niedzielnykierowca

Kurde trafiasz na same dzidy

Wychodze na trening kalisteniczny

@bassfreak to prawda, dopóki nie zaruchałem to myślałem tylko o tym a nie o żadnym rozwoju... Dużo zabierało mi to energii, którą mógłbym spożytkować w inny sposób. Ehh ile to godzin zmarnowanych na sympati? Po spuszczeniu z lędźwi umysł się rozjaśnił i mogłem bez spiny coś porobić. Człowiek głodny nie myśli o sztuce...

@Artur Bylina nie skończ jak roślina

Osz kurwa ni chu... się już nie ochajtam

A to jest nas więcej bo ja też tak mam. Kiedyś się przyjmowałem a teraz wyjebongo. Jak ktoś wyżej pisał, to jest gra.

Ale byłaby patchworkowa rodzinka?

@Mosze Red odnośnie żeli antybakteryjnych. Miasto 25 tys. mieszkańców, brak żelu w każdej aptece i puste miejsca w drogerii. Stan na dziś. Ciekawe jaka cena na czarnym rynku??

Nie dziwota, że mają potem problemy z Paniami.

Umówiłem sie na USG jąder...

Palcówa

Ja waże ok 80 kg przy 180 cm wzrostu i myśle, że tak sie podobam kobietom. Jak spadłem o 5 kg to juz gadały, że strasznie schudłem. Znowu jak miałem ok 85 to już mnie ulewało i się źle czułem. Teraz sie docinam na siłce i powinno być git

Kurwa chłopie dopiero teraz zaczynasz życie. Miej gdzieś gadanie "znajomych". Sam zbliżam się do 30 i dopiero teraz czuje, że żyje. Jestem atrakcyjniejszy dla kobiet niż kilka lat temu. Za plecami też słysze rady, mam to w dupie.

Zdrówka Pany?

Tak jak bracia mówią, dieta. U mnie poprawiła się cera i pot tak nie śmierdzi. Pije dużo wody i soki z owoców, warzyw (Zmiksowane samemu). No i staram się nie jadać mocno przetworzonego. Zero słodyczy.

Ma to jakiś związek z CZADEM?

Kurde ale zaCZADZENIE dzisiaj na forum CZA przewietrzyć...

Był chyba podobny temat. Mnie odrzucałoby jedzenie gówna... Czy jak tam to się zwie.

Nie wiem czemu ale skojarzyło mi sie z Adasiem Miauczyńskim? Niemniej dobry pomysł hehe;)

Dużo zdrowia i wracaj szybko. Pozdrawiam.

Raczej kiepsko to widze... Zresztą jakby był flow to laska pierwszym autobusem by przyjechała

No chyba każdemu z braci się to zdarzyło. U mnie tak ze dwa razy... Mając ok. 16 lat darłem skuterem do "mojej księżniczki" a pizgało jak nie wiem... I kawałek był. Poprosiła mnie o jakąś lekture, ja bez zastanowienia na skuter i ogień... Buziaka dostałem☺ myślałem, że zapunktowałem u niej i poprosiłem by została moją dziewczyną... Hmmm padł tekst " zostańmy przyjaciółmi" Drugi raz to popularne wyznanie miłosne po pijaku przez fb czy ms? żenada. Laska mnie olewała a ja jak pies się prosiłem. Odpisała mi oczywiście wulgarnie i to był koniec znajomości. Do dziś mnie dreszcze przechodzą jak pomyśle jak zjebałem wtedy

Hmm zależy, czasem jak mam chcice to załaduje bo moge się zlać

Niech spierdala

O kurwa stary oplułem wyświetlacz?