Skocz do zawartości

Pierwsza Randka


elogejter

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, elogejter napisał:

jak nie bedzie sexu raczej sie pozegnamy i nie pojedziemy w góry. wymysle cos na poczekaniu :D

Coś to będziesz wymyślał żonie jak zabaniaczysz z ziomkami przy weekendzie, a tej masz dojebać taki tekst, żeby zajarzyła od razu o co chodzi

i skumała bazę, że wymówką z dupy ściemniasz ją w żywe oczy tak jak ona ciebie z piciem na krzywy ryj i zostawaniem na noc po chuj wie co.

Jutro rano już nic nie będziesz miał do stracenia, a jej mina bezcenna, postaw telefon gdzieś w ukryciu i włącz kamerę, żeby nagrywał,

potem rzucisz na jutuba, to jeszcze extra hajsy ci wpadną. Nie poruchałeś trudno, ale przynajmniej to 0,7 się zwróci ?

  • Like 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.09.2020 o 14:42, elogejter napisał:

siedziała za granicą

Ale miała poważny wyrok czy tylko jakąś krótką odsiadkę?

Kolega też mówi biegle po chorwacku bo kolega z łóżka obok był nejtiwem...

W dniu 3.09.2020 o 14:35, elogejter napisał:

Raczej normalna

Nie istnieje pojęcie "raczej normalna"...

W ciąży też nie jesteś do połowy..

Edytowane przez GriTo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2020 o 12:32, elogejter napisał:

Witam. Umówiłęm się z dziewczyną wczoraj pierwszy raz( poznalismy sie na tinderze dluzszy czas temu, nie widzielismy sie wczesniej bo bylem za granica, wrocilem i teraz sie styknelismy) Wczoraj podchodze do niej, buzi w policzek na przywitanie, pojechalismy cos zjesc, jakis spacer, gadka sie tak o kleiła... Wróćiliśmy do naszego miasta, mieliśmy isc na piwo gdzies do lokalu a kupiliśmy 0.7 i poszliśmy do mnie... Do czego zmierzam, dziewczyna jak na swój rocznik 99 jest bardzo, ale to bardzo ogarnięta, ma kilka firm, mówi płynnie w 4 językach ( cały czas sie uczy nowych ) a na dodatek atrakcyjna, oczytana duzo wie o zyciu. Pilismy u mnie na kwadracie, rozmawiając cały czas, ale brak jakiejkolwiek chemi... Spaliśmy w jednym łozku to jedynie bylismy przytuleni, czy tam trzymalismy się za ręce.  Z rana ogarnelismy, się sniadanko, i odwiozłem ja na chate, powiedziala ze dziekuje i do nastepnego. Teraz zastanawiam się jak to wszystko rozegrać, bo dziewczyna jest ogarnięta i może bym spróbował jakoś uderzyć z bajerą, no tylko, że pierwszy raz sie widzielismy i spala ze mna, nic nie było. Nawet zadnego pocalunku, nie wiem w sumie co o tym wszystkim myslec i jak to teraz rozegrać? Jakieś rady?

Jestes czasoumilaczem. Gosćiówa jak na swój wiek ma tak zajebiste ograrnięcie że jesteś jednym ze stu. To nie jest typowa Julka. Parę fajnych miłych chwil i wsio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, santos napisał:

Ja w moim pierwszym związku zaruchałem dopiero po roku

Łączymy się w bólu, ale co to ma do rzeczy, bo nie bardzo chwytam przekaz...

Laska poznana na tinderze, widzi typa pierwszy raz i wbija na kwadrat, gdzie żłopie wódę i pakuje się do wyra w celu jakim może wytłumaczysz i objaśnisz,

bo nie wiem czy coś się ostatnio nie zmieniło i chyba przeoczyłem jakiś ważny moment w dziejach ludzkości...

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, santos napisał:

Pierwsze słyszę, żeby fajny związek budować od ruchania na 1 czy nawet 2 randce. Co Ty człowieku mu w ogóle doradzasz? Żeby od razu ją zaruchał jak na jakimś ONS czy FWB czy innym chujostwie?

 

Myślisz, że udane małżeństwa które w swoim życiu widzisz też zaczęły swój związek od rypania się na pierwszej randce? Naprawdę tak myślisz?

Kurwa jedyny cel przedstawiany przez kilku geniuszy tutaj to zaruchać. Jedyny cel kontaktu z kobietą: zaruchać jak najszybciej i olać i zająć się nową. Czy Wy jesteście pierdolnięci na głowę z takimi radami, czy co?

Nie wiem jak inni, mogę mówić tylko za siebie, więc ponawiam zapytanie, bo widzę, że umiejętność czytania ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną...

Wyjdź na balkon, zaczerpnij świeżego powietrza i postaraj się skupić jedynie na pytaniu - po co twoim zdaniem ona do niego przyszła chlać wódę i wlazła mu do wyra? 

Nie obchodzi mnie twoje zdanie na temat małżeństwa czy tam czegoś innego, tylko odpowiedź na to jedno proste pytanie. Dasz radę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja wygląda tak, że spała u mnie teraz 2 dni pod rząd. Przyszla po mnie, buzi w policzek na przywitanie i nic więcej jeśli chodzi o jakąś bliższość. Pierwszej nocy wypilismy po piwku do lepszego spania, i padlo pytanie kto pierwszy pod prysznic ( zaproponowalem wspolny ) co ona na to usmieszek i mowi idź pierwszy. W górach byliśmy z dobre 12 godzin, duzo rozmawialismy, smialismy się, wspolne fotki, troche jej pomagałem w różnych cięższych podejściach... Raczej nic z tego nie widze przyszlosciowo, z wzgledu na to ze bardziej traktuje mnie jak dobrego kolege, w łóżku próbowałem się do niej zbliżyć, przytulanie ok, ale sama nie inicjuje żadnej bliskości, nie przytuli się do mnie czy nawet ręke odsuneła po dluzszej chwili jak ją chwyciłem ( w łozku ) ( na 1 randce, sama sie przytulala i zaciskala mocno moją dloń, po 0.7 )Dziś z rana w sumie zrobiła dobre sniadanko, zapytalem czy odwiez ja czy ogladamy cos jeszcze, mowi ze nie spieszy jej sie, takze filma zalaczylismy i odwiozlem ja. Narazie daje sobie spokoj na kilka dni, nie bede sie odzywal ani nic, chce zobaczyc po prostu jak to wszystko sie potoczy, czy jest mna zainteresowana w jakims stopniu czy raczej tylko kolezenstwo. Górami była zachwycona, nawet rozmawiala ze mna czy jedziemy na jakis inny szczyt w najblizszych tygodniach. Wiem, że może to wszystko troche pogmatwane, ale nie będę opisywał tu wam wszystkeigo

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, inżynier ds. znaczników napisał:

@elogejter

Przede wszystkim nie polecam stosować się do rad o tym, aby olać laskę, bo nie dała Ci na 1 czy 2 razie. Nie naciskaj na seks, moim zdaniem powinieneś naciskać na kontakt fizyczny, pocałunek i te sprawy. Jeśli tu będzie problem, to faktycznie możliwe, że nic z tego nie będzie. Jeśli jednak tutaj będzie chętna, to z seksem nie naciskaj. Dziewczyna jest młoda, ma 21 lat, nie każda myśli tylko o tym aby dawać dupy bad boyom jak się tu przedstawia. Spędzajcie miło czasu, inicjuj kontakt damsko męski - całowanie, lekkie łapanie za tyłek, ale bez żadnych klapsów i takich tam. Zobacz czy Ci na to pozwoli. Jeśli tak, to z tej mąki chleb może być i nie naciskaj na seks. Zapewniam Cię, że w związku poruchasz dużo więcej niż na jednorazowych ONS czy FWB, dlatego nie martw się tak o to ruchanie.

 

Inwestujesz w to, aby mieć związek, co ma dużo więcej plusów, bo regularny seks (przynajmniej na początku), intymność, bliskość drugiego człowieka, wspomnienia.

Ja z seksem z moimi byłymi partnerkami nigdy się nie spieszyłem, nawet to one częściej na to naciskały zniecierpliwione. Dla mnie najważniejsze jest, czy była damsko-męska rama. Poprzez damsko męską ramę rozumiem jeśli całujecie się, łapiesz ją delikatnie w okolice pośladków, sadzasz na kolanach i takie tam. Jeśli to jest, to jest dobrze i o seks się nie martw, bo będzie.

 

Nie buduj na seksie związku, osobiście nie znam żadnego trwałego związku który zacząłby się od szybkiego ruchania, więc te rady niektórych tutaj aby olać sprawę bo Ci nie dała na 1 czy 2 randce trochę nie na miejscu i nie polecam Ci je stosować.

To, że Ci wlazła do łóżka na pierwszym spotkaniu nic nie znaczy, kobiety nie są tak bardzo nastawione na seks jak my, a o ile czytałem, @marcopolozelmer Tobie też jedna wlazła i jak chciałeś ją nadziać, to jakoś nie chciał seksu, co najlepiej mówi, że dla kobiet przespanie się obok faceta nie oznacza z automatu, że musi być seks.

 

Reasumując, to co Ci polecam to zbadanie tego, czy uda się uzyskać tutaj ramę damsko-męską. Jeśli na trzecim spotkaniu nie uda Ci się mieć pocałunków w usta i innych rzeczy które opisałem, to na 95% jesteś przyjaciółką z penisem, wtedy dopiero się ewakuujesz. Natomiast z seksem się tak nie nastawiaj, z seksem niektóre wartościowe Panny czekają dłużej i można z nimi stworzyć świetny LTR, więc wręcz ciesz się, że nie jest taka łatwa co do seksu, bo wtedy związku byś na pewno nie zbudował z taką laską.

 

Sprawdź ramę damsko-męską na trzecim spotkaniu - to moja rada.

Dzięki za te słowa gościu, ale powoli zaczynam myśleć że jestem tylko czasoumilaczem za 1 i 2 randkę wszystko ja płaciłem, nawet nie usłyszałem z jej strony czy chce zapłacić, czy dorzucić się do paliwa czy cokolwiek. 3 randkę też ja mam za ingerować? Typu nie wiem zwykły spacer żeby nie wydawać hajsu? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, elogejter napisał:

Pierwszej nocy wypilismy po piwku do lepszego spania, i padlo pytanie kto pierwszy pod prysznic ( zaproponowalem wspolny ) co ona na to usmieszek i mowi idź pierwszy. 

Brakło Ci zdecydowania, chodź pod prysznic i bierzesz ją za rękę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, elogejter napisał:

Sytuacja wygląda tak, że spała u mnie teraz 2 dni pod rząd. Przyszla po mnie, buzi w policzek na przywitanie i nic więcej jeśli chodzi o jakąś bliższość. Pierwszej nocy wypilismy po piwku do lepszego spania, i padlo pytanie kto pierwszy pod prysznic ( zaproponowalem wspolny ) co ona na to usmieszek i mowi idź pierwszy. W górach byliśmy z dobre 12 godzin, duzo rozmawialismy, smialismy się, wspolne fotki, troche jej pomagałem w różnych cięższych podejściach... Raczej nic z tego nie widze przyszlosciowo, z wzgledu na to ze bardziej traktuje mnie jak dobrego kolege, w łóżku próbowałem się do niej zbliżyć, przytulanie ok, ale sama nie inicjuje żadnej bliskości, nie przytuli się do mnie czy nawet ręke odsuneła po dluzszej chwili jak ją chwyciłem ( w łozku ) ( na 1 randce, sama sie przytulala i zaciskala mocno moją dloń, po 0.7 )

Daj sobie z nią spokój. Następna proszę. Nie dzwoń, nie odbieraj, jesteś zajęty, masz masę pracy, sraczkę i chorego kota, jakby się odzywała. 

 

Jednak Bracia mieli rację w jej ocenie, wykorzystuje Cię jako sponsora, czy przyjaciółkę z fujarą i nic więcej.

 

Nie chce żadnej bliskości, a spała z Tobą 3 noce w jednym łóżku (może serio jest bezdomna, albo jej koleżanka chce mieć chatę na noc z jakimś fagasem?). Swoją drogą z tym wspólnym prysznicem to też wypaliłeś, jak się nawet nie całowaliście wcześniej. Tak samo jest ze wspólnym spaniem.

 

Na przyszłość to idź na normalną randkę, pocałuj tam najpierw dziewczynę, a nie sprowadzaj na noclegi i wspólne wypady w góry. To nie ta kolejność.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, inżynier ds. znaczników napisał:

Jeśli Ty zaproponowałeś dwie pierwsze randki, to z trzecią na Twoim miejscu na pewno bym się wstrzymał i poczekał na jej propozycję. Jak nic nie zaproponuje, to skreślasz temat.

Dzięki. Tak zrobię. 

 

13 minut temu, Anonim84 napisał:

Daj sobie z nią spokój. Następna proszę. Nie dzwoń, nie odbieraj, jesteś zajęty, masz masę pracy, sraczkę i chorego kota, jakby się odzywała. 

 

Jednak Bracia mieli rację w jej ocenie, wykorzystuje Cię jako sponsora, czy przyjaciółkę z fujarą i nic więcej.

 

Nie chce żadnej bliskości, a spała z Tobą 3 noce w jednym łóżku (może serio jest bezdomna, albo jej koleżanka chce mieć chatę na noc z jakimś fagasem?). Swoją drogą z tym wspólnym prysznicem to też wypaliłeś, jak się nawet nie całowaliście wcześniej. Tak samo jest ze wspólnym spaniem.

 

Na przyszłość to idź na normalną randkę, pocałuj tam najpierw dziewczynę, a nie sprowadzaj na noclegi i wspólne wypady w góry. To nie ta kolejność.

Zobaczymy. Może sama zaproponuje jakieś spotkanie to jeszcze się spotkam. Sam już nie wychodzę z inicjatywą. Tak 3 noce spała że mną w łóżku. A mieszka z rodzicami, wiem bo ja odwozilem do domu rodzinnego. 

 

11 minut temu, Brat Jan napisał:

Ło Panie.

@elogejter wytrzymałeś czy zwaliłeś sobie w kiblu gdy ona spała?

Nie mialem ciśnienia jakiegoś na sex z nią. Zwykła rozmowa też jest spoko. Poza tym myślałem, że to będzie może potencjalny ltr. 

Edytowane przez elogejter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, inżynier ds. znaczników napisał:

Nie buduj na seksie związku, osobiście nie znam żadnego trwałego związku który zacząłby się od szybkiego ruchania, więc te rady niektórych tutaj aby olać sprawę bo Ci nie dała na 1 czy 2 randce trochę nie na miejscu i nie polecam Ci je stosować.

A ja nie znam żadnego trwałego i udanego związku gdzie jest słaby seks. Seks to podstawa związku, czy to się komuś podoba czy nie. Inaczej jesteś kolegą do spędzania czasu. 

Większość lasek dba o reputację i hamuje się z łóżkiem do 3-4 randki. Przede wszystkim rolą faceta jest pokazanie jej, że danie mu dupy nie będzie błędem. Budowanie więzi emocjonalnej. 

Nie jestem fanem dotyku, klepania po tyłku i innych takich akcji rodem z PUA. W psychice autora wątku musi być nastawienie, że poznał ją i chce ją wyruchać. To jest jego cel. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasoumilacz i sponsor - tym jesteś ziomek, Jej cycki itp maca kto inny. Czekaj, czekaj aż ona coś zainicjuje xD Prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie. 

 

Nie szanujesz siebie, swojego czasu, swoich pieniędzy i oczekujesz ze laska polubi taką fujarę? No to ci powiem - nie polubi. Coi najwyżej jak zapłacisz to spędzi z tobą trochę czasu i buzi w policzek.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, WysportowanyPrzystojny napisał:

Czasoumilacz i sponsor - tym jesteś ziomek, Jej cycki itp maca kto inny. Czekaj, czekaj aż ona coś zainicjuje xD Prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie. 

 

Nie szanujesz siebie, swojego czasu, swoich pieniędzy i oczekujesz ze laska polubi taką fujarę? No to ci powiem - nie polubi. Coi najwyżej jak zapłacisz to spędzi z tobą trochę czasu i buzi w policzek.

Zobaczymy ja na bank nie zaprosze na 3 randke. Jesli nie bedzie odzewu, urywam kontakt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2020 o 12:32, elogejter napisał:

Witam. Umówiłęm się z dziewczyną wczoraj pierwszy raz( poznalismy sie na tinderze dluzszy czas temu, nie widzielismy sie wczesniej bo bylem za granica, wrocilem i teraz sie styknelismy) Wczoraj podchodze do niej, buzi w policzek na przywitanie, pojechalismy cos zjesc, jakis spacer, gadka sie tak o kleiła... Wróćiliśmy do naszego miasta, mieliśmy isc na piwo gdzies do lokalu a kupiliśmy 0.7 i poszliśmy do mnie... Do czego zmierzam, dziewczyna jak na swój rocznik 99 jest bardzo, ale to bardzo ogarnięta, ma kilka firm, mówi płynnie w 4 językach ( cały czas sie uczy nowych ) a na dodatek atrakcyjna, oczytana duzo wie o zyciu. Pilismy u mnie na kwadracie, rozmawiając cały czas, ale brak jakiejkolwiek chemi... Spaliśmy w jednym łozku to jedynie bylismy przytuleni, czy tam trzymalismy się za ręce.  Z rana ogarnelismy, się sniadanko, i odwiozłem ja na chate, powiedziala ze dziekuje i do nastepnego. Teraz zastanawiam się jak to wszystko rozegrać, bo dziewczyna jest ogarnięta i może bym spróbował jakoś uderzyć z bajerą, no tylko, że pierwszy raz sie widzielismy i spala ze mna, nic nie było. Nawet zadnego pocalunku, nie wiem w sumie co o tym wszystkim myslec i jak to teraz rozegrać? Jakieś rady?

Ta prowadzi kilka firm w wieku 21 lat, ty gościu może na kosmitkę trafiłeś. Sprawdzone masz to info czy ona tak powiedziała?  Jeśli jest oczytana to mam nadzieję że do niej w ogóle nie piszesz. Interpunkcja zabolała mnie bardzo, oczy mnie palą ? 

Jak by było ogarnięta to by na 1 spotkaniu nie poszła do ciebie na chatę, tym bardziej nie spałaby u ciebie na kwadracie. Poza tym jeśli już by spała i tylko się trzymaliście za ręce to chyba coś jest nie tak. Jesteś młodszy od niej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Młody98 napisał:

Ta prowadzi kilka firm w wieku 21 lat, ty gościu może na kosmitkę trafiłeś. Sprawdzone masz to info czy ona tak powiedziała?  Jeśli jest oczytana to mam nadzieję że do niej w ogóle nie piszesz. Interpunkcja zabolała mnie bardzo, oczy mnie palą ? 

Jak by było ogarnięta to by na 1 spotkaniu nie poszła do ciebie na chatę, tym bardziej nie spałaby u ciebie na kwadracie. Poza tym jeśli już by spała i tylko się trzymaliście za ręce to chyba coś jest nie tak. Jesteś młodszy od niej?

Jak mówię, że prowadzi kilka dzialalnosci to tak jest. Bajek bym nie pisał. Ogarnięta dziewczyna i tyle. Nie jestem starszy o 2 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłaciłeś za ten wyjazd w góry? Jeżeli tak to nawet nie pojawiaj się na 3 spotkaniu gdyby cię zaprosiła bo każe ci zapłacić za siebie w najlepszym przypadku, a w najpewniej za was obydwu. Już teraz wychodzisz na minus w relacjach ze wszystkimi chodzi się z kalkulatorem w ręku nie koniecznie chodzi o same pieniądze ale trzeba liczyć swój wkład i wkład drugiej osoby narazie wychodzisz na minus 2 krotnie i nie wiem jak z tym wyjazdem posłuchaj się @WysportowanyPrzystojny + 1 byku 

Edytowane przez WsiunzSuchej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.