Skocz do zawartości

Pierwsza Randka


elogejter

Rekomendowane odpowiedzi

Być może brakuje Ci zdecydowania i obycia z samicami, nie jest tak przypadkiem? Z tego co piszesz to masz od niej zielone światła, ale wygląda na to, że wahasz się, jesteś niezdecydowany i przechodzisz do sedna w momencie, kiedy sam nie czujesz się z tym pewnie, z czego wynika creepy sytuacja. Za mało męskiej energii w tym wszystkim. Ciężko jest posunąć sprawę do przodu, jeśli nie ma między wami seksualnego napięcia, jest to wtedy nienaturalne, mechaniczne. Masz mało czasu, zanim wskoczysz do friendzone, o ile już tam nie trafiłeś. To, co próbujesz względem niej robić przypomina mi "końskie zaloty". Piękne, młodzieńcze czasy :) 

 

Ruchaczem nie jestem, czadem nie jestem, ale mam obycie z kobietami i rady ode mnie są takie:

 

1. Więcej zdecydowania, miej plan działania, bądź twórcą rzeczywistości, a nie jej biernym pasażerem. Stwórz klimat, umyślnie twórz sytuacje w których kontakt fizyczny będzie naturalną konsekwencją. Randka ma być zaplanowana tak, aby cała sytuacja była pod Twoją absolutną kontrolą. Masz się czuć jak ryba w wodzie i dokładnie wiedzieć, w jakim kierunku zmierzacie. 

2. Buduj napięcie niedopowiedzeniami, subtelną dwuznacznością. Kobiety kochają to. To się nazywa flirt. Możesz liznąć takie rzeczy jak NLS (PUA), działa jeśli płynnie wkomponujesz to w swoją osobowość, a nie będziesz klepał teksty z internetu. Potrzeba trochę czasu zanim wejdzie w krew. 

3. Żadnych pytań: co robimy, czy idziemy gdzieś, czy mogę, itp. Ty decydujesz, Ty proponujesz, ona ma opcje podążać lub nie. Uważaj z tym na początku, z wyczuciem.

4. Mój doświadczalnie potwierdzony, niezawodny test: jeśli kobieta pozwala Ci przez 5 sekund dotykać swoich włosów będąc z Tobą twarzą w twarz, możesz być pewien, że jest gotowa, żebyś ją pocałował. 

5. Absolutny NOFAP. Zastopuj na co najmniej tydzień, a zrozumiesz o czym mówię. 

6. Bądź konkretny w sprawach finansowych i organizacyjnych. Nie miej pretensji do niej, że nie płaci ani tego nie proponuje, to Ty ustalasz reguły gry - ona decyduje czy podążać czy nie. 

7. Z przymrużeniem oka czytaj porady teoretyków-masturbatorów, którzy są wściekli na kobiety nie wiadomo za co. 

Edytowane przez salt0
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, salt0 napisał:

Być może brakuje Ci zdecydowania i obycia z samicami, nie jest tak przypadkiem? Z tego co piszesz to masz od niej zielone światła, ale wygląda na to, że wahasz się, jesteś niezdecydowany i przechodzisz do sedna w momencie, kiedy sam nie czujesz się z tym pewnie, z czego wynika creepy sytuacja. Za mało męskiej energii w tym wszystkim. Ciężko jest posunąć sprawę do przodu, jeśli nie ma między wami seksualnego napięcia, jest to wtedy nienaturalne, mechaniczne. Masz mało czasu, zanim wskoczysz do friendzone, o ile już tam nie trafiłeś. To, co próbujesz względem niej robić przypomina mi "końskie zaloty". Piękne, młodzieńcze czasy :) 

 

Ruchaczem nie jestem, czadem nie jestem, ale mam obycie z kobietami i rady ode mnie są takie:

 

1. Więcej zdecydowania, miej plan działania, bądź twórcą rzeczywistości, a nie jej biernym pasażerem. Stwórz klimat, umyślnie twórz sytuacje w których kontakt fizyczny będzie naturalną konsekwencją. Randka ma być zaplanowana tak, aby cała sytuacja była pod Twoją absolutną kontrolą. Masz się czuć jak ryba w wodzie i dokładnie wiedzieć, w jakim kierunku zmierzacie. 

2. Buduj napięcie niedopowiedzeniami, subtelną dwuznacznością. Kobiety kochają to. To się nazywa flirt. Możesz liznąć takie rzeczy jak NLS (PUA), działa jeśli płynnie wkomponujesz to w swoją osobowość, a nie będziesz klepał teksty z internetu. Potrzeba trochę czasu zanim wejdzie w krew. 

3. Żadnych pytań: co robimy, czy idziemy gdzieś, czy mogę, itp. Ty decydujesz, Ty proponujesz, ona ma opcje podążać lub nie. Uważaj z tym na początku, z wyczuciem.

4. Mój doświadczalnie potwierdzony, niezawodny test: jeśli kobieta pozwala Ci przez 5 sekund dotykać swoich włosów będąc z Tobą twarzą w twarz, możesz być pewien, że jest gotowa, żebyś ją pocałował. 

5. Absolutny NOFAP. Zastopuj na co najmniej tydzień, a zrozumiesz o czym mówię. 

6. Bądź konkretny w sprawach finansowych i organizacyjnych. Nie miej pretensji do niej, że nie płaci ani tego nie proponuje, to Ty ustalasz reguły gry - ona decyduje czy podążać czy nie. 

7. Z przymrużeniem oka czytaj porady teoretyków-masturbatorów, którzy są wściekli na kobiety nie wiadomo za co. 

Masz duzo racji co do tego co piszesz. Brak obycia z samicami wychodzi na jaw. Nie wiem narazie daje sobie kilka dni luzu z nią, moze sama zaingeruje jakieś spotkanie. Ciezki temat bo spala przedwczoraj i dzis u mnie a ja nic nie podziałałem jeśli chodzi o bliskość... w nocy jedynie ją objąłem kilkanascie razy i tyle w sumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@elogejter z tego co wnioskuję jesteś młody. Jakbym miał Ci opowiedzieć moje akcje z czasów, kiedy miałem ~20 lat to byśmy razem się pośmiali. Dużo mam takich sytuacji, że dopiero po kilku latach ogarnąłem, że jakaś koleżanka dawała mi zielone światło, wręcz same organizowały sytuację tak, żebym je zaczął podrywać. Jedna na przykład zaprosiła mnie do domu, żebym naprawił jej komputer. W domu się okazało, że nie ma rodziców, a ona po chwili wyskoczyła przebrana w przewiewną sukienkę i przysiadła półdupkiem na fotelu na którym siedziałem, wciskając się we mnie i opierając brodę na ramieniu. Nawet wzroku od komputera nie oderwałem, skąd miałem wiedzieć :D Tego typu sytuacji było więcej, gdybym tylko mógł je rozegrać jeszcze raz z wiedzą, którą mam teraz...?

 

Będzie tylko lepiej. Im więcej teraz poświęcisz czasu na ogarnianie siebie, na zarówno teoretyczną jak i praktyczną naukę dynamiki relacji damsko-męskich tym większa będzie wypłata w (niedalekiej) przyszłości. Peace. 

Edytowane przez salt0
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Młody98 napisał:

Ta prowadzi kilka firm w wieku 21 lat, ty gościu może na kosmitkę trafiłeś. Sprawdzone masz to info czy ona tak powiedziała?  Jeśli jest oczytana to mam nadzieję że do niej w ogóle nie piszesz. Interpunkcja zabolała mnie bardzo, oczy mnie palą ? 

Jak by było ogarnięta to by na 1 spotkaniu nie poszła do ciebie na chatę, tym bardziej nie spałaby u ciebie na kwadracie. Poza tym jeśli już by spała i tylko się trzymaliście za ręce to chyba coś jest nie tak. Jesteś młodszy od niej?

Przecież ta historia to jeden wielki fejk nie trzymający się kupy i d.py! Wy się produkujecie a gość wali kapucyna do tego. Porządny lachon żłopiący 0,7 i tak zajebiście romantyczna, że czeka na ruchanie do ślubu :D. No nic, śledzę, co gość jeszcze wymyśli. Doradzajcie...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Cagliostro być może fejk, być może nie fejk, tak na prawdę nie wiemy. Pytania zadaje sensowne, a ktoś kto to będzie czytał na pewno wyniesie coś dla siebie. 

 

Swoją drogą nie dziwię się, że troll radar jest wyczulony, ostatnio jest na forum nawałnica tego typu debili.  

Edytowane przez salt0
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cagliostro napisał:

Przecież ta historia to jeden wielki fejk nie trzymający się kupy i d.py! Wy się produkujecie a gość wali kapucyna do tego. Porządny lachon żłopiący 0,7 i tak zajebiście romantyczna, że czeka na ruchanie do ślubu :D. No nic, śledzę, co gość jeszcze wymyśli. Doradzajcie...

Ale mnie denerwuje takie gadanie, że to zmyślona historia bez kitu. Nawet już nie odpisuje na te wiadomości, bo szkoda mojego czasu. 

 

2 godziny temu, salt0 napisał:

@Cagliostro być może fejk, być może nie fejk, tak na prawdę nie wiemy. Pytania zadaje sensowne, a ktoś kto to będzie czytał na pewno wyniesie coś dla siebie. 

 

Swoją drogą nie dziwię się, że troll radar jest wyczulony, ostatnio jest na forum nawałnica tego typu debili.  

Dzieki za te słowa bardzo, i dzięki za to co wcześniej napisałeś, daje dużo do myślenia. Pozdro byku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci tak młody kawalerze, tego że ona się jeszcze odezwie, to możesz być akurat pewien, najdalej do końca tygodnia, a pewnie i szybciej.

Póki co możesz robić jako zapychacz wolnego czasu, tym bardziej że masz wolną chatę i nie stwarzasz problemów (czyt. nic od niej nie chcesz)

a to nie jest takie częste wśród młodych chłopców na tinderze, którzy przeważnie są notorycznie puści w ryj i pomieszkują kątem u mamusi,

no to takich absztyfikantów panienka z miejsca odpala, bo to ani materiał na faceta, ani nic i na koniec tygodnia znów zostajesz jej ty...

Miałeś zapalić jej kopa w dupę z samego rana, a nie zabierać w jakieś góry, ale zamiast tego wolisz słuchać historii z plastusiowego pamiętniczka 

o tym jak to zabawianie księżniczki i leżenie obok niej na plecach bez ruchu, kiedy znów do ciebie przyjdzie się najebać i padnie ci w końcu na wyro

przyniesie skutek w postaci tego co tam sobie wymyśliłeś i jestem przekonany, że nawet jak przez cały tydzień będzie miała cię w dupie,

a przy piątku się odezwie, bo nikogo innego na weekend nie znajdzie, to znów tu przylecisz zziajany zapytać co tym razem masz zrobić...

Rób co chcesz, nie wiem, może sobie porozmawiajcie w którymś z czterech języków jakie zna, albo pograjcie w jakieś bierki czy coś.


 

 

Edytowane przez marcopolozelmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marcopolozelmer napisał:

Powiem ci tak młody kawalerze, tego że ona się jeszcze odezwie, to możesz być akurat pewien, najdalej do końca tygodnia, a pewnie i szybciej.

Póki co możesz robić jako zapychacz wolnego czasu, tym bardziej że masz wolną chatę i nie stwarzasz problemów (czyt. nic od niej nie chcesz)

a to nie jest takie częste wśród młodych chłopców na tinderze, którzy przeważnie są notorycznie puści w ryj i pomieszkują kątem u mamusi,

no to takich absztyfikantów panienka z miejsca odpala, bo to ani materiał na faceta, ani nic i na koniec tygodnia znów zostajesz jej ty...

Miałeś zapalić jej kopa w dupę z samego rana, a nie zabierać w jakieś góry, ale zamiast tego wolisz słuchać historii z plastusiowego pamiętniczka 

o tym jak to zabawianie księżniczki i leżenie obok niej na plecach bez ruchu, kiedy znów do ciebie przyjdzie się najebać i padnie ci w końcu na wyro

przyniesie skutek w postaci tego co tam sobie wymyśliłeś i jestem przekonany, że nawet jak przez cały tydzień będzie miała cię w dupie,

a przy piątku się odezwie, bo nikogo innego na weekend nie znajdzie, to znów tu przylecisz zziajany zapytać co tym razem masz zrobić...

Rób co chcesz, nie wiem, może sobie porozmawiajcie w którymś z czterech języków jakie zna, albo pograjcie w jakieś bierki czy coś.


 

 

Zobaczymy, pewnie będzie tak jak mówisz. Jak się odezwie to będę się starał być bardzo chłodny i mniej zaangazowany w to wszystko. Tak się dzieje przez to chyba że nie jestem bardzo atrakcyjnym facetem tylko raczej niżej średniej, nigdy nie miałem jakiegoś brania u dziewczyn, chociaż niecały miesiąc temu miałem bardzo dobre fwb. 8/10. Pewnie przez to tylko że mam swoje mieszkanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, elogejter napisał:

Zobaczymy...

Zobaczymy... A co tu jeszcze jest do oglądania, sprawa jest prosta, zaproponuj jej dzisiaj spacer. Nie żadne kolacyjki na krzywy ryj ani kino,

tylko zwykły spacer, do parku, nad morze, do lasu, coś tam chyba macie, tak żeby wyjść z domu gdzieś się przejść po prostu i zwyczajnie.

Zresztą to w sumie mało istotne gdzie konkretnie możecie pójść, bo stawiam dolary przeciwko zeszłorocznym liściom, że i tak się nie zgodzi,

podając całą listę powodów z dupy, żeby przez cały tydzień nie mieć dla ciebie czasu, bo na chuj jej jesteś potrzebny, zawracasz tylko głowę,

zamiast siedzieć na dupie i czekać, kiedy pancia da znak sygnał, że już możesz zacząć organizować coś na weekend, ale jeszcze sama nie wie...

Myślisz że ty pierwszy albo jedyny przerabiasz ten schemat? No to ci mówię jak w prosty sposób możesz się szybciutko przekonać kim dla niej jesteś,

zaproponuj zwykły spacer, zwykłe przejść się i żadnych dodatkowych atrakcji, wydawania na nią hajsu, wożenia dupy autem czy picia alko w chacie. 

Jeden sms i wszystko będziesz wiedział, bez potrzeby czekania kolejny tydzień czasu na jakieś "zobaczymy" i tworzenia sobie filmów w głowie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

18 godzin temu, elogejter napisał:

Górami była zachwycona, nawet rozmawiala ze mna czy jedziemy na jakis inny szczyt w najblizszych tygodniach.

Tutaj drogi autorze sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, czym ta panna jest zainteresowana... 

Więcej dodawać nie trzeba

 

Godzinę temu, marcopolozelmer napisał:

zawracasz tylko głowę,

zamiast siedzieć na dupie i czekać, kiedy pancia da znak sygnał, że już możesz zacząć organizować coś na weekend, ale jeszcze sama nie wie...

+1

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marcopolozelmer napisał:

Zobaczymy... A co tu jeszcze jest do oglądania, sprawa jest prosta, zaproponuj jej dzisiaj spacer. Nie żadne kolacyjki na krzywy ryj ani kino,

tylko zwykły spacer, do parku, nad morze, do lasu, coś tam chyba macie, tak żeby wyjść z domu gdzieś się przejść po prostu i zwyczajnie.

Zresztą to w sumie mało istotne gdzie konkretnie możecie pójść, bo stawiam dolary przeciwko zeszłorocznym liściom, że i tak się nie zgodzi,

podając całą listę powodów z dupy, żeby przez cały tydzień nie mieć dla ciebie czasu, bo na chuj jej jesteś potrzebny, zawracasz tylko głowę,

zamiast siedzieć na dupie i czekać, kiedy pancia da znak sygnał, że już możesz zacząć organizować coś na weekend, ale jeszcze sama nie wie...

Myślisz że ty pierwszy albo jedyny przerabiasz ten schemat? No to ci mówię jak w prosty sposób możesz się szybciutko przekonać kim dla niej jesteś,

zaproponuj zwykły spacer, zwykłe przejść się i żadnych dodatkowych atrakcji, wydawania na nią hajsu, wożenia dupy autem czy picia alko w chacie. 

Jeden sms i wszystko będziesz wiedział, bez potrzeby czekania kolejny tydzień czasu na jakieś "zobaczymy" i tworzenia sobie filmów w głowie.

Dobra większość z  was miała rację. Nie potrzebnie w te góry ja zabrałem. Messenger już wrzucony do spamu, także zrywam kontakt. Next. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Na razie jeszcze się uczysz, a to była kolejna lekcja, która w przyszłości będzie już tylko procentować.

Oczywiście najpierw musisz dostać jeszcze po dupie tak, żebyś musiał z podłogi ją zbierać, bo nie wierzę w ani jedno słowo, że to niby już koniec ?

 

 

   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, 17nataku napisał:

Ciekawi mnie jak dostałeś olśnienia, Pani przestała się interesować czy odmówiła wyjścia na spacer? :P

Na wyjezdzie bylo dobrze, po gorach przespalimy sie znow, z rana ona sniadanie zrobila, cos tam polezelismy jakis film wlaczyla w tle i odwiozlem ja na chate. cos w niedziele probowalem pisac z nia ale bez szalu widac po rozmowie ze 0 zainteresowania takze... nie ma kur@! sensu

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

Spokojnie, bez nerw. Dopiero mamy wtorek. Do piątku pancia stestuje potencjalne opcje i może jeszcze się odezwie. 

Zawsze to darmowy ochlaj i wycieczka w góry lepsze niż zamulanie w chacie przy weekendzie ? Dajmy jej szansę ?

Dam znać co i jak bliżej weekendu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, marcopolozelmer napisał:

Spokojnie, bez nerw. Dopiero mamy wtorek. Do piątku pancia stestuje potencjalne opcje i może jeszcze się odezwie. 

Zawsze to darmowy ochlaj i wycieczka w góry lepsze niż zamulanie w chacie przy weekendzie ? Dajmy jej szansę ?

Już do mnie napisała : co tam słychać ciekawego? Jak żyje? Odpisywac na coś takiego czy czekać na rozwój sytuacji? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, elogejter napisał:

Już do mnie napisała : co tam słychać ciekawego? Jak żyje? Odpisywac na coś takiego czy czekać na rozwój sytuacji? 

No już środa w końcu. Trzeba organizować weekend. Może nocowania u Ciebie i wypad w góry? Tylko szukaj drugiej kołdry.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Anonim84 napisał:

No już środa w końcu. Trzeba organizować weekend. Może nocowania u Ciebie i wypad w góry? Tylko szukaj drugiej kołdry.

Jakie to prawdziwe, ze az smutne. Przekreślać odrazu taka znajomosc czy jest jakas szansa na wybrniecie z takiej sytuacji? Moze odpisac i zaproponowac spacer czy cos jutro?

Edytowane przez elogejter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.09.2020 o 17:56, salt0 napisał:

4. Mój doświadczalnie potwierdzony, niezawodny test: jeśli kobieta pozwala Ci przez 5 sekund dotykać swoich włosów będąc z Tobą twarzą w twarz, możesz być pewien, że jest gotowa, żebyś ją pocałował. 

Pytanie techniczne - których włosów?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, elogejter napisał:

Jakie to prawdziwe, ze az smutne. Przekreślać odrazu taka znajomosc czy jest jakas szansa na wybrniecie z takiej sytuacji? Moze odpisac i zaproponowac spacer czy cos jutro?

Przeważnie od razu widać, czy coś z tego będzie, czy nie. A tutaj widać, że nie będzie. Ona nie ma do Ciebie pociągu. Nie chodzi o sex, z tym można poczekać, ale w ogóle nie widzi w Tobie faceta. Jak Ci się chce w to jeszcze bawić, to zaproponuj ten spacer po parku, czy herbatę w kawiarni i nic więcej. Po godzinie się zmywasz do domu, sam.

 

Albo odpisuj na luzie, cześć, dzięki, nie narzekam, a Ty jak tam? Może sama coś zaproponuje.

 

No ale ogólnie pewnie szkoda czasu, nie widzę tu szans na cokolwiek ciekawego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, posłuchałeś w końcu. Teraz tylko już nic nie kombinuj, bo przekombinujesz.

 

Postępuj zgodnie z instrukcją:

 

17 godzin temu, BRAIN_ROOT napisał:

Idziecie na spacer.

Kawka herbatka.

Całujesz ją w usta

albo odwzajemnia albo nie.

Jak nie to odprowadzasz do domu i kasujesz kontakt.

Jak tak to spokojnie działasz powoli na luzie aż do seksu. 

 

i sytuacja sama się wyklaruje.

 

Powodzenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.