Skocz do zawartości

Czy to był foch z jej strony?


Rekomendowane odpowiedzi

Miałem przyjechać  do dziewczyny, ale umówiliśmy się niekonkretnie. Powiedziałem, że się dzwonimy. Ona napisała dzisiaj koło południa, że ma czas ok 17, a ja na to, że ok odezwe się.

Zadzwoniłem po 15-tej, a ona na to, że juz sobie rozplanowała wyjscie do znajomych i że ma prośbę żebyśmy nastepnym razem umawiali sie na konkretna godzine.

Strzeliła focha? Nie była wściekła po głosie, ale super miła też nie.

Jak na takie cos reagować?

Edytowane przez Axel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie miała Cię w dupie, to by zadzwoniła dopytać się o wspólne plany. 

3 minuty temu, Libertyn napisał:

Rozumiem że Ty byś w analogicznej sytuacji zrezygnował z piwa z kumplami.

Byli umówieni, tylko nie na konkretną godzinę. Może facet ma szkołę/pracę i nie może cały dzień pisać esemesów? Ja bym się poczuł na jego miejscu jakby mi w twarz napluto i szybko zakończył znajomość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Imiennik napisał:

Jakby nie miała Cię w dupie, to by zadzwoniła dopytać się o wspólne plany. 

A ty dzwonilbyś? Już to widzę. Byś trzymal ramę i nie dzwonił by nie wyjść na pantofel

Teraz, Imiennik napisał:

Byli umówieni, tylko nie na konkretną godzinę. Może facet ma szkołę/pracę i nie może cały dzień pisać esemesów? Ja bym się poczuł na jego miejscu jakby mi w twarz napluto i szybko zakończył znajomość.

I prawidlowo.  Laska też ma takie prawo. Chocby bylo piwko i grał  ulubiony zespól

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Libertyn napisał:

A ty dzwonilbyś? Już to widzę. Byś trzymal ramę i nie dzwonił by nie wyjść na pantofel

Ja egzekwowałbym dane mi słowo, a jeśli ktoś nie umie go dotrzymać to do widzenia. Zadzwoniłbym także ze zwykłego poszanowania własnego czasu, dla mnie liczą się konkrety, nie domniemania.

 

Tutaj dziewcze olało sobie sprawę. Nie zmienia się zasad w trakcie gry. Powiedział, że zadzwoni, nie powiedział o której. Ona na to poszła, po czym się rozmyśliła. Jawny brak szacunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.