Skocz do zawartości

Powierzchowność - ile wiemy o sobie, co możemy wiedzieć o innych.


XYZ

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem Bracia!

Co by było, gdyby wszyscy byli jednakowego wzrostu i wyglądu, świat widzieli na czarno-biało i mieli takie same potrzeby, uczucia i doświadczenia? Nuda! jeśli w ogóle było by coś takiego jak człowiek współczesny. Myślę, że różnorodność to jeden w czynników rozwoju. Myślę, że natura myśli podobnie.

Zapraszam na mini warsztaty dotyczące komunikacji niewerbalnej (LINK – definicja, przeczytać), a dokładnie na jednym z 9 rodzajów komunikatów poruszanych w tej dziedzinie nauki, czyli POWIERZCHOWNOŚCI człowieka. Spróbujemy wspólnie nauczyć się oceniać status, zawód i samowyobrażenie jednostki, którą się interesujemy na podstawie rodzaju noszonych ubrań, ozdób, akcesoriów i kolorystyki badanych postaci.

komunikacja.jpg

 

Zasady: nie poruszamy innych zagadnień z dziedziny komunikacji niewerbalnej, bo się zrobi bałagan. Może kiedyś. Staram się podać wiedzę w pigułce – więcej info jest w książkach pisanych przez specjalistów. Temat traktuję, jako dobrą zabawę, która trochę życie ułatwia.

 

Zaczynamy.

 

Strefy: obiekt dzielimy na trzy części: nogi – podświadomość, dzieciństwo, doświadczenia; obszar tułowia – teraźniejszość, świadomość; głowa – duchowość, przyszłość, nadświadomość. Jak sami widzicie trąca to freudem… Pamiętamy tez o granicach stawianych przez nasze ubrania pomiędzy tymi strefami np. grubość i kolor paska oraz jego położenie (wyżej, niżej).

 

Ubranie: 1.patrzymy na rodzaj obuwia (lekkie, zwinne / ciężkie, niewygodne) 2.zwracamy uwagę na rodzaj materiału ciuchów (skóra, bawełna, ortalion etc.) 3.rodzaj danej części garderoby (spodnie, legginsy, spódnica, sukienka) 4.zakres, na który dana część garderoby zachodzi (ogrodniczki/spodnie, sukienka/spódniczka) oraz ile z danego obszaru ciała nie zasłania (dekolt, biodrówki, czapki) 5. Analizujemy również granice obszarów (paski, szaliki, wysokość butów).

 

Kolory: LINK do opisu producenta farb, wpisujcie też hasła „psychologia kolorów”, „znaczenie kolorów”.

 

Ozdoby i akcesoria: 1. torby, łańcuszki, kolczyki, zegarki, saszetki, pierścionki, blizny, tatuaże 2. Rodzaj materiału (plastik, skóra, złoto, srebro etc.) 3. Podobnie jak z ciuchami – wielkość, zasięg, położenie.

 

 

Przykład nr 1 – bardzo dobry, bo wyrazisty i względnie prosty. Zbędne komentarze są zbędne J

 

z11364674Q,Parada-sw--Patryka-na-Manhatt

 

Stefy :

  • Wyraźnie oddzielone nogi od tułowia pasem płóciennym, bardzo szerokim.
  • Głowa wyraźnie oddzielona od tułowia koloratką.
  • Głowa przykryta piuską

 

Ubiór: jednorodny, sukienka zasłaniająca całe ciało, ledwo widzimy buty, widoczne dłonie i troszkę szyi. Rodzaj munduru.

 

Kolory:

  • Czarny – żałoba, tajemnica, samotność, trwałość.
  • Purpura – kolor królów z uwagi na koszty uzyskania barwy w przeszłości. Fiolet jest połączeniem czerwieni i niebieskiego, krwi z niebem, ziemskiego z niebiańskim. Symbol walki między ludzkimi słabościami a wartościami.

„Jeśli błękit wyobraża to, co boskie, eteryczne, a czerwień to, co ludzkie, przesycone krwią, to w fiolecie w samej rzeczy odnajdujemy znaczącą jedność.”

„Na pochwałę Boga i dla ozdoby Stolicy Apostolskiej przyjmij ten czerwony kapelusz, oznakę godności kardynalskiej. Niech będzie on znakiem, że dla wywyższenia wiary świętej, dla pokoju i spokoju chrześcijaństwa, dla wzrostu i trwałości świętego Kościoła rzymskiego musisz się okazać nieustraszonym aż do przelania krwi (...)”

 

Ozdobty:

  • Pierścień – symbol przywiązania, oddania. Jak obrączka w małżeństwie.
  • Krzyż na szyi, sięga niemal do pasa i na dość solidnym łańcuchu, raczej srebrny – przywiązanie do wartości od momentu złożenia ślubów, aż do „przelania krwi”. Srebrny – empatia, pomoc, zaufanie.

Komentarz:

Celibat to zaszczyt, na co wskazuje luksusowy kolor pasa, a jego grubość mówi, że celibat jest dożywotni. Czarna suknia zasłaniająca nogi + pas to odcięcie się od podświadomości, instynktów, od dzieciństwa i doświadczeń. Zasłania ramiona, więc się nie chwali osiągnięciami. Przewaga czarnego w stroju wskazuje tu na poświęcenie całej doczesności na rzecz wtajemniczenia. Purpurę w stroju odbieram, jako nagrodę za te świadome poświęcenie. Nakrycie głowy w tymże kolorze potwierdza nadświadomość noszącego, jego wtajemniczenie, jego mądrość i wiedzę niedostępną dla ogółu. Ozdoby opisałem. Jeszcze koloratka – słowo to znaczy obroża, symbol więzi, wręcz niewolnictwa. Kolor biały wskazuje na niewinność, czyli świadome poświęcenie się potwierdza. Łańcuch z krzyżem będzie tu smyczą.

Status społeczny i zawód obiektu jest znany J Samowyobrażenie jednostki opiszę krótko – niewolnik swych decyzji z duża wiarą w ich dobre konsekwencje. Przeżył coś nieludzkiego, co od ludzi go odpycha, ale stara się ustrzec przed tym co nieludzkie. Ukrywa swoje wady/braki/kompleksy.

 

 

 

Tyle. Rano jak już się ubierzecie zastanówcie się nad swoją POWIERZCHOWNOŚCIĄ dla samych siebie w ramach samodoskonalenia.

 

A dla chętnych kolejny przykład z listy do opisania:

(strefy, ubiór, kolor, ozdoby zróbcie sobie na kartce, a wpisujcie już tylko komentarz)

i-i12-06-141azer1.jpg

Edytowane przez XYZ
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XYZ - lubię Rumcajsa, więc go nie profanuj, bo ma fajną brodę :-)
Zaszalałeś ostatnio z Pikaczem - z racji tego, że jestem praktycznie transparentny w Internecie to pogrzeb trochę chociażby w wujku google i dawaj "na mój temat" ;-)

Nuda dziś a ja dawno nie bawiłem się z podgatunkami :-)

Czuję zabawę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogromca, o fizjonomice myślałeś LINK, ale to nie moja bajka. W tej kwestii mogę jedynie ocenić: podoba mi się ten ryj lub nie ;)

No powierzchowność to raczej prosta sprawa... jak z jazda rowerem czy pływaniem, a znam takich co na rower nie wsiadają.

I o to chodzi - Bracia napisali w temacie "mowa ciała", że ich to interesuje, że ciekawi, że chcą, że nie wiedzą gdzie i jak, to się dzielę tym co wiem.

Może spowoduje to, że zajrzą głębiej po wiedzę specjalistyczną a może skończy się na dobrej zabawie. Każdy weźmie ile chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to sie ma to tego że codziennie się inaczej ubierasz i że np raz założysz wielki pasek z jego symboliką a raz wcale? I jak były sprawdzane te wzorce bo mnoe to ciekawi brali kilku delikwentów z wybraną cechą ubioru i przepytywali jak się zgadzało to zapisywali jako wzorzec? Prawde mówiąc jestem sceptyczny. Choćby weźmy tego kleche biskupa. Stara się ustzrec przed tym co nieludzkie, odcinanie się od instynktów itp A rzeczywistość mówi całkiem co innego. Stan duchowy jest uwikłany tak samo jak zwykly człowiek w cielesność to co ziemskie. A może po prostu chodzi że ubiór pokazuje to ch chciałby nam podmiot domnoemywań przekazać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to sie ma to tego że codziennie się inaczej ubierasz i że np raz założysz wielki pasek z jego symboliką a raz wcale? Jak nie założysz to gacie spadną ;)

​Z moich obserwacji ludzie ubierają się podobnie każdego dnia - w podobnym stylu. Zauważyłem, że w weekendy strój jest inny.

I jak były sprawdzane te wzorce bo mnoe to ciekawi brali kilku delikwentów z wybraną cechą ubioru i przepytywali jak się zgadzało to zapisywali jako wzorzec?

Nie wiem Brzygot, nie interesowało mnie to jak ktoś do tego doszedł, że taki kolor to to a takie buty to to... wiesz to nie matematyka, ciężko będzie o aksjomaty.

Ciekawe, poszukaj - daj znać jak coś znajdziesz.

 

Prawde mówiąc jestem sceptyczny. No chyba o to chodzi. Jesteś mężczyzną i szukasz wiedzy, potwierdzenia tezy lub je odrzucasz.

Choćby weźmy tego kleche biskupa. Stara się ustrzec przed tym co nieludzkie, odcinanie się od instynktów itp A rzeczywistość mówi całkiem co innego.

Zgadza się, jesteśmy tylko ludźmi, nawet klechy.

 

Stan duchowy jest uwikłany tak samo jak zwykly człowiek w cielesność to co ziemskie. A może po prostu chodzi że ubiór pokazuje to co chciałby nam podmiot domnoemywań przekazać?

Też mi się tak wydaje, że strój ma narzucić tutaj pewien sposób myślenia i postępowania. W szczególności dotyczy to mundurów za jaki uważam sutannę (sukienkę).

U reszty cywilów myślę, że będzie na odwrót - strój odzwierciedla sposób myślenia i postępowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może zapodam coś od siebie, prosząc o rys psychologiczny:)

 

Lubię cięzkie buty, ich stukot, kojarzy mi się z władzą-patrz oficerki esesmanów lub buty na obcasie królów.

 

Lubię przylegające do ciała jeansy. Szerokie koszule. Buty kowbojskie/oficerki/sztyblety.

 

Lubię/uwielbiam garnitury. Pasek zwykły, czarny. Kolory jakie ogólnie lubię-czarny, czerwony, niebieski, żółty, szkarłatny, złoty.

 

Lubię-co zabrzmi pedalsko-świecidełka, przepych jak z baroku. Ogromne wrażenie robi na mnie strój duchownych. Poczynając od zakonnika-podziw budzi jego szeroki strój z kapturem-esencja oddania w całości sprawom ducha (brak eksponowania ciała, jego ''rozmycie'' przez brak podkreślenia przez np. wąskie spodnie).

 

Kardynał-to już nie purpura, jak na zdjęciu XYZ w tle, a szkarłat-kolor królewski, dawne-zlikwidowane przez żydomasonerię cappa magna to esencja potęgi nie z tego świata-symbol czegoś, co pozaczasowe, nieludzkie i potężne.

 

Podobają mi się złote łańcuchy, ciężkie złote zegarki, bransolety. Nie znoszę z kolei łańcuchów na karczychu tępego dresa. Łańcuch plus owłosiona klata plus hawajska koszula=lata 80-te, Italiano:)

 

Nie lubię szerokich gaci, wąskich krawatów, topornych koszykarskich laczków. Podoba mi się włoska moda na skrócone spodnie do garnituru. Nie lubię sandałów, sandałów z białymi skarpetami, klapków japonek, nakładania kaptura na łeb, kamizelek, hipsiupowych gaci wyglądających jak worek na kartofle. Lubię skórzane kurtki, marynarki, buty z czubem, kowbojskie.

 

Uwielbiam oglądać filmy kostiumowe z epoki choćby Napoleona-ciasne białe gacie i długie, wypastowane czarne oficerki z ostrogami:)

 

Jak tu mnie ocenić?

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt się nie kusi opisać w 3 zdaniach żołnierza? Bracia to nie szkoła, luf nie będzie, wstydu nie ma.

 

AdrianoPeruggio, proszę, choć to Twój świadomy opis...:

 

Buty z czubem - wychowała Cię kobieta

Ostrogi - byłeś mocno kierunkowany przez opiekuna, wychowywany według zasad / wartości

Ciężkie buty - brakowało lub był słaby wzorzec mężczyzny, ojciec też lubił mundury: strażak / leśniczy? raczej nie wojak, wyższy stopniem nie szeregowy, dużo w pracy, w domu odpoczywał, po prostu był

Przyległe spodnie (mam wątpliwość ale co tam) - ciasne gacie wskazują na brak pewności siebie w sferze seksualnej, żadna to wada czy dysfunkcja, po prostu chcesz od kobiety potwierdzenia jakości stosunku oraz docenienia

Skórzane kurtki - zakładasz nową skórę, chcesz być inny niż jesteś, grasz rolę nosząc skórę - trochę Ci ciąży wychowanie

Lata 80-te, luźne koszule, rozpięte guziki - duża przestrzeń osobista, pożądasz wolności, dusisz się w schematach

Włochata klata - jeden z atrybutów mężczyzny (podświadomy), ojciec był włochaty? jesteś włochaty? i chcesz to pokazać :)

Łancuchy, sikory i inne świecidła, oznaki luksusu - podkreślasz swą wartość, komunikujesz, że to tylko dzięki sobie masz to wszystko, potrzebujesz dodatkowych ozdób, extra atrybutów męskości

 

Myślę, że zostałeś wychowany dość srogo, trzymany w ryzach z nastawieniem na zasady, wartości, kulturę tzw. "dobre wychowanie" takie angielskie trochę, bez okazywania uczuć.

Zostałeś ukierunkowany na osiąganie celów, bez względu na koszty.

 

O tak właśnie Cię widzę...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie przykład żołnierza w mundurzee użytkowym jest słaby bo został on stworzony maksymalnie praktycznie więc nie trzeba doszukiwać się znaczenia a przydatności. Jedynym elementem z symboliką jest głowa. Wygolona - zerwanie ze swoją naturą na rzecz natury wojownika,żołnierza beret w wojsku wziął się od landsknechtów którzy słyneli z odwagi bezwzględności i do tego sie odwołuje sama czapka a kolor zielony czesto jest kojarzony z trucizną chorobą to dla wrogów i słiami witalnymi żołnierz ma być tęgo chłop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XYZ, gratulacje! Nie wchodząc w szczegóły, Twój opis ma dużo wspólnego z rzeczywistością. Ciekaw jestem, jak specjaliści wydumali, ze buty z czubem to wychowanie przez kobietę, lubię czub w butach ale nie sam w sobie, tylko i wyłącznie dlatego, że przypominają mi kowbojki, które uwielbiam, dziwne, bo mi kowbojki przypominały wolność i zadziorność, czasem myślę, że zakrzywiony czub to nawet symbol falliczny:) Ale opis jest świetny, więc chylę czoła.

 

Żołnierz-kolorystyka moro/zielony to element dostosowania do walki w lesie, zlania z otoczeniem-żołnierz ma być niewidoczny a skuteczny.

 

Ten sam ubiór-wszyscy są równi, jednostka jest niczym, a dowództwo wszystkim.

 

Jednolity ubiór plus wszyscy wygolone głowy-nie ma miejsca na indywidualności, a trzeba ślepo wykonywać rozkazy.

 

Dodatkowo czysty, schludny ubiór i krótkie włosy to element higieny-wojsko ma być czyste i gotowe do boju w każdej chwili.

 

 Buty wojskowe-ciężkie, dobrane do maszerowania, wytrzymałe, funkcjonalne.

Edytowane przez AdrianoPeruggio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Adriano.

 

Dawno już przestałem konfrontować moją wiedzę z tej dziedziny z rzeczywistością. Chyba wpadłem w rutynę w swojej pracy...

Tym bardziej miło jest usłyszeć (przeczytać), że jednak coś tam we łbie siedzi właściwego.

 

U żołnierza dodałbym, że kolor jest najbardziej znaczący. Kiedyś wojaki miały kolorowe lampasy, flagi proporce znaczki emblematy etc bo to był honor być żołnierzem.  Były jakieś zasady i kodeks i w ogóle. Zmieniło się to od IWW przez IIWW aż do teraz.

Zgniła zieleń to najgorszy kolor jaki może być - wystrzegać się. Kolor bezwględności, brak zasad, brak wartości. Coś jak pisał Brzygot - trucizna.

Ja to widzę tak - kolor natury, bo ta jest bezwzględna i słabość eliminuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No żeś trafił Bracie w 10! :) Padłem :)

 

Ok. Przykład bardziej z naszego podwórka - oceńmy samicę, o cóż to może chodzić w jej ubiorze? Co jej podświadomość chce przekazać Samcom, którzy na nią patrzą?

 

_DSC0195_Fotor.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładną ma buzię ta dziewczyna.

 

Rozumiem, że na dworze mróz, więc musiała ubrać kurtkę. Szal to pokazanie, że ma styl.

Pomimo mrozu odkryte nóżki-czyli kusi męskie spojrzenia.

 

XYZ, co tu jeszcze można napisać? Napisz swoją wersję, chyba że wolisz poczekać na komentarze Braci.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 kiecka z motywami kwiatowymi na ciemnym tle w stylu chińskim, niestety nie pasuje do słowiańskiej urody

 

2 farbowane włosy, pasemka, zabijanie własnego naturalnego wyglądu, w dzisiejszych czasach trafić młodą kobietę z nie ufarbowanym kaskiem jest prawie nie możliwe

 

3 skórzana lub pseudo skórzana kurtka, która nie pasuje do reszty ubioru

 

4 baleriny, od biedy pasują do kiecki ale nie pasują do reszty

 

5 biały szal/ chusta do kiecki w motywy kwiatowe ... litości

 

Mi przekazała że nie potrafi się ubrać :lol:

 

Nie wzbudziła by mojego zainteresowania. Typ wiejskiej gąski, strugającej nieśmiałą.

 

O kilka szczebli za nisko żeby wzbudzić moje jakiekolwiek zainteresowanie.

 

Sama figura ok, twarz też ok, tyle że nie potrafi tego wyeksponować.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O skórzanej kurtce było wcześniej, wchodzi w inną rolę. Sukienka w kolorowe kwiaty mówi że jest delikatna, radosna, pogodna? Szalik jak dla mnie mówi: wielbcie mnie, chcę być w centrum uwagi... Niskie buty- nie jestem barbie? XYZ nie trzymaj nas w niepewności, chętnie się czegoś nauczę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Sugerując się wcześniej wspomnianym znaczeniem skóry - chcę być inna niż jestem. w tym przypadku strzelałbym, że odważniejsza, bardziej przebojowa. z innej strony - skóra, bo z natury jestem skromna (balerinki, nie szpile), ale siedzi we mnie kot.

2. eksponuje największy, według niej, atut - nogi

 

nic więcej mi do głowy nie przychodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.