xxyyzz Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) Nigdzie nie znalazłem takiego tematu, więc pora go utworzyć! Witam wszystkich Panów jakie macie doświadczenia z suchym orgazmem? Ile ćwiczyliście, aby osiągnąć "moc" zatrzymywania w sobie spermy i cieszenia się z tej niesamowitej, ale niestety krótkiej rozkoszy jaką jest uwielbiany przez nas orgazm? Opisujcie wszelkie Wasze wrażenia i rady dla kolegów, gdyż słyszałem że jest o co walczyć! Niestety sam dopiero zaczynam ćwiczenia tych mięśni I jeszcze nie mam doświadczenia w zatrzymywaniu naszego błogiego płynu, ale liczę na wykwintne odpowiedzi i opowieści ( ) wyćwiczonych braci! Pozdrawiam Edytowane 26 Września 2019 przez xxyyzz 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheShy Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Nie rozumiem... Chodzi Ci o przedłużenie stosunku? Walkę z przedwczesnym wytryskiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Polmartwy Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Tak to wycukierkowales, z takim rozmachem opisane, że jak dla mnie podpucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spartan Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Pewnie ma na myśli trening mięśni Kegla, obczaj sobie forum www.pegym.com - tam masz wszystko opisane. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kim Un Jest? Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Nie podniecaj się za mocno tymi ćwiczeniami Kegla, bo sobie krzywdy narobisz. Zbyt ciasne lub zbyt luźne mięśnie dna miednicy to krok do objawów impotencji lub "involuntary kegels". Jak wyżej kolega polecił przeoraj pegym forums, kopalnia wiedzy i doświadczeń z zakresu męskiej "hydrauliki" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) Tak między nami... miesiącami trenowałem, napinanie mięśni, oddech, wizualizacja. Szczerze wolę się spuszczać. Za dużo pierdolongo z tym. Edytowane 26 Września 2019 przez vodkas85 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej2 Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 To minimalnie obok tematu, ale polecam próbować osiąganie 'normalnego mokrego' orgazmu siłą woli, mięśni wewnętrznych i odpowiedniego rytmu oddechu, bez żadnej stymulacji fizycznej zewnętrznej. Bardzo dobre doznania, jeszcze inne niż typowy orgazm, czy ten związany ze stymulacja prostaty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Figurantowy Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Ja to ćwiczyłem, osiągnięcie pełnej przyjemności z orgazmu bez wytrysku to naprawdę wyższa szkoła jazdy. Parę wskazówek: - trening zwieracza - podczas orgazmu możesz ucisnąć mięsień między anusem a jajami, nic nie wyleci tylko uważaj żeby sobie krzywdy nie zrobić - oducz się synchronizacji napięcia zwieracza i mięśni brzucha - pozwól sobie na inne mimowolne ruchy przy orgazmie - naucz się najpierw wstrzymywać pulsacyjnie, synchronicznie z mimowolnymi skurczami, przyjemność będzie przytłumiona, ale to już duży sukces - kontroluj i wyczuj też preejakulat - praktykuj nofap - nie spuszczaj się do brzydkich dup Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xxyyzz Opublikowano 26 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) Dzięki wszystkim za aktywność. W żadnym wypadku nie miała być to żadna podpucha - po prostu słyszałem od paru kumpli o efektach, ale wstydliwi nigdy więcej nie rozwinęli tematu. Myślałem, że tutaj też są panowie, którzy mają wyćwiczone mięśnie Kegla A nie są wstydliwi i odpowiedzą o swoich doznaniach, które mają być PODOBNO nieziemskie dzięki za link pegym.com - nigdy wcześniej nie widziałem takich ćwiczeń, nie wiedziałem że istnieją, a mimo wszystko czasami " z nudów " je praktykowałem ? Dzięki! Jak ktoś coś ciekawego jeszcze wie to chętnie poczytam(y). Edytowane 26 Września 2019 przez xxyyzz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spartan Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) 5 godzin temu, Kim Un Jest? napisał: Nie podniecaj się za mocno tymi ćwiczeniami Kegla, bo sobie krzywdy narobisz. Zbyt ciasne lub zbyt luźne mięśnie dna miednicy to krok do objawów impotencji lub "involuntary kegels". Nie zgodzę się. Jeżeli utrzymujesz prawidłową równowagę mięśni dna miednicy - czytaj - jeżeli wykonujesz tzw. reverse kegels, w których rozluźniasz napięte do granic wcześniej wspomniane mięśnie, to wszystko będzie w najlepszym porządku. Na wyżej wspomnianym forum jest wszystko, tylko trzeba trochę pogrzebać 45 minut temu, xxyyzz napisał: Myślałem, że tutaj też są panowie, którzy mają wyćwiczone mięśnie Kegla A nie są wstydliwi i odpowiedzą o swoich doznaniach Tu już nie chodzi bardziej o doznania, tylko o możliwość zastopowania nadchodzącego wytrysku, nie tylko siłą mięśni, ale też spowolnieniem oddechu. Dzięki temu, możesz przedłużać stosunek i to Ty decydujesz, kiedy dochodzisz. W połączeniu z silnymi pośladkami (mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć ich funkcji w kopulacji), możesz zamienić się w istny młot pneumatyczny Ale faktycznie, orgazm bez wytrysku to już wyższy stopień wtajemniczenia, i prawdą jest, że wyzwala niespotykane dotąd pokłady odczuwania. W drugą stronę też to działa - kobiety z mocnymi mięśniami dna miednicy, potrafią tak docisnąć faceta w środku, dosłownie i w przenośni wycisnąć z niego ostatnie soki Wszystkim Wam Bracia życzę przeżycia czegoś takiego Edytowane 26 Września 2019 przez Spartan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kim Un Jest? Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 21 minut temu, Spartan napisał: Nie zgodzę się. Jeżeli utrzymujesz prawidłową równowagę mięśni dna miednicy - czytaj - jeżeli wykonujesz tzw. reverse kegels, w których rozluźniasz napięte do granic wcześniej wspomniane mięśnie, to wszystko będzie w najlepszym porządku. Na wyżej wspomnianym forum jest wszystko, tylko trzeba trochę pogrzebać Ale ja to miałem na myśli. Same reversy też mogą miec negatywne skutki, sa tam doświadczenia. Własnie chodzi o równowagę, która cięzko w praktyce osiagnąć, bo mieśnie dna miednicy to nie tylko ćwiczenie tychże, ale też ogólny stan fizyczny ciała. Nie ma złotego konceptu na jedną częśc ciała, tak jak nie ma chudnięcia miejscowego, nie da sie schudnąc tylko z brzucha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spartan Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 (edytowane) Zgadza się, Bracie @Kim Un Jest? - bardzo ciężko jest znaleźć zdrową równowagę, nie tylko w mięśniach dna miednicy. Co chciałem przez swój post przekazać jest to, że jeżeli robimy kegle w jednym treningu, to w ramach cooldownu wskazane jest wręcz rozluźnienie mocno spiętych mięśni przez wykonywanie reverse kegli właśnie I przy dobrze wykonanym treningu, robionym z rozsądkiem i głową, możemy sporo zyskać. A o wszystkich tych pseudo treningach na spalenie smalcu z brzucha z litości nie wspomnę - w sensie - masę ludzi nadal wierzy w magię treningów z mens healtha (specjalnie z małej litery) Mam wrażenie, że oni co miesiąc mają nowy super trening, który zrobi z Ciebie następnego Jaya Cutlera Zresztą, nieodpowiedni temat Edytowane 26 Września 2019 przez Spartan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfeusz Opublikowano 26 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 @xxyyzz Trenowałem mięśnie dna miednicy przez kilka tygodni. Udało mi się osiągnąć orgazm bez wytrysku wielokrotnie. Jednak w moim przypadku jest on słabszy, od tego z uwolnieniem nasienia. Dlatego porzuciłem orgazm bez wytrysku. Sam trening męskich mięśni Kegla polecam. W moim przypadku poprawił jakość wzwodu i czasami do niego wracam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 27 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2019 Były tematy, poszukaj w tym dziale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lexmark82 Opublikowano 10 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2020 (edytowane) On 9/26/2019 at 4:07 PM, xxyyzz said: Opisujcie wszelkie Wasze wrażenia i rady dla kolegów, gdyż słyszałem że jest o co walczyć! Wczoraj Partnerka która ma akurat okres uraczyła mnie takim długim 1,5 godzinnymi pieszczotami oralnymi i chyba z pieć razy dochodziłem na sucho. Miałem tak pierwszy raz i powiem że jest to fajne ale tak jak @Morfeusz pisał mokry orgazm jest silniejszy. Takie doznania miałem po pewnym "zielonym" którym poczęstował znajomy. Co mogę powiedzieć od siebie to fakt "zielonej" substancji zawsze polepsza doznania seksualne u obojga partnerów. Chciałem zdobyć książke "Mężczyzna multiorgazmiczny" i zdobyć tą więdzę ale nie mam jej nigdzie w sprzedaży. Jak widać można i bez książki @xxyyzz jak u Ciebie z tematem ? udało się ? Ma ktoś " "Mężczyzna multiorgazmiczny" do sprzedaży ? na rynku to biały kruk którego szukam już długo Edytowane 10 Marca 2020 przez Lexmark82 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi