Skocz do zawartości

Świr na punkcie tej jednej :(


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mój problem polega na tym że przerastają mnie już fantazje na temat tej jedynej. :( Zarówno te erotyczne jak i po prostu o przebywaniu z nią. Ta jedyna jest koleżanką mojej byłej, poznałem ją jeszcze gdy byliśmy w związku, był to jakoś kwiecień/maj zeszłego roku. W międzyczasie rozstałem się z partnerką. Do dziś dzień fantazjuje na temat tej koleżanki, po prostu chyba jestem zakochany, wiecie chyba o czym mówię. Najgorsze jest to że nie mogę do niej atakować bo - ma partnera - jest z wyższej półki (finansowo) -ma swoje wady - jej partner jest typowym kapciem, ustawia go jak chce to powinno coś mówić o jej charakterze i wychowaniu, poza tym jej ojciec w domu jest na gorszej pozycji, to też daje do myślenia. Panowie, jak się wyleczyć? Niby da się z tym żyć ale wiem że przez tą schizę przelatuje mi przez ręce wiele fajnych dziewczyn... :/  

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź kartkę. Długopis. I napisz na kartce to co Ci się w niej nie podoba. Co Ci przeszkadza. Co dyskwalifikuje ją jako Twoja kobietę. Przeczytaj sobie kilka razy i zadaj sobie pytanie co sprawia, że chcesz przymknąć oko na jej wady ? 

 

Nie świecie jest ok 7-8 mld z czego połowa to kobiety. A Ty myślisz, że to ta jedna jedyna. Nie zakochałeś się w Niej tylko w swoim wyobrażeniu o Niej. Ulegasz halucynacji. Nie znasz jej. Idealizujesz obca kobietę. Potrząśnij trochę sobą i skup się na sobie jaki Ty jesteś, czego chcesz, co dla Ciebie dobre itp I uwierz mi masz w sobie więcej pragnień dotyczących siebie niż posiadanie „tej jedynej” ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bombas Dam Ci mały pogląd na twoją sytuację, po przez pryzmat mojej skromnej osoby.

W ciągu miesiąca, poznałem dwie 25 latki. Sam mam 35 lat. Mówię sobie, mam flow ? 

Dwie panie ładniutkie, zgrabne, brzoskwinki pachnące, ideały... I co?

 

Pierwsza dama, bardziej otwarta, po pierwszym numerku, dziewczę się rozkręciło. Pójdźmy tam i tam. A może jakieś wakacje w ciepłych krajach? Luty a Bambi już myśli o lipcu.... Roszczenia zaczęły szybować pod niebiosa. Ideał się skończył, pani już nie ma.

 

Druga dama, odwrotna sytuacja. Najpierw kuszące zdjęcia z wanny. Potem winko u pani. Dobieram się do pani a tu stop. Sarenka mówi: poczekajmy... Za szybko dla pani. Mówię sobie, nie odrazu Rzym zbudowano czy tam inne miasto. Poczekam na brzoskwińke... W między czasie, lecą teksty: tęsknię misiu, buziaczki, ogólnie sranie tęczą panie! 

 

Zapraszam damę na kolejne spotkanie. Jest winko, muzyczka gra, dobre żarcie.

Przechodzę do konkretów, dochodzę do pierwszej bazy, a tam Halt, jak Niemiec na dawnej granicy! Pytam dziewczę, co jest? Jest miło, jest. Nie psujmy tego. I teraz uwaga pani mi wali tekst..... Nawet jej brewka nie drgnęła....

 

Słuchaj Still, dotąd spotykałam różnych facetów (na studiach, wiemy co to oznacza ?).

Większość mężczyzn ma między nogami to samo. Ale to co mnie kręci, to intelekt. A tego nie ma 99% z was.

I uwaga lecą jeszcze takie słowa: Reszta(facetów) to tylko dopełnienie, taki gratis od życia.

A ja to ten 1%? Tak, bo jesteś wyjątkowy....?

 

Zgadnij, gdzie teraz pani jest??? Tak, gdzieś w Polsce, z zablokowanym moim nr. telefonu.

 

Jak widzisz nie wszystko co złoto, to się świeci. Ideały żyją tylko w bajkach. I wbij sobie do głowy.

Szanuj się, bo inaczej nie będziesz szanowany.

 

 

 

Edytowane przez Still
  • Like 5
  • Dzięki 5
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bombas napisał:

jej partner jest typowym kapciem, ustawia go jak chce to powinno coś mówić o jej charakterze i wychowaniu

Chyba z nim jest coś nie tak skoro się daje.

 

1 godzinę temu, Bombas napisał:

Cześć, mój problem polega na tym że przerastają mnie już fantazje na temat tej jedynej.

Weź sprawdź jej fb. Kiedyś miałem w klasie taką fajna dziewczyne i z rok temu pokazało mi ją na fb w proponowanych.

Wchodze a tam selfi w pokoju i wszędzie syf keczupy leżą z szamponami na biurku XD.

To o ile wcześniej bym ją wybolcował to tak mi przeszło.

1 godzinę temu, Bombas napisał:

Niby da się z tym żyć ale wiem że przez tą schizę przelatuje mi przez ręce wiele fajnych dziewczyn... ? 

A co z problem zagadać do niej? Może i za wysoki poziom dla Cb to graj badboya i pukniesz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Bombas napisał:

Stosowane, ale ile można??? Praktycznie dzień w dzień...

Że codziennie tłumaczyć to samo? ? 

Godzinę temu, Still napisał:

Zgadnij, gdzie teraz pani jest??? Tak, gdzieś w Polsce, z zablokowanym moim nr. telefonu.

Ha. Jak bym wiedział gdzie mieszkasz, to bym już bym z drodze żeby ci polać :D Zrobiłeś mój dzień!

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bombas

Przestań o niej myśleć i tyle. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale człowiek powinien mieć jakąś kontrolę nad swoimi myślami. Musisz się tego w końcu nauczyć, zwłaszcza w kontaktach z kobietami, one nie mają z tym problemu. 

 

Laska jest zajęta, ma chujowe cechy, ma złe wzorce, a Ty sobie o niej fantazjujesz? To nie jest żadna jedyna, to kolejna wśród wielu nawet nie warta uwagi. Tego kwiatu jest pół światu, a trzy czwarte chuja warte. Zacznij poznawać nowe kobiety, trenuj na tych z otoczenia. Ja staram się robić tak, by nawet sklepikarka czy kobiety w pracy się do mnie uśmiechały. I co? I same zagadują, ja to zlewam. Jedna się oburzyła, że nie pytam co u niej, jakby miało mnie to obchodzić. Co się stało? Role się odwróciły. Poczucie własnej wartości wskakuje na wyżyny, nie martwię się jakimiś byłymi czy randomowymi loszkami, bo i po co? Polecam takie nastawienie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma kurwa idealnych mężczyzn ani idealnych kobiet.

 

Nie ma tej jedynej , tego jedynego.

 

Robiłem różne Panie i każda prędzej okazywała się w gruncie rzeczy tak samo nieidealna.

 

Kobiety tak jak i mężczyźni różnią się zapachem, wyglądem, wysokością, iq, wagą, charakterem.

 

Pewna prymitywna sfera w mózgu u  kobiet, mężczyzn zawsze była i będzie taka sama - gadzi mózg, niezmieniony od pokoleń.

 

Każdą kobietę podnieca to samo ( a mówią że nie ), każdą kobietę obrzydza to samo ( mówią że nie ) - mowa o męskich zachowaniach.

 

Co w tym UNIKALNEGO Ty mi powiedz ??? JEDYNEGO? WYJĄTKOWEGO ??

 

NIC.

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Bombas napisał:

mój problem polega na tym że przerastają mnie już fantazje na temat tej jedynej.

Panowie, jak się wyleczyć?

Każdego kiedyś mocno pojebało, to norma ?

Jak się potem z perspektywy czasu spogląda na te wszystkie "jedyne", to się człowiek za głowę łapie i wznosi oczy ku niebiosom. Szczególnie interesujące są tego typu "objawienia" w przypadku, gdy tej "jedynej" zdobyć się nie udało, a potem sobie uświadamiamy co by się stało, gdyby się jednak udało...

A jak się uda, to już Ci ona sama wszystko wkrótce  wyjaśni... ?  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2020 o 13:35, RENGERS napisał:

Każdą kobietę podnieca to samo ( a mówią że nie ), każdą kobietę obrzydza to samo ( mówią że nie ) - mowa o męskich zachowaniach

Możesz rozwinąć tą myśl? Chyba wiem o co chodzi, ale chciałbym się upewnić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.02.2020 o 10:29, Bombas napisał:

Cześć, mój problem polega na tym że przerastają mnie już fantazje na temat tej jedynej. :(

Musisz sobie uświadomić, że to tylko urojenia, które funduję ci twój mózg. powinieneś wbic klina w klin i poszukać sobie innej dziewczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.