Po co świadomy mężczyzna szuka związku?

[sobol]

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Czyli facet z jajami to psychol niepewny siebie.

Nie niepewny siebie, tylko niepewny Ciebie, jako partnerki.

I słusznie, bo żadnej kobiety nie można być pewnym, dlatego trzeba sprawdzać.

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Akcja że sprawdził mi tel była dawno temu już nawet nie pamiętam czy rok czy dwa do tyłu. Od tej pory nie sprawdzał a mimo to ja jestem jak to napisałeś czysta jak łza.

No nie sprawdzał bo się bał, że znów nie będzie seksu. Czyli jest już piczką a nie mężczyzną.

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Pomysł jaka musi być w nim siła i jakie ma jaja skoro ja mimo wiedzy że mi ufa i nie sprawdzi jestem mu bezgranicznie wierna i oddana. 

Lol, co to ma do tego? Za rok nie zdradzisz, to za 2 lata zdradzisz, nie za 2 to za 3. Ryzyko zawsze jest. 

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Chciałbyś żeby jakaś tak Cię kochała. 

Nie chciałbym aby kobieta mnie tak "kochała" jak Ty swojego faceta. Już napisałem, gdyby kobieta chciała mnie w ten sposób trzymać za jaja że odmówiłaby mi seksu bo ją sprawdzałem, to byłby początek końca. Nie wyobrażam sobie bać się sprawdzić swoją kobietę, skontrolować ją. W życiu bym nie tkwił w takim związku, czułbym się jak męska piczka.

1 godzinę temu, czerwony napisał:

Jesteś słaby i szukasz sobie wytłumaczenia swoich porażek. Popracuj po prostu nad tą swoją ramą koleś. Mam związek z Polką, 10 lat, dwójka dzieci, seks kiedy chce, uległość, zero matriarchalizmu. Da się. 

Da się, ale ładnych Polek które się na to zgodzą jest jak kot napłakał. Najpewniej masz brzydką lub grubą lub starszą partnerkę. Nie chodzi o żadną ramę, chodzi o to, że Polki po prostu nie muszą się obecnie wiązać i jeśli już chcą, to tylko jak facet się ich słucha - nie wszystkie, ale większość. Dobry przykład masz u @Androgeniczna. Trzyma swojego faceta za jaja jak chce, blokuje mu seks kiedy chce, rządzi nim, a on boi się ją skontrolować.

Edytowane 19 Lipca 2020 przez sobol

[Androgeniczna]

3 minuty temu, sobol napisał:

Nie niepewny siebie, tylko niepewny Ciebie, jako partnerki.

I słusznie, bo żadnej kobiety nie można być pewnym, dlatego trzeba sprawdzać.

Sprawdzanie tel jest oznaka niepewności siebie. Prawdziwy samiec wie że kobieta by go nie zdradziła bo jest zajebisty. 

4 minuty temu, sobol napisał:

Czyli jest już piczką a nie mężczyzną.

Uważaj co mówisz. Mam też cisnąć twoje partnerki? Mi możesz mówić że jestem taka czy inna ale nie masz prawa najeżdżać na mojego partnera. 

5 minut temu, sobol napisał:

Ryzyko zawsze jest. 

Dopoki widzę w nim ideał i wyjątkowego mężczyznę to nie zdradzę i żadna nie zdradzi. On wie że uważam go są kogoś wyjątkowego więc wie że nie ma ryzyka. Może mi całkowicie ufać i tak też jest a ja tego zaufania nie mam prawa nadwerężać. 

7 minut temu, sobol napisał:

Nie wyobrażam sobie bać się sprawdzić swoją kobietę, skontrolować ją

Brak seksu wywołuje w tobie taki strach? Coś więc z Tobą jest nie tak. Przytaczas sytuację która miała miejsce dawno temu. Od tamtej pory nic takiego się nie wydarzyło. Seksu uprawiamy masę. Nawet częściej on nie chce bo jest np zmęczony po pracy. Też powinnam go wtedy przymuszać? 

Gdybyś uprawiał dużo seksu wiedział byś że w związku nie jest to najważniejsze i nie wywołuje strachu tak jak u Ciebie. 

 

[czerwony]

15 minut temu, sobol napisał:

Da się, ale ładnych Polek które się na to zgodzą jest jak kot napłakał. Najpewniej masz brzydką lub grubą lub starszą partnerkę. Nie chodzi o żadną ramę, chodzi o to, że Polki po prostu nie muszą się obecnie wiązać i jeśli już chcą, to tylko jak facet się ich słucha - nie wszystkie, ale większość. 

Nie @sobol jest tak atrakcyjna, że kierowana hipergamią patrzyłaby na ciebie z obrzydzeniem. Prezentujesz poziom, który sprawia, że masz szansę tylko u Azjatek (u nich mają szansę biali słabi zdesperowani mężczyźni, niezdolni do zdobycia kobiety ze swojego kraju, to jest ratunek dla ciebie). 

Edytowane 19 Lipca 2020 przez czerwony

[sobol]

10 minut temu, Androgeniczna napisał:

Sprawdzanie tel jest oznaka niepewności siebie. Prawdziwy samiec wie że kobieta by go nie zdradziła bo jest zajebisty. 

Nie. Sprawdzanie tel jest oznaką niepewności kobiety, nie siebie. Kobiety zdradzają wszystkich mężczyzn na kuli ziemskiej, nawet Brad Pitt czy Johnny Depp był zdradzany.

Dziś możesz kobietę podniecać, jutro może się jej odmienić, bo ktoś inny wydaje się ciekawszy, niezdobyty. Na to nie ma absolutnie żadnej pewności, że tak się nie stanie.

10 minut temu, Androgeniczna napisał:

Uważaj co mówisz. Mam też cisnąć twoje partnerki? Mi możesz mówić że jestem taka czy inna ale nie masz prawa najeżdżać na mojego partnera. 

Przecież sama wiesz, że jest piczą i chcesz aby nią był. Sama mu obcięłaś jaja blokując seks i dając, gdy Ty będziesz chciała.

10 minut temu, Androgeniczna napisał:

Dopoki widzę w nim ideał i wyjątkowego mężczyznę to nie zdradzę i żadna nie zdradzi.

 

No dokładnie, a to się zmienia w czasie i nie jest zależne od partnera. Partner może się nie zmienić, a pojawi się ktoś bardziej interesujący, ktoś będący powiewem świeżości.

 

10 minut temu, Androgeniczna napisał:

Brak seksu wywołuje w tobie taki strach? Coś więc z Tobą jest nie tak. Przytaczas sytuację która miała miejsce dawno temu. Od tamtej pory nic takiego się nie wydarzyło. Seksu uprawiamy masę. Nawet częściej on nie chce bo jest np zmęczony po pracy. Też powinnam go wtedy przymuszać? 

Gdybyś uprawiał dużo seksu wiedział byś że w związku nie jest to najważniejsze i nie wywołuje strachu tak jak u Ciebie. 

 

Strach? O czym Ty gadasz?

Ja Ci po prostu napisałem, że nie wyobrażam sobie bać się swojej kobiety i jej reakcji, tak jak boi się Twój partner.

5 minut temu, czerwony napisał:

Nie @sobol jest tak atrakcyjna, że kierowana hipergamią patrzyłaby na ciebie z obrzydzeniem. 

Nie sądzę, ale na forum możesz sobie napisać co chcesz, przecież nikt tego nie sprawdzi.

Edytowane 19 Lipca 2020 przez sobol

[Androgeniczna]

8 minut temu, czerwony napisał:

masz szansę tylko u Azjatek (u nich mają szansę biali słabi zdesperowani mężczyźni, niezdolni do zdobycia kobiety ze swojego kraju, to jest ratunek dla ciebie

Aż przypomniał mi się taki program tv "miłość na sprzedaż" czy jakoś tak. Pokazywał bogatych Niemców tragicznych z wyglądu ciamajd którzy brali sobie żony z Azji lub Europy Wschodniej.

@sobol

Nie będę nic komentować bo próba ciśnięcia po moim partnerze jest z twojej strony mega słaba. Uwierz że nie dorastasz mu do pięt.

Twoja Azjatka jest pewnie też ciebie warta. Polecam:

https://www.youtube.com/watch?v=HgurSLSV_q4

 

[czerwony]

7 minut temu, sobol napisał:

Nie sądzę, ale na forum możesz sobie napisać co chcesz, przecież nikt tego nie sprawdzi.

Tak to forum. Biorę pod uwagę, że jesteś bajkopisarzem. Tylko ty  tutaj piszesz, że nie masz szans u Polek (słabiutka rama). Ratujesz się Azjatkami (tutaj ramy nie trzeba, wystarczy, że jesteś białaskiem).

[sobol]

6 minut temu, Androgeniczna napisał:

Aż przypomniał mi się taki program tv "miłość na sprzedaż" czy jakoś tak. Pokazywał bogatych Niemców tragicznych z wyglądu ciamajd którzy brali sobie żony z Azji lub Europy Wschodniej.

 

Większość z nich to po prostu faceci z jajami, którzy nie chcą służyć kobietom jak np. Twój facet Tobie, chcą kobiet która im będzie służyła.

Ja odkąd rozmawiam z paroma Azjatkami widzę zupełnie inne zachowanie jak u Polek i polecam każdemu. Miłe, uległe, słuchające się słowa mężczyzny. Chyba, że chcesz być piczą jak partner @Androgeniczna i przepraszać za to, że śmiałeś ją kontrolować i godzić się na zablokowanie seksu na ten czas. Tu relacja jest znana - ona rządzi i wydziela seks, on dostaje gdy jest dobry i posłuszny. Dlatego ją boli temat Azjatek jak wiele Polek, bo Azjatki dają to, czego one nie chcą, czyli uległość mężczyźnie, a Polki wiedza, że większość facetów to wybierze niż słuchanie się Polki.

Teraz, czerwony napisał:

Tak to forum. Biorę pod uwagę, że jesteś bajkopisarzem. 

Ty jesteś najpewniej bajkopisarzem. Ja u Ciebie widzę totalne udawanie kogoś innego niż jesteś, cała Twoja poza, nawet avatar są dostosowane do udawania silnego mężczyzny. To jest już choroba psychiczna. Zupełnie wyrzekłeś się siebie i zamieniłeś na sztucznie wykreowany RedPillowy charakter "silnego męszczyzny". Współczuję.

[PanKanapka]

19 minut temu, Androgeniczna napisał:

Dopoki widzę w nim ideał i wyjątkowego mężczyznę to nie zdradzę i żadna nie zdradzi.

Jeżeli zobaczysz skazę w jego charakterze, to go zdradzisz? Jeżeli tak, to kwestia czasu, bo ludzie nie są idealni.

[absolutarianin]

35 minutes ago, czerwony said:

Cholera moja kobieta Polka musi być bardzo dobrą aktorką. To jak mnie pożąda. Robi to wręcz wyśmienicie kiedy rżnę ją od tyłu, daje klapsa w tyłek i mówię jej jeszcze, że jest moją uległą suczką. Hmm.. niezłe. Teraz jużwiem, że tak naprawdę w głowie ma pogardę do mnie Polaka, który oddał kraj najeźdźcy.

 

JPRDLE........

No właśnie takich beztroskich kogucików, co pieją bo piczka jeszcze jest dostępna, a woda w kranie jeszcze leci, są w obszarze nad Wisłą miliony, dlatego to wszystko tak dziadowsko tam wygląda. Rodzina to nie rodeo z wyrwaną wczoraj w klubie laską tylko przetrwanie minimum 15 lat kiedy złoży się firma, z roboty cię wyleją za kowida-20, umowy kredytów, co nabrałeś powypowiadają, a twoja myszka, co tak fajnie jęczała wypierdoli twoje walizki przez okno.

 

Znowu jakieś wychowane bezstresowo dzieci na forum przyszły i się wymądrzają. Oto Polska właśnie - arogancja, buta, pogarda dla innych, krótkowzroczność, że mnie się przecież uda, a inni do debile i nieudacznicy byli, na kobietach się nie znali... etc. etc. 

 

 

[Androgeniczna]

1 minutę temu, PanKanapka napisał:

Jeżeli zobaczysz skazę w jego charakterze, to go zdradzisz? Jeżeli tak, to kwestia czasu, bo ludzie nie są idealni.

Nie zdradzę bo go stworzyliśmy silna więź. Ciężko taki związek zniszczyć. Oboje skoczymy za sobą w ogień a jesteśmy że sobą już wiele lat. Widzę w nim wady ale są one mało znaczące przy całokształcie. Wciąż uważam że jest idealny. 

[czerwony]

O wybacz, że nie leżę na podłodzę w desperacji, że mi kraj najechali. 

2 minuty temu, absolutarianin napisał:

Rodzina to nie rodeo z wyrwaną wczoraj w klubie laską

 Hmm nie wyrwałem żony w klubie, ale nawet jeśli to jakaś ujma? 

 

3 minuty temu, absolutarianin napisał:

Znowu jakieś wychowane bezstresowo dzieci na forum przyszły i się wymądrzają. Oto Polska właśnie - arogancja, buta, pogarda dla innych, krótkowzroczność, że mnie się przecież uda, a inni do debile i nieudacznicy byli, na kobietach się nie znali... etc. etc. 

Jakiś problem, bo ktoś się nie zgadza z twoimi urojeniami?

[PanKanapka]

1 minutę temu, Androgeniczna napisał:

Widzę w nim wady ale są one mało znaczące przy całokształcie. Wciąż uważam że jest idealny. 

Spoko, widocznie inaczej po prostu rozumiemy słowo "ideał".

[Androgeniczna]

@sobol

Jakbyś nie zauważył olałam dalsza dyskusje z Tobą więc uszanuj to i nie życzę sobie abyś ciągle pisał w negatywny sposób o moim partnerze. Mi możesz cisnąć ale nie jemu. Przestań bo nie jesteśmy w przedszkolu. Miej honor. 

[sobol]

2 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Nie zdradzę bo go stworzyliśmy silna więź. Ciężko taki związek zniszczyć. Oboje skoczymy za sobą w ogień a jesteśmy że sobą już wiele lat. 

O ile pamiętam to z 4 lata? Ja też ze swoją byłem tyle, nawet 5. Też długi czas kobieta była we mnie zapatrzona w 100%, donosiła obiady, kupowała mi ciuchy, jeździła do mnie, słuchała się każdego słowa, była w pełni uległa, dawała mi jak chciałem. I jej się odmieniło bo pojawił się ciekawszy kolega - ciekawszy w tamtym momencie.

Nigdy nie masz pewności czy tak się nie stanie, a więź to coś, co odczuwa mężczyzna, kobieta nie odczuwa większej więzi do mężczyzny.

6 minut temu, absolutarianin napisał:

No właśnie takich beztroskich kogucików, co pieją bo piczka jeszcze jest dostępna, a woda w kranie jeszcze leci, są w obszarze nad Wisłą miliony, dlatego to wszystko tak dziadowsko tam wygląda. Rodzina to nie rodeo z wyrwaną wczoraj w klubie laską tylko przetrwanie minimum 15 lat kiedy złoży się firma, z roboty cię wyleją za kowida-20, umowy kredytów, co nabrałeś powypowiadają, a twoja myszka, co tak fajnie jęczała wypierdoli twoje walizki przez okno.

 

Znowu jakieś wychowane bezstresowo dzieci na forum przyszły i się wymądrzają. Oto Polska właśnie - arogancja, buta, pogarda dla innych, krótkowzroczność, że mnie się przecież uda, a inni do debile i nieudacznicy byli, na kobietach się nie znali... etc. etc. 

 

 

Złoto. A wiesz co jest najgorsze? Że posądzą zaraz Ciebie i mnie, że po prostu jesteśmy słabi i se nie daliśmy rady. Wokoło mnóstw rozstań i rozwodów, sam mam wielu kumpli rozwodników, nawet Depp czy Pitt byli zdradzani, tam, gdzie kobiety się wręcz gloryfikuje za odejście nigdy nie możesz mieć pewności.

Co więcej, kobieta @czerwony może w końcu zmęczyć się byciem uległą i donoszeniem obiadków. Znałem małżeństwo gdzie Polka 10 lat tak robiła, po 10 latach spakowała walizkę i powiedziała: "Służyłam Ci 10 lat. Wystarczy.". I po prostu odeszła.

Świadomy mężczyzna rozumie te mechanizmy i wie, jak łatwo dziś wolnej obyczajowo Polce odejść, nawet za namową koleżanek. Naiwny polski kogucik jak @czerwony niestety jest zbyt nieświadomy funkcjonowania kobiet w dzisiejszych czasach, żyje bajkami i mitami o swoim przeświadczeniu o byciu "silnym mężczyzną". Do czasu.

3 minuty temu, Androgeniczna napisał:

@sobol

Jakbyś nie zauważył olałam dalsza dyskusje z Tobą więc uszanuj to i nie życzę sobie abyś ciągle pisał w negatywny sposób o moim partnerze. Mi możesz cisnąć ale nie jemu. Przestań bo nie jesteśmy w przedszkolu. Miej honor. 

Masz rację, nie zauważyłem, jesteś mi na tyle obojętna, że nawet Cię za bardzo nie czytam. W takim razie adios.

[czerwony]

1 minutę temu, sobol napisał:

Co więcej, kobieta @czerwony może w końcu zmęczyć się byciem uległą i donoszeniem obiadków. Znałem małżeństwo gdzie Polka 10 lat tak robiła, po 10 latach spakowała walizkę i powiedziała: "Służyłam Ci 10 lat. Wystarczy.". I po prostu odeszła.

Świadomy mężczyzna rozumie te mechanizmy i wie, jak łatwo dziś wolnej obyczajowo Polce odejść, nawet za namową koleżanek. Naiwny polski kogucik jak @czerwony niestety jest zbyt nieświadomy funkcjonowania kobiet w dzisiejszych czasach, żyje bajkami i mitami o swoim przeświadczeniu o byciu "silnym mężczyzną". Do czasu.

Nie traktuj kobietę jak ta jedyna @sobol podstawy głupcze. Nie ta to inna. 

 

Świadomy meżczyzna jak @absolutarianin bredzi, że nie ma szans u rodaczki bo mu kraj najeźdźcy napadli. Niezłe grono wzajemnej adoracji.

[sobol]

6 minut temu, czerwony napisał:

Nie traktuj kobietę jak ta jedyna @sobol podstawy głupcze. Nie ta to inna. 

 

Świadomy meżczyzna jak @absolutarianin bredzi, że nie ma szans u rodaczki bo mu kraj najeźdźcy napadli. Niezłe grono wzajemnej adoracji.

Typowy przygłupi polski kogucik. Totalna krótkowzroczność.

Dziś laska jęczy i kogucik myśli, że jest "silnym męszczyzną" a za parę lat myszka mu wypierdoli klamoty z wspólnego mieszkania (WSPÓLNEGO, jakie ma większość polskich facetów, mało który ma tylko swoje, prawnie swoje - bez wspólnoty majątkowej) i kogucik będzie taki malutki.

Był tu taki jeden, po czasie okazało się, że go kobieta w UK wyjebała z domu. Też kogucik, że hoho, jakiej to on nie ruchał.

Typowa Polska właśnie. Mega krótkowzroczność. Idź już koguciku poruchać partnerkę i wypinać się jaki Ty jesteś hoho.

 

Tylko nie wypowiadaj się w mądrym temacie, bo tutaj ma być przekazywana wiedza a nie pierdolenie bezmyślnego kogucika. Nie chcę w moim inteligentnym temacie takiego ścieku intelektualnego jaki prezentujesz.

[Maniek]

Godzinę temu, czerwony napisał:

Cholera moja kobieta Polka musi być bardzo dobrą aktorką. To jak mnie pożąda. Robi to wręcz wyśmienicie kiedy rżnę ją od tyłu, daje klapsa w tyłek i mówię jej jeszcze, że jest moją uległą suczką. Hmm.. niezłe. Teraz jużwiem, że tak naprawdę w głowie ma pogardę do mnie Polaka, który oddał kraj najeźdźcy.

 

JPRDLE........

 

Chyba nie "Twoja" kobieta, tylko "Twoja kolej" na to rżnięcie od tylu... A zastanów się jak długo ta wersja "demo" potrwa...

A co ma w głowie naprawdę, to nigdy naprawdę nie wiesz i się nie dowiesz. 

Póki co możesz tkwić w tej złudnej nadziei...

[czerwony]

@Maniek @sobol

Zmieńcie podejście. Równie dobrze jej kolej, że ma mnie. Szanujcie się i nie umieszczajcie kobiety na piedestale. Nie ta to inna. Rzućcie ten mit tej jedynej. 

 

Problem takich jak wy polega na tym, że jesteście zapatrzeni w tą jedną kobietę, jak od was odejdzie świat wam się rujnuje.

Edytowane 19 Lipca 2020 przez czerwony

[Maniek]

14 minut temu, czerwony napisał:

@Maniek @sobol

Zmieńcie podejście. Równie dobrze jej kolej, że ma mnie. Szanujcie się i nie umieszczajcie kobiety na piedestale. Nie ta to inna. Rzućcie ten mit tej jedynej. 

 

Poczytałem ten wątek i w skrócie podsumuję:

- Brak tutaj szacunku do interlokutorów

- W dyskusji ludzie wymieniają się swoimi opiniami, ale nie muszą się wzajemnie obrażać (ad personam), nawet jeśli brakuje im już argumentów

- Bracie @czerwony Masz  tendencję do mówienia ludziom co mają robić - patrz cytat powyżej - a to słabe jest, nawet rodzice , oczywiście Ci świadomi, rozmawiają z dorosłymi dziećmi dzieląc się doświadczeniem, ale nie wydają im poleceń, bo wiedzą, że to jest bezskuteczne...

-   Z Twoich wypowiedzi bije pycha i przeświadczenie, że "wiem najlepiej, a inni to głąby"  a jak mawiali wielcy: "Pycha, kroczy przed upadkiem"...

A na zakończenie, życząc Tobie i wszystkim tutaj miłej niedzieli i ciekawej, wartościowej dyskusji przypomnę jeszcze jedną myśl, która w polskim tłumaczeniu brzmi jako:

 

Dobre samopoczucie jest często wynikiem nieświadomości...

 

Wnioski pozostawiam otwarte...

 

Edytowane 19 Lipca 2020 przez Maniek

[Patton]

Godzinę temu, Androgeniczna napisał:

Prawdziwy samiec wie że kobieta by go nie zdradziła bo jest zajebisty. 

Dlaczego miałbym wierzyć osobie która dziś jest, i której jutro może nie być?

[czerwony]

Podsumowałeś wypowiedzi @sobol ataki personalne, brak szacunku, mówienie ludziom co mają robić, pycha, przekonanie, o tym, że tylko jego zdanie jest prawdziwe, dodatkowo wyganianie z wątku tych co mają inne zdanie niż @sobol

 

To jest otwarte forum, nie każdy zgadza się z bredniami szerzonymi przez black pill.

 

 Jeszcze te wyśmiewanie pozycji seksualnej  boli, że ktoś jest zdolny do seksu innego niż nudny misjonarz? I to, że jeszcze podnieca kobietę jak ją traktuje ulegle podczas seksu?

Edytowane 19 Lipca 2020 przez czerwony

[Maniek]

1 minutę temu, czerwony napisał:

Podsumowałeś wypowiedzi @sobol ataki personalne, brak szacunku, mówienie ludziom co mają robić, pycha, przekonanie, o tym, że tylko jego zdanie jest prawdziwe, dodatkowo wyganianie z wątku tych co mają inne zdanie niż @sobol

 

To jest otwarte forum, nie każdy zgadza się z bredniami szerzonymi przez black pill.

 

 Jeszcze te wyśmiewanie pozycji seksualnej  boli, że ktoś jest zdolny do seksu innego niż nudny misjonarz? I to, że jeszcze podnieca kobietę jak ją traktuje ulegle podczas seksu?

 

Bracie @czerwony  widzisz drzazgę w oku innego człowieka, a belki w swoim nie dostrzegasz...

 

Warto może zacząć naprawianie świata od siebie.

 

A Twoja powyższa wypowiedź bardzo jasno potwierdza mi to co napisałem, więc szkoda mi już więcej "strzępić ryja"  w tak piękny dzień.

 

Czas i życie zweryfikuje wszystkie opinie i teorie.

 

Jak to mówią " Każdy pracuje na swój zawał"...  i nie chodzi tutaj raczej o górników...

 

[Obliteraror]

Godzinę temu, absolutarianin napisał:

Rodzina to nie rodeo z wyrwaną wczoraj w klubie laską tylko przetrwanie minimum 15 lat kiedy złoży się firma, z roboty cię wyleją za kowida-20, umowy kredytów, co nabrałeś powypowiadają, a twoja myszka, co tak fajnie jęczała wypierdoli twoje walizki przez okno.

Czemu opisujesz taki ciąg porażek? Po to masz rozum, by na gorsze lata budować zabezpieczenie i poduszkę finansową.

[czerwony]

4 minuty temu, Maniek napisał:

 

Bracie @czerwony  widzisz drzazgę w oku innego człowieka, a belki w swoim nie dostrzegasz...

 

Warto może zacząć naprawianie świata od siebie.

 

A Twoja powyższa wypowiedź bardzo jasno potwierdza mi to co napisałem, więc szkoda mi już więcej "strzępić ryja"  w tak piękny dzień.

 

Czas i życie zweryfikuje wszystkie opinie i teorie.

 

Jak to mówią " Każdy pracuje na swój zawał"...  i nie chodzi tutaj raczej o górników...

 

Przyznaję się mam słabość do blackpillowców. Rzygać mi się chcę od ich bredni  

[absolutarianin]

21 minutes ago, Obliteraror said:

Czemu opisujesz taki ciąg porażek? Po to masz rozum, by na gorsze lata budować zabezpieczenie i poduszkę finansową.

To było odniesienie do mojego przedmówcy, który sugerował, jak zresztą wiele młodych (i starych) patafianów sugeruje, że problemu nie ma, bo on ma laskę i posuwa ją od tyłu. A dalej - że jak go rzuci, to weźmie sobie inną.

 

To jest właśnie takie myślenie: Nie interesuje ich, że źródłach w górach wyschły, bo u mnie woda w kranie jeszcze leci, a jak przestanie - pójdę do innego kranu.

 

Typowa pycha młodych, która, jak to kol. @Maniek mądrze powiedział "kroczy przed upadkiem".

 

Tymczasem problem systemowy istnieje, nie tylko w Polsce, w całym zachodnim świecie, tylko w Polsce jak zwykle ma do tego jeszcze ordynarną mordę, jak w tym kawale:

 

"Turniej czterech skoczni, leci Francuz, niczym papilon, szybuujeeee, ale punkt K murka był źle ustawiony do wiatru i się zawodowo majtnął i cały w śniegu zebrał jeszcze owację publiczności.

Leci Niemiec, przeciął Luft niczym Messerschmitt i zarył w barierki niczym pocisk z działa Karla... owacja.

Leci Italianiec, ubrany w kombinezon od Armaniego, najmodniejsze okulary, wywinął salto, rozkraczył nogi i wylądował na tyłku aż jego dodatki ubioru rozsypały się niczym po pizzy...

Leci Polak. I co? I się zwyczajnie wypierdolił."