Leki uspokajające

[Marek Kotoński]

Ja na wyjazd się cieszę, ale boję się bólów brzucha i biegunki. Uwielbiam podróżować, ale w każdej chwili jestem totalnie napięty, gdyż momentalnie może zacząć się ból brzucha - i wiadomy finał. Czy zdążę dobiec do kibla na stacji? Czy dobiegnę pod drzewo? Czy na trasie będzie w ogóle jakieś drzewo?

 

Nie znam dnia ani godziny. Ogólnie rano jest wszystko w miarę ok, ale później się pogarsza. Jedyne co mogę jeść żeby zmniejszyć szansę na eksplozję, to serek wiejski. Dziś ziemniaki z pomidorami z małą ilością cebulki, no i latam non stop. 

 

Coaxil ogólnie ma nieciekawe opinie, kiedyś już się nad nim zastanawiałem. A teraz na próbę wziąłem 0,25mg Afobamu - zobaczę jak to na mnie wpływa. Kiedyś wziąłem neurol i było tak średnio, ból głowy dziwny, brak koncentracji, nieciekawy stan.

 

No to czekam aż zacznie działać afobam. Trochę potestuję poziom lęku - wejdę na drabinę wysoko, później na miasto pod knajpę gdzie tłuką mordy i będę obserwował nasilenie lęku i jego wielkość. 

[deleteduser28]

Pytałem w zielarni, koleś ku mojemu zdumieniu powiedział, że 1-sze słyszy.

I, że musi zgłębić temat bo zaskoczony jest.

[aras]

Tak na prawdę Marek uważam, że na takie dolegliwości SSRI (sertralina) najlepiej działa, ale ma swoje minusy i dopiero po miesiącu odczuw się efekty, no i są dolegliwości tego typu co pisałeś, no i problem z odstawieniem. Jeśli chodzi o tianeptynę, jest dużo bezpieczniejsza, bez tripów i działa od razu, z tym, że ja po tianeptynie byłem bardziej agresywny no ale działa przeciwlękowo

[deleteduser28]

W przypadku SSRI należy wziąć pod uwagę małe szansę wystąpienia PSSD...

 

PSSD (Post SSRI sexual dysfunction^[1]) – zbiór jatrogennych dysfunkcji seksualnych spowodowanych bezpośrednio uprzednim przyjmowaniem selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Uchodzą za dość rzadkie, jednak mogą trwać przez miesiące lub lata po zakończeniu przyjmowania SSRI.

[Marek Kotoński]

Narobiłeś nadziei tylko Pogromco 

 

Brałem effectin chyba 6 miechów, pomogło - ale problem był z seksem, nie mogłem skończyć. Żeby finiszować musiałem Flakusia konkretnie zdewastować. Przy odstawieniu spoko, trochę takie prądy w ciele i nic więcej.

[deleteduser28]

Zawsze warto mieć wiarę, nigdy nadzieję!

 

Na zagranicznych stronach jest fernblock z tym ekstraktem i kilkoma innymi składnikami (pewnie synergistycznie działają).

 

Cena prawie 100pln jeszcze akceptowalna bo dawkując zgodnie z zaleceniami powinno wystarczyć na miesiąc, ale wysyłka pewnie drogo by wyszła.

 

http://www.swansonvitamins.com/life-extension-enhanced-fernblock-red-orange-complex-30-veg-caps

 

I nie ma co patrzeć na opis, że na oparzenia słoneczne.

Ja kiedyś brałem nawet suple dla koni o wadze 500kg także luz.

[aras]

Jeśli chodzi o sertralinę, kiedyś brałem i nie stawał, teraz biorę i staje, także uważam, że wszystko jest w głowie.

 

Nie wiem z doświadczenia jak działa wenlafaksyna ale z tego co czytam to polega na wybiórczym hamowaniu wychwytu zwrotnego neuroprzekaźników: noradrenaliny oraz serotoniny w szczelinie synaptycznej.

 

Natomiast sertralina silnie hamuje wychwyt zwrotny serotoniny oraz hamuje słabo wychwyt zwrotny dopaminy

 

Więc ma jakieś inne właściwości, bliżej mi nie znane.

 

Jeśli chodzi o tianeptynę: mechanizm działania tianeptyny polega na zwiększeniu uwalniania oraz (paradoksalnie) zwrotnego wchłaniania serotoniny oraz uwalnianiu niewielkich ilości dopaminy.

 

Mi lekarz powiedział, że tianeptyna jest lepsza, ale tak jak pisałem byłem po niej rozdrażniony, ale to moje subiektywne odczucie, po sertralinie jestem w zasadzie wyluzowany aż za bardzo, no i mi się udziela obżarstwo i pijaństwo, ale pracuję i daję radę