkminiła, bo czytać na pewno nie czyta dokładnie co kto pisze xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.