Skocz do zawartości

Leki uspokajające


Marek Kotoński

Rekomendowane odpowiedzi

Znacie coś krótko działającego, możliwie jak najmniej toksycznego? Mam atarax (hydro), kiedyś spróbowałem neurolu (benzo) i głowa mnie tylko rozbolała, zresztą benzo ponoć strasznie uzależnia. Potrzebuję czegoś doraźnego przed wyjazdem, bo wprawdzie duch radosny, ale brzusio ma inne zdanie na ten temat. Krótko mówiąc stres przed wyjazdem i długą jazdą starym autem, gna mnie do toalety - delikatnie mówiąc.

 

A może jakieś ziołowe? Tylko słabe to jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kava-kava. To taka egzotyczna roślina. Można kupić ekstrakt lub sproszkowany korzeń. Znajdziesz na necie sklep internetowy, który to sprzedaje (Biovea).  Ewentualnie maca peruwiańska, przypisuje się jej właściwości antydepresyjne. Lepsza jednak kava.

 

Możesz też spróbować Phenibuta, ale może mieć to wpływ na Twój wrażliwy układ trawienny. Musiałbyś przetestować. Podobnie noopept lub 5-HTP. Efekty noopepta przychodzą wyraźnie dopiero po kilkunastu dniach stosowania (mniej więcej).

 

A prówbowałeś valium? Tylko to już mocniejsza sprawa i akurat może uzależniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem Labofarm w czasach kiedy kiepsko radziłem sobie z emocjami i działało całkiem nieźle. Tabletki są ziołowe, zawierają: korzeń kozłka, szyszynkę chmielu, liść melisy. Nie uzależniają. 

 

Edit, tak przy okazji, na problemy żołądkowe, wzdęcia gazy, zajebiście działa węgiel lecznicy. Nie tylko zapobiega biegunkom, ale też sprawia że człowiek czuje się lżej. Wiele razy mnie to ratowało  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziurawiec nie działa, DHEA i tryptofan też nie, 5-htp zero działania, mam książkę gościa (endoekologia) który stworzył phenibut, ponoć nie ma większego syfu dla wątroby.

 

Węgiel nie zadziała - u mnie w stresie cały brzuch pulsuje, ja to wszystko czuję od lat.

 

Martino, zainteresowałeś mnie tą kavą, brałeś ją? Którą z proponowanych kupić? http://www.biovea.com/pl/results.aspx?KW=Kava-kava  jaka dawka wprowadza w lekkie uspokojenie?

 

Ed - doczytałem że wysyłka 30 dni :( No i jeśli ktoś nie robi tego na miejscu, może być toksyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziurawiec nie działa, DHEA i tryptofan też nie, 5-htp zero działania, mam książkę gościa (endoekologia) który stworzył phenibut, ponoć nie ma większego syfu dla wątroby.

 

Węgiel nie zadziała - u mnie w stresie cały brzuch pulsuje, ja to wszystko czuję od lat.

 

Martino, zainteresowałeś mnie tą kavą, brałeś ją? Którą z proponowanych kupić? http://www.biovea.com/pl/results.aspx?KW=Kava-kava  jaka dawka wprowadza w lekkie uspokojenie?

 

Ed - doczytałem że wysyłka 30 dni :( No i jeśli ktoś nie robi tego na miejscu, może być toksyczne. 

 

 

Phenibut rzeczywiście obciąża wątrobę, ale nie sądzę, że bardziej niż alkohol. Chociaż kto wie.

 

A kavę brałem w postaci tabletek tych 500 mg. Niestety dawkowanie podane na etykiecie się nie sprawdza (3x dziennie 1 tabletka). Najlepiej działa na pusty żołądek lub dłuższy czas po posiłku. Brałem jednorazowo po 3, 4 i 6 tabletek i były to dawki już odczuwalne. Wychodzi jednak wtedy drogi biznes. 

 

 

Zapomniałem dodać, że kava jest w Polsce niestety nielegalna od 2009 roku (głupi rząd).

 

https://www.facebook.com/legalnakava

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phenibut momentalnie uzależnia, jest dużo toksyczniejszy niż alkohol - miał dawać spokój w trakcie startu ruskim kosmonautom. 

 

To ponoć dobre, ale oczywiście w PL nie ma - https://hyperreal.info/talk/afobazol-tek-ogolny-t27625.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Breaking News!!!

 

Jest potencjalna metoda unormowania problemów jelitowych na stałe.

To nie stricte naukowa hipoteza, ale brzmi wiarygodnie, a jestem wyczulony na bzdury.

 

Czytałem inne forum i natknąłem się na coś takiego:

 

http://www.acne.org/messageboard/topic/295030-repair

 

While researching other health issues I have, since IBS is not my biggest problem

(...)

It talks about Th1 and Th2 dominance in the immune system.

(...)

I went to my doctor and got the $300 blood test done. Here are my results:

Proinflammatory Th1 cytokines
IL 1 normal
IL 2 normal
IL 6 normal
IFNy- 45 massively high
TNFa normal
TNFb normal
Antiinflammatory Th2 cytokines
IL4 normal
IL5 normal
IL10- 6.3 slightly high
IL13- 8.6 high
TGFb normal


My doctor was concerned about the sky high Interferon gamma being 45 and recommended I take Fernblockhttp://www.iherb.com...ggie-Caps/49717 which I did.
Well, unfortunately it did not help me with the health issues I wanted it to, however, after just two days I noticed it completely firmed up my bowels! Amazing. And it did so ever since then even though I only took it about once a week, and now have not taken it for a month!

Fernblock is actually sold as a skin supplement, but it is known to lower all Th1 cytokines especially IFNy. I have tried many things over the years for IBS- candida diet and supps for many years, which I didnt even have. Probiotics and all sorts of IBS supps. The only thing that helped is the FODMAP diet, mainly staying away from fructose and lactose. However even then I was sensitive to unknown things. But since lowering the IFNy with fernblock, my bowels have been amazingly firm. I have not yet tested to see whether I can introduce lactose or fructose. I am happy with the FODMAP diet for now.

 

 

^Fernblock czyli po naszemu Flebodium Złociste.

Marek pisał, że ma też astmę z tego co pamiętam, tutaj opis z wikipedii:

 

ziołolecznictwie: stosowane w medycynie ludowej Indian na wiele schorzeń począwszy od astmy po choroby serca. Kłącze stosowano miejscowo w leczeniu łuszczycy[3]. Okazało się skuteczne jako immunomodulator (wybiórczo moduluje nadczynność komórek układu odpornościowego), lek neuroprotekcyjny (chroni komórki mózgu), tłumiący kaszel, działa również przeciwzapalne.

 

Ja bym to próbował, mam intuicję 90% jak chodzi o takie sprawy i podrążyłbym temat na Twoim miejscu.

Jak chcesz to mogę coś jeszcze wrzucić o tym jak znajdę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, ale co to właściwie jest? Wrzuciłem w tłumacza i nic nie zrozumiałem, supli z Flebodium Złociste też nie widzę, tylko są jakieś preparaty przeciwsłoneczne w PL. Oprócz IBS, astmy mam też od lat problemy z oczami, mimo że nie siedzę ciągle przed kompem - no i dziwna sprawa z mięśniami, ćwiczę od lat a nie rosną. Robiłem chyba wszystkie możliwe programy treningowe - od katowania raz na tydzień, przez treningi trzy razy w tygodniu po codzienne. Siła delikatnie rośnie, ale mięśnie ni huja. Poza tym obniżenie popędu seksualnego, dawniej miałem większy - teraz jest sprawny, ale po prostu mi się nie chce aż tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa - wpisałem wszystkie nazwy tzn. flebodium złociste/paproć złocista/phlebodium aureum i nic mi nie wyrzuciło jeżeli chodzi o zioła/ekstrakty/suple. Nawet Różański nic nie pisał na ten temat.

 

Na anglojęzycznej stronie jest: 

 

http://www.iherb.com/Life-Extension-Enhanced-Fernblock-with-Red-Orange-Complex-30-Veggie-Caps/49717

 

Dopiero teraz się zorientowałem, że źle wkleiłem link w poprzednim poście. :/ 

Miał być do postu którego fragmenty cytowałem.

 

Te objawy które wymieniłeś prawdopodobnie układają się w jakąś spójną całość i mają jedną pra-przyczynę, ale to jest temat rzeka.

 

Spróbowałbym na początek wpłynąć na poziom cytokin pro i przeciw zapalnych tym ziółkiem bo to stosunkowo bezpieczne w porównaniu do leków. A gdyby była reakcja organizmu czy pozytywna czy negatywna to w odniesieniu do tego można by kminić dalej.

 

Prawdopodobnie będę w zielarni w ciągu paru dni to mogę przy okazji podrążyć temat ziół w kontekście ibs,bo koleś ma wybitną wiedzę fitoterapeutyczną to może coś sensownego by podpowiedział.

 

Jak coś sobie przypomnę/wpadnę jeszcze na coś to dopiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem zioła znane na IBS, jakiś klasztor w Wawie, rodzice pojechali - nie pamiętam nazwy. Ciężko po nich chorowałem... w ogóle po ziołach mam mega wzdęcie, bóle brzucha itd.

 

A ta roślinka ciekawe - popytaj jeśli możesz. Zamówiłbym może, ale muszę zobaczyć jak tam z wysyłką itd.

 

A teraz po śniadaniu wszystko w brzuchu skacze, jakieś bulgotanie, przelewanie - a stresu nie mam żadnego. Chyba nic nie wyjdzie z tego wyjazdu nad morze, obym cały tylko dojechał do Wawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://pl.wikipedia.org/wiki/Tianeptyna

 

Marek to wszystko jest w głowie, miałeś jechać nad morze a teraz trzęsiesz porami, zarzuć sobie ta pigułkę, jedziesz nad może sam, będzie dobrze, tylko sobie w duchu powiedz pierdolę te wszystkie strachy, wyzwalam się z tego, jadę i żyję jak lekkoduch, należy mi się, do tego jak się wspomożesz trzy razy dziennie tą pigułką, która działa od razu, to nie dość, że i potencja rośnie, czyli jest energia, siła, moc, cohones, to działa to również przeciwlękowo, no i rośnie odwaga, asertywność, stestuj nie protestuj i jedź odpocząć. !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.